Skocz do zawartości

Marcówki 2012 | Forum o ciąży


monikitta1

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
izunia1986op napisał(a):
lady_m4ryjane napisał(a):
izunia1986op napisał(a):
A ja sie biore za szykowanie bułeczek na droge dla meza.


To żeś się wstrzeliła do tej naszej rozmowy 😜 A mąż rączek nie ma?

Kasia co ty marudziłaś, że brzuch mały. Urósł bardzo od ostatniego zdjęcia 🙂 Śliczny jest! 🙂


Ma ma,ale ten ostatni raz mu zrobie 🙂Teraz przez 3 tyg.wszystko sobie bedzie sam robic 😞Jeszcze roladki mu dam ,bedzie miec jutro po pracy na kolacje.


Dobra wybaczam Ci, bo ty wytęskniona żona jesteś przez te jego wyjazdy 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 21,4 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • love

    2047

  • obdarzona

    3838

  • izunia1986op

    2684

  • lady_m4ryjane

    1995

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
lady_m4ryjane napisał(a):
izunia1986op napisał(a):
lady_m4ryjane napisał(a):
izunia1986op napisał(a):
A ja sie biore za szykowanie bułeczek na droge dla meza.


To żeś się wstrzeliła do tej naszej rozmowy 😜 A mąż rączek nie ma?

Kasia co ty marudziłaś, że brzuch mały. Urósł bardzo od ostatniego zdjęcia 🙂 Śliczny jest! 🙂


Ma ma,ale ten ostatni raz mu zrobie 🙂Teraz przez 3 tyg.wszystko sobie bedzie sam robic 😞Jeszcze roladki mu dam ,bedzie miec jutro po pracy na kolacje.


Dobra wybaczam Ci, bo ty wytęskniona żona jesteś przez te jego wyjazdy 😉



hahahaha.....jeszcze jest w domu,a juz tesknie.Dzisiaj mi zrobil sniadanko wiec musze teraz ja jemu zrobic buleczki 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Astra napisał(a):
Bry 🙂
A ja Wam powiem,że moja mała jest poprzecznie, a ruchy czuję wszędzie, więc chyba to ułożenie nie ma nic do tego - bo czasami mnie wali w żebra, czasami jak się rozciągnie to wypychają mi się boki, a czasami na samiuśkim dole mnie naparza 😁
Co do ciuszków - ja mam większość popranych. Zobaczymy co mi gina powie 19-tego. Coś czuję,że mimo terminu na 30 marca mogę urodzić jako pierwsza, po akcji z pierwszym porodem już wiem,że w moim przypadku nie ma co z podstawowymi rzeczami czekać do ostatniej chwili. A luteinę rano mam pod język brać, a wieczorem dowcipnie i mam taki problem z włożeniem tego,że szok. Bo nie mam za bardzo gdzie 😮 wszystko mi się opuściło, jest miękkie, krótkie brr... modlę się,zebym w takim trybie życia jak teraz dotrwała chociaż do lutego, a najlepiej to do początku marca, bo o tym, by dotrwać do terminu to ja nawet nie mam co myśleć....Ech.


bedzie dobzre Astrunia. 🙂
a czemu masz raz luteine pod jezyk raz dowcipnie??
ja biore raz na noc i powiem ci ze zalezy od dnia ale czasami to jak mam ja głeboko wsadzic to tez nie mam gdzie, i nie wiem, ta dzidzia raz tak raz tak?? tez dziwne. tak napsiałas, to sie odzwyam, bo u mnie to czasami an zmiane, ale od czego zalezy. jest główka w doł wiec powinna byc juz konkretnie a ja jak wkładam to albo tak albo tak, róznie...

kurde ale nabazgrałyscie od rana...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Sztunia napisał(a):
hejo
jest snieg
oglądamy teletubisie
i czekam na kolezanki

ja posciele mam, tylko nie wiem czy Maja je odda, tzn. ona kocha swoje podusie a one sa w poszewkach od kompletu i martwie się że poprostu nawet jak kupimy nową podusię to poszewka bedzie orzechem nie do zgryzienia, więc chyba na poczatek kupię pościel jedną, zeby Majka nie czuła się że jej coś odbieramy a potem zobaczymy, najwyzej same poszewki pokupuje.
Ja lubie pościel feretti, jak są u nas przeceny w sklepie to nawet idzie jakoś w normalnej cenie ją kupic i stosuje tylko ochraniacz, dla mnie ten z Ikei pomimo że idzie w całe łóżeczko jest za wąski i Majka porę razy walnęła głowa 🙂 o szczebelki, ale mam go do kołyski i drugiego łóżeczka 🙂
Pościel do wózka, czemu ja czegoś takiego przy Mai nie miałam ? hmmmm


