Skocz do zawartości

Marcówki 2012 | Forum o ciąży


monikitta1

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
Czesc 🙂


Ja na króko,bo maja nam prad znowu zabrac 😠 😠

Bede musiala w kaflowym piecu ogien zrobic,zebym obiad mogla dziecku ugotowac.Masakra

A ja mam 112cm 😮:blink 😁opiero bylo chyba 106cm

Moja mama uparcie mowi,ze bedzie dziewczynka.Dzisiaj musze paczki naszykowac dla rodzenstwa,bo jutro juz podaje.Ale sie beda cieszyc w swieta 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 21,4 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • love

    2047

  • obdarzona

    3838

  • izunia1986op

    2684

  • lady_m4ryjane

    1995

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
czesc dziewczyny 🙂bylam wczoraj w szkole rodzenia i tam maymy aparat do ktg poprosilam pania polozna zeby mi zrobila te badanie pzed zajeciam no i co prawda mowi sprawdzimy tylko czy bije serduszko jak bije to wszystko jest ok no i serduszko bije nawet slyszalam ruchy malego ale nie czulam wiec on sie tam rusza ale ja niektorych ruchow nie czuje 🙂ale mi to pomoglo az mi ulzylo no a na zajeciach poczulam ruchy 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
nightmare1980 napisał(a):
czesc dziewczyny 🙂bylam wczoraj w szkole rodzenia i tam maymy aparat do ktg poprosilam pania polozna zeby mi zrobila te badanie pzed zajeciam no i co prawda mowi sprawdzimy tylko czy bije serduszko jak bije to wszystko jest ok no i serduszko bije nawet slyszalam ruchy malego ale nie czulam wiec on sie tam rusza ale ja niektorych ruchow nie czuje 🙂ale mi to pomoglo az mi ulzylo no a na zajeciach poczulam ruchy 🙂



to super,ze wszystko dobrze 😉
Ale u nas szaro za oknem 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Izunia, u nas też szaro, buro i nieprzyjemnie...
Nightmare, mowiłam Ci,ze się schizujesz 😁
A ja jutro zobaczę moją kruszynkę 😜 w końcu mam to opóźnione połówkowe. I proszę modlić się o moją szyjkę, bo chcę trochę dom na święta ogarnąć, a jak będzie coś nie teges, to ten mój nie pozwoli sobie pomóc nawet przy ścieraniu kurzu 🙃
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ahhhh...i to jeszcze ten prad .Jak narazie jest.

Ja teraz bardziej zwracam uwage na ruchy malego przez ta pepowinke na szyi.Ale wiem,ze jest luzna 😉Mam nadzieje,ze w styczniu juz mlody bedzie bez niej na szyi.Jestem ciekawa co mi ten kardiolog powie.Wczoraj znowu mi serce zapierdzielało jak si epolozylam do lozka.
JA mysle,ze to edzie od tej mojej wagi.Jednak organizm musi wiecej pracowac,a tu jeszcze taka waga jest.Ciagle mam taka nadzieje 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Astra napisał(a):
Izunia, u nas też szaro, buro i nieprzyjemnie...
Nightmare, mowiłam Ci,ze się schizujesz 😁
A ja jutro zobaczę moją kruszynkę 😜 w końcu mam to opóźnione połówkowe. I proszę modlić się o moją szyjkę, bo chcę trochę dom na święta ogarnąć, a jak będzie coś nie teges, to ten mój nie pozwoli sobie pomóc nawet przy ścieraniu kurzu 🙃



Dobry mąż 🙂Ja na mojego też mogę liczyć.Tylko nie wiem kiedy przyjedzie na swieta,bo jeszcze male sprzatanko czeka na niego.A i oczywiscie robienie pierogow w swieta 🙂Juz sie ciesze 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

izunia, a może to od tego,ze Alanek jest duży. Moja mama mi mówiła,że też non stop była u kardiologa jak była w ciąży z moim bratem, bo serducho łomotało czasami aż tak,że tchu nie mogła złapać. Ucisk jest i swoje robi, mój brat ważył prawie 5kg jak się urodził.
Mi ten cholerny brzuch twardnieje od wczoraj. Myślałam,że to przez pominięcie dawki magnezu, ale jednak nie, bo kolejną już wzięłam, a nawet dwie. Na szczęście jutro ten lekarz.

