Marcówki 2012 | Forum o ciąży

Ja pierdziele, nie myslałam, że aż taką aferę rozpętam z tą Love... 😞 Wiecie co, przez takie akcje odechciewa mi się pisać na tym forum. Ja się tylko cieszę, że nie dałam nikomu ani swojego nr tel, ani maila. I żeby nikt potem przypadkiem mnie się nie czepiał, przypominam - moje zdjęcie profilowe nie jest moje - po prostu dałam jakiekolwiek, bo za bardzo sobie cenię moją prywatność. I jak widać słusznie niestety. Ale się wkurzyłam!!! Dobrze Obdarzona że się dogrzebałaś do reszty tych niby jej fot.

Z innej beczki teraz. Byłam wczoraj wreszcie doprowadzić moje włosy do ładu, po tej nieszczęsnej fryzjerce z gruponu. Wyglądam wreszcie w miarę przyzwoicie 🙂 I koniec eksperymentowania z fryzjerami! Będę się trzymać tego mojego już rękami i nogami 🙂

Jakieś porządne śniadanko przydało by się zjeść, bo póki co, to siedzę przed kompem i się opycham prażonymi migdałami.

Cześć kochane.
Widzę,że reakcja admina przykładna 🙂
Obdarzona trochę się bała, ale postanowiłam,ze nie ma co czekać, tylko trzeba napisać do admina. Dubaj, ekspresowe przeloty z PL do IT, IP identyczne z ocią, zdjęcia, do których obdarzona się dokopała...i wiele innych rzeczy. I pomyśleć,że była to osoba, po której chyba żadna z nas na początku by się tego nie spodziewała. Ale to tylko Internet...Ech.

Myślę,że nie ma co drążyć tego tematu, atmosfera oczyszczona, więc teraz mozemy być chyba spokojne 😉
U mnie śniadanko zaliczone, sernik na zimno wstawiony do lodówki, a po południu jedziemy do mamy na imieniny 🙂 Jutro Barbórka przecież.
Mężu sie martwi,czy mi droga nie zaszkodzi i stwierdził, że będzie ze mną jechał jak z jajem, a ja nawet w aucie mam sobie siedzenie rozłożyć 😮 😁

Izunia, ja chyba sobie kawę zrobię, bo się jeszcze nie obudziłam najwyraźniej - przeczytałam "placki na mleku" i kombinuję co to za danie 😁

Biorę się za sprzątanie, potem zakupy, obiad, a wieczorem impreza 🙂 Yeahhhhh 😁

Nightmare, najlepiej to tę koleżankę zapytaj.

A mnie coś żołądek boli,popijam sobie herbatkę i leżę...nic mi się póki co nie chce, a rano wstałam z takim zapałem....