Skocz do zawartości

Marcówki 2012 | Forum o ciąży


monikitta1

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 21,4 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • love

    2047

  • obdarzona

    3838

  • izunia1986op

    2684

  • lady_m4ryjane

    1995

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
Cześć Jaszminka 🙂 Z tym terminem to możesz sobie podać rękę Obdarzonej i Ggulkowi 🙂
A jeśli o skurcze chodzi to powiem Ci tak - porodu nie przegapisz, są tak silne.
To mi ostatnio powiedział gin jak zapytałam skąd mam wiedzieć kiedy jechać jeśli wody nie odejdą.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
fikumiku napisał(a):

Lady to się nazywa złośliwość rzeczy martwych. Dzidź w drodze a tu jak na złość mnóstwo dodatkowych wydatków. Szkoda, że piniążki nie potrafią się też rozmnażać 🙃 Tak solidarnie by było.
I wiecie co Wam powiem! Mam nadzieję, że Dżonek przyjdzie na świat w marcu. Bo od tego miesiąca zacznie funkcjonować lubemu ubezpieczenie pracownicze a dwa kafle piechotą nie chodzą.


No tak to jest. Jakby tego wszystkiego było mało to jeszcze te wszystkie dziwne badania na cytomegalie, hivy, żółtaczki itd. musiałam powtórzyć odpłatnie, bo taki wymóg w tym prywatnym szpitalu, u okulisty byłam prywatnie jak zwykle, bo już z nfz nie dam tym pacanom moich oczu dotykać, zrobiłam ostatnie zakupy do szpitala i chyba ogłoszę upadłość 😜 Tata był wczoraj świadkiem tych moich wydatków wszystkich jednego dnia to się za głowę złapał. Szczęście dziś chłop przyniesie wypłatę.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
a mnie Michał wreszcie wyjał fotelik samochodowy i wkońcu go wrzuciłam do pralki
hahaha teraz juz wiem dlaczego polecali nam w sklepie ciemny, a my się dziwilismy że takie małe dziecko nie ubrudzi, no a starsze rodzeńswto ? Majka ma podjarkę w tym foteliku jak nie wiem siedzi w nim miski wkłada chyba bedzie czesto pracny 🙂
do pralki wrzuciłam jeszcze osłonke z ikei i pokrowiec na matarec, bo obsiurany był przez majkę 🙂

naleśniki z dzemem pyszny w lidlu kupiłam 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
jaszminka no zapewne doczekac się niemozesz skoro to pierwsze,
poczekaj na mocniejsze bóle, jeszcze troche dzidzia ma czas 🙂

no ja tez w aptece byłam 150 upańswtowiłam za balsam, maltan, majty, podpachy, dla mnie i majki sybiotyki żeby ustzrec się przed jelitówą i krem dla Poli do dziuba
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Sztunia napisał(a):
jaszminka czasem będziesz się modlic żeby wlazł spowrotem 🙂
ale w sumie ja też już bym chciała mieć dzidka przy sobie i żeby to wszystko trwało sekunde i już 🙂 🙂


A w sumie tez juz chce byc po.Ale tak jakies 2-3 tyg 🤪 🤪Bo poczatki beda ciazki.Dobrze,ze mezulek w domku jest.To licze na jego pomoc przy dzieciach.

Znowu sie wk......dzwonilam do stolarza 😠Nadal szkla do okien brak 😠Mowil,ze w tym tyg.juz bedziemy je miec.Chyba w dupce.tak wogole mialy byc na poczatku lutego,a zaraz bedzie marzec.....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
lady_m4ryjane napisał(a):
Ja właśnie rozkminiam z instrukcją jak złożyć ten laktator ręczny Avent. I tak w ogóle się zastanawiam jak to jest z tym odciąganiem. Czy to się robi tylko przy nawale, albo jak chce się gdzieś na dłużej wyjść? A gdy się odciąga przy nawale to część tego mleka się wyrzuca? Chyba ewci@ będzie mnie mogła oświecić jak zajrzy 😉


hejo, juz jestem, czytałam was na tel, ale ze odpisac nie mogłam to teraz wracam i bede jechac od nowa po łebkach juz troche.

