Skocz do zawartości

Marcówki 2012 | Forum o ciąży


monikitta1

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
Sztunia napisał(a):
ja wiem że mój tata tez nie mógł wejść na szpital żeby mnie zobaczyć, ale że płozna była znajomą to go przemycili i miał mnie przez 5 minut na rękach 🙂

a ja znam bardzo wiele lasek, kórym nogi puchły i żadna nie miała zatrucia ciążowego, u wiekszości to było spowodowane cisnieniem i ogólnym zbieraniem wody.
Moim zdaniem Izunia ma poprostu zbyt wysokie cisnienie i tyle

lezę sobie i mówię kurde nie czuje Poli, to już czuje czkawę ma jak cholera 🙂



nio bo zatrucie ciazowe objawia sie podwyzszonym cisnieniem i zatrzymuje sie woda w organizmie, i baredzo czseto jest białko w moczu, dlatego o tym pisze. moze tylko o tym sie nie mówi tak głosno. ta moja kolezaka z patlogi miała to pod koniec ciazy w ostatnim miechu, miała dobowa zbiorke moczu i dawali jej leki na odblokowanie, zeby ta woda zaczeła odchodzic z moczem. bo ona wiecej piła niz wysikiwała atak nie mzoe byc. u nas na patologii to norma po 30tc, zawsze to sparwdzaja. ja mimo ze nie miałam objawów to tez miałam jeden dzien to gospodarke wodna zeby zobaczyc jak jest u mnie.

poczytajcie o tej gestozie, zatruciu ciazowym:


http://www.mamazone.pl/artykuly/ciaza-i-porod/ciaza/zdrowie/2010/objawy-i-leczenie-zatrucia-ciazowego.aspx

własnie pisze ze białkomocz jest potem, najpierw obrzeki i podwyzszone cisnienie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 21,4 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • love

    2047

  • obdarzona

    3838

  • izunia1986op

    2684

  • lady_m4ryjane

    1995

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
Pod koniec ciąży chyba każdemu prawie nogi puchną. Chyba jeszcze zależy ile kg przybyło.

gulek: "Jak kochać dziecko" to tytuł tej książki. Taki jakby starodawny poradnik to jest, który też pomaga zrozumieć dziecko. Właściwie porady są takie ponadczasowe można powiedzieć. Bardziej mnie wciągnęło nie ze względu na informacje w książce zawarte, ale język. Korczak w ogóle pięknie pisał o dzieciach 🙂
„Dziecko jest pergaminem, szczelnie zapisanym drobnymi hieroglifami, których część tylko zdołasz odczytać, a niektóre potrafisz wytrzeć lub tylko zakreślić i własną zapełnisz treścią.”
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
ewci@ napisał(a):
lady_m4ryjane napisał(a):
ggulekk napisał(a):
Kasiu gratulacje! 😘
Obdarzona to niezłego miałaś wczoraj stresa, ale ważne, że już po 🙂 Jednak każda się martwi o wrażenie na teściach :P
U nas święta były trochę pokręcone, szczególnie, że dowiedziałam się, że od mojej kuzynki odszedł mąż dla niani ich 2 dzieci - rok i 3 lata, a jeszcze 4 lata temu bawiłam na ich weselu, facet był tak strasznie za nią i wszystkim to się trochę udzieliło...
Wy pewnie objedzone po świętach, a ja nie miałam apetytu i jedynie to pierogami na wigilii objadłam się 😜


Ale numer z tą nianią. Choć prawdę mówiąc nie dziwią mnie te historie. U mnie właśnie nadszedł ten czas, że więcej znajomych się rozwodzi niż ślub bierze. A cholera jeszcze jestem przed trzydziestką 😜 Najbardziej powala mnie to, że często mężusiowie odchodzą gdy pojawia się dziecko. Bo im kurna uwagi za mało 😠
A co do świąt to widzę, że u Ciebie tak samo jak u mnie. U mnie może apetytu nie brakowało, ale akurat nie przepadam za większością świątecznych potraw i pierogi są moim daniem głównym 😉 Próbowałam się przekonać do karpia z racji ciąży, ale gdzie tam. Nie smakował mi ani smażony, ani w galarecie.


