Mamusie na luty 2012 | Forum o ciąży

Tynka czyli bedzie synek 🙂 Karina dzieki za przepis.
Dziewczyny ja sie ociele normalnie. Bylam w tym sklepie i tak mnie zarywalo ze masakra, myslalam ze nie dojde. Ale kupilam sobie chusteczki nawilzane i paste ze szcczoteczka do szpitala, teraz jeszcze tylko szlafrok i komplet bedzie. Smoka jednak nie biore i tych nakladek. Na pare godzin sie nie oplaca a smoka mam nadzieje nie potrzebowac 😉 ide wpakowac wszystko do swiezo wypranej torby, no i dalej bede zalegac w wyrku. Zapasy owocowe uzupelnione, nawet czekolady nie kupowalam i chipsow tylko taka ala babeczke cytrynowa. A maz ma jakas niespodzianke, znowu cos rano dla Babla kupil tylko nie chce zdradzic co 🤪 mam nadzieje ze wszystkie sie nie ulotniciee na wieczor sobotni i ze sama na brzuszku siedziec nie bede 😞

Ooo to jak Kamila wróci to już na pewno z maluszkiem 🙃 Super, życzymy dużo zdrówka !!
Monia jak przeczytałam o tych koleżankach to znowu mi się strasznie ciśnienie podniosło.. ja pierd... jak można tak bezczelnie ludzi zlewać... to się chociaż informuje, że nic z tego - żenada, a ja z fb też usunęłam kilka osób - pseudoznajomych, gdzie próby kontaktu kończyły się ciszą za każdym razem. I śmiać mi się chciało, bo ostatnio 2 laski mi zaproszenia wysłały - to są dziewczyny pracujące w mojej firmie, tylko, że one się przyjęły jak ja już w czerwcu byłam na L4, więc w życiu się z nimi nie widziałam, ani słowa nie zamieniałam - chyba chcą sobie znajomych ponabijać - kolejna żenada ehhh

M. szedł rano do sklepu chciałam żeby mi mandarynek kupił a on zapomniał i przyniósł czekoladę zamiast tego no to zeżarłam bo nie pogardzę hehe ale teraz mam taką chęć na te mandarynki 🤨 Pocieszę się chyba brzoskwiniami ze słoika..

Snakerka bo niektorzy to lubia miec oko na inne osoby i miec o czym gadac, np w pracy 😉 i widze ze Ty tez masz slabosc do cytrusow. Ja bez pomaranczy bym chyba dnia nie przezyla ☺️
PS a teraz walkuje cos legandarnego przy czym ZAWSZE WYMIEKAM: http://www.youtube.com/watch?v=fJ9rUzIMcZQ&ob=av2e

dziewczynki uporalam sie juz z paczkami i oczywiscie wcinam-wstawila bym fotke, ale obiecalam wczesnie, ze juz nie bede was meczyc fotkami slodkosci 😉) tynka ja nie wiem czy w tym malakserze wyjda,ale skoro faworki sie udaly to moze i paczki tez , spróbuj 😉 ja nie robilam nigdy tak,a moze warto 🙂gdyby tobie wyszly to od tej pory robilabym malakserem 😉ide polezec, bo troche sie nastalam przy tych pąkach 😉 a niestety mnie ze 4 pękły i wyplynela marmolada, trzeba patrzec,zeby ciasto nie bylo za cienkie, bo wyplynie srodek i strasznie strzela w garnku. a i nie pieczcie na duzym ogniu bo spalicie, na umiarkowanym.mnie z tego przepisu wyszlo 26 srednich paczków.acha i najazniejsze mnie bardzo smakuja, moze dlatego,ze mialam straszną ochotę na nie 😉

KURCZE ale Ci zazdroszcze Karina wrzuc fotke chociaz tak sobie oko naciesze 😎
musze sie zaopatrzyc w marmolade i tez bede probowac,meza wykorzystam do ugniatania ciasta

A ja zjadłam późno śniadanie,teściowa poczęstowała nas obiadem ale ja zjadłam tylko trochę...
No a teraz zjedliśmy z Bartkiem kanapeczki i zrobiłam naleśniki...
Dzisiaj boli mnie podbrzusze i dziwne prądy mi do niego idą....
Ciekawe jak minie mi noc...
A teraz po raz tysięczny już chyba oglądam na TVN "Ostrza chwały"
Moi rodzice dzisiaj poszli na ostatki,fajnie mają....
Jednak chyba do tej małej Viki pójdziemy jutro....

Wózek zaje*isty 🙂
Trzymam kciuki żebyś wysiedziała jutro na zajeciach 😘
Konefka ja sama sobie czasami współczuję 😁
No ale dam radę....Coś mi źle sie robi dzisiaj no ale może to początek czegoś....Nie zapeszam 😁

konefka wozek przesliczny 😉)) mnie tz malwiny szkoda, bo widac,ze juz sie meczy z tym brzuchalem 😞(( czekamy na wiesci o dzieciatku kamili 😉 no nie wiem dziewczyny czy wstawiac te fotki pączków hahah 😉))bo jak cos to moge 😉monisia ma chec je zobaczyc, nie wiem jak reszta????

