kwietnióweczki 2010 | Forum o ciąży

no bałwany dziś rządzą, to ja też pochwalę się swoim 🙂 tylko nasz sote, marchewka w rosole, węgielków nie ma, bo gazem palimy, a miotłe pies pogryzł 🙂

do jutra [img size=250]http://www.brzuszek.net/images/fbfiles/images/ba__wan.jpg" src="https://brzuszek.net/applications/core/interface/js/spacer.png" />

nie denerwujcie mnie laski z ta waga, a co to za roznica ile sie przytyje, czy 10 kg czy 20 kg wazne zeby dziecko bylo zdrowe, ja pewnie do 20 kg dojde, bo ostatnio na wizycie bylo plus 15, a nastepna mam za 10 dni 😉 a tyje ostatnio 3-4 kg w miesiac :P

ogolilam :laugh: heheh dobre slowo to i owo na dole, wspomoglam sie lusterkiem ale pewnie poprawki trzeba zarzadzic, jutro mi maz nogi ogoli bo mi sie nie chcialo juz :P

no i Igor sie rozszalal w brzuchu, normalka ojca nie ma to szaleje, przyjdzie ojciec rano z pracy to bedzie siedzial cicho
:P
kurcze, ale dawno taki wojowniczy nie byl, moze to jakis znak? 😉

ogladam na discovery dokument o katastrofie lotniczej w ktorej zginela anna jantar, polecam, jak ktoras nie spi.

Sztunia kołyska wspaniała!

Iskra - Remik przystojniak, a brzuszek super kulka - wygląda na to, że kilogramy poszły tylko w domek Emilki 🙂

Bogusia ekstra bębenek 🙂

ja podejrzewam, że na plusie mam ze 25. nie wejdę na wagę za nic w świecie...bo się boję.

bałwany full wypas. a u nas wiosna. fajnie, bo się już nie mieszczę w kurtkę zimową za bardzo ☺️ ☺️

hejo, goście poszli - ufff.
ale ksiązkę dostałam: Moje pierwsze dziecko 🙂
z dedykacją.
miło mi się zrobiło.
mały miał w dupie,z e obce głosy słyszy i tak tańcował, że kratka się w pepitkę momentami zmieniała :laugh: :laugh:
ogólnie przeżyłam wizyte i nawet było miło.
Sztunia - kołyseczka jak ta lala 🙂
z Remika też niezły kandydat na zięcia dziewczyny - zaklepcie chłopaka dla swoich dziewczynek za wczasu bo moze być potem za późno 🙂
moja zgaga jekoś od wczoraj niedomaga bo mnie tak nie męczy 🙂
obym nie zapeszyła.
klapi, bałwan - cóż pewnie ostatni bałwan tej zimy.
a jaki wypasiony z ta miotłą i te oczy :laugh:
Sztunia - wasz rzeczywiście jakiś taki blady 😉 :laugh: :laugh:
a my jutro na uznanie dziecka poczętego a później na dworzec bo maj brader mi gołębie wiezie mamusine w słoju i trzeba odebrać co by za dużo nie powyjadał po drodze, potem jeszcze kumpelce ciężarówce detektorek tętna łodu podrzucę bo sie dziewczyna stresuje i wolne.
chyba do 14-ej to się wyrobimy i do domu na gołębie 🤪 🤪 🤪
teraz co?
no chyba powiem pchły na noc 🙂
pstryk

zjadlabym golabki, musze u mamuski zamowic!!!!

jednak nie jedziemy do babci jakos mam cykora a w ogole slisko na drodze, wole po miescie swoim pojezdzic z mezulkiem.

jutro moze bym tak pierogi ulepila, heh ale czy mi ciasto wyjdzie ? 🤨

no to ja tez gasze swiatlo i ide kimac w samotnosci, na szczescie za 6 godzin mezulek wroci do cieplego loza 🙂

Iskra chyba tylko w brzuszek Ci poszlo 🙂
Barylka spora a Ty wygladasz swietnie!!!

SZTUNIA kolyska cudna!!!!

Jeszcze tylko na dobranoc pochwale sie jaki zemnie wielorybek
😁 😁 😁 [img size=480]http://www.brzuszek.net/images/fbfiles/images/DSC_0057.JPG" src="https://brzuszek.net/applications/core/interface/js/spacer.png" />

DOBRANOC

Madzik brzuś ekstra! a jaka zasłuchana księżniczka przy nim, ho ho! 🙂

idę się położyć. pooglądam coś. zajrzę zgasić światło.

