Skocz do zawartości

Marcówki 2012 | Forum o ciąży


monikitta1

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 21,4 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • love

    2047

  • obdarzona

    3838

  • izunia1986op

    2684

  • lady_m4ryjane

    1995

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

No ja z Bartkiem miałam małe cycki, przed ciążą to nawet A nie było haha w ciąży urosły do małego B, ale po porodzie miałam tyle mleka,że wykarmiłabym pół oddziału, a moje dziecię nie miało odruchu ssania i se mogłam... Za zwrócenie uwagi położnej (a tak naprawdę za poskarżenie się na jej praktyki neonatologowi - nie kazała dawać dzieciom swoich smoczków, a w nocy przyszła i każdemu na sali powtykała w buzię taki zwykły smoczek od butelki wypchany pieluchą tetrową!!! zgroza!), przyszła do mnie i siłą zaczęła mnie ciągać za sutki, bo stwierdziła,że mały nie je, bo ja go źle dostawiam 😮 złosliwa małpa. A potem lekarz mi mówił,ze moje dziecko nie będzie ciągnęło cyca... 😞 odciągałam jakiś czas, ale bólu było więcej niz to wszytsko warte, z teo całego stresu pokarm po 3 tygodniach straciłam... Ech. obym teraz nie miała takich akcji, bo bardzo chcę karmić niunię piersią 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ja jak będę mieć problem będę zapraszać do siebie tą doulę z poradni laktacyjnej. No i w szpitalu też jest specjalna osoba, która te matki uczy. Szybko się nie poddam, ale i tak zdaję sobie sprawę, że może się nie udać, więc w depresję się z tego powodu nie będę wpędzać.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja dostałam przy porodzie dolargan, który podziałał jedynie na to,ze u B odruch ssania poszedł na ryby... 😞 tym bardziej,że był wcześniakiem jednak. Tak to raczej problemu bym nie miała. Kilka razy udało mu się złapać sutka, ale pociągnął raz i zaczynał płakać. Nie rezygnowałam, ale jak lekarz mówi,że nie ma szans, to mu wierzę... Szkoda, naprawdę.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ja właśnie rozkminiam z instrukcją jak złożyć ten laktator ręczny Avent. I tak w ogóle się zastanawiam jak to jest z tym odciąganiem. Czy to się robi tylko przy nawale, albo jak chce się gdzieś na dłużej wyjść? A gdy się odciąga przy nawale to część tego mleka się wyrzuca? Chyba ewci@ będzie mnie mogła oświecić jak zajrzy 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj patrzyłam na tablica.pl i ktoś z okolicy ma na sprzedaż dwa razy użyty laktator Avent, do tego daje gratis nowe nakładki siliknowe, wkładki laktacyjne i jeszcze jakieś tam inne pierdoły - za 70 zł wszystko, odbiór w Łodzi. Ale chyba sobie daruję na razie, kupię jak mi będzie potrzebny.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Wiesz co na allegro znajdziesz taniej. Przecież nowy kosztuje koło 100 zł. Widziałam ofertę gdzie laska sprzedawała laktator z dodatkowymi butelkami, smoczkami z Aventu, plus trochę gratisów typu wkładki laktacyjne itd. i wylicytowali za 45 zł. A ja swój za niecałe 25 zł wylicytowałam. Raz użyty, niektóre części nierozpakowane, dodatkowa butelka (ta złota) i smoczek też jest. I ciągle się nowe oferty pojawiają tylko trzeba upolować 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No, pora na kawę, bo mi się kimono załącza 😁
Wiem Lady,że można znaleźć taniej i to o wiele. Ale jeszcze mam czas 😉
[A jak nie, to jak teść bedzie doił krowy - pójdę sobie do nich spacerkiem i się podłączę pod dojarkę rano i wieczorem 😁 i po krzyku 🤪 😜 ] jak chcesz to cho, dojarka ma 4 te przyssawki, to obie naraz się będziemy doić 🤢 🙃
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej 🙂 ja jem śniadanko i tak was nadrabiam 😁

ohhh jak mi się marzy laktator ręczny z aventu 🙂 z nie cały miesiąc temu był na allegro nowy z tymi bajerami za 79 czy za 70 , pisało promocja. Ale stwierdziłam , że kupię jak urodzę 🙂

