Skocz do zawartości

Marcówki 2012 | Forum o ciąży


monikitta1

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
lady_m4ryjane napisał(a):
Nie, nie to nie ma związku z przetła, obczaniem krwi. Tylko krew pępowinowa ma takie właściwości lecznicze i tylko po porodzie można ją pobrać. Tutaj coś właśnie znalazłam na ten temat:

http://krew.1000lecie.pl/


nio nie wiem trzeba by było poczytac, bo dla mnie to czarna magia, kogo i jakie choroby mozna tym wyleczyc. tzreba sie zagłebic w temat
ale kasy kosztuje duzo, oby sie nie przydała 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 21,4 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • love

    2047

  • obdarzona

    3838

  • izunia1986op

    2684

  • lady_m4ryjane

    1995

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
Tutaj sugerują, że pobranie i przechowywanie w laboratorium tej krwi jest taka jakby polisą na życie dla dziecka, gdyby kiedyś zachorowało na raka. Trzeba by się dowiedzieć czy można taką krew zastosować u kogoś z rodziny, niekoniecznie u własnego dziecka jeśli zajdzie taka potrzeba. Ale gdzieś kiedyś czytałam, że można znaleźć dawce, więc chyba jest to możliwe.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
my rbiliśmy pokoik bo ja mam łóżeczko i taka kołyske z której też mozna kółka wysuwać i nie miala bym tego gdzie tak przechowywać, a co do spania z nami to zobaczymy, mamy w planie kupienei monitora oddechu i wtedy mały będzie mógł u siebie spać a ja z mężem i każdy będzie wyspany a jesli ten plan sie nie powiedzie to kołyska powędruje do naszego pokoju a łóżeczko zostanie w tym pokoiku małego
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Jeszcze co do tej krwi to trzeba by się dowiedzieć więcej, bo np. samo pobranie nie kosztuje tak dużo, a jeśli można od razu krew zastosować to nie trzeba przechowywać.

Spadam się szykować do szkoły rodzenia. Moja kumpela właśnie w szkole rodzenia się dowiedziała o tej krwi pępowinowej. Jeśli u mnie coś będą mówić to podzielę się tą wiedzą.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
lady_m4ryjane napisał(a):
Tutaj sugerują, że pobranie i przechowywanie w laboratorium tej krwi jest taka jakby polisą na życie dla dziecka, gdyby kiedyś zachorowało na raka. Trzeba by się dowiedzieć czy można taką krew zastosować u kogoś z rodziny, niekoniecznie u własnego dziecka jeśli zajdzie taka potrzeba. Ale gdzieś kiedyś czytałam, że można znaleźć dawce, więc chyba jest to możliwe.


mi sie wydaje ze dlatego ze to przy porodzie i dziecko sie zywiło nia pzrez tyle miesiecy to to tylko dla dziecka.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
nefretetete666 napisał(a):
my rbiliśmy pokoik bo ja mam łóżeczko i taka kołyske z której też mozna kółka wysuwać i nie miala bym tego gdzie tak przechowywać, a co do spania z nami to zobaczymy, mamy w planie kupienei monitora oddechu i wtedy mały będzie mógł u siebie spać a ja z mężem i każdy będzie wyspany a jesli ten plan sie nie powiedzie to kołyska powędruje do naszego pokoju a łóżeczko zostanie w tym pokoiku małego


