Skocz do zawartości

Marcówki 2012 | Forum o ciąży


monikitta1

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 21,4 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • love

    2047

  • obdarzona

    3838

  • izunia1986op

    2684

  • lady_m4ryjane

    1995

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
Astra napisał(a):
Teściowie to zazwyczaj zwalają na synowe,ze roztrwaniają pieniądze synusia, głównego żywiciela rodziny 😁

z kont ja to znam hmmm ??? 🙂
najlepiej teściów to trzymać kilometr od domu tylko że ja nie mogę no ale u mnie akurat nie jest aż tak źle no ale teściowa się nie wpierdziela tylko u mnie teściu stale ma jakieś uwagi i aluzję co do tego co robię jak robię i po co robię eh 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
izunia1986op napisał(a):
Astra napisał(a):
Izunia - kup mu jeździk. U nas Bartek dostał na roczek taki, co się siada i nogami odpycha. Jak dla nas - był trafiony.



wlasniei ogladam na allegro takie.Tez to mam na mysli,bo co innego dla takiego malucha.

a nie lepiej jakiś kombinezon na zimę ???
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
mulant napisał(a):
izunia1986op napisał(a):
Astra napisał(a):
Izunia - kup mu jeździk. U nas Bartek dostał na roczek taki, co się siada i nogami odpycha. Jak dla nas - był trafiony.



wlasniei ogladam na allegro takie.Tez to mam na mysli,bo co innego dla takiego malucha.

a nie lepiej jakiś kombinezon na zimę ???




ciuchy to on ma po Maiku.Bo te mniejsze to ja zabieram 😉ALe sie jej zapytam czy potrzebuje.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Astra no ładne wzdęcie 🙂 rośnie Ci brzuszek;D
Izunia, no super ten odpychacz ja i moje dziecko byśmy się z takiego cieszyli:P

ja dziś mam jakby roladę ze schabu czy z czegoś ze serem i z czymś tam, no i ziemniaki i surowka:P

Powiem wam że od 2 dni moje dziecie już tak intensywnie się rusza, że moje dłonie to czują i na serio mocne są już ruchy. Co prawda w dalszym ciągu muszę leżeć aby dłonie to wyczuły 😜 ale jak już go obudzę to się wierci, a jeszcze kilka dni temu go budziłam to pewnie się wiercił a ja nie czułam 😜
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hejo
widze że tesciowie na tapecie, ja juz sama nie wiem co gorsze wpierdalanie się czy czysta obojetnosć
my jak kupilismy nowee auto i podjechalismy nim to nawet z okna nie wyjrzeli i słowa nie powiedzieli tylko jak zwykle ojciec pod nosem mruczał ford gówno wort a ja za którymś razem nie wytrzymałam i powiedziałam a fiat jego brat- bo on jeździ fiatem i że nie każda morda pasuje do forda to się zanknał 🙂

fajny brzusio 🙂

z rana na badaniu krwi byłammorfo i pziom magnezu i oczywiście sików zapomniałam wziac z domu i musiałam się wracać 🙂
pogoda piekna słoneczna ale zimno jak cholera, byłysmy troche a dworze ale teraz Majka bawi się platikowymi kubkami a ja moze coś ogarnę 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Astra napisał(a):
U mnie to znowu było tak,ze to mama mi chciała życie układać. Dawida jedynie polubiła, ale jak się okazało,ze jestem w ciąży i chcemy wziąć ślub, to stał się wrogiem publicznym nr 1. A ja miałam pranie mózgu, że stać mnie na więcej, że będę żałować, bo jestem młoda, że dziecko mogę mieć, ale nie muszę zakładac rodziny, etc, etc. I długo to trwało, uszczypliwosci były jeszcze ze dwa lata po ślubie...A teraz? Teraz się chwali swoim zięciem, bo wszystkie jej koleżanki narzekają na mężów swoich córek, albo na synowe, a ona nie ma na co.

Izunia, ja tam walę sobie kawę. Lurę, bo lurę, ale ujdzie w tłoku. Mam takie bóle głowy, że nawet amol nie pomaga, tylko kawa. Wam też tak sie krew z nosa leje, jak mi?


ja tam pije normalnie kawe, tzn rozpuszczalna. kiedy przed zuzia piłam fusiasta i to duzo, ale to dlatego ze mam zawsze bardzo słabe cisnienie(105/40) i bez kawy nie fukncjonuje. zanim zazłam teraz w ciaze to piłam nawet 4 dziennie, ale jzu rozpuszczalne. teraz piję jedna słaba rozpuszczalna ale pije. mi głowa tez peka, a nie wiem czy oprócz tej całej depresji jeszcze mnie choroba nie dopada. mi krew z nosa nie leci, ale rano zawsze mam nos zawalony i jak smarcze to z drobinkami krwi.
a z tymi facetami to sie macie, i tesciami i rodzicami. ja ze swoim byłam 5 lat pzred slubem (całe studia) nio i potem slub, za 2,5 roku dziecko, i jakos tak nikt nigdy u mnie nic nie gada. zreszta moi rodzice sa zadowoleni z ziecia, wszytsko pomaga, w ostatnie wakacje cały dom pomalował (tzn sciany wszytskie) cały tydzienz przerwami na jedzenie i spanie. i widza ze i mi pomaga, wiec nic mu zarzucic nie mozna 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...