ja tez nie miałam ale nie załuje bo moja mała w wóxzku nie chciała jezdzic a widze ze 3 latki czadsami jezdza a ona w roku juz w ogole nie chciała dac sie wsadzic, harpagan mały, dla niej to jak w wiezieniu..
a wy Poli od razu poduszeczke wkłądacie do łózeczka?? nasza dostała napewno po roku, mzoe nawet w okolicach 2 lat. mówia ze sie dziecku powinno dawac poduszke jak sie upomina o nia. a wczesniej nie jest swiadome, mogłoby np rozkiem od podusi sie zadusic czy cos, takei malenstwo 😞 ja np moja jak była tycia tycia malusia nosiłam na poduszeczce takiej 40x60cm 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
najpierw bedzie w rożku a potem bez, nie pamietam kiedy dalismy jej taką prawie szmatkę cienką i do tej pory na niej spi tylko ma dwie 🙂 nawet teraz jak jej poduszkę kupie to taka mega cienką po ona duzo na brzuchu spi
wstał mój mały szatan i wali focha, jezu jak ja ogarnę fochy dwulatka i niemowlaka, lezy na łóżku furii dostaje ale do mnie nie przyjdzie
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
izunia1986op napisał(a):
Macie tez takie głupie parcie na ....jak chodzicie?Wogole piecze mnie jak sikam 🤔W czwartek podejde do lab. moze ten posiew juz bedzie gotowy.Bo mysle,ze jak bakterii brak to na drugi dzien juz wiedza,ze czysty jest.Tak mi sie wydaje.Maz juz chodzi i pyta kiedy obiad......głodomor 😁



oooo a propos posiewu, wiecie co lekarz mówił w szkole rodzenia, zeby koniecznie w 36tc czy po 36tc zrobic posiew z pochwy, na bakterie, gronkowce, paciorkowce i inne. nawet jak lekarz prowadzacy nie zleci to samemu, bo robimy krzywde sobie i dziecku, przy porodzie, dziecko sie moze zarazic czyms, a my ajk mamy cos tam, i niedoleczone bedzie to krocze sie słabo rozciaga i jest bardziej podatne na pekniecia a potem sie goic nie bedzie i babrac, wiec lepiej zawczasu sparwdzic i pzreleczyc. u mojej kolezanki co rodzi za tydzien wysżło cos w odbycie i leczy teraz, i cc jej pzresuneli na dzien terminu porodu dokąłdnie, zeby zdazyła to wyleczyc. ona bedzie miec cesarke wiec jak ktos na cc idzie to tez ma zrobic to badanie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
obdarzona napisał(a):
Mulant, to Hubercik będzie kucharz 😁 jakiś Okrasa albo Kuroń albo ten taki co w tvn miał kiedyś program taki koleś z zagranicy, tak kaleczył język i zawsze na koniec mowił ' włala ' się pisze chyba voila, czy voile 😁 zapomniałam jak on się zwie 😁


pascal brodnicki, on chyba był jakis zagraniczny i program pascal po prostu gotuj, tak jakos 🙂 ogladałam, ale dawno
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
lady_m4ryjane napisał(a):
A właśnie dziewczyny jak planujecie spędzić ten czas jak to nazywam siedzenia na bombie, czyli ostatni miesiąc ciąży? Ryzykujecie zostawanie w domu same, czy zawsze ktoś się będzie wami opiekował, gdy mężowie pójdą do pracy?
Ja bym chciała, żeby od początku marca tata do mnie codziennie przyjeżdżał, albo mnie Łukasz będzie zawoził do taty i odbierał po pracy (tylko wtedy bym się musiała z całą torbą zabierać). Mama pracuje, ale tata jest na emeryturze. Chyba bym się bała sama w domu zostawać, bo co jak u mnie akcja porodowa będzie trwać jak u mamy? Nie miała żadnych skurczy, babcia miała przeczucie i ja wygoniła do szpitala i się okazało, że już jest rozwarcie, chwila i wody odeszły, a niecałe pół godziny później byłam na świecie. Urodziłam się 2 tygodnie przed terminem. Gdyby wszyscy poszli do pracy to mam chyba sama w domu by urodziła.