Izu, u Was prąd, a ja mam takie jajca z wodą. Albo małe ciśnienie w kranie, albo wcale nie ma., bo ciągle coś robią.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nightmare, niebawem pewnie dostaniesz skierowanie, raczej Cię to nie ominie 😁
izu, mój to sprząta lepiej niż ja, ale mnie to wkurwia, jak leżę bezczynnie, a on po robocie wraca i lata po domu z mopami 😁 Wczoraj się nalatał, dziecko umył, poczytał przed snem i żeby sobie spokojnie obejrzeć film, zrobił żonie popcorn, i dał wielkiego pąka i butlę wody 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja też mojemu nie dziekuję, bo już im powiedziałam,ze burdel w domu to ich robota, ja po sobie sprzątam i w buciorach tak jak Bartek do kuchni po kiełbasę dla kotka nie wbiegam haha
Mój tak robi fizycznie, i nie robi, bo nie wiem jak nazwać siedzenie głównie za kierownicą i trochę za biurkiem. Spasł mi się ostatnio trochę prosiak i jeszcze mówi,że to moja wina 😜
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Mój siedzi też za kierownicą i za biurkiem 😉 Ale co by nie żarł zawsze jest chudy. Potrafi zjeść 10 pączków jednego dnia :/
Idę dziś na obiad z dzieciatą koleżanką. Wreszcie będzie z kim pogadać o ciąży, bo moje przyjaciółki nie w temacie 😉 Mam ochotę na jakąś rybę. Łososia, czy dorsza 🤪
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O Lady, ja też bym takiego dorsza wchłonęła. Ale dzisiaj muszę coś zrobić z nadmiarem śledzi i chyba zrobię ziemniaki z koperkiem i śledzika w śmietanie do tego. Mam chęć na zupkę, więc będzie krem brokułowy 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
heheh...mój mąż się więcej nachodzi w pracy.Ja sie zawsze z niego smieje,ze moze jakies maratony chodzic 🙂 🙂Ale doceniam jego prace 😁Kiedys liczyl km ile chodzi.To w taki normalny dzien jakies 13km naliczyl 😮Ale jak przyjedzie do domu to po pierwszym dniu pracy w naszej firmie ma zakwasy i go wszystko boli.HihihiA ja sie pozniej smieje.


Mam nadzieje,ze moj taki klok nie bedzie.Juz jednego slonia urodzilam.Drugi raz tego nie chce.JAk ma byc duzy to chce cesarke.Bo pozniej te pie...komplikacje przy porodzie.Tu sie dziecko zatrzyma,zaczeli mnie straszyc kleszczami 😮Ooooo..nie.Juz gadalam z mezem,ze im nawet jestem w stanie zaplacic za cc.Ale co tam.....do porodu daleko.Moze Alanek bedzie mniejszy niz braciszek 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
nightmare1980 napisał(a):
dziewczyny wie ktoras z was moze jak zrobic zeby isc do innego lekarza po opinie??chodzi mi o to zeby chodzic do dwoch lekarzy jest to mozliwe??ja bym tak chciala bo wtedy bede miala wieksza pewnosc ze wszystko jest ok



ale chodzi Ci na NFZ?To ja nie wiem.Wiem,ze prywatnie to nie problem 🙂Moze któraś tak chodzi 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
nightmare1980 napisał(a):
dziewczyny wie ktoras z was moze jak zrobic zeby isc do innego lekarza po opinie??chodzi mi o to zeby chodzic do dwoch lekarzy jest to mozliwe??ja bym tak chciala bo wtedy bede miala wieksza pewnosc ze wszystko jest ok


Ja chodzę do dwóch choć do drugiego tylko na usg i jak na razie jedną wizytę dodatkową, bo potwierdził, że jest wszystko ok. Tylko ja do tego drugiego chodzę prywatnie. Po prostu mi się w kartę ciąży nie wpisuje, żeby mojemu przykro nie było 😉

Astra śledzie też bym zjadła 🤪
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nightmare, ja bym na Twoim miejscu zapisała się na choć jedną wizytę do prywatnego lekarza.

Izu, mój chłop to chudy bolek ogólnie, bo ma prawie 180cm, a zawsze ważył 68kg, No to jak teraz skoczył na 75 i w żadne spodnie dupska nie mieści, od razu widac różnicę hehe ale lepiej mu jak trochę przybrał 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...