nio u mnie tez był sezon, ale juz chyba po. moi najlepsi przyjaciele sie rozwiedli, ale juz mineło ponad dwa lata, on ma laske z dzieckiem jakas bez faceta wcale, dzieciak 9 lat a on 29. niezle teraz wygladaja. a ona do tej pory była sama, tzn do ostatniego sylwka, a otem tak sie szybko potoczyło ze we wrzesniu sie wyprowadziłą do niego, teraz były w grudniu zareczyny, a nastepnym rouu chyba slub i dzieko planuaja. dla mnie paranoja,a le mzoe dlatego ze ja ustatkowana. a i ten facet, wygladaja ze soba jak matka z synem. porazka, ale jak maja byc razem szczesliwi... no cóz...


Wiesz z drugiej strony jeśli ludzie mieliby być ze sobą na siłę to po co się męczyć. Kiedyś kobiety były bardziej zależne od facetów, często same by nie wyżyły musiały więc znosić różne akcje i np. tolerować zdradę, przymykać na to oko. Teraz tak nie jest i na szczęście, że czasy się zmieniły. Z drugiej strony wiem, że ludzie trochę za mało walczą o związek. Niektórzy nie walczą wcale i jak pojawia się pierwszy problem to się rozstają. To jest smutne. No ale to obie strony musiałyby być jednakowo zdeterminowane by walczyć.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
akurat ci moi znajomi to ta psiapsiołka chyba ze duzo myslała nad wsyztskim i doszła do wnisoku ze sie wypaliło uczucie i tyle. dobrze ze dzieci nie było. ale ja jakos widziałamz e oni nawet nie chcieli walczyc. a ze chłopak szybko sie pocieszył bow tym samym miesiacu co ona sie wyprowadziła z domku, wiec moze miał tamta laske na boku. a ta sie umartwiała długo a teraz tak szybko w ta znajomosc weszła, a mówie, jak dla mnie to wogle nie pasuja do siebie, taka ciota z tego chłopa ze szok, dzieciak...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
ewci@ napisał(a):
akurat ci moi znajomi to ta psiapsiołka chyba ze duzo myslała nad wsyztskim i doszła do wnisoku ze sie wypaliło uczucie i tyle. dobrze ze dzieci nie było. ale ja jakos widziałamz e oni nawet nie chcieli walczyc. a ze chłopak szybko sie pocieszył bow tym samym miesiacu co ona sie wyprowadziła z domku, wiec moze miał tamta laske na boku. a ta sie umartwiała długo a teraz tak szybko w ta znajomosc weszła, a mówie, jak dla mnie to wogle nie pasuja do siebie, taka ciota z tego chłopa ze szok, dzieciak...


To ci powiem, że moja przyjaciółka wiosną zakończyła 6 letni związek. 5 lat mieszkali ze sobą, dzieci nie mieli. Teraz też jak się z kimś trochę umawia to to jakaś masakra jest. Ale ona akurat dobrze zrobiła. Miała w domu takiego ssmana dosłownie 🤢 Szkoda pisać. Też twierdzi, że uczucie się wypaliło. Tylko, że mi by się dużo szybciej wypaliło, gdyby mnie ktoś tak traktował. Co chwilę jakieś pretensje, karczemne awantury. A teraz to zostali jej do wyboru też goście po przejściach, albo jacyś niedojrzali co się jeszcze nie ustatkowali i dużo imprezują :/ Ciężka sprawa. Ale uważam, że lepiej już być samemu niż z kimś nieodpowiednim się męczyć :/
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ja mysle,ze mam duzo wody w sobie.Wczoraj jak pokazalam wujkowi od meza moje kolana-ogolnie nogi to powiedzial ....moj Boze-słon 🙂Maz tez sie wczoraj wygadal,ze z Niko tak nie bylo,tzn.chudsza bylam 🙂A on to raczej najlepiej wie ☺️Ale co tam byle wszystko bedzie z Alankiem ok.Mam nadzieje,ze wyniki wyjda ok.