uwierz mi ze ten monitor oddechu, sama rzucisz w szafke jak urodzisz, nie bedziesz myslała tak o spaniu tylko czy dzidzia dobrze spi, czy oddycha, czy sie nie zachłysneła ulanym mlekiem, ja uwazamz e na poczatku lepiej łózeczko obok rodziców. a jak ty sie nie ebdziesz wysypiac ot czemu maz ma sie wysypiac jak to on tez jest współautorem, jak to kiedys obdarzona napisała. u nas np maz wstawał i podawał mała do cyca...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
pokik własnie dla Majki jest najwazniejszy a poza tym my mamy sypialnie na górze, wiec jedno łożeczko na dole drugie na górze, ubranka szmatki, kapiele, przewijanie, karmienie odbywaja siew pokoiku i tam zawsze bedziemy usypiac Polę dopiero na noc zabierać ja będe ze soba. przy Majce się to sprawdziło, no i jak juz porzuci cyca to będzie spac sama w pokoju 🙂
co do krwi pępowinowe to troche zagłebiałam t emat i po pierwsze jest to bardzo drogie, ale można te krew brdzo dłuo trzymać. Oni pobierają jedną dawkę a jesli chcesz wiecej to cena wzrasta a zazwyczaj jedna dawka nie starczy, do tego faktycznie jest lekiem bardzo dobrym ale do końca nie zbadanym i wiele spzitali nie wie jak go stosoać. I z te co wiem to pokrewieństwo to rodzeństwo moze korzystać z tego ale dalsze oeoby to nie wiem
czekam dalej na to usg, grrrrrrrrrrr
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ale sobie pospałam 🙂
mi się wydaje, że ta krew to zajebista sprawa. Tylko rzeczywiście drogie to w cholere, ale gdybym miała kasę to zdecydowałabym się na pobranie dużej dawki.
Już czytałam też o tym kiedyś, choć też uważam że polskie szpitale teraz by nie do końca wiedziały co z tą krwią zrobić.

Co do pokoiku, to Filip będzie spał w łożeczku w naszej sypialni. Nie zasnęłabym zwłaszcza na początku gdyby on był w innym pokoju, bym w nocy urządzała wędrowki.
Choć znam pary co spały osobno już od początku i było dobrze 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam już wyniki krwi z wczorajszego badania - morfologia i mocz w normie, ale z proby glukozowej mam za niskie wyniki, hipoglikemia mi wyszła 😞 Nie wiem czy to źle czy w ciąży to może jest norma. We wtorek mam wizytę u lekarza, to się dopiero dowiem.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
leliva napisał(a):
Mam już wyniki krwi z wczorajszego badania - morfologia i mocz w normie, ale z proby glukozowej mam za niskie wyniki, hipoglikemia mi wyszła 😞 Nie wiem czy to źle czy w ciąży to może jest norma. We wtorek mam wizytę u lekarza, to się dopiero dowiem.



To dobrze,ze wyniki w normie 🙂Aaaa to cos to nie mam pojecia co oznacza.Fajnie,ze juz we wtorek idziesz do gin.to ci wyjasni 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
ciekawe jak tam obrona naszej kolezanki 🤪

Co tu taki spokoj 😠
My zaraz do Kosciola sie wybieramy.

Kurcze maz jutro wyjezdza z Belgii 😁 😁Dzisiaj musze zadzwonic do wujka od meza co ma mi kupic i maz odbierze zakupy.Mmmm.....musze sobie liste naszykowac,bo maz w Holandii nic nie kupil 😠
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
obdarzona napisał(a):
No Kasia się trudzi/trudziła pewnie 🥴 ale szczęście chyba jej dopisało;D tzn. mam taką nadzieję.

Izunia,Ty do tego kościoła na roraty czy coś w tym stylu?



Tak na roraty z malym.Ale teraz mowi,ze go glowa boli,bedziemy mierzyc temp.jakis cieply jest 🥴
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
monitora oddechu an pewno w kat nie rzuce bo znam kilka sob ktore z tego korzystaja i sa bardzo zadwolone, ja go bede stosowała nawet jak mały bedzie z nami w sypialni bo przeiez nie slychac jak dziecko pzrestaje oddychac nawet jak spi sie obok. I tak jak sama napisałaś że bede myslec czy mały oddcyha no to właśnie do tego ten monitor mi potzrebny zeby alarmowal w razie bezdechu.
A co do tego czemu mój maż ma spac to dla tego że ciężko pracuje i wstaje codziennie przed 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
izunia1986op napisał(a):
nefretetete666 napisał(a):
oj Bidulek na pewno do jutra przejdzie 🙂



ja juz o to zadbam 🙂Teraz sie bawi Lego w pokoju.Ale oczka juz ma plywajace,a to zawsze przepowiada chorobe.Od malutkiego poznajemy po tym,ze cos sie dzieje.Ale bedzie dobrze,bo we wtorek jest Mikolaj 🤪


A co mu dajecie na mikołaja??
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...