Mamusie na luty 2012 | Forum o ciąży

Cześć dziewczyny !
My już w domu 😉
Dopiero co uśpiłam Maluszka- daje czadu, a taki grzeczny w szpitalu był...
Ledwo siedzę,tak mnie boli tyłek od szwów.MASAKRA 🤢 przydałaby sie taka poducha w kształcie dętki z dziurą w środku- w szpitalu zdawała egzamin na 6. Jeśli macie możliwosc kupic tanio/uszyć coś takiego/ pożyczyć to weźcie to pod uwagę.
Wkurwiłam sie na męża- zrobił wczoraj pępkowe. i teraz...śpi :/ Ja przez te Wariacje Bobasa nie miałam nawet kiedy zjesc rosołu (wcinam zimny..) i wypic herbaty (też lodowata). Wiem,że ma kaca ale ja calą noc przy dziecku też nie spałam 😠 Juz nawet nie drę sie na niego bo Dzidzia śpi i niech śpi jeszcze.Może zdążę chociaż się wykąpać i doprowadzić do ładu.

A nasz synek najprawdopodobniej będzie się nazywać Aleksander. 😉 Buziaki dla Was

aaa... poród to istne szaleństwo- nie będę nic pisać.Powiem tak w skali 1-10 bólu to było jakieś 1000 podczas skurczu. 🥴

No dziewczyny super, że jesteście już w domu 😆
Tynka a dmuchane koło nie zda egzaminu?
Malwina to ty nie byłaś nacięta?
Kurka flaczek straszycie 🤪 🤪 🤪
Karina ale się uśmiałam z pomysłu Twojego męża.

Mój Mąż był od początku.Szczerze mówiąc nie pomógł mi w jakis fizyczny sposob- bo nawet pleców nie potrafi masować 🥴 ale ze strony psychicznej czułam,że mogę się na niego przynajmniej wydrzeć jak coś. A moment,gdy parłam pod koniec -bezcenny.Przyciskał mi głowę do klatki a potem przeciął pępowinę. Kiedys myslałam,że bedzie to dla mnie krępujace ale uwierzcie podczas skurczu świat wiruje dookoła i nie wiesz jak sie nazywasz i samo twoje zachowanie jest tak poniżające,że nie ma się już czego więcej wstydzić. 🤢
a i mocny argument za rodzeniem z mężem- lekarze lepiej kobiete traktują. wiem,to podłe ale prawdziwe. słyszałam teksty do "koleżanek" obok które były same. 😮

Ja tez slyszalam ze kobieta jest lepiej traktowana gdy rodzi z mezem

Natalla uwierz,nie będziesz wiedziała jak się nazywasz i jedyną myślą będzie by to "coś\' z ciebie wyszło (tak,niestety tak się myśli 😆 ) a obecność Męża raczej wskazana -niech wie ile to męki kosztuje. Ja przy swoim płakałam darłam sie chyba najgłosniej,ale przynajmniej wie teraz,że to nie boli jak zatwardzenie.No nic,konczę narzekanie bo jeszcze nie bedziecie chciały urodzić i poprosicie o cc ( co jest jeszcze gorsze w rekonwalescencji :unsure 🙂 Buźka !

A nawet się nie pochwaliłam- Mój Maluszek miał 10 pkt apgar. dzisiaj dopiero dostałam ksiazeczke i zobaczyłam 😉

TUSIEK MASZ PIĘKNĄ CÓRECZKĘ 😆 SZKODA, ŻE PRZYTULIĆ JEJ NIE MOŻNA