Skocz do zawartości

Mamusie na luty 2012 | Forum o ciąży


Gość

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
czesc dziewczynki, fajnie, ze u was wszystko ok 😉))choc ola cos czesto masz te skurcze 😉kinga o malej ilosci wod cos slyszalam,ze chyba tak sie tez zdarza, ale skoro lekaz mowi,ze ok to sie nie martw 😉 u mnie dzis tez ok i jakos nudno, mam niskie cisnienie i chodze jak ćma 🙂a ostatnio mam ochote na slodkie i wcinam paczki, alo nalesniki 🙂 przed chwila zjdlam 2 paczki 😉 nie moglam sie powstrzymac 😉 trzymajcie sie 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 10,1 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Ważne Marta,że młody przybiera. Cokolwiek,ale przybiera ! 🙂
Olu wiem,że poród trwa,ale dziwi mnie,że tak spokojnie patrzysz na te skurcze nawet te co 3 minuty i regularne.Przy takich w zasadzie normalnie jedzie sie do szpitala. No ale skoro jeszcze nam nie urodziłaś,czyli Ciebie to nie dotyczy.
Ja Karina też mam ochotę na słodkie aczkolwiek batonów i czekolady nie zjem. Musi byc coś sytego, własnie usmazyłam sobie kilka nalesników,posmarowałam dżemem i jestem objedzona. 😁
Była u mnie znajoma z miesięcznym Bąblem, słodka ta jej mała 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dziewczyny dobrze, że Wasze wizyty wypadły dobrze 🙂
Mi też się chciało słodkiego i... chwyciłam się za brzoskwinie z kompotu 🙂 Zeżarłam cały słoik 🤪 🤪 🤪 Co się będę rozdrabniać hahaha 😁 😁 😁
Wcześniej byłam na pół godzinnym spacerze z psem i kręgosłupa nie czuję 🤨 Idę legnąć troszku 😘
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Marta ciesze sie ze jest juz lepiej. Oby tak dalej 😉
ja dzisiaj zaliczylam przymusowy spacerek do sklepu w ta ochydna i zimna pogode bo sie zabralam za robienie Kopca Kreta bedac pewna ze mam banany 😮 co sie okazalo moj maz wynalazl skryjowke i wyjadl mi zostawiajac 2 najmnniejsze, jak male dziecko 😠 😠 😠 dobrze ze go pod reka nie mialam akurat wtedy 🤪 ciasto zrobione i czeka na mojego obzartucha, ja sie zapchalam kinderkami, niestety ale nie potrafie sie powstrzymac. No ale zeby sie zrownowazyc pozarlam cala miche zupy warzywnej, bruselka to mi juz przez to obrzydla 🤢 Karina ja tak jak ty senna jestem niemilosiernie, walcze sama ze soba, mimo ze sie wyspalam dzisiaj, jak nigdy. Widicznie organizm moj odbija sobie ost tygodnie w sumie bezsennosci. Zaraz sie biore za reszte prasowania i pakuje do szpitala chyba ze legne w trakcie 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

o wodach wiem tylko tyle,że moja mama ze mną miała mało wód i moje ruchy ją bolały przez to, więc musiała dużo pić, skoro lekarz nic nie zasugerował, więc pewnie nie jest to nic groźnego, dlatego się nie martw na zapas 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
no ja nawet nie wiem czy oni mi tu sprawdzaja ilosc wod plodowych 🤢 moze warto przycisnac lekarza nast razem i zapytac jeszcze raz, ze sie po prostu niepokoisz?
a ja zauwazylam, ze oprocz mojej placzliwosci hormony daja o sobie znac na ... twarzy... kolejny czerwony mi wyskoczyl, i czuje sie jak BAba Jaga. A mialam taka zajebista cere 😠
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Witam 🙂 a ja jak pojechałam po 11 do fryzjera to dopiero teraz wróciłam i padam, spać mi się chce jak cholera ale wiem że jak się teraz zdrzemnę to w nocy będzie przewalone a poza tym o 22 Derby Real Madryt - FC Barcelona i nie przepuszczę takiego meczu 🙂 🙂 🙂 🙂
Włoski mi zrobiła całkiem ładne kolorek oki no i podcięłam tylko kilka centymetrów żeby móc je związać więc jakiejś szczególnej zmiany w wyglądzie nie ma ale siedziałam tam do 15 z minutami i teraz tak mnie boli kość ogonowa że masakra.
Po fryzjerze pojechałam do pracy pogadać z dziewczynami i innym przedstawicielami bo dzisiaj wszyscy byli w firmie, a później jeszcze z mama i Kuba po TV dla mamy no i tak nam zeszło że dopiero dotarłam 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
mi lekarz kazał sprawdzic ile trwaja regularne skurcze i jak długo. Jak jest krócej - a jak narazie jest to ok 1,5h - to co mi z tego że pojade do szpitala jak one przejda 🙂
skurcze mają trwac 2 h (no chyba że wody odeszły to inna kwestia) ale jak wody nie odeszły to pierwsze pytanie w szpitalu od kiedy ma pani takie skurcze jak jest mniej niz 2 h to oni nic nie moga zrobic a jak powyzej i kąpiel nie pokaga a sie nasilaja - to oznacza poczatek porodu 🙂

