Marcówki 2012 | Forum o ciąży

Obdarzona hehehe no jak wpadną już to będzie ok. 😉 ooo widzę, że z nas leniuchy niezłe 😁

swiatowe te dzieciaki naszej love 😁

Ja już sama nie wiem o co chodzi z tym zdjęciem , zdjęcie znajome i to bardzo 😉
Ggulek, no leniwce z nas i to takie z prawdziwego zdarzenia;D

Nie dzieje się wam nic dziwnego z sutkami ? 🙃

Obdarzona leniwce i obżarciuchy 😁 ale wiesz coooo dobrze mi z tym 😁

ggulekk napisał(a):

Nie dzieje się wam nic dziwnego z sutkami ? 🙃

mi wydłużyły się jakoś dziwnie i powiększyły i bolą

Mi sie tez powiekszyly i jakies takie strasznie suche sie zrobily 🙂

Ggulek, mi tez z tym dobrze;D
noo ja mam od prawie samego początku ciąży ciemne takie, a sutki mam bardziej odstające, końcowki bardziej kwadratowe, suche, łuszczą się ( mam białą skorkę jakby na nich)
ale od 3 dni bolą mnie piersi jak śpię na boku, a od 9 tyg ciąży nie bolały;/

a co? to jakieś groźne?

No właśnie mnie niepokoi takie łuszczenie na nich i takie zaschnięte coś mam żółtego tfe 😜 Kurde mi tam tylko urosły o pół rozmiaru 😜

Ggulek, mi to samo.. też się łuszczy i to takie bbiałe albo żołte. Siara mi jeszcze nie leci, o ile w ogole poleci kiedyś bo nie każda ma ponoć siarę. Choć nie wiem, bo nie oglądam cały czas stanika czy coś;D
Ale bolą od 3 dni to może tam się coś zaczyna dziać;D
a co do rozmiaru, to mi tez marnie o poł urosły 🤢 szkoda 😞

izunia1986op napisał(a):

ewci@ napisał(a):

gratulacje Kasiu, z tych nerwów troche mi sie trzymanie kciuków pzresuneło... sorki ale nie mam weny i nie bede jzu nic pisac... mzoe tylko Was poczytam 😞

a dlaczego sie tak denerwujesz?

pisałamw czesniej, moja tesciowa ma sie gorzej , znów rak idzie do przodu, i dzis jest jzu po pierwszej najgorszej, najmocniejszej chemii, a to jzu jej 4-5 od poczatku choroby. mówi ze nie da rady, ze juz nie wytrzyma organizm, i wczoraj biła sie z myslami czy jeszcze warto, ale ma dla kogo zyc, zuzia czeka na nia, w koncu juz ponad 2 latka z nia siedzi, i 8 innych wnuczat (9 w drodze) i tako doła mamy, ale wiem ze sie zdecydowała, jest jzu w domku, i dzieki Bogu ze jeszcze jest szansa, ze mozna leczyc a nie ze przykro, juz nic nie mozna zrobic. najgorsze ze juz miałą sliczne włosy, a teraz znów wyjda i to mocne jak cholera i jak ona to bedzie znosic, pewnie do swiat juz włosó nie bedzie,a po swietach druga chemia, chyba z 6 ich jest 😞 i tesciowa ciagle mówi ze jaksie ktos rodzi to inny musi odejsc, jak sie zuzia urodziłą to zmarła meza babcia i moj dziadek, w jednym miesiacu, marcu, jak zuzia sie w lutymurodziła 😞 mam nadzieje zetym arzem sie nie sprawdzi 😞

obdarzona napisał(a):

Kasia, ja też gratuluję 😁 ! a wieczoru z ukochanym zazdrozczę 🤨

Moj M jutro u mnie śpi, bo takto cały czas praca, a po pracy remont naszego stryszku a jeszcze on wstaje o 4:30 do pracy jak ma na pierwszą zmianę 😞 w sumie w Holandii wstawał o 5, ale mowi, że o 4:30 to jest gorzej wstawać 😞
tak się mijamy że się jutra nie mogę doczekać 🙂
obdarzona a on jzu w polsce został i w polsce bedzie pracował, udało ci sie go namówic?? czy tylko chwilowo??

