z terminem na styczeń:) | Forum o ciąży

Dziewczyny tak jest - jestem teraz pewna, że to czop mi odszedł, bo po tym jak Wam napisałam, to znalazłam jego drugą część na majtkach 😁 Jestem pewna, że to to 🙂

Nikusia to prawda, że niektórzy mężowie nie chcą być przy porodzie - dobrze, że kobiety są takie dzielne i same dają sobie świetnie radę! 😉

Pamii super, że się zaczęło!!! 🤪 Aż podekscytowana jestem 😜 Ja też słyszałam, żeby jechać jak będą co 5 minut i posłuchaj rad Nikusi co do kąpieli i jedzonka 🙂

Oczekujacamummy to dziwne, że Cię odesłali 😮 Ja bym się nie wracała do domu, tylko chyba czekała pod szpitalem... Ty nie rodzisz w Polsce chyba? Bo ja ciągle wszędzie słyszę i czytam, że jak są co 5 minut, to trzeba wyruszać w drogę - na szkole rodzenia też tak mówiono...

Nie rodze w Polsce w irlandii. Ja poprostu trafilam na okropnego babsztyla :// nie wiem jak ja przezyje ta noc, juz jestem wycienczona 😞

Czesc
Nikusia to u nas to samo z tymi porankami jak sie uda to Kinia spi jak szykuje Jakuba do przedszkola a jak sie nie uda to szykuje z Kina przy cycu... no cóz taki urok 😉

oczekujacamuumy no niezła ta lekarka a ja mam znajoma która pierwsze dziecko urodziła w niecałe 5 godzin i ciekawe co ta lekarka na to by powiedziała...

Pami zadnych wiesci????

Anabel napisał(a):

oczekujacamuumy no niezła ta lekarka a ja mam znajoma która pierwsze dziecko urodziła w niecałe 5 godzin i ciekawe co ta lekarka na to by powiedziała...

Wtedy takiej wypada tylko przywalić 😠 Głupi babsztyl 😠

No ciekawe czy Pamii i oczekujacamummy są już po... 🙂

Kobzior melduj się, bo tu sama z brzuchem zostanę 😜

beata mówisz i masz 😁 - melduję się! NADAL 2 w 1 😠 i odnoszę wrażenie, że ja już chyba zawsze będę w tej ciąży chodzić 😲 😮 🙃 Dziś nad ranem mąż się ze mnie śmiał, bo spało mi się tak dobrze, że przez jakiś czas w ogóle nie czułam brzucha (w sensie bólu, skurczy itd.) Nawet spojrzałam do łóżeczka, czy Małej już tam nie ma 😁 Zatem nie martw się - z całą pewnością to ja będę ostatnim brzuszkiem który się wypakuje (szloch) 😞
oczekujacamummy ja miałam do wyboru - albo rodzić w Danii gdzie służba zdrowia jest tak samo posrana jak angielska - albo wrócić do kraju. Postawiłam na zdrowie dziecka i mój komfort psychiczny - dlatego jesteśmy w Polszy 😉
pamii chyba jednak rodzisz 🤪 😁 😜 - czekamy na wieści!!!!

MIŁEGO DNIA - Mamusie, Dzidziusie i Brzusie 😆

Haha, Kobzior mnie też się wydaje, że zawsze będę już w tej ciąży chodzić 😁 Ale może ułoży się tak, że tego samego dnia pojedziemy rodzić 😉
Idę dzisiaj po przedłużenie zwolnienia lekarskiego - nie potwierdziły się słowa mojej położnej, że nie dotrwam do końca zwolnienia... 🥴 Pocieszam się tym, że dłużej w domu będę, bo macierzyński liczony od dnia porodu 😜 Więc jeśli ewentualnie będę wracać szybko do pracy, to jeszcze na wakacje się załapię 😁

No dziewczyny ja nie widze innej opcji wy musicie razem jechac na porodówke 😉

A my od wczoraj walczymy z katarkiem no to kolejny urok jak juz sie ma starszaka w domu i to w wieku kiedy najwiecej choruje...

Znowu mnie głowa boli juz nie pamietam kiedy mnie nie bolała...
Synek ma dzis w przedszkolu przedstawienie z okazji dnia babci ciekawe czy bedzie spiewał z dziecmi ... ten mój łobuz nie chce sie zintegrowac z grupa na wigilie jak maz poszedł do przedszkola to wszystkie dzieci spiewały a on chodził w koło nich i im klaskał 😉 ale mówił ze mu sie podobało a to najwazniejsze to nic ze nie dał tacie pierniczka w prezecie bo pierniczek był dla mamy a nie dla taty no cóz wizioł to dosłownie a ja byłam akurat u lekarza 😉

Anabel no właśnie, ważne, że mu się podobało 🙂
I współczuję bólu głowy 🤢 Ja na szczęście przez całą ciążę uniknęłam tego uczucia 😉

Anabel napisał(a): Synek ma dzis w przedszkolu przedstawienie z okazji dnia babci ciekawe czy bedzie spiewał z dziecmi ... ten mój łobuz nie chce sie zintegrowac z grupa, na wigilie jak maz poszedł do przedszkola to wszystkie dzieci spiewały a on chodził w koło nich i im klaskał 😉

