Skocz do zawartości

Marcówki 2012 | Forum o ciąży


monikitta1

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
U nas ta sama godzina. Ale nie mam co robić bo wyszłam z pracy jak mnie szef opierniczył. Jak mąż wróci to może już będe 🙂) hehe przynajmniej nie będę się nudziła.
No roznica spora. I oni dlatego tak mówią. + twierdzą że na dziecko go zlapałam a to nie prawda bo nie musial sie ze mną żenic.
On ma 32 lata, tzn prawie 33. Już wczesniej miała żonę i to kolejny powod do obgadywania. mam nadzieję że skoncza w koncu gadac, bo ile mozna sie wkurzac na kogos.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 21,4 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • love

    2047

  • obdarzona

    3838

  • izunia1986op

    2684

  • lady_m4ryjane

    1995

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
Ludzie są złośliwi... i to bardzo. U mnie w miasteczku twierdzą,że specjalnie zrobiłam sobie dziecko, bo moja przyjaciołka ma a więc ja muszę wszystko mieć co ona. Zawsze miałam tak gadane, że ja to jestem kopia mojej przyjaciołki. Ale ludzie głupoty gadają, a ja mam to w D.
teraz pewnie siedzisz już w kościele, ale mam nadzieje,że przyjdzie Ci na myśl aby się za mnie pomodlić i za moją fasolke 😁 bo ja taka bezbożna, tylko jak trwoga to do boga 😜 jutro moja fasolka zacznie swoj 8 tydzień 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Pomodliłam się za wszytskie nasze fasolki.
hehe... też bezbożna byłam... ale historia mojego 'nawrocenia' jest dość długa 🙂)))
Teraz to Kościół dla mnie dobry nawet na nudę. Pozaty dopiero wróciłam. 🙂))) hehe
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Czesc brzuszki 🙂 jejku bliznieta- super !!!! podwojne szczescie, ale ja chyba bym rady nie dala. chociaz bardzo mozliwe ze bede kiedys miec poniewaz moja mama jest blizniakami. ale jak narazie ciesze sie ze mam tylko jedna niunie, ktora juz chodzi 🙂
Love gdzie mieszkasz/ ja 3 lata mieszkalam na Sycylii w Messinie ale wrocilam w kwietniu tego roku.
i nie przejmuj sie zze sie nie beda do ciebie odzywac- ludzie sa falszywi, do mnie tez polowa osob sie nie odzywa a nawet wzrok odwraca... ale wiesz olewam to, moze to wina mjego wyjazdu na 3 lata albo coreczki. pewnie zazdroszcza i dlatego tak robia 🙂 jak samopoczucie wasze??
mnie bolaly jajniki dosc dlugo wiec nie ma czym sie martwic 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ja mieszkam w Italii w Rimini i tu zostaję tylko do połowy sierpnia. Później z mężem musimy jeszcze kilka miasteczek odwiedzić. 😉
Może się tymi ludzmi tak nie przejmuję, ale mimo wszytsko to jest trochę przyro. Teraz we Włoszech to nikomu o ciąży nawet nie mówie. Tylko szef wie bo musiałam jak do lekarza co chwile jeździlam. Znajomym nie mówie bo stwierdziłam, że za dwa tygodnie i tak strcę z nimi kontakt, a już jutro mam ostatni dzień pracy w hotelu więc pewnie się nie zobaczymy. Dla mnie ważniejsze są dzieci niż to co gadaja ludzie.

