Marcówki 2012 | Forum o ciąży

obiad zrbiony, dżemik jabłkowy jeszcze dochodzi a nalesniki wyszły pierwsza klasa bo wkońcu miałam wode gazowaną 🙂
a ja jestem chorwatka uwielbaim chorwacj e w tym roku byliśmy na 3 tygodnie i mogłabym jeszcze dłużej, uwielbiam uwielbiam uwielbiam,
w nastepnym roku to chyba nad bałtyk się wybierzemy aczkolwiek zastanawiam się bo droga ta sama znaczy się czas jazdy zblizony 🙂
o kalabrii tez słyszałam że pieknie, ale to poczekam aż dzieci pojadą
grecja mnie nie urzekła bylismy na krecie dla mnie jakoś słabo
znaczy sie ja lubie tak kameralnie bez tłumów bez zgiełku i to chorwacja zapewnia, aczkolwiek tłumy w sezonie są 🙂 i tam śmiejemy się z Michałem że na starośc się wyprowadzimy to byłby raj, otworzymy sobie konobe i będziemy z wina żyć 🙂

aż dzieci podrosną miało być hehehe

u mnie tez pada...;/
zapomnialam o robieniu obiadu ;/
chyba juz troche za pozno 😞

haha Love jak można zapomnieć o obiedzie:P? zagadałaś się z nami;D

obdarzona dokładnie a pozatym nie chce mi sie nawet ruszyc...;/
W sumie i tak coś muszę zrobić bo juz mam dość tych zamawianych dań ;/

a mnie się marzy obiad w stołówce studenckiej, od kilku dni za mną chodzi ten kotlet z jajkiem i surówka 🙂 tylko żeby jechać do Gliwic na obiad za 10zł się kali hehehe
musiałabym coś wymyśleć żeby Michała wyciągnąć, w sumie też też jest jakieś centrum handllowe 🙂

ja bym zjadła racuchy z przedszkola. Nie jadłam tego z 10 lat... jezu. A ja nawet nie mam pojęcia jak to się robi;p
Ja taz ze wsi to nie możemy sobie zamowić. Trzeba gotować 😞 mi to jak się nie chce, to pierdole. Gotuje ziemniaki, jajko sadzone, mizeria i to jest najpyszniejsze danie na świecie jak dla mnie 😜

astra no w sumie lekko jest bo nie muszisz gotowac ale weź ej jak ja widze czasami te rachunki to mnie rozpierdala od środka... ;/ Bo moj to jak po cos jedzie to jakies spagetti, lasange, pizze, canelloni i to nie z jakiegos szybkiego barku tylko normalnie do rastauracji jedzie bo bliżej. A ja czasami mam np tez ochote zjesc cos normalnego, ale mi sie nie chce gotowac. Albo cos tak jak nugetsy, albo skrzydelka w kfc, ale nikt mi nie pojedzie a jak sama to tez nie moge bo moj mi rozkazuje ze takich gowien mama nie jesc. i wez tu wytrzymaj... z dwojga zlego chyba wole juz sama ugotowac cos.

chyba troche pokrecilam i nie napisalam tak jak chcialam... ale trudno 😁

makaron ze serem i cukrem 🤪 🤪 🤪 🤪 ale bym zjadla 🙂) to bylo pycha
albo placki ziemniaczane takie grubeeeeee
albo mielismy taki sos bialy z warzywami i kurczakiem i to z ziemniakami ale nie wiem co to bylo 😞(( od czasow przedszkola nigdzie tego nie spotkalam a to bylo takie pyszne 🙂

Astra napisał(a):

Tia, ja też jadłam jajka, dopóki nie ugotowałam takich z kurczakami w srodku i nie zaczelam ich obierać. Tak śmierdziało,ze do dziś tego smrodu z nosa nie mogę wygonić...buuueee 🤢
I mam obrzydzenie.

hahahah 🙂) ja kiedys tak mialam ze robilam sadzone i rozbijalam od razu na patelnie i czarne jajo bylo- tzn zamiast zoltka to czarne 🙂 ale jebaloooooo.... 🙂) haha

obdarzona......teraz dopiero z Opola wróciłam.Ale ciepłe cappucino zrobiłam i winogrono czerwone jem.Niko cos mowi,ze go glowa boli.Ale szóstka mu wychodzi ,dzisiaj mi powiedzialz,e go boli i juz sie przebija.Moze od tego miał przed wesele temperature.Byłam dzisiaj w Smyku Hipcio kosztuje 209zł zamawiam na allegro za 150 zł z przesyłka.

Astra t mój Michał tak zrobił on był na wsi i zabrał kwoce jajo i dał babci do ugotowania jak zobaczył kurczaczka to od tej pory jaja ni chu chu
a ja z przedszkola to lubiłam takie pulpety z białym sosem , musze mame poprosić żeby mi zrobiła bo ja nie umiem i kopytka z cukrem i masłem i bułka tartą mniaammm oooooo musze sobie kopytek zrobić z sosem z pieczreczek 🙂
wkońcu poczułam konkret kopnięcia, to się gince pochwalę jutro 🙂

Ja ci powiem ze ja w fast foodach kieys raz do roku moze jadlam a teraz to czesciej ma ochote- wlsnie na te nugetsy, skrzydełka albo fryty... ale nie jem bo nie ma mi kto po nie jechac ;/
tez takie znam co mialy w dupie to ze sa w ciazy a ja dbam o siebie... moze da sie bardziej ale ja bym sie z tym dobrze nie czula.

Izunia ło to rzeczywiście lepiej przez allegro:/ no boli boli jak ząb wychodzi, ja sama nawet nie chcę pamiętać jak mi wypadałay mleczaki i rosły stałe.. wyglądałam jak zombie 😜
Astra, coo!??? kurczak z jajkiem? o kurwa:/ no to ja bym jajka nie zjadła:/ nie no haha nie no po prostu Meksyk;p
Love czarne jajko też brzmi obrzydliwie:/ ja to ostatnio jak robię jajecznice i jak rozbijam to często jest kropelka krwi, już tam w tym jajku chyba zarodeczek małej kurki się robił:/
Ale raz z 2 lata temu rozbijam jajo na patelnie a tam sama krew i nie wiedziałam o co kaman, mama powiedziała że tam była już malutka kurka chyba 😞((

Sztunia, te pulpeciki z tym białym sosem to może w sosie koperkowym?
Ty to już szybko poczułaś 😁 ja to poczułam pewne ruchy w 17 tyg i 6 dniu, ale Ty nie dawno urodziłaś 🙂
a teraz to już tak kopie bestia, zwłaszcza wieczorem i rano:P

no ja czeto tez w jaku mam taka kropke ale pf.... zawsze lece dalej 🙂

Astra napisał(a):

kurczak z jajkiem? o kurwa:/ no to ja bym jajka nie zjadła

no ja raczej też nie zjadłam, ale jak ktoś by był hardcore'm... 🤪

haha myslalam ze o innego kurczaka chodzi...
powinno byc jajko z kurczakiem :P

ja cały czas te babelki czułam a teraz jak lapka miałam na kolanach to czułam wkońcu i chyba domaga się pomidorówki bo wreszcie czuje 🤪 🤪 🤪 🤪 🤪 🤪 🤪 🤪 🤪 🤪 🤪 🤪 🤪 🤪 🤪 🤪 🤪 🤪 🤪 🤪