A teraz spadam sie polozyc,bo moje nogi do kapci sie chca zmiescic i mnie pieka 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Oj ale jestem padnięta 😞 teraz w 3 trymestrze męczę się jak mysz, całkowita odmiana niż jak w 2 trymestrze 😞

Izunia, to dobrze, że pojdziesz na te badania 🙂 jak wyjdą dobre, to wychodzi na to,że jeszcze te 2 miesiące musisz się przęmęczyć, w końcu to dla Alanka 🙂

Od kilku lat same rozwody. Moja siostra się rozwiodła, moj brat prawie też. Także ślub to niby poważna decyzja ale się nie przewidzi nigdy złego.
Nie mam siły idę się gdzieś położyć 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Mi na razie tez nic nie puchnie, ale wrocilam wlasnie z izby przyjec na ginekologii, pojechalam bo od wczoraj moja Marycha praktycznie w ogole sie nie ruszala i poprosilam o ktg, podlaczyli mnie pod aparat, zapieli brzuch w pasy i siedzialam i serducho wallo jak oszalale 🙂 az tu nagle jeb slabo mi sie zrobilo, oblal mnie pot i tak jak siedzialam tak sie osunelam z kozetki, dobrze ze Michal byl ze mna, zawolal polozna i odlaczyla mi ta cala aparature i okazalo sie ze mała uciska jakas tetnice glowna i musze lezec do konca ciazy na lewym boku, masakra, a ja nienawidze lezec na lewym boku, ale poswiece sie dla tej mojej malej terrorystki 🙂 chciala matke zabic 🙂 a i w ogole okazalo sie po wyleczeniach lekarza i poloznej, ze jestem w 26 tc i 3 dni. Takze o tydzien mniej niz pokazuje na brzuszku pod loginem 🙂 teraz niunia troszke kopie, mam nadzieje ze juz wiecej nie wykreci mi takiego numeru.
U mnie tez zupka dochodzi, z tym ze jarzynowa, ide doprawic i skonsumowac. Zaraz narzeczony przybedzie, wiec trzeba sie nim zajac 🤪 😘
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Wreszcie mi net chodzi.
Kasia, dobrze, że z Marysią ok- probuję to napisać od 2 godzin, ale net mi nie pozwalał. Musiała Ci napędzić zajebistego stracha, ale w sumie gdyby nie to, to zasłabnięcie zdarzyłoby się w innych okolicznościach i mogłoby wystraszyć nie tylko Ciebie 😞 no i prędko byście nie doszli, że to przez tętnice.

Izunia, Ty idź spać kobieto 🙂 jutro wstaniesz z lepszym, Niko pewnie już śpi to Ty też idź pod kołderkę 😁

Kurcze tak oglądam dziś TV sobie i jest reklama, że są rabaty i przeceny w Jysk na komody. Muszę tam się wybrać, gdyż potrzebna mi i M komoda, może jakąś tanią się upatrzy 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Czesc 🙂

Wlasnie to samo sobie pomyslalam rano jak wstałam.Oni ocipieli z tymi cenami.Ja tez przed nowym rokiem jeszcze moze cos kupie dla malego.Musze pieluchy tetrowe,buciki,skarpetki.Bo tego mi brak.Ale to tylko na ubrania czy ogolnie wózki,łóżeczka tez?

Dzwonilam do lekarza,eby malego na kontrole umowic i dupa tylko po 15 wolne terminy.To pojade jutro albo w piatek.Masakra tylke dzzieci choruje.A tylko jeden pediatra u nas teraz jest,bo moj ma urlop.