obdarzona ale myślę że to nie jest potrzebne. Potrzebne jest jak zostajesz chrzestną czy świadkiem na ślubie- albo masz swoj ślub. Ja tydzień przed slubem bierzmowanie dostałam z czym duzo problemow bylo bo musialam gdzies jechac gdzie byl akurat biskup. Lepiej sobie zrób bbo przyda ci się na przyszlosc. 🙂))
Hehe... dziwnie to zabrzmialo ze chyba sie nawrocisz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Co do Włoch, to miałam w tym roku jechać z moim chłopakiem bo ma tam ciocię 😁 napaliłam się okropnie, ale nie miałam zbytnio na bilet na samolot, a nie chciałam aby moj chłopak mi to sponsorował:P ale na bank pojade za rok albo za dwa i też chce pozwiedzać wiele miasteczek i rejonow.
Co do znajomych to tak naprawdę, jest to 5 sekund dziwnego uczucia na ulicy, a potem już luz 😉 i tak się tych przykrych znajomych widzi raz kiedyś 😉
Co do bierzmowania, wiem ,że będzie problem:P U mnie w domu jest tak,że mama bezbożna, tata to już w ogole ''anty kościoł'' nawet na ślubie w kościele nie umie wystać. Mama nigdy nie namawiała mnie ani siostry ani brata abyśmy chodzili do kościoła. Moj brat przed weselem na szybko kupował flaszkę i szykował 100 zł dla księdza aby dostać bierzmowanie:P jak dziś, pamiętam jak go uczyłam 'wierze w Boga' bo w tedy ja miałam 9 lat, to było już 10 lat temu 🙂 z moją siostrą było to samo, a ze mną też tak będzie. Ja czuję potrzebę wyspowiadania się, bo nie robiłam tego już 5 lat, a za ten czas nagrzeszyłam bo te 5 lat to był czas tzw ''młodocianego , głupiego wieku''.
W sumie, to moj chłopak siedzi teraz za granicą, i od tygodnia jak dzwoni to słyszę pytania typu ' kochanie a jaki masz rozmiar palca?' ' ej a wolisz złote złoto, czy białe złoto' , ' a jak się chce ktoś z kimś zaręczyć to musi iść z kwiatami do mamy tego kogoś i zapytać się o rękę?' chyba coś się szykuje, aż się boję 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
No skoro pyta to się szykuje. 🙂))
Ja z kosciołem to mialam problemy z jakies 6-7 lat i nie chodziłam. Dopiero mój teraz juz mąż mnie jeden jedyny raz na spotkanie misyjne zaprowadził ktore trwało 2 godziny. Przyjechał do nas do kościola paulin z Torunia i tak super opowiadał o wieże, że kolejnego dnia też poszłam. Potem nawet osobiście podeszlam do niego i rozmawialam z nim. Spotkania były tylko 3 dni ale mu się udało. Później zapoznalam się z księdźem z parafii mojego i mówi że skoro mam takie problemy to mamy jechać z Rafalem na pielgrzymkę do Watykanu. No i się zgodziliśmy. Tam to kurde takie 'cuda niewidy' że szkoda gadać. Akurat byłam w 5 miesiącu ciąży i całą noc się pchaliśmy na plac, a ja kurde taka drobniutka i zduszona przez ludzi płakałam ale nie było odwrotu i nie moglismy się wrócić. Jak się zaczela beatyfikacja [bo na nią jechalismy] to kurtde cala przeplakalam.... ludzie na mnie sie gapili a ja tak jakos zaczelam wiezyc. No tylko pozniej niestety jak w hotelu bylismy to juz welolo nie bylo jak do szpitala trafilam. No ale mimo wszytsko jakos lepiej mi jest jak się taka bardziej religijna stałam.
O matuś jak ja się rozpisalam 🙂)) hehe
Dziś jeszcze sama musiałam do Rzymu jechać do lekarza i tak własnie sobie siedzę na placu w Watykanie i wspominam 🙂)) Także pozdrawiam i ruszam w końcu do domu bo pewnie dopiero wieczorem dotre.... Jakby co i tak po drodze ze 100 razy sie zatrzymam i bede pisała.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
No przygoda była. Mój mąż to wgl taki religijny że to przez niego tak się wszytsko potoczyło.
Wiesz co w Rzymie jest może ladnie. Ale wrażenie robią tylko te wszystkie zabytki, a miasto ogołem nie za bardzo. Ja to i tak najbardziej lubię koloseum i fontanny. W Rzymie to ja może dopiero 5 raz jestem iwszytskiego jeszcze nie zwiedziłam bo nie ma kiedy. Jak z mężem jadę to on od razu chce jechać do domu zamiast jeszcze się gdzieś przejść. Za to teraz jak sama jestem to jeszcze się nie ruszyłam 🙂)) Kurcze nie lubię sama autem jeździć. Z resztą jeszcze muszę wyniki badań odebrać.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
cześć dziewczyny do chrztu własnego dziecka bierzmowanie nie jest potrzebne tylko ksiądz może ci robić problemy z tego że nie ma ślubu kościelnego bynajmniej tak robi nasz że nie daje chrztu tym co nie żyją zgodnie z wiarą kościoła a ja wam powiem że lubię sobie chodzić do kościółka zawsze można sobie dużo myśleć i wymyślać nową mszę raz tak miałam że się zamyśliłam i głośno amen zaśpiewałam a to nie było akurat to no ale wszyscy we wsi słyszeli i się śmiali że nową mszę wprowadzam ha ha 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
love napisał(a):
U nas ta sama godzina. Ale nie mam co robić bo wyszłam z pracy jak mnie szef opierniczył. Jak mąż wróci to może już będe 🙂) hehe przynajmniej nie będę się nudziła.
No roznica spora. I oni dlatego tak mówią. + twierdzą że na dziecko go zlapałam a to nie prawda bo nie musial sie ze mną żenic.
On ma 32 lata, tzn prawie 33. Już wczesniej miała żonę i to kolejny powod do obgadywania. mam nadzieję że skoncza w koncu gadac, bo ile mozna sie wkurzac na kogos.

