Marcówki 2012 | Forum o ciąży

Oj da Ci popalić, da 😁
zwłaszcza, jak sie urodzi haha

chodze na nfz

To weź go pogoń, bo już teraz to nie tylko kwestia tego, czy "chce", ale już powinien Ci zrobić USG. Ja co prawda chodze prywatnie, ale moja wizyta składa sie najpierw z pierdół z położną, czyli waga, ciśnienie, uzupełnienie karty, potem fotel i obowiązkowo za każdym razem USG też.
Ach, no kiedy ten wtorek wreszcie 😁

ale nic mi nie powiedzieli czy z dzidzia wszystko dobrze.ezalam tam bo mialam kolke nerkowa

Raczej jakby coś było nie tak, to by Cię stamtąd nie wypuscili, w końcu to lekarze i wiedzą co robią, tym bardziej na patologii.

żeby sprawdzić czy dzidzia żyje

😮

A nie możesz zmienic lekarza albo najlepiej pójść prywatnie?

Jeśli to jest najlepszy lekarz, to ja chyba bym nie chciała wiedzieć jaki jest ten najgorszy.
A może to Ty go o nic nie pytasz? Zapytaj, a na pewno odpowie 🙂 w końcu dobro dziecka jest na pierwszym miejscu. Kiedy masz teraz wizyte?

Kurde, ja bym nie wyszła dziadowi z gabinetu. Po coś tam do cholery jasnej siedzi.

Tylko niech porządnie zmierzy dzidzię, niech posłucha serduszka, etc. Pacjentka ma swoje prawa, nawet w jego gabinecie, więc nie bój się mu o niczym mówić.

A brzuch mi nie twardnieje, a na skurcze braxtona-hicksa jeszcze za wcześnie. Nightmare, a może Ty się przemęczasz? Pracujesz gdzieś?