Lady co do tego odciagania to ja nie odciagałam przy nawale, normalnie karmiłam mała, i to jak sie potem okazało źle, bo krmiłam w pozycji takiej standardowej ze ja brałam na reke i ciagneła z cyca. ale wiadomo dziecko na poczatku tak duzo nie potzrebuje, i te cyce sie lada moment robiły nabrzmiałe. w ruch szły kaputy i innne, potem zaraz przyszła połozna, sciagneła z tych moich kamieni strzałem po scianach, sciaskajac, ale sie wsyztsko poodtykało. potem nauczyła mnie karmic spod pachy, pokazała gdzie u mnie w domku mi bedzie najwygodniej, mam ponoc do tego fotele przystosowane. i potem ją karmiłam cały czas spod pachy i w ogole problemu nie było. za to odciagałam recznie odciagaczem takim jak miała zółtaczke, ale to juz chyba wam pisałam. z tego co wiem to przy nawale, mozna odciagac zeby sobie ulzyc, troche, zobaczysz kiedy poczujesz ulge, i zazwyczaj sie to wylewa. mówia zeby rozgrzac piersi pod prysznicem i wtedy super idzie, ale idzie mleko w kanał. ja nie sciagałam na potem mimo ze pewnie by sie tego uzbierało. jak sciagasz pobudzasz piersi do laktacji, wiec hcyba tylko do ulgi. dalje nie ma co. ja chciałam zeby sie jak najszybciej ustabilizowało wiec zuzia miała sciagac w miare regularnie, i nie wiem kiedy te mleko miałabym zuzyc dla niej. takze jakos o tako, mam nadzieje ze pomogłam.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
fikumiku napisał(a):
Zazdroszczę Wam tych chęci bo ja nie przepadam za gotowaniem. A jak już to tylko dla siebie na szybko coś i bez mięcha. Idealnie.


patzre ze tu pomysły an gotowanie i w ogole. ja nie jestem jakims kuchcikiem i nigdy nie byłam, nigdy mi sie wymyslac nie chciało, to nie miałam skąłdników. z domu tez wyniosłam raczej tradycje niz nowosci, i chyba u nas maz wiekszy kucharz jest niz ja. i dlatego tez na was dziewczyny z podziwem patrze. i jeszcze wam sie te ziółka i inne chce hodowac 🙂 szacuneczek 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
fikumiku napisał(a):
Zaraz mnie szlak kurwa trafi. Odkurzacz królewicz nie działa. No po prostu położę się na tej syfiastej podłodze i zaczne zaraz ryczeć! Tak mnie takie rzeczy wyprowadzają z równowagi! A jak jeszcze pomyślę, że muszę jeszcze w chuj kasy wydać na takie popieprzone rzeczy tego typu to już w ogóle mam ochotę komuś wpierdolić.

Sory za przekleństwa. No nie mogę no.


tzw zł♦osliwosc rzeczy martwych, uspokuj sie fikumiku, oddychaj... wdech wydech...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
ewci@ dzięki. Na razie wydaje mi się to wszystko co związane z karmieniem czarną magią.

Robię zakupy w Almie i kupiłam ser pleśniowy Turek, bo jest z mleka pasteryzowanego. W czwartek spytam gina czy mogę go zjeść w sosie czy nie. Akurat ta laska co podała ten przepis też jest w ciąży, więc może jednak można. Jak nie, to użyję topionego.
Podejrzałam u Astry zapiekankę rybną i zrobię na początku tygodnia 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
lady_m4ryjane napisał(a):
gulek: jestem zadowolona. Przy prasowaniu z parą jakoś szło. Tylko my z mamą jesteśmy beztalencia żelazkowe 😉 A jeszcze te wszystkie falbanki, pierdółki niełatwo wyprasować :/ Prześcieradło z gumką też było zmorą do wyprasowania.
:/


hehe pociesze was, to nie jedyne prasowanie, bo posciel tzreba wymieniac.