Ide moje klaki prostowac.A kolor włosów mam super.NAwet balejaż mi zrobiła bez rozjaśniacza.Sama fryzjerka sie zdziwiła,ze tak ladnie jej sie udalo.Hihihi
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzień dobry 🙂
Widzę,ze mowa była o zatruciu ciążowym. Już pisałam,ze moja teściowa przez to ma syna z porażeniem mózgowym...To jest cholerstwo, ale w tych czasach łatwo można zapobiec, bo co rusz mamy badania i wizyty u lekarzy, a 25 lat temu tak nie było niestety. U niej to wszystko szybko poszło. Odebrała wyniki i widziała,ze białko w moczu, ale kiedyś mało kto wiedział co to moze oznaczać. Do lekarza była umówiona za tydzień, a na drugi dzień zaraz po odebraniu wyników spuchła jej twarz i nogi w kostkach. Nie połączyła tych dwóch spraw i czekała na wizytę dalej...I się nie doczekała, bo się zaczęła akcja porodowa, a to był koniec 6 miesiąca i nic się nie dało zrobić 😞 Dobrze,ze żyjemy w takich czasach,że mamy dobrych lekarzy, Internet, masę poradników i wiele innych rzeczy.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
No pięknie ceny pójdą w górę 😜 A biecikowe też wyostrzyli...
Lady słyszałam o tej książce i to dużo pozytywów 😉
Astra koleżanka mojej mamy rok temu urodziła też przez zatrucie w 6 miesiącu, ludzie czasem dalej olewają sprawę :/
Właśnie wróciłam od dentysty i grozi mi kanałowe w ciąży 😞 A dzisiaj zdychałam już i tak bez znieczulenia...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja walczę z bólem brzucha. Kurde, nie brałam żelaza przez święta, bo stwierdziłam,że mi tyłek rozerwie, już i tak mam hemoroidy przez to świństwo...no to teraz mam mega rozwolnienie 😮 aż mi się w głowie kręci.
Krupnik sobie gotuję...misiu się bawi swoimi autkami, nie męczy mamy...ech.
Gdzie Was wszystkie dzisiaj wywiało?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hej kobitki 😘 no z tym vatem ich pogięło. Ja już właśnie wysłałam molestującego esa o kaskę do mojego M bo się nie widzimy, to kupię parę rzeczy dla Filipka w małym rozmiarze jeszcze bo miałam kupować w lutym ale w takim razie tetrowki i kilka ubranek muszę teraz , jutro. Własnie odpisał,że mi da że nie ma problemu 😉
Mam nadzieję, że wozek i łożeczko nie zdrożeje:/ muszę poczytać w necie:/

Ja nie mam czasu kurde, szafkę dziś sprzątam z ciuchami, burdel na kołkach 😎
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Wózki nie powinny zdrożeć. Ten co Izunia pokazywała zamierzam w styczniu kupić i pytałam sprzedających czy może się zmienić cena to napisali mi, że nie.
Głowa mnie już boli od tych zakupów. Właśnie kupiłam becik, nożyczki dla niemowlaka, gruszkę do noska, wkładki laktacyjne 2 rodzaje, majtki poporodowe też 2 rodzaje, bo nie wiem które lepsze 😉, podkłady poporodowe, Pampersy, termometr do wanienki, szczotki do butelek, chusteczki nawilżane.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej laski, ja Was dzisiaj tylko czytam bo caly dzien spie. Zjadlam tylko krupnik, wlazlam zobaczyc co piszecie i ide dalej lulac.
A z tym podatkiem to faktycznie przegiecie, pojechali po bandzie. Zamiast byc lepiej to jest coraz gorzej w tym naszym popieprzonym kraju! Na pochybel ze wszystkimi!
🙂
Dobranoc 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...