kwietnióweczki 2010 | Forum o ciąży

Co do porodu, to się nie nastawiam, co będzie to będzie- wyjść musi 😁 Czasami nie dociera do mnie, że w ciąży jestem, a to że pojawi się trzeci człowiek, to już totalna abstrakcja. Co do zboczonych spraw, to my wczoraj poszaleliśmy umiarkowanie ze względu na moje skurcze, ale najlepsze było to co się działo przed. Sikałam ze śmiechu, nie wiem dlaczego czy ze skrepowania czy dlatego że hormony ciążowe dały mi popalić. Bynajmniej potrzebowałam pomocy męża podczas depilacji i takie głupie myśli przychodziły mi do głowy, że aż tchu złapać nie mogłam.

Klapoucha pokoi i łazienka super.

Jeżeli chodzi o ciuchy to również mam do przejżenia podobną stertę.
Ciuchy po synach siostry a jak nasza kropeczka będzie dziewczynką no to cóż 🙂
U nas pokoik dla maludy jest w kolorze zielonym a w sobotę jedziemy zamówić mebelki do niego, przytachamy łóżeczko od siostry i już będę mogła rozbujać się z zakupami 🙂

I zapomniałabym.
Przyszła lovela i to sztuki dwie 🙂

Sory za pustaka, ale wywaliło mnie ;/
Skoro już jesteśmy w pokojowym temacie, to co myślicie o komputerze w pokoju dziecka? Lepiej przenieść?

Czołem Pasibrzuchy 🙂

Emi współczuję dentysty, ja ostatnio mało nie zemdlałam na fotelu i nikt nie wie, dlaczego...bo nic mnie nie bolało ani nic...obciach i tyle ☺️

a teraz brzuszek mi się zawiesił i nie mogę czytać waszych postów :/ dzisiaj po południu spróbuję wrzucić te fotki z ubrankami dla małej 🙂 może jeszcze coś mi przybędzie, bo idę do paru szmaciaczków 😁

czy Was też tak suszy??

A Morfina dziś rozpoczyna studniówkę 😁 Żeby to jakoś uczcić lecę pozmywać :P

Anka ale co ci odpowiedzieli?
Myszy mamy juz nasyłać?

Morfi, to Ty z tych co leżeć powinny ?
do łóżka, nie do garów :laugh: :laugh:
ja też czasem nie mogę złożyć rąk w pięści - takie spuchnięte paluszki serdelki mam, ale to jak się przetrenuję.
np. miałam tak przed świętami, jak biegałam codziennie za prezentami po tych zatłoczonych galeriach.
finał był taki, ze spuchły mi też masakrycznie nogi, ale odleżałam dzień w łożu, a kolejną noć wstawałam chyba ze 100 razy siku i wysikałam w końcu ta zatrzymaną wodę.
narazie nie puchnę ponad miarę tylko tak jak zwykle niedużo.
bogusia23, to teraz możesz zakręcić tatuśka :laugh: :laugh:

Nie myślałam pieluchcach wielorazowych, hmm

aaaa i juz jestem ciocia 🙂 maluszek waży 4170 i jest śliczniusi 🙂 teraz 3 miesiace spokoju i ja 😁 😁 😁 😁

a mnie tam nic nie puchnie, suszy mnie tylko strasznie czasem

o właśnie - temat pieluch to dla mnie zagadka :laugh:
przyznam się, ze pierwszy raz widzę wielorazowe takie pieluszki.
gdyby nie nalwos to dalej bym nie wiedziała, że takie coś w ogóle istnieje 😆

Pieluch wielorazowych wogole nie brałam pod uwagę.
A jeżeli chodzi o sterylizator i podgrzewacz od razu wyrzuciłam je z listy zakupów jako zbędny wydatek.
Ja w tym miesiącu poluję na pościel, reczniczki do kąpieli kocyki i jak dobrze pojdzie to również na fotelik samochodowy.

widze ze zaczynamy szalenstwo zakupowe dla maluszkow i bardzo dobrze 🙂

Ja nawet nie biore ich pod uwage
Teraz nie wyrabiam z praniem,a co dopiero jeszcze te pieluchy 😮
Takie malenkie dziecko kupke robi co chwile,czasem trzeba je przebrac co 5 min,to mozecie sobie wyobrazic.Zreszta takich pieluch to ok 20 na dzien 😮 😮 😮

Hahah przyszedł do mnie pan z RWE jakiś nowy, i dziwi sie dlaczego jeden licznik (ja mam dwa mieszaknia zrobione w jedno ale licznik juz dawno zmnieniony na jeden), na dodatek mam połozona nową elektryke ale nie wszystkie kable jeszcze schowane w sciany. Pan wyjął lusterko jakieś i oglądał ten licznik ze 3 minuty.

