Skocz do zawartości

z terminem na styczeń:) | Forum o ciąży


Gość

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 11,8 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Kruszyna123

    753

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

mra_ napisał(a):
Vespera napisał(a):
a za mną chodzi ostatnio bułeczka z serkiem wiejskim i miodem 🙃 jem tego na tony 🙃


U mnie z dżemem 🙂 no i lubię i żółty, i biały serek ze słodkim 😎 także w pozaciążowej diecie.


jeśli chodzi o dżem to ostatnio tylko brzoskwiniowy 😜 Nie wiem co mnie tak nagrało na ten smak 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skoreczka ja mogę otwierać nasza listę hi hi 😁 😁 byle by Emilka zdrowa była 🙂
Lubie serek wiejski, miód, ale za dżemem nie przepadam. Chyba się odzwyczaiłam 😜
Ew. do naleśników. 😉

Chociaż połączenie białego sera z dżemem jest super 😜
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nikusia tak właśnie myślałam... noszę okulary, ale wadę mam małą i nie wiem, czy jak pojadę do szpitala, to czy nie zdejmę ich przy przyjęciu, żeby nie robić zamieszania wokół tego 😉 bo wada pikuś -0,75 sprzed ciąży, chociaż ostatnio pogorszył mi się wzrok (ale to też może być od ciąży i wrócić do stanu sprzed ciąży po porodzie). Okulary noszę, bo rozleniwiłam sobie oczy... miałam kiedyś tam je ćwiczyć i teges, się nie chciało. Bez okularów np. twarzy nie widzę. Ale to, jak mówiłam, pikuś i nie mam podstaw do obaw, że np. odklei mi się siatkówka czy coś w tym stylu.

Co do porodów w terminie - znam na razie 2 dziewczyny z 10, które urodziły w 40 tygodniu; reszta rodziła w 42 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mra mam dobry wzrok tzn. bez zarzutów, jednak w ciąży czuję lekki dyskomfort w patrzeniu...cos jakby się pogorszył. Jednak słyszałam ze to wynik ciaży.

Kruszyna
ser żółty i dżem? hmmm ja tak nie jadam 🙃 Moja koleżanka za to pasztet z dzemem na jednej kromce chleba jadła i tak sie zachwycała 🙃 ze twój zestaw brzmi całkiem racjonalnie 😁

Tak dziewczyny ważne zeby dzieci były zdrowe. Od 37 tyg ciąży nikt nam juz porodu nie zatrzyma 😎
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Jak się wreszcie pojawiłam to wszystkie poszły już spać 😞 Co za niefart. W piątek byłam u gina, pożaliłam mu się troszkę na twardniejący brzuszek i ból w miednicy, to dał mi leki rozkurczowe theovent czy jakoś tak. Lek ponoć zasadniczo działa rozkurczowo na oskrzela a i na macicę przy okazji. I powiem wam, że mi się lepiej zrobiło 🙂 Brzuszek się nie stawia, a przy okazji mogę wreszcie normalnie oddychać. Znów chodzę z synkiem na dłuższe spacery, bo przedtem strasznie szybko się męczyłam i zadyszka mnie łapała. Poza tym wszystko ok, Borys już od miesiąca jest ułożony skośnie, ale główkę ma bardziej do dołu, więc jest spora szansa, że się niebawem w dobrą stronę pokieruje. Teraz czekam do piątku na usg.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Uff, wreszcie przeczytałam posty z dzisiejszego dnia - a nie było łatwo 😁 Produkcja idzie pełną parą!

Wczorajszy wieczór/noc był dla mnie fatalny - Mały tak się wiercił i kopał, że nie dość, że nie mogłam usnąć, nie mogłam znaleźć sobie pozycji, żeby się ułożyć, to jeszcze tak żywiołowo się ruszał i mocno kopał, że aż musiałam sobie popłakać... 😞 Mam nadzieję, że dziś będzie lepiej!

