Skocz do zawartości

Marcówki 2012 | Forum o ciąży


monikitta1

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
hej lachonki 😁 ja właśnie jem śniadanko 😁

Lady, ja mam 165-168 wzrostu a ten wozek jest ok do prowadzenia jak dla mnie, ale dla niższych nie polecam. Ten wozek jest dość wielki muszę przyznać i do tych takich małych nie należy 🙂

Leliva, ja to zawsze jem mięcho w piątek 😁 u nas się nie przestrzega mimo tego, że jesteśmy katolikami 😁 dziś na obiad mam łazanki, a tam pełno boczku, mięska innego itd 😁
Ja też nawet nie miałam w zamiarze kupna sterylizatora 🙂
i też tak jak Lady uważam, że nie ma co przesadzać bo odporność będzie słabsza niż po przesadnej dezynfekcji otoczenia 😁
ze zwierzętami też słyszałam, i mam nadzieje że tak jest bo Filipek będzie otoczony kotkiem i kroliczkiem 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 21,4 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • love

    2047

  • obdarzona

    3838

  • izunia1986op

    2684

  • lady_m4ryjane

    1995

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
O super dzięki, bo trochę się bałam, że będzie za mały ten wózek dla mnie i Łukasza 🙂

Co dziewczynki porabiacie? Znowu taka cisza. Ja obejrzałam Gossip Girl i chyba zaraz pójdę na spacer, bo jest piękne słońce (ale -10 stopni na termometrze to się muszę ciepło ubrać). Dziś na obiad fasolka po bretońsku od teściowej, więc znów się będę cały dzień opierdzielać 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
obdarzona napisał(a):
ja też nie wiem czy czasem nie mam dziś fasolki, bo się moczy w misce 😁 ale z tego co wiem to dziś łazanki 🤨 po fasolce może przyjść lady zgaga do mnie 😞


Ja pewnie będę miała mega wzdęcie i będę bekać wieczorem 😜 Dużo nie zjem. W ogóle wyobraź sobie, że wczoraj rano przed ginem bez problemu sobie ogoliłam co nieco i widziałam coś nawet. A jak to robię wieczorem to nic nie widzę. Nieźle mi ten brzuch wydyma 😮
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hey hi hello 🙂
Ja zaraz zjem jakieś śniadanko i ciasto tygrysek bo teściowa wczoraj przyniosła 🙂 a później przejdę się do sklepu po kartony jakieś bo trzeba będzie się niedługo pakować 🙂
Dzisiaj obiadek sponsorowany u teściowej 🙂
U nas -5 na termometrze 🙂 i przewietrzę się troszkę, lubię jak tak szczypie w gębę 🙂 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja wróciłam właśnie z zakupów, doniosłam też chorobowe do pracy, teraz chwilkę poczytam i biorę się za jakieś sprzątanie. Obiadu nie robię, mąż wróci późno to przyszykuję wtedy jakąś obiadokolację. Za leniwa jestem, żeby tylko dla siebie gotować 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Lady, taki spacer na mroźnym powietrzu to prawie jak kuracja jakaś 😁 no to wniosek z tego taki,że musisz się golić rano 😁 ja ani rano ani wieczorem nic nie widzę, także taki moj los 😁 haaaa ale za to, jak Ty ani rano ani wieczorem nie zobaczysz swojej pipki to może ja już swą będę widziała 😁 mowię o czasach odległych o jakieś 6-7 tygodni 😁

Kasia, o to pakowanko przed Tobą 🙂 a potem rozpakowanko 🙂 nie wiem jak ciasto tygryskowe wygląda, ale staram się nie nakręcać na to,że Ty je jesz bo ja jutro zjem tortaaa 🤪 bo mama wyprawia urodziny 😁

Leliva, tak patrzę i myślę sobie, że Ty za 2 tyg będziesz miała status ciąży donoszonej i taki status jakby hm... ' porod może się zacząć w każdej chwili' 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
obdarzona napisał(a):
Lady, taki spacer na mroźnym powietrzu to prawie jak kuracja jakaś 😁 no to wniosek z tego taki,że musisz się golić rano 😁 ja ani rano ani wieczorem nic nie widzę, także taki moj los 😁 haaaa ale za to, jak Ty ani rano ani wieczorem nie zobaczysz swojej pipki to może ja już swą będę widziała 😁 mowię o czasach odległych o jakieś 6-7 tygodni 😁