myslisz Lady ze to tak szybko bedzie?? podobno przy kolejnych porodach jest szybciej, ale mi jak wody odeszły to lekarz mówił ze mam 2h do akcji skurczowej, i rzeczywiscie tak było, miałam w samochodzie o 4 jak jechalismy,a wody odeszły o 2 w nocy. a poza tym mówił lekarz wczoraj ze rozwarcie sie zaczyna robic jak jest regularna akcja skurczowa, wtedy dochodzi do rozwarcia. i przy pierwszym porodzie ta faza rozwierania trwa ok 6-8h. wiec nie wiem, jak Twoja mama bez skurczy miała rozwarcie. chyab ze to inne czasy były 🙂 hehe albo to jej kolejna ciaza, ale cos mi sie kojarzy ze Ty mowiłas ze z mezem jestescie jedynakami.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
obdarzona napisał(a):

Lady, to bardzo dobrze zrobisz będąc z tatą, czy z dziadkiem bo zapomniałam kogo napisałaś. Bedziesz czuła się bezpiecznie 😁 tylko tą torbę bedziesz targała, ale lepiej nosić niż się prosić 😁
🙂


a co do torby to musi byc w samochodzie, to najlepsze rozwiazanie chyba 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
obdarzona napisał(a):
Lady, oo to fajnie się masz z tymi kotletami 😁 ja też podeszwę robię, nie umiem na złoto:/

Sztunia, to fajnie Ci się urodziło 😁 tez sobie z ruchow policzę tylko nie wiem jak 😁


pisałam wam wczoraj co mówił lekarz na szkole rodzenia o terminie porodu. i mówił ze z ruchów to mniej wiecej okresalli wiek ciazy jak nie było usg, wtedy jedyne wyjscie było jak babki miesiaczkowały raz na 2-3 miesiace i nie wiedziały kiedy była ostatnia. a teraz tylko z miesiaczki i z usg w 12tc, pozniejsze sie nie licza.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
ewcia tylko ze z ostatniej miesiączki to ja bym Maję urodziła 14 lutego a nie 27 marca 🙂
więc taka ewentualnośc też była brana pod uwage i własnie pierworódką zazwyczaj pierwszy kopniak tez mówi coś o terminie

a przypadki lady sa mi znane, moja szwagierka zaczęła coś czuś, nagle wody jej odeszły i dzieki bogu że spanikowała i pocisła na porodówkę bo jak zajechali do spzitala to młody urodził się po 20 minutach, niby taki szybki poród dla dziecka nie jest zbyt dobry ale jaka ulga dla mamy, moze kwestia progu bołu nie wiem 🙂 ale mamy na kwietniówkach tez taka co rodziła chwile 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
kasia_sztuk napisał(a):
Obdarzona, to się niby liczy tak: od pierwszego dnia ostatniej miesiączki odejmujesz 3 miesiące i wówczas wychodzi przybliżony termin porodu, czyli jeżeli OM miałaś 1 czerwca to odejmujesz 3 miesiące i wychodzi, że powinnaś urodzić 1 marca :-) u mnie wyszło, że urodzę 14 marca, więc ten dzień w którym urodziłam się ja i Michał ;-)
:


prawie, tak jak piszesz, to jest terminz miesiaczki. tylko musisz jeszcze dodac 7 dni. bo jak ja np miałam ostatnia miesiaczke 18 czerwca +7 dni - 30 miesiace to wychodzi 25 marca. A Ty Kasia masz termin tak jak ja pzreciez to czemu piszesz ze 14 marca??
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
kasia_sztuk napisał(a):
Mamusia z Marysią, zdjęcie troszkę z dupy, ale nie ma mi kto zrobić, musiałam sama 🙂
[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/854/28tydzien.jpg/][IMG]http://img854.imageshack.us/img854/6012/28tydzien.jpg[/IMG][/URL]

Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL]


o jacie Kasia, jaki masz dzwiny ten brzucholek, taki jakby dolepiony. u mnie to z boku takie zlane jest, tak pzrechodzi tył w brzuszek a u Ciebie takie troche wyodrebnione, albo to tylko takie moje wrazenie 🙂 hehe
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Sztunia napisał(a):
najpierw bedzie w rożku a potem bez, nie pamietam kiedy dalismy jej taką prawie szmatkę cienką i do tej pory na niej spi tylko ma dwie 🙂 nawet teraz jak jej poduszkę kupie to taka mega cienką po ona duzo na brzuchu spi
wstał mój mały szatan i wali focha, jezu jak ja ogarnę fochy dwulatka i niemowlaka, lezy na łóżku furii dostaje ale do mnie nie przyjdzie


