Czerwcoweczki! | Forum o ciąży

sandroos napisał(a):

No pogoda rewelacja 😉) kurcze... zmarzniemy jeszcze podejrzewam w tej sypialni 🙂)
Ale coz.. przytulimy sie i tyle.. 😉)

przytulanki są najlepsze 😘

Anett napisał(a):

i jak tu mozna byc zdrowym przy takich zmianach pogodowych 🤢a ja dzisiaj pije i pije suszy mnie 🤢

ja od dwóch dni pije jak smok, a sikam juz czasami co pol godziny 😁

😉 ja tez musze zwiekszyc... bo duzo plynow trzeba przy tych hemoroidach... ale jak wypilam ostatnio 2 litry jakos ulgi przy dwojeczce nie czulam ;DD

Tysia a ty gdzie?

Pszczelarka napisał(a):

Ja jutro popiore ciuszki dla Poli 🙂 jeju ile ich sie zebrało.. ciotka z Niemiec tyle nawiozła, męża siostra dała całą torbę.. wcześniej ja z mama upolowałam 🙂

Posegreguje i popatrze, czego ewentualnie brakuje 🙂 ale mysle, że głównie kosmetyki, no i oczywiście, że wózek i łóżeczko, bo jeszcze nia mam 😮 ale w sobote shopping time 😉

w TVNie podawali, że na przyszły weekend nawet śnieg może padać.. a na swieta 23 stopnie, masakra z tą pogoda,taka zmienna, więc ubierajmy się mądrze, cobyśmy się nie pochorowały 😘

super że masz już możliwość przyszykowania ciuszków, ja się też tego nie mogę już doczekać ale wstrzymuje nas cały czas remont...we wtorek przychodzi już facet od pomiaru drzwi także wkońcu coś ruszy 🙂
ale co ty piszesz o pogodzie...śnieg??? 😲masakra, fajnie że na święta pozytywne prognozy 🙂

Nie rozumiem kobiet które krzywdzą jeszcze nienarodzone dzieci poprzez nieodpowiedni styl życia w ciąży, biedne szkraby 😞

Nie mogę się doczekać wtorku, zobaczę moją Kruszynkę 🙂 🙂 🙂
Dobranoc 🙂

super.. ja dopiero po swietach 🙂

Nenia napisał(a):

Nie rozumiem kobiet które krzywdzą jeszcze nienarodzone dzieci poprzez nieodpowiedni styl życia w ciąży, biedne szkraby 😞

Nie mogę się doczekać wtorku, zobaczę moją Kruszynkę 🙂 🙂 🙂
Dobranoc 🙂

o widzę że czegoś nie doczytałam. jakaś nałogowa mamusia? hm...też czegoś takiego nie rozumiem....mojego znajomego żona paliła w ciąży i bidulek miał za mało wód płodowych i z bardzo odstającymi uszkami się urodził no i tak już ma a jest duży i mu wstyd...a wszystko przez nieodpowiedzialną mamusię......i czego te dzieci są winne??? eh...dobrze że nasze wychuchane 😉
uciekam do wyrka, spokojnej nocki brzusie 😉

Paaaaa, ja czekam na koniec kosci i tez ide spac 😁

Hello,
Ja pisze z przychodni, wypilam to i powiem Wam, ze sama się zdziwiłam jak gładko mi poszło..z tym ze teraz jak siedzę to jest mi dziwnie niedobrze i mam ochotę zwymiotować.. Muszę teraz tu siedzieć do 9;10..
Dobrze ze mam neta i gazetę, ale jestem glodna jak wilk!!! 😞

Wiecie co.. Zwymiotowalam.. Jestem zła na siebie.. Ale tak mi się wezbralo, ze prawie przy ludziach zwymiotowalam przed siebie.. Pilo się dobrze.. Ale nie wytrzymało długo we mnie ;( najgorsze ze pielęgniara powiedziała, ze dopiero za tydzień mogę powtórzyć..a w sumie wolałabym szybciej mieć to za sobą :|

