Skocz do zawartości

Mamusie na luty 2012 | Forum o ciąży


Gość

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 10,1 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
Ja wam powiem,że te wszystkie sposoby na wywołanie porodu to ściema jakaś...
Ja robiłam chyba wszystko,schody z milion razy dziennie pokonywałam i nic,sprzątałam,chodziłam na długie spacery nawet się kochałam i dupa blada.....
Nie wiem jak wy teraz po badaniu ale mnie strasznie bolało podwozie i kręgosłup....Z reszta lekarz wczoraj jakiś podkurzony nieźle był 😞
No Tusiek miała iść z tym ciśnieniem swoim do szpitala...
Karinko super wózio 🙂Jejciu kobietko to tobie jeszcze 8 dni zostało do powitania Bartusia 🙂Rewelacja...
Natalla nie przejmuj sie i ciebie złapie...Karinka ma skierowanie bo będzie miała cc...
Ja dziś zaczynam 40 tydzień 🙂Ale jazda 😁 😁
No w szpitalu jest :Tusiek,Aleksandra,Innicone,Tynka no i ja będę( chyba).Cały czas żyję nadzieją że mnie jednak puszczą 🙂
Mój maluszek dzisiaj spokojny może sobie myśli,że jak będzie spokojny to dadzą nam spokój 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
ja skierowanie dostalam juz 12 stycznia i to byla moja ostatnia wizyta, a to z tego wzgledu,ze moja ginekolog, ktora prowadzila moją ciąze miala przed nowym rokiem wypadek samochodowy i nie bedzie przyjmować do mojego porodu juz. jej pacjentki w duzej mierze przejął jej mąż, u ktorego robilam 3 razy usg z Bartusiem, takze podejrzewam,ze po prostu dlatego dal mi juz skierowanie, bo ma nawal pacjentek przez kumulacje pacjentek zony 🙂 a dal mi troche wczesniej, bo byc moze zrobia mi cc, a wtedy wykonują tydzien wczesniej niz termin porodu 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Konefka nie no ja jeszcze w łóżku,bo mój zdolny teść wczoraj mało co pieca nie rozpierdzielił i mamy zimno jak cholera...Bartek ma po mnie przyjechać i ma być o 13....
Już Tynkę dopisałam 🙂
Jak sobie pomyślę,że położą mnie znowu na tej obskurnej ginekologii to płakać mi się chce...Położniczo-ginekologiczny wygląda lepiej niż ta ginekologia....Do tego ocieplają nam teraz szpital to już w ogóle jazda będzie ;/
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Noo Karinko jedyne pocieszenie że tam jest cieplej...Chociaż pewnie takie mnie złapią nerwy,że nawet sobie wyobrażać tego nie chcę...Jak lekarz będzie chciał mnie zostawić to będzie chciał mnie zostawić to dla dobra malucha będę leżała...Karinko a ten Twój Bartuś to będzie Bartosz czy Bartłomiej...Bo mój ukochany jest Bartłomiej i strasznie się wkurza jak się do niego mówi Bartosz...
U nas bitwa o imię dla małego była bo ja chciałam Bartosza a on powiedział,że 2 Bartków w domu nie będzie...Później był Eryk Gabriel ale jak poczytaliśmy znaczenie imion to zamieniliśmy miejscami 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Karina śliczny wózeczek i pewnie że nie ma sensu kupować nowego bo ten jest jak nowy!!! Ja też myślę kupić jakiś lepszy i w uniwersalnym w miarę kolorze żeby się jeszcze przydał na następnego dzidziusia jak kiedyś będzie 🙂
Kurcze jak tak dużo dziewczyn w szpitalu to zaczynam się tez denerwować tym wszystkim ale z drugiej strony dziękować że u mnie jak do tej pory bez żadnych przebojów!!! I mam nadzieję że w piątek mi powie że we wtorek mam przyjść na cc bo to już będzie 39 tydzień!!! Wiecie ja wczoraj niby tylko na to KTG jechałam ale jak zobaczyłam ten szpital to nerwy na maxa a co dopiero zostać tam.....
Ostatnio byłam prawie rok temu (2lutego) tylko na jeden dzień ale masakra... obyśmy jak najkrócej musiały tam być!!!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Karina wozek sliczny, gondolka duza. Wyglada jak ze sklepu. 🙂 🙂