nio ja nawet tej cienkiej nie dawałam. nasza cienka oddała juz dla Igi, a spi na troszke grubszej 🙂 ale tez cienkiej, tylko wiekszej.
a co do fochów to moja jak wstanie a ja na kompie siedze to chce bajki,a wczoraj ajk wstała to jzu obiadek robiłąm bo do skzoły rodzenia szybko i był ryk okropny. sama sie domysliłam ze to o kompa, bo tak to wyła ze chce sie jej jesc, ze gile w nosie, bo jak płakała to cos tam mzoe było, potem ze ja mam chusteczke tzrymac a po 1h przyznała ze komputer chciała. i nawet przytakneła ze komp wazniejszy od mamy 😞 brrr
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
ewci@ napisał(a):
kasia_sztuk napisał(a):
Obdarzona, to się niby liczy tak: od pierwszego dnia ostatniej miesiączki odejmujesz 3 miesiące i wówczas wychodzi przybliżony termin porodu, czyli jeżeli OM miałaś 1 czerwca to odejmujesz 3 miesiące i wychodzi, że powinnaś urodzić 1 marca :-) u mnie wyszło, że urodzę 14 marca, więc ten dzień w którym urodziłam się ja i Michał ;-)
:


prawie, tak jak piszesz, to jest terminz miesiaczki. tylko musisz jeszcze dodac 7 dni. bo jak ja np miałam ostatnia miesiaczke 18 czerwca +7 dni - 30 miesiace to wychodzi 25 marca. A Ty Kasia masz termin tak jak ja pzreciez to czemu piszesz ze 14 marca??


Ewcia, bo nie dodałam tych 7 dni o których piszesz.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
ewci@ napisał(a):
izunia1986op napisał(a):
Macie tez takie głupie parcie na ....jak chodzicie?Wogole piecze mnie jak sikam 🤔W czwartek podejde do lab. moze ten posiew juz bedzie gotowy.Bo mysle,ze jak bakterii brak to na drugi dzien juz wiedza,ze czysty jest.Tak mi sie wydaje.Maz juz chodzi i pyta kiedy obiad......głodomor 😁



oooo a propos posiewu, wiecie co lekarz mówił w szkole rodzenia, zeby koniecznie w 36tc czy po 36tc zrobic posiew z pochwy, na bakterie, gronkowce, paciorkowce i inne. nawet jak lekarz prowadzacy nie zleci to samemu, bo robimy krzywde sobie i dziecku, przy porodzie, dziecko sie moze zarazic czyms, a my ajk mamy cos tam, i niedoleczone bedzie to krocze sie słabo rozciaga i jest bardziej podatne na pekniecia a potem sie goic nie bedzie i babrac, wiec lepiej zawczasu sparwdzic i pzreleczyc. u mojej kolezanki co rodzi za tydzien wysżło cos w odbycie i leczy teraz, i cc jej pzresuneli na dzien terminu porodu dokąłdnie, zeby zdazyła to wyleczyc. ona bedzie miec cesarke wiec jak ktos na cc idzie to tez ma zrobic to badanie.


Mi to też mówił ten profesor. Mam w notatkach od niego.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
ewci@ napisał(a):
lady_m4ryjane napisał(a):
A właśnie dziewczyny jak planujecie spędzić ten czas jak to nazywam siedzenia na bombie, czyli ostatni miesiąc ciąży? Ryzykujecie zostawanie w domu same, czy zawsze ktoś się będzie wami opiekował, gdy mężowie pójdą do pracy?
Ja bym chciała, żeby od początku marca tata do mnie codziennie przyjeżdżał, albo mnie Łukasz będzie zawoził do taty i odbierał po pracy (tylko wtedy bym się musiała z całą torbą zabierać). Mama pracuje, ale tata jest na emeryturze. Chyba bym się bała sama w domu zostawać, bo co jak u mnie akcja porodowa będzie trwać jak u mamy? Nie miała żadnych skurczy, babcia miała przeczucie i ja wygoniła do szpitala i się okazało, że już jest rozwarcie, chwila i wody odeszły, a niecałe pół godziny później byłam na świecie. Urodziłam się 2 tygodnie przed terminem. Gdyby wszyscy poszli do pracy to mam chyba sama w domu by urodziła.


myslisz Lady ze to tak szybko bedzie?? podobno przy kolejnych porodach jest szybciej, ale mi jak wody odeszły to lekarz mówił ze mam 2h do akcji skurczowej, i rzeczywiscie tak było, miałam w samochodzie o 4 jak jechalismy,a wody odeszły o 2 w nocy. a poza tym mówił lekarz wczoraj ze rozwarcie sie zaczyna robic jak jest regularna akcja skurczowa, wtedy dochodzi do rozwarcia. i przy pierwszym porodzie ta faza rozwierania trwa ok 6-8h. wiec nie wiem, jak Twoja mama bez skurczy miała rozwarcie. chyab ze to inne czasy były 🙂 hehe albo to jej kolejna ciaza, ale cos mi sie kojarzy ze Ty mowiłas ze z mezem jestescie jedynakami.


