kwietnióweczki 2010 | Forum o ciąży

A ja mam wielką ochotę na zakupki dla dzidzioszków 🙂 jak widzę te maleńkie papetki i śpioszki i spódniczki baaaaaardzo cięzko mi się powstrzymać... 🙂

a sie teraz juz nie boje kupowac, co ma byc to bedzie, córa ma byc zdrowa i rosnac i nie bede myslec inaczej, a poza tym koszty mi sie na miesiace rozloza, wozek i lozeczko kupie w lutym,

MADZIAA ja juz kiedys pisalam,ze po pierwszej ciazy przytylam ponad 20 kg,ale szybko zrzucalam po ciazy 🙂 karmilam piersia,trzymalam diete bo przy piersi trzeba uwazac co sie je i kilogramy same lecialy w dol!!!!
Nie ma co teraz o tym myslec,zobaczycie caly swiat przestanie dla Was istniec jak pojawi sie maly ukochany czlowieczek 🙂

Dla mnie to nie przesady,tylko juz raz mnie to spotkalo,a kupilam glupia ramke na fotke z USG. I musialam ja gleboko schowac zeby nie myslec 😞

no moj maz jak tylko sie dowie ze chlopak to zapewne nie odmowi sobie zakupu adidaskow ktore juz upatrzyl dla synka, jesli bedzie coreczka to nie wiem co zakupi bo nie myslal nad tym w ogole, jednakze z zakupami wstrzymamy sie do lutego, teraz i tak by tylko lezaly w szafeczce, a jeszcze poleczki dla dzidziusia nie przygotowane

Ja tez nie wieze w zadne przesady,ale teraz sie boje.
A ja nawet suknie slubna kupowalam z mezem 😁
Dla mnie przesady to bzdury.

Witam Brzuszki!!!piszecie o zakupach ja też nie mogę się powstrzymać...Fajnie,że niektóre z Was już znają płeć swego maleństwa,ja jeszcze nie,ale mam nadzieje ,że na trójwymiarowym mi powiedzą nie mogę się doczekać,mąż także.Co do kilogramów to przytyłam jakieś 2,5 kg a przed ciążą ważyłam 68kg,ku memu zdziwieniu nie mam wilczego apetytu,jem tak jak jadłam przed ciążą.Pozdrawiam serdecznie 😘

wierze ze bedzie dobrze,a to czy cos kupie czy nie nie bedzie mialo wplywu na to co sie z moja istotka dzieje, jezeli cos by sie dzialo, zawsze mozna komus oddac i sprzedac, jednak wierze ze urodze zdrowa i piekna core, na która bedzie wszystko czekac, boje sie ze wszystkim czekac do konca, bo sa rozne sytuacje, moge do szpitala pojsc i lezec do porodu a wtedy co?,

a poza tym pierwsza rzecz kupilam teraz w sobote jak pojechalismy na zakupy i wiedzielismy juz ze bedzie skarbek maly z pipcia

Co do przesądów to teściowa tez mi nagadała, że na brzydkie albo chore dzieci nie mogę patrzeć bo moje tez takie się urodzą, że włosów nie mogę obcinać bo się dziecku rozum skraca itp, itd, a że to moja pierwsza ciąża to bałam się troszku, choć nie wierze w takie rzeczy. Teraz nawet nie myślę o czymś takim.o ma być to będzie. Grunt to niczego sobie nie wmawiać to i ciąża będzie przebiegała lepiej i dzidzia będzie zrelaksowana bo nie będziemy sie niepotrzebnie stresować.

ilonab no widzę 🙂 już prawie rok po ślubie 🙂 Gratuluje 🙂

Ten kto przezyl cos takiego ma juz inne podejscie.
Ale my wszystkie kwietniowe brzuchatki urodzimy sdrowe sliczne dzidzusie i Basta 😉

A my z kochanym jestesmy 8 lat razem i 1,5 roku poslubie 🙂
hihi

ja jestem z moim kochanym 4 lata, w tym 3 lata minęły od zaręczyn 🙂 do zamążpójścia mi sie jakoś nie spieszy hehe 🙂

MadzikM jeśli chodzi o przesądy to wmawianie ich komuś nie jest dobre. Jak wychodziłam wcześniej z domu to bałam się na ludzi spojrzeć, a jak sie już spojrzałam to zaraz myśli typu " wcale sie nie spojrzałam, tylko zerknęłam, a jak moje dziecko takie będzie, nie może takie być, itd" i potem wieczorem jakies koszmary, zadreczanie się, że z domu mogłam nie wychodzić. A poza tym te przesądy nie mają żadnego potwierdzenia w nauce 🙂

ja to juz 1/3 zycia znam sie z mezem tj 8 lat a od 2 lat jestesmy malzenstwem, czas zapiernicza jak szalony jeszcze troche i nasze dzidzisuie beda szly do przedszkola, komunii, pierwsze wypadajace zeby.... itp itd

Mądre Bogusia tak trzymać 🙂

MADZIAA tez tak uwazam,moja g.tesciowa tez mi takich bzdur naopowiadala jak bylam w pierwszej ciazy 😠 i potem jak widzialam chore lub uposledzone dzieckoto czulam sie nieswojo,ale wiem ze to wierutne bzdury i nie dam sie zwariowac 🙂

madziaa widze ze my w tym samym wieku, tylko ze ty masz 2 babeczki a ja jedna w brzuszku