Maja to współczuję 😞
Sandra ja stawiam,że będziesz miała dziewczynkę 🙂 tak jakoś mi się nasunęło,że jesz te same rzeczy od początku co ja przy 2 córkach,chociaż druga potwierdzi się na 100% dopiero jak się urodzi 🙂
Aneta nie przejmuj się tak małą różnicą w terminie z OM i usg 🙂 bo ja teraz dam Sandrze zagadkę
moja OM była początkiem lipca 2011 😁 😁
według tego powinnam rodzić już bardzo niedługo 😜 a według usg dopiero 10 czerwca,choć i to się już waha o 2 tyg na wcześniejszy poród,zobaczę dzisiaj,bo wizyta 🙂 przy pierwszej ciąży miałam 4 tyg różnicy,urodziłam po środku,dlatego teraz stawiam jednak na połowę maja jak mnie według OM nie weźmie w kwietniu 😁

Kozinka, spadaj i spadaj 🙂 Raz za te córke 🙂 a drugi raz za zagadki 🙂)'
Z OM mozna liczyc termin jak jest w miare regularna, a nie takie jakies dziwy co mi tu dajesz do myslenia 😉 😜 he he 🙂
Studia skonczylam juz dwa lata temu 😉))

Maja biedulko... toc nadal nic nie wiesz...a dziwnie , ze az tydzien ci akzala czekac...

sandroos napisał(a):

Kozinka, spadaj i spadaj 🙂 Raz za te córke 🙂 a drugi raz za zagadki 🙂)'
Z OM mozna liczyc termin jak jest w miare regularna, a nie takie jakies dziwy co mi tu dajesz do myslenia 😉 😜 he he 🙂
Studia skonczylam juz dwa lata temu 😉))

Maja biedulko... toc nadal nic nie wiesz...a dziwnie , ze az tydzien ci akzala czekac...

dlatego trzymam się terminu z usg 😜

Pszczelarka napisał(a):

Wiecie co.. Zwymiotowalam.. Jestem zła na siebie.. Ale tak mi się wezbralo, ze prawie przy ludziach zwymiotowalam przed siebie.. Pilo się dobrze.. Ale nie wytrzymało długo we mnie ;( najgorsze ze pielęgniara powiedziała, ze dopiero za tydzień mogę powtórzyć..a w sumie wolałabym szybciej mieć to za sobą :|

bidulka, jak ja robiłam glukoze to ze mną też była dziewczyna co po poł godz poleciała do wc...ledwo biedna doleciała, i w tedy jej pielęgniarki poradziły żeby spytała lekarza czy nie może przyjąć mniejszej dawki. ale współczuję, tak to miałabyś to już za sobą

Ania daj znać po wizycie 🙂
zmykam, robić obiadek, dziś pomidorówka 😉

hello 🙂a ja od rana juz sprawy zalatwialam 🙂
Maja wspolczuje z glukozą mnie tez mdlilo ale dalam rade bo w szpitalu mi robili to sobie lezalam..
Ania czekamy na wiesci od lekarza 🙂

a ja sama nie wiem co chce na obiad albo pyzy z miesem albo ryba i ziemniaczki 🙂

Hejka,

Maja, ale numer z ta glukoza. To rzeczywiscie musi byc okropny smak... bleeeee 🤢 🤢

No wlasnie, co sie dzieje z Tysia??? 🤔 🤔

Ja dzis dziewczeta mialam okropna, nieprzespana noc!!! Najpierw bolal mnie zoladek, nie spalam tylko herbatki pilam do 2 nad ranem, a potem moje dziecko sie tak bardzo rozbudzilo, ze nastepne 1,5h walczylam z Dominikiem, by przestal kopac i sie wiercic. Mial synek super zabawe, az czasami sama sie smialam, ale generalnie do smiechu mi nie bylo 🥴 🥴 🥴 Teraz za to jest grzeczniutki, ale co tam, pojde dzis wczesniej spac...

U mnie dzis pogoda bardzo ladna. Wiosna juz na calego... 🙂 🙂

Hej laski!

Juz mnie szlag trafia bo od paru dni mam non stop twardy brzuch i jak tylko sie zegne to zaraz mam skurcz 🤨 🤢 tzn stawia mi sie brzuszek. Dzwonilam przed chwila do mojej gin i mam brac tabletki na uspokojenie...... niestety nie mam tutaj odpowiednika nospy wiec mama mi wysle, jak juz przyjda to zadzwonie do gin i zapytam sie czy moge to brac bop boje sie ze znowu bede mdlala po tych na uspokojenie, chociaz sa to jakies inne, no nic jutro sie okaze.

