Skocz do zawartości

Mamusie na luty 2012 | Forum o ciąży


Gość

Rekomendowane odpowiedzi

Moja Olcia przyszła do cioci ze swoim żelazkiem 🙂
[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/12/olciaprasuje.jpg/][IMG]http://img12.imageshack.us/img12/487/olciaprasuje.th.jpg[/IMG][/URL]

Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL]
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 10,1 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
O dziewczyny szalejecie od rana z wpisami 🙂
Co do pieluch ja te same co Olcia kupiłam za 26,99zł +1paczka Happy na razie.
Evelcia ale się uśmiałam z tej \"instrumentariuszki\" 🤪 🤪 🤪

A i muszę się pochwalić wygrałam zestaw 5szt. wieszaków z Liroy Merlin w fejsbukowej zabawie 🙂
Te konkursy mnie teraz powciągały na maxa z tych nudów w domu 🤪
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Witajcie brzuchatki. 🙂 🙂 🙂
Ja dopiero wstalam. Noc udana, bylam kilka razy w wc, jak sie kladlam od razu zasypialam. U nas mroz i tak fajnie zimowo.
Od soboty zaczynaja sie znak wodnika i trwa do 19 lutego. Ciekawe czy wszystkie sie rozpakujemy i dzieciaczki beda wodniki. Dobrze Marta, ze sie odezwalas. Olcia pampersy tez sa z wycienciem na pempuszek. Dzis mam zamiar porobic wielkie kokardy niebieskie na balkon. W It jest taki zwyczaj, ze jak dziecko sie urodzi, wiesza sie wielkie kokardy lub bociana na dachu lub balkonie i te kokardy ciagnie az do ogrodzenia.
Snakerka ale masz szczescie z tymi konkursami, moze powinnas zaczac grac w totka.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
z tą główką to teraz się śmiejemy z tego ale wtedy nie było nam do śmiechu ani mi ani jemu 🙂
u mnie w szpitalu nie potrzebujemy pampersów.
kazali mi trzymać dziecko na tetrze. pierwszy dzień brałam swoje pampersy ale później stwierdziłam po co?
czy ja to piorę? tetry dają pod dotstkiem, dzidzia ubrana w ich ubranka więc nie było sensu tracić swoich.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dziewczyny trzymajcie za mnie kciuki jutro rano by nie było potrzeby przyjąć mnie do szpitala - bo ja chce weekend spewdzic z mezem!!!
Jutro lekarke chyba na kolanach bede błagac by na skierowaniu zmieniła date na poniedziałek 😁
Ja chce ic ostatni raz do kina i do McDonalda 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej brzuchatki 🙂
Ja noc miałam średnią...Wycieczka na siusiu była z 4 razy do 6...Później od 7 nie spałam do 8 prawie....O 11 wstałam ugotowałam barszcz biały-pierwszy w moim życiu i wyszedł pyszny...
Monisia wiesz ja nie powiedziałam,że sobie to wymyśliłaś...No ale jeśli ta położna po Twoim telefonie od razu przyjedzie to ok.Myślałam po prostu,że zostawi cię samą w domu do rana bez tych wód...Dlatego aż się przestraszyłam....
A co do tych dzieciaczków to u nas tak je izolują niestety....Podobno była sytuacja,że ktoś ukradł czyjegoś bobasa i teraz uważają...Nawet jak ostatnio byłam na KTG to musiałam zadzwonić na położniczy dzwonkiem i dopiero oddziałowa po mnie przyszła....U nas do rodziny wychodzi się na zewnątrz na korytarzyk,tam jest stolik i są krzesełka....Jak moja siostra rodziła pierwsze dziecko 10 lat temu to też tylko przez szybę widzieliśmy Dorianka...A 4 lata temu jak rodziła Marysię to miała ją u siebie w sali i mogliśmy wszyscy do niej wejść wziąć małą na ręce 🙂U nas w nocy butlą dokarmiają maluszka,ja tam wolałabym dzieciaczka mieć cały czas przy sobie a tak to w dzień wszystko sie przy nim robi a w nocy go nie ma....Myślę,że ciężko będzie się przestawić w domu na opiekowanie się w nocy,chociaż pewnie od razu instynktownie będzie sie wstawało....
Agnese super macie zwyczaj,szkoda że PL jest taka zacofana...
Tynka oczywiście,że sesja będzie twoja,innej opcji nie ma 🙂
Snakerka super masz brzusio 🙂
Aleksandra trzymamy kciuki...Ja też myślę,że lekarka zrozumie,że chciałabyś spędzić ostatni weekend w domu 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Snakerka jest cięzko ale on skończy te szkolenie w lutym i od razu dostanie 400 zl wiecej i nienormowany czas pracy - cos za coś.
On tez bardzo cierpi bo chciałby być razem ze mną zobaczyc jak mały wypycha mój brzuch a to wszystko traci.