Co do odwiedzin w szpitalu, to ja nie mam nic przeciwko - chcę, żeby moi bliscy mnie odwiedzili i zobaczyli prędko Maluszka. Być może będę miała salę jednoosobową (bo znajomy teścia jest ordynatorem) i mąż będzie mógł ze mną długo przebywać, a jeśli nie, to trudno, jakoś sobie poradzę 😉

Vespera bierzesz do szpitala pościel? Nigdzie się z tym nie spotkałam 😮 A książka to dobry pomysł - też wezmę jakąś, jak Maluszek będzie spał, a ja np. nudzić się będę 😜
Ja biorę tylko rzeczy, które mam wytyczone przez szpital, resztę ewentualnie będzie dowoził mi mąż.

Łapały mnie skurcze, ale gin. już przepisała mi lek zawierający magnez i potas i jest lepiej, na szczęście.

Torby ja też nie mam jeszcze spakowanej, a nawet ciuszków jeszcze nie poprałam - od 7 grudnia idę na zwolnienie, więc sobie wtedy wszystko poszykuję.

Ja mam wadę wzroku -3.0 i noszę soczewki, ale dowiedziałam się, że do porodu nie będę mogła ich mieć, ewentualnie okulary, które przy parciu też raczej będę musiała zdjąć - będę musiała prosić męża, żeby trzymał mi te okulary, bo bez nich nic nie widzę i nawet synka nie zobaczę 🤢

Dobranoc 😘
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej Dziewczyny! 🙂

Wpadlam na chwile aby sie przywitac 🙂 Dzis po urlopie wrocilam do pracy... ale nuuuuuuuda 🙂 Usiedziec nie moge! 🙂 na szczescie jeszcze tylko 17 dni i uciekne stamtad
Wlasnie wyczytalam, ze nastepny rok jest przestepny i styczen ma 29 dni - ciekawe jak to jest jak ktos rodzi sie 29go stycznia - prawdziwe urodziny ma tak raz na 4 lata... 🤪

Beata - produkcja na forum dzieje sie w zawrotnym tempie 🙂 Czesto nie nadazam...
- Moja dzidzia jest za to dzisiaj bardzo spokojna, az zaczynam sie znowu martwic - ale tak to juz chyba musi byc, jak za duzo sie rusza - zle, jak za malo - tez niedobrze 😞
- Tez mam minusy - mam nadzieje, ze mi maz okularow ze stresu nie pogniecie 😉

Dziewczyny - Wiecie jak moj maz sie wczuwa w ten porod? Za przeproszeniem - jak tylko cos uslyszy lub wyczyta o porodzie, mowi, ze go momentalnie \'jajka\' zaczynaja bolec i kurcza sie ze strachu... 😉 Chyba caly ten stres przeszedl na niego, bo ja nie mysle jakos o tym, co mnie czeka... jeszcze nie... w sumie i tak nic by to nie zmienilo 😉

A jak tam u waszych facetow? Jakie objawy ciazowo-porodowe maja?

Buziaki laski! 😘

beata8811 napisał(a):
Uff, wreszcie przeczytałam posty z dzisiejszego dnia - a nie było łatwo 😁 Produkcja idzie pełną parą!

Wczorajszy wieczór/noc był dla mnie fatalny - Mały tak się wiercił i kopał, że nie dość, że nie mogłam usnąć, nie mogłam znaleźć sobie pozycji, żeby się ułożyć, to jeszcze tak żywiołowo się ruszał i mocno kopał, że aż musiałam sobie popłakać... 😞 Mam nadzieję, że dziś będzie lepiej!

Ja mam wadę wzroku -3.0 i noszę soczewki, ale dowiedziałam się, że do porodu nie będę mogła ich mieć, ewentualnie okulary, które przy parciu też raczej będę musiała zdjąć - będę musiała prosić męża, żeby trzymał mi te okulary, bo bez nich nic nie widzę i nawet synka nie zobaczę 🤢

Dobranoc 😘
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...