Tysia a jak tam twoj brzuch, czy tez jest ciagle jeszcze napiety, bierzesz cos na to??

Tysia dziś rano też miała mieć glukozę, mam nadzieje, że zniosła to dzielniej niż ja..
Powtórze to, ale chciałabym jak najszybciej, zapytam dziś ginka, czy nie da rady szybciej..
bo tydzień mi sie nie chce czekać, tak ja ta pielęgniarka powiedziała..

Kocik Ty pomidorówka, ja rosołek 🙂
Kupiłam chlebek lniany, jaka pyszka 🙂

Midorada moja Pola jak sie rozfika na noc.. to czasami mam problem z uśnięciem 😁

Oj Maja wspolczuje, ze bedziesz to musiala znowu powtarzac, mnie wogole nie mdlilo.

Wlasnie sobie poczytalam o tych tabletkach i pieprze to, nie bede ich brala bo boje sie o Viki, dziwie sie ze tutaj przepisuja tabletki na uspokojenie jak ma sie skurcze.... ja mam cisnienei 100na50 to nie wiem jak jakbym miala funkcjinowac a poza tym takie tabletki chyba nie sa bez wplywu na plod. Przemecze sie jeszcze tydzien dopoki mi nospa nie dojdzie.

Sandra nospa jest bezpieczna nie?

Witajcie ale mam nadrabiania, wczoraj cały dzien poza domem a wieczorem bylam juz strasznie padnieta, dziś też od rana na nogach Mężus pojechała wymieniać koła a ja na zakupki, ale zaraz bede was czystć co tam napisałyście 🙂

jej ja tez musze kola wymienic ciekawe kto je zniesie ze strychu 😁

No nadrobiłam was 🙂

Anetka: Myślę że mogłaś się pomylić, stąd by też wzięła się ta waga Maluszka 🙂, ja powiem Ci szczerze że gdybym w 1,5 roku wczesniej nie poroniła to też bym mogła się pomylić, ale byłam bardzo czujna, a u mnie to było tak: 22 sierpnia miałam normalny okres, po tym okresie zaczelismy się z mężem starać o dzidzię, 17 września zaczełam plamić tak jak by sie okres miał zacząć, na następny dzień pojawiło się nawet krwawienie więc mówię do męża że następny miesiąc starań nas czeka, no ale jeszcze następny dzień się zmiejszyło myślę coś mi tu nie pasuje poleciałam zrobić test, wyszedł negatywny, no wiec czekam znów następny dzień czyli już 4 dalej ni to plamienie ni to krwienie bardzo lekkie, poleciałam znów po testy, kupiłam 2 z 2 różnych firm i jeden wyszedł negatywny drugi lekko pozytywny, lekko bo kreska była tak blada że ledwo widoczna, no ale nic przerażona wczesniejszym poroniem dzwonie do gina mówi żeby przyjechać, przyjżdzam na usg nic nie widac nie ma nawet pęcherzyka, ale w razie co daje mi duphaston, luteine i kieruje na badanie z krwi, robię badanie z krwi według tamtego wskaźnika do 50 nie ma ciązy, a ja mam 60 czyli ciąża jest 🥴 🙃 😮, dzwonię do mojego gina mówi że jest w szpitalu ma dyżur i żebym przyjechała z wynikiem, jadę mówi że albo wynik wyszedł błędny albo to ciążą co najwyżej 2 tyg, każe mi jesć dalej duphaston luteine i do niego za 2 tyg, przyjechałam i było już serduszko 🙂 🙂 🙂, tak więc myślę anetka że gdyby nie moja czujność przez to że wczesniej poroniłam i dociekanie dla własnego spokoju to pewnie 17 wrzesnia uznała bym też za ostatnią miesiączkę 🙂

Jeśli chodzi o suchość w nosie to ja mam cały czas sucho i skrzepy krwi, pododbno to normalne w ciązy 🤢

Natomiast odnośnie palenia to ja jak sie dowiedziałam o ciązy to w ciągu 2 tyg żuciłam i od tamtej pory ani jednego papierosa 🙂

jestem 🙂 z maluszkiem wszytko ok 🙂 waga 1,5kg 🙂
do tego mam brać dalej żelazo na receptę bo krew minimalnie lepsza,ale poniżej normy 😞 no i 3 razy dziennie no-spa,ograniczyć chodzenie i wysiłek 😞