idę ziemniaki strugać, bo dziś KoPyTkO 🙃 🙃
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A u mnie dziś ziemniaki i jajko sadzone, i niech mnie cmokną. Rosół jeszcze mam z wczoraj to im odgrzeję, nie będę się gimnastykowac dzisiaj w kuchni bo mi się kurewsko nie chce 😜
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Zjadłabym kopytka 🙃 Ale mam jeszcze pizzę z wczoraj 😁 W końcu na jednym trójkącie stanęło heheh, a Łukasz się nażarł w pracy i też za wiele nie zjadł.
Dziś będę zdychać z nudów. W ogóle wczoraj próbowałam trochę spakować torbę by zobaczyć jakich gabarytów się spodziewać. Muszę wziąć od rodziców ich wielką torbę podróżną, bo wystarczy że spakuję opakowanie podkładów na łóżko, 2 opakowania podkładów Bella Mama, opakowanie Pampersów, Tantum Rosa z irygatorem i już jest pokaźny pakunek. A te rzeczy chyba raczej trzeba mieć od początku.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Astra napisał(a):
A u mnie dziś ziemniaki i jajko sadzone, i niech mnie cmokną. Rosół jeszcze mam z wczoraj to im odgrzeję, nie będę się gimnastykowac dzisiaj w kuchni bo mi się kurewsko nie chce 😜

Astra to mamy taki sam obiad 🙂 mój chłop kupił mi wczoraj patelnię, taką specjalną do jajek sadzonych 🙂 ale miałam podjarkę, bo już dawno taką chciałam i marzenie się spełniło yeah 🙂 jak kobiecie dużo do szczęścia nie potrzeba, wystarczy patelnia za 20 zł z Auchana 🙂 🙂 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oj dużo wody Kasia upłynęło, zanim ja się nauczyłam smażyć jajka sadzone tak samo jak i naleśniki 😁 Teraz już nie potrzebuję specjalnych patelni, ale mam taką z wgłębieniami na jajca 🤪

Lady, ja mam niedużą torbę, ale zajebiście pojemną, coś a'la walizka. Wszystko w nią wsadzę.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Słuchajcie jak to jest z jedzeniem sera pleśniowego w ciąży? W ogóle nie można, czy obrobiony termicznie jest ok (znaczy w jakimś sosie)? Bo zobaczyłam ten przepis i zaplułam monitor:
http://www.makecookingeasier.pl/na-obiad/penne-z-poledwiczkami-w-sosie-z-sera-plesniowego-i-swieza-rukola/
Jeeeeeezu jak bym to chciała zrobić i zjeść 🤨
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Wg, mnie jajo sadzone+ ziemniaczko+ jakiś tłuszczyk z cebulką czy z cebulką i boczkiem+ jakaś surowka to najlepsze i najprostsze moje danie 😁
Choć jajka czy naleśniki ciężko mi się smaży, jajko jeszcze można spieprzyć i tak się w żołądku wymiesza ale naleśnika trzeba ładnego i kształtnego usmażyć 😁

właśnie, Leliva tak się zarzekała, że gin jej powiedział że na porod się nie zapowiada i w ogole a ona może już jest ze swoją Ulą 🙂

W ogole mi gin powiedział i też czytałam w necie: opinia ginekologa, że przez tydzień pani na pewno nie urodzi czy też, w ciągu tygodnia na pewno urodzi , to to jest nic. Jak czytam to forum i mamuśki z innego miesiąca i gin im powiedział,że urodzą w ciągu dwoch tygodni a one urodziły za miesiąc itd.. więc ginekolog to nie jest wyrocznia w Delfach no ja pierdzielę.
Mi gin powiedział, dziś pani nie ma rozwarcia a jutro czy pojutrze je pani ma 🙂 mogę rownie dobrze je mieć za miesiąc , albo za tydzień. Ja się nie słucham i nie sugeruję 🙂 więc mimo że gin tak powiedział Lelivie to nie znaczy, że nie urodziła 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I ciekawe co nam u natalli 😁

Wg, mnie jajo sadzone+ ziemniaczko+ jakiś tłuszczyk z cebulką czy z cebulką i boczkiem+ jakaś surowka to najlepsze i najprostsze moje danie

Ta, i jeszcze maślanka jak dla mnie 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...