Tylko, że moja mama miała też rozwierająca się szyjkę od 5 miesiąca ciąży i musiała leżeć (coś jak Astra). To pewnie przyspieszyło. No i skurcze pewnie miała tylko ich nie czuła. Też się tak zdarza.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
lady_m4ryjane napisał(a):
ewci@ napisał(a):
izunia1986op napisał(a):
Macie tez takie głupie parcie na ....jak chodzicie?Wogole piecze mnie jak sikam 🤔W czwartek podejde do lab. moze ten posiew juz bedzie gotowy.Bo mysle,ze jak bakterii brak to na drugi dzien juz wiedza,ze czysty jest.Tak mi sie wydaje.Maz juz chodzi i pyta kiedy obiad......głodomor 😁



oooo a propos posiewu, wiecie co lekarz mówił w szkole rodzenia, zeby koniecznie w 36tc czy po 36tc zrobic posiew z pochwy, na bakterie, gronkowce, paciorkowce i inne. nawet jak lekarz prowadzacy nie zleci to samemu, bo robimy krzywde sobie i dziecku, przy porodzie, dziecko sie moze zarazic czyms, a my ajk mamy cos tam, i niedoleczone bedzie to krocze sie słabo rozciaga i jest bardziej podatne na pekniecia a potem sie goic nie bedzie i babrac, wiec lepiej zawczasu sparwdzic i pzreleczyc. u mojej kolezanki co rodzi za tydzien wysżło cos w odbycie i leczy teraz, i cc jej pzresuneli na dzien terminu porodu dokąłdnie, zeby zdazyła to wyleczyc. ona bedzie miec cesarke wiec jak ktos na cc idzie to tez ma zrobic to badanie.


Mi to też mówił ten profesor. Mam w notatkach od niego.



Tez o tym wiem.Moj afryzjerka własnie miala tego paciorkowca.Maly sie zarazil podczas porodu.A pozniej przez to świństwo miał komplikacje.A wiec ja na bank bede robic 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
ewci@ napisał(a):
obdarzona napisał(a):

Lady, to bardzo dobrze zrobisz będąc z tatą, czy z dziadkiem bo zapomniałam kogo napisałaś. Bedziesz czuła się bezpiecznie 😁 tylko tą torbę bedziesz targała, ale lepiej nosić niż się prosić 😁
🙂


a co do torby to musi byc w samochodzie, to najlepsze rozwiazanie chyba 🙂


Hehe teraz odpisuje na wszystko po kolei 😉 Ale to wiesz w samochodzie taty, czy naszym? 😁 Nie no wiadomo, że ja torby nie będę dźwigać tylko tata lub Łukasz, tylko żebyśmy zawsze pamiętali ją wziąć jeśli mam jeździć do taty 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
lady_m4ryjane napisał(a):
ewci@ napisał(a):
obdarzona napisał(a):

Lady, to bardzo dobrze zrobisz będąc z tatą, czy z dziadkiem bo zapomniałam kogo napisałaś. Bedziesz czuła się bezpiecznie 😁 tylko tą torbę bedziesz targała, ale lepiej nosić niż się prosić 😁
🙂


a co do torby to musi byc w samochodzie, to najlepsze rozwiazanie chyba 🙂


Hehe teraz odpisuje na wszystko po kolei 😉 Ale to wiesz w samochodzie taty, czy naszym? 😁 Nie no wiadomo, że ja torby nie będę dźwigać tylko tata lub Łukasz, tylko żebyśmy zawsze pamiętali ją wziąć jeśli mam jeździć do taty 😉



Ja jestem sama z Niko jak mąż jedzi do pracy.Ale mamy w planie,ze pod koniec lutego juz zostanie,az młody sie urodzi.Za daleko na takie ryzyko 😁Ale jak to mówia co ma byc to bedzie.Chce,zeby Dawid byl przy porodzie i mam nadzieje,ze tez tak sie stanie.

Ja sie tylko martwie jak bede musiala isc do szpitala.Ale to tesciowa przyjdzie do nas na te pare dni.Tzn.rano zawiezie malego do przedszkola,odbierze i bedzie u nas spac.A tesc niech sam sobie spi-hihihhi.W sumie w jednejj wiosce mieszkamy,ale ja wole jak maly jest w naszym domu.Jestem spokojniejsza i mysle,ze on tez 😉A wiec w razie czego plan juz jest.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...