Myślałam że padne.
A ja na dodatek w Brzydkiego dresach i starej bluzce do sprzątania.

Jestem patologia 🙂

klapoucha, no co mogli odpowiedzieć? że w ogóle nie ma szans, a dopchałam się do osoby decydującej z zapytaniem czy mam marnować papier i ich czas i swój też zwłaszcza, ze mi go dużo nie zostało do kwietnia i wolę zapytać i odpowiedź usłyszeć teraz.
dopytałam kilka razy ze zbolałą miną ale nici z tegowyszły.
powiedzeli mi tylko, że zaraz tam wchodzi ekipa i będą to szykować dla kogoś. pewnie już kogoś zwyczajnie mają a lokatora, a ja się spóźniłam 😞
no właśnie, podgrzewacz to moze i bym nabyła ale sterylizator również odpuściłam.
w sumie obie czynności można wykonać w garze z gorącą wodą, jak nasze babki 😉

Dziewczyny,pamietajcie o sobie 😁
Staniki do karmienia
Wkladki laktacyjne
Pizamy do karmienia
I bardzo wazne pas pociazowy!!!!! Bedziewam trzymal te roaciagnieta skure po porodzie,zeby wam nie obwisla!!!
Tak,tak brzmi makabrycznie,ale to co sie rozciagalo 9 mies nie wroci do normalnosci w miesiac.

o pas pociążowy? tego też nie wiedziałam

Moja siostra uzywala podgrzewacza,nie byla zadowolona.
A ja mam steryliztor,nie polecam.Zbedny wydatek,wyparzanie sposobem bacinym to bardzo dobry pomysl.

anka ja tez bym nei wiedziała gdybym tak sobie dzis z nudow o porodzie nie czytała 🙂 ciekawa rzecz i ciekawa jestemjak to sie w praktyce sprawdza.... co prawda nei ejstem szalona ekolozka ale zawsze to jakas pszczędność i na pieluchach i na srodowisku 🙂 a poza tym fajno wygladaja 🙂 na lato jak znalazl

klapoucha, co siedziwisz facetowi z RWE?
widzi babkę ciężarną w łachmanach i se myśli:
coś tu jest nie tak z tym jednym licznikiem, lepiej sprawdzę czy nie chodzi w druchą stronę :laugh: :laugh:
na dziłace mieliśmy takiego gościa, który grzał się piecykami olejowymi cały sezon i żeby ograniczyć zużycie prądu tak namieszła w liczniku,ze ten mu kręcił się w drugą stronę.
namierzyli go i poszedł z torbami.

podobno można sterylizować rzeczy w mikrofalówce z pojemniku z wodą, ale jeszcze nie doczytałam o tym.

no, nareszcie Brzuszek działa!

Klapoucha - widzę, że masz taka wprawę w remontach, że śmiało mogę Cię zaprosić jako majstra przy remoncie u nas 😉

Kahna - koniecznie do lekarza jak najszybciej! trzymamy kciuki, żeby wszystko było ok! 🙂

Ilona mi brzuch twardniał zwykle zaraz po tym, jak zrobiłam siusiu na przykład...ale po tej luteinie dowcipnej to mi jakoś na razie przeszło...

o porodzie na razie nie myślę wcale, bo po co? 😉 nic na to nie poradzę hahaha będzie, co ma być 😎
i tak sobie myślę, jakie po wychodzeniu będzie potem wchodzenie...i czy w ogóle jakieś będzie 😉

o ja, jeszcze o pieluchach trzeba pomyśleć 🤪 a mi trochę rozumu ubywa...