Kasia, o to pakowanko przed Tobą 🙂 a potem rozpakowanko 🙂 nie wiem jak ciasto tygryskowe wygląda, ale staram się nie nakręcać na to,że Ty je jesz bo ja jutro zjem tortaaa 🤪 bo mama wyprawia urodziny 😁

Leliva, tak patrzę i myślę sobie, że Ty za 2 tyg będziesz miała status ciąży donoszonej i taki status jakby hm... ' porod może się zacząć w każdej chwili' 😁


Najgorsze to rozpakowywanie 🤨 a tygrysek to takie kakaowe ciacho ;-) wczoraj byłam na lumpach i kupiłam dwa kilo ciuchów za 10 zł i 10 groszy ;-) kupiłam oczywiście najwięcej rzeczy dla mojego dziecka 🙂 dla siebie dwie rzeczy i dla Michała też dwie 😉
Kurde jem ogórka świeżego na kanapkach i czuję coś tak, że będzie po nim jak to mawia Obdarzona lady zgaga 😞, ale potraktuje ją Rennie albo Ranigastem 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Kasia, ooo jak Ci zazdroszczę 🙂 też mi się marzy od dawna napad na lumpka i ta duma, że zaoszczędziłam 😁 no po ogorku może zgaga przypałętać się 😁 ale jak masz te Rennie i zimne mleko w lodowce to jedz 🙂
A rozpakowywać się nienawidzę. Też mnie to czeka za niedługi czas jak będę się na stryszek przeprowadzać, ale w moim przypadku to ciuchy , pierdoły i kosmetyki 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ggulek, ja? wyśmienicie 😁 im bliżej tym lepiej 🙂 a Ty? w końcu mamy ten sam termin 😁

ja już mam od dziś jeansy na dupie hurrra! moja dupa jeansow nie widziała od 11 tygodnia ciąży. Sąsiadka mi skrociła i jest gitez 🙂 tylko spadają mi z dupy mimo,że ledwo się zapinam Ale mojej mamie też spadały z dupska 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hejka

co do sterylizowania, to ja jakoś nie miałam akcji sterylnej 🙂
maja zaczełą pić z butelki jak miała jakieś poł roku, więc co jakieś cztery dni np. wygotowywałam butelkę, ma swoja szczotkę do butelki i koniec, czasem przed mlekiem przepłukuje goracą wodą, a teraz to gotuje raz na jakiś czas. Butelek nie myłam w zmywarce bo jakoś mnie to obrzydzało tymbardziej że czasem się np nie domyje albo inna reszta jedzenia się przyklei, a poza tym my mielismy jedną butelkę do mleka i jedną do picia wiec jak? 🙂
aha ja np. też nie dawałam dziecku wody przegotowanej tylko mineralną, od zawsze, jak np. robie mleko to wrzatek i dolewam zywca

no a po wizycie hmmm
Pola waży 2100g, ale ja idę do spzitala w niedzilę i prawdopodobnie wyjdę we wtroek ide na kurację sterydowa żeby Poli wykształciły się pluca bo szyjka pomału mi się skraca i w tym momencie mozna by stwierdzić że za jakieś trzy tygodnie moge urodzić, wiec w razie W trzeba się przygotować. Kapę mam jak chuj, nie z powodu lezenia w szpitalu bo tam faktycznie dadzą mi kroplówę z magnezem brzuchol mi się uspokoi, tylko stresuje się tym pzredwczesnym porodem, gina powiedziła żebym chociaż wytrwała do marca
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Obdarzona ja też spoko, tylko coś spać ostatnio nie mogę,a wcześniej to spałam ile się dało 🙂 I jak dobrze się czujesz w tych spodniach? Bo ja po długim noszeniu getrów jak ubrałam dżinsy czułam się dziko 😁
Sztunia to ładny klocek z Poli, moja tyle ważyła jakieś 10 dni temu 😉 Musisz wytrzymać do marca, tylko dbaj o siebie 😘
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Sztunia dobrze, że ona tyle waży, bo im większa waga tym lepiej jeśli grozi przedwczesny poród. Wytrzymajcie dziewczyny do marca chociaż 😉 W lutym ma mi się tu żadna nie rozpakowywać. No chyba, że ktoś ma termin na początek marca. 😜