Idę spać, chciałam się jeszcze podpiąć w tematy wasze ale nie chce mi się.
😘 😘 😘

Obdarzona to mnie pocieszyłaś 🙂 Właśnie może to jest ta siara ale zasycha od razu, ja nawet śpie w biustonoszu, więc też ich nie obserwuje. Nie martw się skoknie nam ok 9 miesiąca, że hoho 😁

aa Kasia gratulacje! Nie w temacie byłam, bo się byczyłam 😁

Ewcia nie sprawdzi się i niech nie gada takich głupot, jak chcą dawać chemię to szansa jest, bo w innym wypadku nie opłacałoby im się. Musicie być dobrej myśli. 😘

Ewci@ to bardzo przykre 😞 nie wiem co powiedzieć. Jedynie życzyć jej zdrowia, bo przecież nawet jeśli wydaje się ,że już nie ma szans to ta szansa tak naprawdę jest.
Oby żyła, żeby ta chemia jej pomogła 😞 Kurcze, żeby Twoj synek/coreczka miała babcię..

bo ja nie miałam ani babć ani dziadkow. Mama mojej mamy zmarła jak moja mama była w 7 miesiącu ze mną 😞 ale Twoja teściowa to z pewnością silna kobieta 🙂

Ewcia, kurde teraz tak czytam co napisałam . Pisałam, jakby Twoja teściowa była spisana na straty. Przepraszam - nawet nie myśl tak ani Twoja rodzina. Kobieta ma po co żyć, to nie jej czas!

Ggulek, nooo może nam skoczą do 9 miesiąca 😜 też tak już myślałam czy to zeschnięte żołte to nie siara, ale nie wiem 😜

napisałam "pisałam" bo jzu wczesniej pisałam wczoraj, na swiezo jak sie dowiedziałam, ze taki jest finał jej badan. wiecie ona jest silna, tyle pzreszła, ale kazda chemia bardziej osłabia organizm i ona jzu tyle lat zyje z tym, to rak piersi z pzrezutami do płuc, wiec wesoło nie jest, ale poki sie dobzre czuła to było ok. ostatnio włąsnie podupadła troche i mamy efekt.

obdarzona chciałam tam zapytac, ale cos mi nie wyslałao czy twoj M juz zostaje w polsce, czy bedzie tu pracował an stałe, namówiłas go?? A TU MI SAMA CYTAT WSTAWIŁO TYLKO.

a co do piersi to moje sa wieksze, ale takie wydłuzone smiesznie i brodarki takie sterczace, przygotowuja sie do kamrienia zeby dzidzi było dobzre chwycic buzka. a te zołte łuszczace czy białe to mzoe byc ta siara, ja co prawda przy zuzi nie miałam, ale tak słyszałam ze to wcale nie musi sie lac. poleciłabym scisnac, ale nie wiem czy bedziecie wiedziały jak, jak do sicagniecia pokarmu, albo do podania dzidzia, tak daleko u gory i u dołu na koncu brodawki, tylko mocniej jak dacie rade, mzoe wtedy poleci i bedzie wiadomo. choc sama nie sparwszdałam a wiem ze sama takie mam. hehe nie martwcie sie, to nic groznego, tylko dobzre swiadczy o waszym organizmie 🙂

u mnei jak przycisne to leci i to juz gdzies od 3 tygodni, ale samo chyba nie wycieka

a macie laski gtaka faze na słodkie jak ja?? non stop bym jadła cos, najchetniej w czekoladzie,a potem to narzekam na zaparcia.
i yylko bym jadła kisiel albo budyn, mniam 🙂

aaaa ewcia ścisnęłam i wypłynęło coś przezroczystego 🤪 🤪 🤪

ewci@ napisał(a):

a macie laski gtaka faze na słodkie jak ja?? non stop bym jadła cos, najchetniej w czekoladzie,a potem to narzekam na zaparcia.
i yylko bym jadła kisiel albo budyn, mniam 🙂

No ja mam faze szczególnie na tą czekoladę z okienkiem orzechami 😁 Jak jest silna to wytrzyma i to, organizm ludzki wiele potrafi. 😉

ewci@: bądźcie dobrej myśli. Chemia na pewno pomoże. Teściowa ma po co żyć skoro tyle wnuków w drodze, więc da radę.

Mam znów brzyda na żarcie i węch jak pies :/ Ciamkam obiad prawie pół godziny. Zimny się już zrobił, więc chyba dam już spokój 😞 Nawet sama nie przygotowywałam tego, bo znów dostaliśmy od teściowej więc się nie nawąchałam przed jedzeniem by mnie miało obrzydzić. Można mieć mdłości na tym etapie ciąży? Znowu? 😞