Mamusie na luty 2012 | Forum o ciąży

To ciekawe z tymi niedrapkami 🤔 Przecież maluch zazwyczaj ma dłuższe pazurki ostre 🤔 Co do ciuszków, te na wyjście z kombinezonem przygotuję w domu i zostawię w reklamówce opisane 🙂 A pajace wezmę do szpit.

Tak przypadkiem, weszlam 🙂 To sie wetne...

Paznokci sie maluszkom w szpitalu nie obcina ze wzgledu, na to, ze istnieje ryzyko, ze wejda im bakterie szpitalne pod paznokietki.. no a wiadomo poaluszki w buzce,..

A w domku mama moze juz obciac, bo jedna i ciagle ta sama flora bakteryjna...

Szybkiego i bezbolesnego rozwiazania Wam zycze...

Mój m. pewnie by zrobił małą zadymę w szufladzie gdzie wszystko pięknie wyprasowałam i ułożyłam... chyba by mnie trafiło 🙃

Ja też biorę wszystkie praktycznie ubranka ze sobą...Bartek przywiezie tylko kombinezonik,kocyk i fotelik...Ja jak układałam ubranka to od razu poprzyklejałam karteczki co gdzie leży...Ze względu na Bartka bo wiem,że sajgon byłby co nie miara jakby czegoś znaleźć nie mógł....Chyba wszyscy faceci tak mają,że nie odróżniają śpiochów od półśpiochów itd.
No właśnie dzieciaczkom podobno się nie obcina pazurków w szpitalu bo pielęgniarki krzyczą dlatego potrzebne sa niedrapki.No i ogólnie chyba są po to żeby maluszek nie drapał buźki....

Tynka ale pysznosci. O takich ptysiowatych, ptasio-mleczkowatych rzeczach moge zapomniec tu w Holandii. Maja ochydne ciasta. Dlatego sama czesto robie ostatnio.
wszystko bedzie w jednej torbie u mnie. a rzeczy dla Malucha odziele i po prostu beda dodatkowo w relamowce. Kurde, zamieszanie z ta torba.
A macie dziewczyny juz poubierane lozeczka w posciele itp? bo mnie juz korci dzisiaj od rana, ale chyba za wczesnie ☺️

Tynka! jesteś straszna z tym kuszeniem! 🤪
Ja nie mam w domu nic słodkiego, nawet za owoce ze słoika się nie chwycę bo za mocno dokręcony 😠 😠 😠
Może sobie potem jabłek rozparuję z braku laku 🤔

Nie dziwota, że nas wszystko pobolewa -na obrazku fajnie pokazane ułożenie dziecka w 9m-cu http://pepowina.pl/od-zaplodnienia-do-narodzin/z02-kobieta-w-ciazy-9miesiac.jpg 🙂

🙂

Co do torby to też niestety sporą część zajmie szlafrok bo mam długi gruby frottowy 🤔 Co do ubierania łóżeczka- u nas jeszcze nie skręcone... namówię m. żeby końcem miesiąca skręcić, a z ubierania to będzie na razie tylko prześcieradło ochraniacz i kocyk, bo stwierdziliśmy, że na poduszce taki maluch nie śpi a w kołdrze się chyba "utopi", nawet jeszcze wkład kołdra i poduszka nie kupiony... zostawiam to na luty... 😉

hahaha Tynka dobre 🙂 To hasło już wcześniej słyszałam, tak jak śmieszy mnie powiedzonko " jest nas dwóch - ja i mój brzuch" akurat do nas pasuje jak ulał 😁 😁

Tynka ale pyszności...Gdybyś mieszkała bliżej to już bym była u ciebie na wycieraczce,ośliniona po pachy 😁
Ja w szlafroku chodze wieczorem po kąpieli więc jedynie będe musiała go spakować....
Ja mam właśnie 2 kołderki i 2 cieniutkie podusie....Jeden komplet zapakowany a drugi w łóżeczku,kupiłam niepotrzebnie bo sąsiadka oddała mi też...Także nie mam co zrobić z tą kołderką nową 😞
Monisia moje łóżeczko już ubrane 🙂przykryte kocykiem i sobie czeka na lokatora...Jeśli masz ochotę to ubierz...

My na razie nie ubieramy bo po 1. się zakurzy a po 2. psie futro wszędzie lata w powietrzu i też się uzbiera, a tak na świeżo m. ubierze jak będę w szpit. jedynie wcześniej skręcimy żeby się z tym nie bawił. Ale Monia jak chcesz to ubieraj 🙂 Oczy nacieszysz jeszcze przed porodem 🙂

Tak widzę że z końca lutego to tylko ja się tu udzielam. zaraz przedemną snakerka.
A tak to tylko Panie z przed 20stego stycznia 🙂
Ja narazie nie mam problemu z łóżeczkiem. Moja lala jeszcze śpi w nim.
dopiero w niedziele przywieziemy jej łóżko i będę ją przyzwyczajała do łóżka. a włóżeczku wystarczy podnieść materac i pościel wymienić i gotowe 🙂

No my mamy na 22/02 termin Wioletka więc sobie jeszcze poczekam, aż się koleżanki wypakują pierwsze 🙂

A tu coś śmiesznego - puście sobie z głosem 😉 http://www.youtube.com/watch?v=2Ns7za7h99A&feature=player_embedded przejaja 🤪 🤪 🤪

snakerka ja z Tobą poczekam. a że mam tendencje do przenoszenia to i może na marzec się załapię 😁 😁 😁
tak wogóle to chciałabym urodzić w terminie żeby ochrzcić małą 18 marca (bo moja mama będzie wtedy ostatni weekend na urlopie w Polsce, a później dopiero we wrześniu 😞), więc jak małej teraz nie ochrzcze to będzie miała chrzciny bez babci 😞

Wioletka to męża poprosisz o pomoc w przyspieszeniu akcji porodowej 😉

swietne, normalnie sie poplakalam ze smiechu 😉

Ja też Monia 🙂 Dzieci są niesamowite 🙂 I to wszystko przed nami 🙂

Tynka dasz radę!!! Już tak niewiele Ci zostało, a potem Ci bozia trudy w dziecku wynagrodzi 😁 Ale ja też bym już najchętniej nigdzie nie wychodziła 😉