MadziM, jaka obłozona poduchami 🙂 🙂
wielorybek jak się patrzy 🙂

ciasto na pierogi: woda, mąka. nie ma bata - musi wyjść 😉 🙂
a na drogach rzeczywiście niebezpiecznie mogło się zrobić więc laseczki ograniczyć trzeba wyjazdy zwłaszcza te samotne i dalekie.

teraz to na pewno się dobranockuję z wami grubaskami 😉 🙂

gaszę lampki. kolorowych snów Brzusie 😘

Witam dziewczynki 🙂 jak minal weekendzik???"

witam slonecznie poniedzialkowo i snieznie 🙂
nadrobilam ponad 40 niedzielnych stron sie mamuski rozpisaly 😲
super focie kwietniowych domeczkow, widze ze i balwanki byly co jeden to lepszy, ale i tak kolyska wymiata, bezkonkurencyjna jest.
ja juz przed 6 na nozkach bo mezowi jakies adhd firmowe sie zalaczylo, stwierdzil ze teraz musi podgonic robotke zeby potem z nami siedziec 🙂 co do lez to tez placzka straszna sie zrobilam oj bardzo tak niewiele mi trzeba zeby sie poryczec:P ide ogarnac siebie, mieszkanko i zaniesc siski do labolatorium a popoludniu gineksik 🙂 aaaaa i flaczki tez u mnie rzadza, mamusine imieninowe pychota tzn ja tylko sam rosol ogarniam:P

doczytalam Was,ALE MACIE PISANE!!!
brzuszki sliczniutkie,balwanki urocze a kolyska slodka 🙂 🙂 🙂
flaczkow nie jadam niestety albo stety ale smacznego 🙂 🙂 🙂
u nas przymrozek-wczoraj byla piekna pogoda bylismy na plazy-piaseczek byl taki nagrzany od sloneczka 🙂 🙂 🙂

mi sie ostatnio snilo,ze urodzilam 2 dziewczynki,porod nie bolal-ale nie pamietam co z nimi i jak wygladaly 🙂
wiecie co mam od wczoraj uplawy z krwia 😞 w sumie nie krew tylko zabarwione,ale to nie czop sluzowy raczej 😞 ide dzis do lekarki Gp to ja spytam..

Hej dziewczynki; nie śpię już od 6 😞 ale za to was doczytałam.

MadzikM – drzewko kliknięte, a wielorybek z Ciebie śliczny :P A córeczka - malineczka 🤪

Anka – super wózio 🙂

Sztunia – przepiękna kołyska!!! 🤪 🤪 🤪

Iskierka – ale masz bębenek; szacuneczek! I na moje oko wcale nie jest tak niski jak mówisz.
No i z tego co piszesz mamy pierwsze mleko ciążowe forumowe :P
No oczywiście nie licząc mleka Madziowego, bo ona to już karmi pewnie na dwie piersi 😉
Mi jeszcze nic nie leci.

New – powodzenia na usg

Bogusia – sympatyczny brzusio :P

Klapi, Sztunia – śliczne bałwanki; chyba dzisiaj ulepię swojego balkonowego 🤪

Elkka - a mi właśnie na czop śluzowy to wygląda; choć znam temat tylko z opisów... Ale on nie musi odejść w całości, może tak po kawałeczkach
Daj znać co lekarz na to

Sny porodowe...
mnie jeszcze jakoś omijają 😆

Niestety strasznie mam cały czas spuchnięte nogi, wyglądam jak słoniątko, nie mogę nawet za bardzo stopami ruszać. Leki na ciśnienie nie dają rady 😞

A przytyłam już 20 kilo... ale wiem (tzn mam nadzieję...), że wiele z tego to ta cholerna woda 😞

ja pierdykam tyle pisania i się skasowało więc w tele skrócie - hej.
ellka - to moze być TO ale gineks prawdę ci powie. kciuki trzymam.

JoZo spacerki ząbkowskie wypocą z nas te litry wody i laski na jesień, jak nic.

ilonka, ty to nóżki masz długaśne i powrót do formy szybko nastąpi, nie martw sie dziewczyno bo niedługo załozysz profil na jakimś forum pt. seximamma.pl 🙂

snów brak
zgaga jest ale słabsza
lece szczocha oddać
czop narazie na miejscu
coś mnie brzuch pobolewał w nocy ale niebardzo
humor jak się da póki nie wyglądam przez okno 🙂

teraz spadam i zyczę dnia miłego 🙂