i to pamietam jak kiedys mi pani alergolog powiedziała ze posciel dla zuzy zmieniac co tydzien i zobaczymy. ale róznicy nie było, wiec sie pzrestałam katowac, hehe

a co do pzrescieradeł# to te sa małe do małego łózeczka, ale np u mnie 180x200 jest. i specjalista jest tylko tesciowa. ale ona ma wprawe bo pracowała w stanach jako sprzatajaca i prasujaca i takie rzeczy robiła. a jak potrafi złoyc je, szok. uczyła mnie ale chyba nigdy mi sie tak super nie uda 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Sztunia napisał(a):
jaszminka no zapewne doczekac się niemozesz skoro to pierwsze,
poczekaj na mocniejsze bóle, jeszcze troche dzidzia ma czas 🙂

no ja tez w aptece byłam 150 upańswtowiłam za balsam, maltan, majty, podpachy, dla mnie i majki sybiotyki żeby ustzrec się przed jelitówą i krem dla Poli do dziuba


KREM DLA pOLI DO DZIUBA?? TZN?? PIERWSZE SŁYSZE
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
kurde ja przyszłam to wy poszłyscie. Moja buszujaca w brzuchu pociecha znów daje czadu, ja pierdziele, ale boli, co ona tam wyprawia. znów musze sie na wznak kłasc, bo tragedia. to akrobatka jakas bedzie, cyrk tzreba zakłądac, bo Zuzia tez od wczoraj okropna. Ataki szału ma jak cos chce, dzis np ja jzu ledwo lezałam, podbrzusze nawala, mała w srodku tancuje, pipka kłułana maksa, wziełam nospe i myslałąm ze pzreleze jakos do zupki dla zuzi. a ona ze chce grac w małpki, wszytsko uszykowała, nio to gramy, az kostka spadła. nio i szuka kostki szuka, nie znalazła wiec w ryk ze ona chce grac i koniec, i mamo szukaj kostki, matka z łózka, z bolacym brzuchem podłoge zamiatałam, pod kanapa, pod stołem byłam,a ta wyje ze ona chce grac i koniec i jak bedziemy bez kostki i nijak se nie dała wytłumaczyc. a kostkiz innej gry nie pzrełozy, bo ta jest z kolorami takimi jak patyczki do wyciagania, masakra, potem cos ja ubłagała,obłaskawiłam, za chwilke znowu bo cos tam innego. i teraz tancowała tancowała ze spaniem znów, chyba dopiero teraz zasneła bo cisza w koncu. maz jak słyszał pzrez telefon te darcie to poszedł do szefa ze nie pojedzie na impreze bo ja sie źle czuje i ma wracac od razu do domku,z tym szatankiem złosnikiem małym na spacer wyjsc, niech sie wyłazi to sie mzoe uspokoi troche.
och....
kurde, ja nei wiem czy mnie tak wsyztsko boli od tego ze ona sie tak wierci czy co?? chyab wogole nie spi malusia. brzuch non stop twardy, oddychac sie nie da. a dzis zuzi pokazywałam "kulke", mamo czuje, to chyba jest główka, hehe
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
nio nie 😞 tylko na to czekam. ja mam w ogole teraz tak smiesznie, bo mam nad pepkiem takie wgłebienie jakby ale to pewnie pzrez szwy po woreczku, a potem znów takie wypukłe. takie fale mam na stałe na tym brzuchu. ja jutro koncze 36tc wiec powinien sie opuscic. hehe moze nie urodze w 37tc jak zuzie skoro jeszcze wysoko.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
kurde a ja nawet nie wiem jak te skurcze wygladały. brzuych non stop boli mnie, i podbrzuszek jak na opkres, brzuch non stop twardy...

ale to mzoe ten mały kociołek tam tak rajcuje i dlatego... ja nie wiem jak mi przyjdzie jeszcze z takim buszmenem chodzic cały miesiac, hehe
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Wstałam dopiero 🙂 ale pospałam ocho cho 🙂
Ewcia ja mam tak jak Ty, moje wnętrze cierpi, dzidek tak napierdziela, że to się we łbie nie mieści, ona chyba w ogóle nie śpi 🙂 kurde chyba jednak nie będzie rybka, bo rybki to spokojne są 🙂 a ona jakiegoś szału tam dostaje 🙂 boli jak diabli, ale i tak to lubię 🙂 moja małpeczka 🙂
O kurwix już 16, a na 17 imprezka, a ja w piżamach jeszcze 🙂 🙂 dobra zbieram się, muszę się zrobić na bóstwo i zjeść coś jeszcze muszę 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...