Wioletka, ja się męczę z hemoroidami już 2 tydzień, lekarz zapisał mi posterisan (czopki) i nadal boli jak cholera 😞
Wiem, że przy porodzie może dojść do pęknięcia, ale nie ma przeciwwskazań do naturalnego porodu 🙂
Współczuje, bo znam ten ból eeeeeh

Dziewczyny, ojciec mnie dzisiaj powalił z nóg 😆
Kupił mi krem na roztępy, maaatko, żeby była poprawa!:P

Dziewczyny idę do WC a tam na wkładce kawałek czopu tak z 2,5 cm 🙂
Ale jestem szczęśliwa 😁
Karinko dawaj fotki dawaj 🙂

timecontrol: zazdroszczę! 🙂
Niech się też coś u mnie ruszy noooo 🙂 🙂 🙂

A moja córcia mnie rozwaliła
wyciągneła swojego cyca
i daje mi i mów jedz mamuś cyca 🙂

Malwina gratuluje! to juz chwila moment i Gabrys sie pojawi 🙃 oby teraz szybko sie rozkrecilo!
Wioletka Twoja corcia jaka opiekuncza 😉 smieszne sa male szkraby! ciagle nas czyms zaskakuja 😉
Dziewczyny a ja zrobilam sobie obiadek, zjadlam smazona piers z kuraka ugotowalam ziemniaczki i do tego kapusta kiszona. Teraz biore sie za owoce.
Mialam tyyyle do zrobienia a tylkko wlozylam moje i Synka rzeczy do swiezo wypranej torby, i ubralam juz wozek. Lenie sie i nie mam ochoty na nic wiecej. A meza tak gnalam zeby mi ta szafeczke dla Azizka wstawil do pokoju bo ja twardo upieralam sie ze wloze wszystko do niej juz pod jego nieobecnosc ☺️ a tu weny brak ☺️ ☺️ ☺️

Karina wrzucaj fotki paczkow, i klika mi przeslij. Malwina a jak wyglada ten czop. Bo ja mialam rano biale uplawy a teraz patrze zabarwione na czerwono tak lekko, i nie wiem co dalej.
Adrian dziekujemy za wiesci i trzymamy kciuki za nasza brzuchatke by jeszcze maluch posiedzial w brzuszku.
Monisia a kolezankami sie nie przejmuj, i tak niedlugo bedziesz z twoim skarbem, ktory pochlonie twoj czas do reszty. 🙂 🙂

Tusiek kiedyś napisała do mnie żebym podała jej swój nr ale ona mi swojego nie podała i niestety ale nie mam do niej numeru a szkoda,bo ja też już zaczynam się martwić...
Mam dziewczyny nadzieję,że już czas na mnie 🙂
Wioletka córcia przecudna i jaka kochana....
Moja siostrzenica mówi cały czas,że ja jej kazałam jeść dużo chlebka i ona ma teraz dzidzie w brzuszku i pan doktor jej brzuszek rozetnie nożykiem takim malusim i będzie dzidzia z nią i też jej cyca będzie dawała 😁
Dzieciaczki są cudne...
Bartka siostrzeniec właśnie dzis jest na dole na noc,2 lutego rok skończy i jest mega śmieszny...Jak mnie widzi to albo wystawia rączkę do całowania albo robi papa albo się śmieję do mnie...Właśnie przed chwilą skończyłam się z nim bawić w a kuku ...On w łóżeczku a ja na dywanie i chowałam się za przybornik...A on się chichrał i mnie szukał...
Agnese u mnie to było coś takiego jak galaretka,ale ani przeźroczysta ani mleczna tylko taka żółtawa ewentualnie kremowa....Zapewne to nie cały czop no ale już części nie ma....
Siostra mi poradziła,że jak zacznę krwawić to od razu do szpitala...Może taka cenna informacja i Wam się przyda 🙂
Agnese obserwuj tą wydzielinę i w razie czego do szpitala...Ale faktem jest,że nie da się przegapić,że to akurat czop ja poznałam od razu...

Dzieciaczki są cudowne 🙂

Z kolei mój chrześniak co dzwoni to pyta mnie czy mam już tego jego błaciska bo on już by z checią pieluszki przynosił małemu 🙂
Ogólnie śmieszny jest bo na swojego ptaszka nie mówił ptaszek,ani trachol tylko ptachol...A ja ostatnio przywiozłam pampersy maluszka i mówie do Fabianka,że pampersy mu kupiłam a on złapał się pod boki,spojrzał na mnie i mówi"Ciociu Wawinko przecies mój fiflacek się tam nie zmieści" 😁
Myślałam,że padnę ze śmiechu 😁 😁

Konefka wózek czadowy! I na taki zgrabniutki wygląda oby się dobrze sprawdził w użytkowaniu 😉
Malwina to już się u Ciebie coś zaczyna 🙂 Super 🙂 Zdawaj relacje na bieżąco 🙂
Też myślę o Tusiek, ale może po prostu dużo leży i nie ma siły na kompa 🤔
Agnese Ty też uważaj na siebie i obserwuj co tam na wkładce

timecontrol15 napisał(a):

Ciociu Wawinko przecies mój fiflacek się tam nie zmieści" 😁

😁 😁 😁 dobre dobre 😁
wlasnie Konefka wiedzialam ze o czyms zapomnialam wozek jest ekstra, naprawde, ja tez uwielbiam zielen !
Aga u Ciebie tez juz cos ruszylo skoro masz taki kolor na wkladce, pewnie Ci sie juz jakies rozwarcie robi ! a mialas ze mna rodzic 😜 no niedlugo zaczna sie wykluwac hurtem nasze Pisklaczki 🙃

Snakerka Tusiek to miała iść do szpitala bo coś z ciśnieniem było nie tak...
Także wielka zagadka 😞
No ja idę spać bo po nocy jestem wypompowana a w razie jak zaczne rodzić to wolę być wypoczęta 🙂Trzymajcie kciuki w razie czego do którejś z was napisze 🙂