Olcia a dlaczego ty masz cc na zyczenie.
Ja dzis troche w kucni postalam i poszlam siku podtarlam sie a tam slad krwi ale taki slaby. A teraz nic. Przestraszylam sie i pobieglam jeszcze do szpitala po odbior wynikow bo sobie tak pomyslalam, jak mam wieczorem jechac do szpitala to ja nie bede mic tych wynikow, a tu sa one bardzo potrzebne by rodzic naturalnie. Wyniki mam bardzo dobre.
Konefka wrzuc przepis na ta zupe. Ale mi smaka narobilas. 🙂 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
dziekuje dziewczyny,ze wozeczek wam sie podoba-mnie tez, pewnie chcialabym nowy, taki np. jak konefki, ale szkoda kasy wywalac 😉 i rzeczywiscie kupowalismy uniwersalny kolorek, na wypadek gdyby drugi byl chlopczyk, bo w rozowym czy czerwwonym czy pomarańczowym nie bardzo bym go widziala 😉 u mnie pulpeciki juz prawie upichcone, maz dziiaj wczesniej ma wrócić po 14, takze musze z obiadkiem byc wyszykowana 😉tak zawsze robie na ok.15.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wysyłam wam informację ze szpitala w którym będę rodzić aż mi się micha cieszy jak to przeczytałam.
Realizując Misję Szpitala słuchamy wołania o pomoc najmniejszych Pacjentów, monitorując stan matki i dziecka w okresie przedporodowym, z wykorzystaniem nowoczesnego sprzętu w tym zakupionego również z środków Unii Europejskiej.
Rozumiejąc znaczenie, jaką ma ciepła atmosfera w okresie porodu, promujemy porody rodzinne oraz karmienie piersią.
Porody naturalne (rodzinne) odbywają się w jednoosobowych salach porodowych, z pełnym wyposażeniem diagnostyczno – terapeutycznym oraz sanitariatami i natryskami, gdzie jest również kącik noworodkowy oraz stanowisko do resuscytacji. Kobieta rodząca, mając przy sobie w czasie porodu męża lub inną bliską i życzliwą osobę, czuje się bezpiecznie.
Niezależnie od zapewnienia najlepszej opieki medycznej zawsze wszystko jest zgodnie z planem doskonalenia jakości świadczeń oraz warunków pobytu. W 2009 roku zmodernizowano Blok Operacyjny, dzięki czemu cięcia cesarskie odbywają się na specjalnej, wydzielonej Sali na Bloku Operacyjnym, z nowym systemem wentylacji i klimatyzacji.
Po porodzie Pacjentki, tzw. położnice przebywają w salach 1-3 osobowych w systemie rooming in (matka wraz z dzieckiem na sali).
Zabiegi operacyjne są wykonywane na zmodernizowanym w 2009 bloku operacyjnym.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tynka no to jutro już przytulisz bobaska powodzenia 😆
Zupa dziś na szybko ok 1l wody do tego słoik malin i gruszek z zalewą troszkę makaronu wszystko zaprawiam kisielem i śmietaną. Jak dla mnie miodzio 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
konefka nigdy nie jadlam takiej zupy 😉az chyba zrobie kiedys, tylko malin to ja nie mam, moze byc cos innego? mam sliwki-w zalewie i jabblka w zalewie, jak myslisz?a ten kisiel, to najpierw gotujesz, czy tym proszkiem zaprawiasz?znalazlam w necie zupe owocowa, kisiel rozpuszczony w niewielkiej ilosci wody zimnej i to sie wlewa do zupy tak?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Karina ja sypię bezpośrednio do zupy a owoce to jakie chcesz dajesz. Mogą być nawet jabłka pokrojone surowe tylko dłużej wtedy gotujesz 😉
No to Tynka nam tu super relacje zdaje 😉 Trzymamy kciuki.
Ja dzwoniłam do lekarza i powiedział, że na pewno wczoraj te upławy to czop ale żeby nie panikować i dużo leżeć jak coś się będzie działo to do szpitala a z wizytą moge spokojnie do czwartku poczekać więc idę zaraz leżeć przed tv. Potem męża wyśle to mi może jakieś gazetki kupi 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...