Ja sobie posiedziałam w wannie. Lola chodziła dookoła po obrzeżach, a potem tradycyjnie zasiadła na takiej długiej mydelniczce na wannie i klepała mnie łapką po palcach u stóp jak jej spod piany wystawiałam 😁 Co za kocie. Albo zgarnia pianę łapą i się jej przygląda, a potem tak śmiesznie strzepuje. Jakby tego było mało to już mi 2 razy wpadła do wanny, bo się poślizgnęła. Jakoś ją to nie zniechęciło 😁 W ogóle nie boi się wody.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

obdarzona napisał(a):

Leliva, tak patrzę i myślę sobie, że Ty za 2 tyg będziesz miała status ciąży donoszonej i taki status jakby hm... ' porod może się zacząć w każdej chwili' 😁


Jestem tego w pełni świadoma, ale oczywiście nie gotowa! Jeszcze się muszę spakować do szpitala, bo póki co, to tylko koszule sobie kupiłam. Wychodzę z założenia, że po drodze do szpitala mam całodobową aptekę, zawsze można przystanąć 😜
A tak poza tym, to właśnie odebrałam od kuriera pościel, teraz muszę wszystkie rzeczy dla małej przeprać (właśnie rozwieszam pierwszy rzut), przeprasować, poukładać i gotowe 🙂
Sypialnię mamy odmalowaną, teraz powoli resztą mieszkania się zajmiemy.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sztunia napisał(a):

no a po wizycie hmmm
Pola waży 2100g, ale ja idę do spzitala w niedzilę i prawdopodobnie wyjdę we wtroek ide na kurację sterydowa żeby Poli wykształciły się pluca bo szyjka pomału mi się skraca i w tym momencie mozna by stwierdzić że za jakieś trzy tygodnie moge urodzić, wiec w razie W trzeba się przygotować. Kapę mam jak chuj, nie z powodu lezenia w szpitalu bo tam faktycznie dadzą mi kroplówę z magnezem brzuchol mi się uspokoi, tylko stresuje się tym pzredwczesnym porodem, gina powiedziła żebym chociaż wytrwała do marca


To duża już ta Twoja Pola, Ula dopiero teraz tyle waży. Chyba, że moja jest za malutka... Ale lekarz nic nie mówił, że coś jest nie tak.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ggulek, dobrze się czuję w spodniach ale też tak dziko..obcierają trochę 😁 ze spaniem też mam problemy, nawet jak chcę zasnąć i jestem zmęczona to albo zgaga, albo mam 1000 myśli na minutę i nie umiem 😁

Leliva, to się pakuj kobieto 😁 ja też mam po drodze aptekę całodobową także uffff w razie czego 😁

Sztunia, o matko ale masz dorodne dziecię w sobie 😁 no a pobytu w szpitalu wspołczuję, ale skoro nie jest Ci z tego powodu smutno, tylko masz stres lekki przed wczesnym porodem no to tego też Ci wspołczuję 🙂 ale Pola jak już tyle waży to za 3 tyg będzie spokojnie ważyła 2,500 g no to laaaajjt, zwłaszcza , że jest zdrowa 🙂 Jeszcze Ci zaaplikują sterydy, pamiętasz jak Astra miała podawane te sterydy i urodziła 1 dzień przed 35 tygodniem i normalnie dzieci urodzone w tym tyg leżą w inkubatorze kilka dni, a jej Bartuś leżał 4 godziny tylko 🙂 nie wiem, ale może to dzięki sterydom na płucka, ktore były już dojrzałe dzięki temu 😁

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Lady ta Twoja Lola to chyba idealny poprawiacz humoru 😁 moja Figa boi się wody odkąd sama do niej wpadła 🙂 to były jej pierwsze miesiące u nas i uwielbiała się rozpędzać z korytarza i jak były otwarte drzwi do łazienki to wślizgiwała się do wanny pustej ( wślizgiwała się bo mam wannę z takim ukosem aby można było plecy i głowę oprzeć) i raz wleciała z rozpędu a tam cała wanna wody:P
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...