Kurcze jak bedzie wszystko w porzadku to bede ja błagać - choć dziś skurcze już od raza daja o sobie znac i tylko sie modle by sie nie rozkreciły
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ola to trzymac bede kciuki, zeby sie zlitowala 😉 w koncu meza to prawie nie widujesz, wspolczucia. Aga u nas tez taki zwyczaj ze w oknach bocka sie stawia i literki na sznureczku ze dzidzia w domu. Bardzo mi sie to podoba.
Teraz podczas pakowania okazalo sie ze musze kupic szlafrok bo moj bialy i w sumie juz troche stary. Na sam porod wzielam sobie zwykly bialy stary t-shirt od meza, bo to i tak do wyrzucenia i jedna tunike z cycem na wierzcchu 🤪 dupa oczywiscie odslonieta i w jednym i w drugim. Tak ma byc?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
wlasnie co do laktatora to mysle sobie ze przez pierwsze kilka godz nie bedfe miala tyle mleka. A jak bede juz w domu to maz mi od razu wyparzy na swiezo. Chyba ze komplikacje bedaa i bede musiala zostac to mi dowiezie. Kurcze to i ja to wyparze ale nie wiem w co to wsadzi pozniej. A moze w szpitalu wrzaca woda od razu na swiezo wyparze? kurde niby duperele a jakie dylematy :/
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

u nas smoczków nie pozwalają dawać w szpitalu 🙂 a jeśli chodzi o laktator czy butelkę to mi mąż świeżo wyparzone dowiezie, ostatnio jak byłam w szpitalu to właśnie facet niósł żonie
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
U mnie też nie pozwalają dawać smoczka....Prawie w każdym szpitalu nie pozwalają...
Ja właśnie chyba smoczek zostawię sobie i wyparzę w szpitalu....
Mój ma taką osłonkę...
Ogólnie to jestem zadowolona,że mam starsze siostry bo dużo mi mówią na temat szpitali w których rodziły...Bo ja nie do końca byłam zdecydowana na drawski szpital ale z drugiej strony jakbym miała dojechać 100 km do innego szpitala to zapewne urodziłabym w samochodzie...
Monisia no właśnie takie duperele a najwięcej jest z nimi problemów...
Ja ostatnio robiłam listę czy czegoś mi brakuję i jestem w szoku...
Nie mam termometru,termometru do wody,gazików i spirytusu 70% do pępuszka...Masakra a byłam taka zadowolona,ze mam już wszystko...
Ogólnie to wszystko mam już spakowane swoje i część kosmetyków maluszka w dużą torbę a pampersiaki i ubranka mam w torbie od wózka...Pójdę we wtorek na wizytę to wtedy spytam co mam brać...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja spakowałam się tak, żeby mieć ze sobą od razu te rzeczy, których mąż by za nic w świecie nie znalazł, bo co to są np półśpiochy czy pajac to on nie pojmuje 🙂 a jeszcze jaki rozmiar to już w ogóle 🙂 ale wierzę,że z butelkami jeśli by były potrzebne to sobie poradzi

w ogóle to sobie kupiłam pojemniczki do przechowywania pokarmu tak na wszelki wypadek, jak nie teraz to przydadzą się później, bo to i do mleka kobiecego mogą być, jak i soczków czy zupek potem

aaa i u nas chyba nie pozwalają zakładać niedrapek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...