Mam tych skurczy duzo - ale lekarz mnie ostrzegał ze tak będzie - pomimo że biore dalej fenoterol - dlatego czeka mnie juz niedlugo pobyt w szpitalu bo jak je odłoże to sie okazja porodowa może zaczac nawet dobe po odstawieniu.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
olcia ja tez bylam u fryzjera dokladnie w piatek 13 😉)) niestety moj fryzjer jest na urlopie-siedzi na Teneryfie 😉)) i obcinała mnie pracownica-niestety to juz nie ta ręka i nie to cięcie co mojego ulubionego fryzjera i nie jestem zadowolona, sciela mnie za krótko,powycinala jak glupia, grzywke mam za krótką, prawie wogole jej nie mam, na czubkuwlosy tez sterczą-fryzura na chlopaka nie podobam sie sobie;((((pocieszam sie tym chociaz, ze za miesiac troche odrosną 😉fryzjer wraca 1 lutego, ni chcialam czekac tak dlugo, bo gdyby porod nastapil wczesniej, to z takimi dlugimi klakami bym musiala jechac, tak to mam fajna krótka fryzurke-wygodniej do szpitala, ale jest zdecydowanie za krótka 😞(pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Karina mialas fotke wrzucic jak wrocisz od fryzjera, wlasnie mi sie przypomnialo 😉 ja sie wybieram za tydzien w piatek, mam nadzieje ze bede zadowolona jak ostatnio i ze wysiedze 🤪
Ola a widzisz mi tu babka powiedziala ze mam dzwonic po polozna jak bede miala skurcze przez conajmniej godz co 4-5 min. nie zazdroszcze, zobacz jaka zahartowana jestes juz, od takiego czasu skurcze to moze porod to bedzie pikus dla Ciebie? 😉

Dobranoc Dziewczyny, milej i przespanej nocki 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
A właśnie Monisia to chyba ty pisałaś,że jak w nocy Ci wody odejdą to możesz poczekać do rana...
Ja nie wiem czy to jest takie bezpieczne dla dzidzi.Mojej znajomej odeszły wody o 3 w nocy o 6 pojechała do lekarza i małej nie udało się uratować....Nie chcę Cię straszyć ale bym się dopytała położnej....
Dzisiaj Bartka siostra bardzo zachwalała mi poród rodzinny i właśnie się z Bartkiem nad nim zastanawiamy 🙂Powiedziała mi też,że dzidzię będę miała przy sobie od 5:30 do 23,jesli ktoś do mnie przyjdzie to muszę iść po pielęgniarkę i ona zabiera dziecko,a ja wychodzę przed oddział,a jak wrócę już to musze iść do pielęgniarki po dziecko...Jak ktoś chcę zobaczyć malucha to dzwoni dzwonkiem na noworodki lub ja idę biorę maluszka i pokazuję przez szybę..Ogólnie to mówiła,że była zadowolona....
Gratuluję udanych wizyt i super wieści...Marta ważne ,że maluszek przybywa....Dacie radę a my trzymamy za Was kciuki...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Moniko czy ja wiem czy bede zahartowana skoro mi cesarka grozi....
ale zwariowac ze skurczami mozna
inne kobiet dostaja skurcze trafiaja do szpitala i po max 24 h maja dziecko przy sobie a mi ciągle powstrzymuja skurcze i dlatego w wiekszosci sa nieregularne.
okaze sie co i jak, jak mi pozwola odlozyc tableki....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Też słyszałam że lepiej sie rodzi z wodami....
A ja zaczynam pomału miec dośc skurczy
Lekarz mi powiedział że jak wody nie odejdą a skurcze beda regularne a rozwarcie nie bedzie szybko postepowac to od razu bierze mnie na stół i ciacha....
juz sama nie wiem co lepsze....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Wiesz Malwina ja sobie tego z wodami nie wymyslilam i otrzymalam taka informacje wlasnie od poloznej 🙂 to ma zwiazek wlasnie ze skurczami ale nie bede sie na ten temat wiecej rozpisywac 😉 znajac zycie bede dzwonic do poloznej juz jak bede miala skurcze co 10 min, nic mi za to nie zrobia 😉 poza tym tutaj najpierw polozna mnie w domu odwiedza i sprawdza postep porodu a dopiero pozniej cie wysyla do szpitala, wiec znajde sie w nim na sam final porodu 🤪 🤪 🤪
Snakerka, fajny brzuchol. Zdjecie bardzo ladne, widze ze i Ty Gall Anonim jestes :P
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
timecontrol15 napisał(a):
jesli ktoś do mnie przyjdzie to muszę iść po pielęgniarkę i ona zabiera dziecko,a ja wychodzę przed oddział,a jak wrócę już to musze iść do pielęgniarki po dziecko...Jak ktoś chcę zobaczyć malucha to dzwoni dzwonkiem na noworodki lub ja idę biorę maluszka i pokazuję przez szybę..


a to Malucchy tam sa tak izolowane od swiata? 2 lata temu bylam u znajomej 2 dni po porodzie i miala synka przy sobie bez problemu. Kuzynka nas przyjela 4 godz po porodzie (bo myslalysmy ze jeszcze nie urodzila) i tez miala Babla przy sobie. Jak to jest z tymi szpitalami?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...