czym tu jest się przejmować a kiedyś nasze dziadki brały sobie kobiety babcie znaczy się o 10-15 lat młodsze i nie było afer takich jak teraz jak to ludzie nie raz potrafią dokuczyć nie lubię tqakiego oceniania ;(
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
mulant napisał(a):
love napisał(a):
U nas ta sama godzina. Ale nie mam co robić bo wyszłam z pracy jak mnie szef opierniczył. Jak mąż wróci to może już będe 🙂) hehe przynajmniej nie będę się nudziła.
No roznica spora. I oni dlatego tak mówią. + twierdzą że na dziecko go zlapałam a to nie prawda bo nie musial sie ze mną żenic.
On ma 32 lata, tzn prawie 33. Już wczesniej miała żonę i to kolejny powod do obgadywania. mam nadzieję że skoncza w koncu gadac, bo ile mozna sie wkurzac na kogos.

czym tu jest się przejmować a kiedyś nasze dziadki brały sobie kobiety babcie znaczy się o 10-15 lat młodsze i nie było afer takich jak teraz jak to ludzie nie raz potrafią dokuczyć nie lubię tqakiego oceniania ;(


Tak, ale tu też chodzi o to że jestem jego drugą żoną. To faktycznie dziwnie wygląda, ale kurde na moje to nikogo nie powinno to interesować. Nikt nie wiem tak na prawdę co jest między nami. Do tego też gadanie, że rozwalilam jego malżeństwo.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
przestań Anno nie ma czym się przejmować a niech sobie gadają ty wiesz lepiej jak jest i było między wami a resztę miej w 4 literach bądź sobą kochaj tak jak kochasz (a nawet bardziej ciesz się pokazuj to innym niech ze zazdrości im w nogi wejdzie )i będzie dobrze a ja wczoraj zemdlałam w sklepie taki był zapach jakiś dziwny że poleciałam,szczęście na męża 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Oj kobietki ale się rozpisałyście 🙂 tak też myślałam ,że Rzym to słynie tylko z zabytkow.
Ty masz chociaż prawo jazdy, a ja nie 😞
co do chrztu to ja wiem,że na bank nie będzie łatwo i nasz ksiądz zrobi problem, ale jakoś dam rade:P
Mulant- ja w supermarketach też ledwo się trzymam, ale nie mdleje 😁 dobrze,że miałaś tego męża z tyłu 😉
ale dziś upał 😞
A wiecie oo tym,że przez to,że nie mam wymiotow ani wielkich mdłości i nie ukończyłam 1 trymestru a już przytyłam 2,5 kg!! dziwne bo ja jestem szczupła z natury, tylko mam boczki i troszkę sadełko tłuściutkie, ale zawsze ciężko mi było przytyć. a tu już nowe kilogramy 😞 muszę ograniczyć żarcie, dietę zmienić:P a wy przytyłyście? Ty love chyba nie:P
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
No ja niestety od pierwszej wizyty schudłam 2 kg i na obecną chwilę 45 ważę. 😞
Mam prawko, ale się boję jeździć. Jeżdzę mojego autem i jakoś do niego nie pasuję, bo jest ogromne. Pozatym mam prawko dopiero od miesiąca i średnio dobra w tym jestem. Do tego jak dzisiaj z autostrady zjechałam to mnie policja zatrzymała. 😁 He he i ich nie rozumiałam bo oni nie umieją po angielsku a ja wloski znam co drugie slowo. 🙂)) I do wizyty i badań mam dodatkowo 40 euro do zapłacenia mandatu za nie zapięte pasy i laptopa włączonego podczas jazdy. 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...