kwietnióweczki 2010 | Forum o ciąży

Agatta miałam tą samą sytuację z teściową co ty...

no jak jest klapouchy na pieluchach to Hania na pewno nie bedzie miala uczulenia 😉

Amii a teraz juz jest dobrze miedzy Wami ? ( Toba i tesciowa )

Agatta ale macie z jednej strony dobrze 🙂 🙂 sami sobie szefem ale z drugiej strony odpowiedzialnośc ogromna...

AGATTA czasem tak bywa,ze matka jest zazdrosna o synowa 🤢
ale jestem pewna,ze zakocha sie we wnuczce!!!!!
ja mam klopoty z tesciowa ale moja corcie kocha bardzo,na swoj sposob 🙂

ja też miałam podobnie ale tylko do ślubu, odkąd jestesmy małżeństwem jest ok 🙂 choć czasem jak w każdym "związku" czasem zgrzyta :P 🙂

no tak ... dlatego pewnie ostatecznie i tak skonczy sie, ze ja zdecydowana wiekszosc czasu przy Dzidzi a Konrad w pracy - ktos pracowac bedzie musial ...

no tak - czyli to wszystko oczywiscie wina Konrada bo cos nie spieszy sie zeby mnie o reke prosic 😉

no to dla mnie bomba z tymi huggisami...oby moja nie byla zbytnio wrazliwa...

do tej pory zajadałam sie chlebkiem moczonym w jajku z mlekiem i na to np dzemik...tez pycha,ale tez poznany dzis zupelnie w innym stylu..mmmm

🙂

a ja ostatnio mam jazde i codziennie sobie praze pestki slonecznika i dyni na patelni ...
pyszne 🤪

MadzikM ma rację. Teściowa na pewno pokocha dzidzię. Moja jak tylko zobaczyła Oliwkę dzwoni (co prawda do Pawła) kilka razy dziennie nawet i pyta o nią i o mnie. Wydaje mi się, że ona się troszkę boi kontaktu ze mną. Być może Twoja teściowa jest zazdrosna o syna, co jest w moim przypadku. To jej pierwszy syn który opuścił domowe gniazdo. Ja nigdy za teściową nie przepadałam, nawet wtedy kiedy jeszcze chodziliśmy. No ale cóż, Pawła kocham, a to jego mama, więc w pewnym sensie muszę ją zaakceptować, choć wolę z bardzooooooo daaaaleeekkaaaaa! :P

ach te teściowe 😠
nie mam pojęcia o tych tacierzyńskich. to monia jest skarbnicą wiedzy w tych tematach.
ja tam czasem coś kojarzę ale na 100% to rzadko jestem pewna 🙂

co do chlebka to jeszcze jest jedno takie cóś fajnego z jajkiem.
w kromce wycina się dziurkę wielkości mniej wiećej zółtka.
taką kromkę z dziurką też na patelni lekko rumienimy ale naprawdę lekko i jak juz jest taka zarumieniona to w tą dziurkę wbijamy jajko. żółtko ma wylądować w tej dziurce a białko sie tak rozlewa po kromce i robimy takie sadzone w chlebku. oczywiście lekko solimy i można pieprzu dodać 😆
to mi bartek serwuje często na śniadanko - bardzo lubię 🙂

mam nadzieje, ze do dziecka nic nie bedzie miala i ze ja pokocha bo co takie malenstwo winne ... nawet jesli z jakichs tam powodow my sie nie dogadujemy to chcialabym zeby Mala miala dobry kontakt z babcia ... dla dobra Malej ...
szczescie w tym, ze jakis czas temu tesciowa wyprowadzila sie pod Wawe wiec tez mamy ja dosc daleko ... jak mieszkala w Wawie to codziennie chciala sie z Konradem widywac, dzwonila non stop i obarczala nas ciagle jakimis swoimi problemami/sprawami - teraz mam ja daleko wiec w powietrzu jakos luzniej sie zrobilo 😉

Ania Ty jakis Pascal normalnie, albo inny Maklowicz 😉

tez lubie ten chlebek w srodku z jajkiem, pychotka

a ja wam powiem, ze odkąd moja teściowa, z którą jesteśmy na ty od pierwszego dnia, dowiedziała się o wnuczku to oszalała.
w ogóle t zajebista kobita, ale przede wszystkim zajebisty człowiek.
nie dość, ze normalna, nie wtrącająca sie w niczyje zycie (syn jedynak, którego upolowała stara baba - czyli ja), to jeszcze pomagająca nam na wszystkie mozliwe sposoby.
nawet ostatnio była ze mną w zastępstwie bartka w SR .
nic juz nie piusze o swojej teściówce bo nie chcę was wkurwiać 😉

Agatto, mój bartek w zastępstwie twojej teściowej śle ci życzenia urodzinowe i życzy tego zeby tak przyjemnie wyszło, jak weszło 😁

haj jestem na chwilę, mała wykapana i po cycu więc spi 🙂

co tam mamusie

o dziekuje hehe 😁
Twoj Bartek jako i Tesciowa dobre ludzie sa 😉

ps. info Ci zostawilam na n-k 🙂

ej pytanie techniczne, na górze mam ostatnie moje posty, ale wogóle wejść na nie nie mogę, wy też tak macie? Kurde jak teraz mam doczytywać 😞 zjebany ten nowy bruch 😞

Sztunia Ty nas pytasz ? u nas standardowo - wysiadywanie jajek 😉
Ty pisz co u Ciebie ? 🙂

tyle się tego nadziało, że nie wiem co pisać 🙂
Majeczka jest cudowna, jutro postaram się jakieś foto wkleic 🙂
Michał przechodzi samego siebie, bardzo mi pomaga i wspiera 🙂
ja miałam lekką załamkę w nocy dotyczącą karmienia, cycki stwardły, bolały, ale odciągnęłam, końcowo dałam z butelki, ale potem wszystko wróciło do normy, teraz nam karmienie zaczyna wychodzić i przede wszystkim ona zaczyna łapać o co chodzi 🙂

a jak Ty sie czujesz po porodzie ?
bo to, ze Majeczka daje i da rade to bylo pewne 😉
wrzucaj fotki koniecznie - juz widzialysmy Majeczke, ale nie zaszkodzi jeszcze poogladac 🙂 😆

najlepsze są jaja z wózkiem bo dalej nie mamy gondoli 😞 i ciekawe kiedy ją mieć będziemy, i tak póki co nie wybieramy sięna spacer, no ale w święta wypadało by polansować isię po podwórku 🙂

a polecam ZZO 🙂 sprawa rewelacja, cały poród trwał 6 h z hakiem, licząc od regularnych 5 min skurczy 🙂 jedynie zaliczyłam spadek cisnienia i do tej pory czasem mnie głowa zaboli ale luzik

a przy tym ZZO w ogole co sie czuje ? jakis bol jest czy nic ?