kwietnióweczki 2010 | Forum o ciąży

Niestety też je mam 😞
A niedawno się cieszyłam, że mi się cera poprawiła i krostki z pleców zniknęły.

Ja wogóle mam ogromny apetyt na owoce. wcinam jabłka jak zła i do tego banany kilogramami 🙂

Ja przytyłam z 49 na 51 według mojej domowej wagi, a u siostry to z 46 na 48 :P

Do dziś nie wiem, która waga jest prawdziwa - pewnie jakaś pośrednia, ale sugeruję się to z mojej domowej wagi.

W każdym razie wreszcie przytyłam te dwa kilo, bo już się martwiłam, że nic nie tyję.

Ja na ostatniej wizycie sie aż przestraszyłam. W ciągu 3 tygodni nabrałam 1 kg. Nie myślałam że to tak szybko pójdzie ale bardzo zadowolona z tego brzusio już się uwidacznia. A mężuś wprost wniebowzięty :P

Mnie często brzuch pobolewa zużyłam już całe opakowanie nospy (zdarzyło się nawet przez parę dni pod rząd brać), ale lekarka mi nawet zaleciła.

Czasami boli mnie lekko podbrzusze troszkę jak ból okresowy, ale to chyba rozciąganie. Dziś się dopytam.

narobiłyście mi apetytu na jabłka i już wcinamy 😁 brzuch mnie czasami pobolewa ale bardziej tak jakbym miała dostać okres ale to normalne tak pani doktor mówiła że sie wszystko rozciąga wiec już teraz jak nie pobolewa to sie troszkę martwie czy wszystko ok
a też tak macie że zjecie duuuużo i po chwili znowu głodek się odzywa? ze mnie się śmieją że jak odkurzacz przechodzę przez kuchnie a dokładnie lodówke

Dokłądnie zdaża mi się ból brzucha jak przed miesiączką ale to normalne podobno. A co do apetytu to jest różnie. Czasami non stop bym coś jadła natomiast w sobotę nie miałam ochoty na nic.

ale i tak najgorsze są już dla mnie noce... nie mogę sobie znaleźć pozycji tak żeby mnie nie uciskało. gdzieś przeczytałam że nie wolno spać na prawym boku a ja jak na złość inaczej nie potrafię zasnąć więc mój mąż ma ze mną boskie noce bo kręce sie i marudzę i do tego nie daję mu spać w weekendy bo cały czas budzę sie ok 7-8 rano i nie ma mowy żebym spała dalej w południe jak najbardziej ale wtedy mam całe łóżko dla siebie i układam się tak jak mi wygodnie czyli na całą szerokość ;D

Ja nie wiem, ale właśnie słyszłam, że w ciąży to tylko na lewym boku 🤔 No mi to akurat odpowiada, bo ja zawsze na nim zasypiam 😁
ilonab no to niezłe było z tą kupą 😁 😁 😁 😁 😁 😁 😁 😁 😁: 😁 😁 😁 😁 😁 😁

No tak zasypianie to kolejny problem. Nie umiem inaczej zasnąć jak na brzuchu a tu problem bo piersi strasznie bolą więc coraz cześciej męczę się przy zasypianiu jak i w nocy po przebudzeniu.

Też słyszałam że nie wskazane jest spanie na prawym boku. Chyba związane jest to z serduszkiem. tak gdzieś wyczytałam.

ja mojego dzisiaj przerzucałam w nocy pod ściane
podobno to uciska na jakąś tętnicę i to powoduje słaby dopływ krwi i maluszek sie męczy ale nie wiem czy to już od początku czy tak dopiero w którymś miesiącu
u nas kończy sie tak że ja zabieram cała pościel i tak sie nią otulam a moje biedactwo albo marznie w nocy albo potulnie drepta po kocyk
a jak u was z okazywaniem czułości? mi od kilku dni dopiero wróciły chęci do czego kolwiek hi hi hi wcześniej to jak ... góra lodowa nie patrz nie tykaj i tym bardziej nie zadawaj pytania DLACZEGO NIE... ;D ale mąż był wyrozumiały i cierpliwy