Anabel leżę i wyję ze śmiechu!!!!!!!!!!!!! 🤪 😁 😁 😁

co do bólu głowy - skoreczka i Anabel może wypróbujecie MIGRENOL - to taki mały sztyft (a'la błyszczyk do ust lub pomadka ochronna) którym smaruje się skronie lub bolące miejsca. Jego skład to: mentol, olejek miętowy, olejek eukaliptusowy, kamfora. Mi na bóle głowy zawsze pomagał i nie trzeba się było truć tabletkami. Wiadomo, że warto najpierw zasięgnąć opinii lekarza rodzinnego - ale to pierwsze co mi przyszło do głowy, aby Wam jakoś ulżyć w cierpieniu 😆

Skoreczka ja to juz sie zastanawiam czy to nie jakas anemia bo to juz długo trwa i chyba zrobie sobie badania bo mnie to denerwuje przeciez nie jestem az tak zmeczona zeby to ze zmeczenia było chyba ... Tylko ze ja nigdy nie miałam anemi i poziom hemoglobiny wyski miałam nawet w ciązy wiec nie wydaje mi sie to anemia ale zobaczymy i tak musze isc zrobic te badania z tymi hormonami wątrobowymi co mi na koniec ciazy zaszalały ...

A co do synka i męza hehe to maz przyszet taki zniesmaczony po tej wigili z powodu zachowania małego i mówi ze go zabolało jak wszystkie dzieci poszły dac rodzica pierniczki a Kubus nie przyszedł do niego bo pierniczek jest dla mamy i dopiero jak mu wytłumaczyłam zeby sie postawił w sytuacji synka ze ma pierniczka dla mamy a mama nie przyszła jak jemu musiało byc przykro to dopiero wtedy jak spojzał z drógiej strony to mu sie głupio zrobiło ze sie złoscił 😉 ehhh jak to nie raz facetowi trzeba wytłumaczyc 😉 a ja i tak sie cieszyłam ze synek zadowolony był mam nadzieje ze dzis tesciowa nie da plamy i jak zachowa sie podobnie to nie bedzie go krytykowała bo z nia to róznie jest i boje sie zeby go nie zraziła do przedszkola bo juz ostatnio i tak jakies cyrki mamy bo codziennie w przedzkolu sie posiusiał a w domu biega do wc normalnie ehhh mam nadzieje ze szybko to minie

Anabel to i tak jest dobrze w porównaniu z moim siostrzeńcem, który jak chodził do przedszkola, to nie płakał w głos, tylko łzy mu leciały i cały pobyt w przedszkolu spędzał na jednym krzesełku - do nikogo się nie odzywał, siedział tylko ze spuszczoną głową, nie bawił się, nic - w ogóle nie wstawał z tego krzesełka, na którym usiadł rano! Jak nie wytrzymywał siku, to robił w majtki... To było przykre dla nas, że nie może się przystosować, chodziło się z nim do psychologa i nic. Potem robiliśmy tak, że kto mógł (wracał wcześniej z pracy czy szkoły), to szedł do przedszkola, karmił (!) go tam i zabierał szybko do domu. Dopiero w szkole mu się wszystko odblokowało - zupełnie inne dziecko 🙂

czesc laseczki 🙂

My wlasnie po wizycie położnej 🙂
Jak tylko weszla do nas to jej słowa "Ale Pani schudła" hehe
do kontroli mamy isc po 6 tyg. i od razu do szczepienia.
do okulisty nie musimy narazie bo jakby cos bylo nie tak to by nam w szpitalu powiedzieli.
Noi zwazyła Jasia i wazy 4210 🤪 🤪 🤪 przytył kilo w 3 tyg 😁 😁
Buzka

PAMI na porodówce rozwarcie 5 cm dostała znieczulenie i czeka na rozwój akcji 😉

Baetka Kubus tez nalezy do tych zablokowanych dzieci on ma swój swiat dopiero niedawno zaczoł sie bawic z dziecmi i troszke pojadac bo tez nic nie jadł co prawda bawił sie ale sam i zdazało mu sie tez gdzies w koncie płakac ze przeczkolanki nawet nie wiedziałay ze on płacze to bardzo przykre bo nie idzie temu dziecku pomuc i najchetniej by sie go zabrało z przedszkola ale to jeszcze gorzej bo tylko wszystko odwlecze sie w czasie a im dziecko starsze tym trudniej mu sie zaklimatyzowac .oj kosztowało to duzo narwów na szczescie teraz jest juz lepiej choc znów go pobiera przeziebienie...

Elka to Twoj synek tyja tak jak moja Kinia 😉

pamii 🤪 wiedziałam 😜 aż zazdroszczę 😁

Pamii Kciuki 🙂

skoreczka napisał(a):Kobziorek co widziałaś? rozwarcie??? 😉 😁 😁 😁

🤪 🤪 😁 🙃 widzisz skoreczka już mi od tej ciąży na mózg padło 😁 😜
ps. naturalnie chodziło mi o wyraz 'wiedziałam' - ale rozwarcie u siebie chciałabym już zobaczyć ( nie w dosłownym tego słowa znaczeniu 🙃 )