Skocz do zawartości

Iris

Mamusia
  • Liczba zawartości

    1191
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez Iris

  1. Natali akty se strzelimy takie jak Bacha robi 🙂 Ona to jest dziewczyna z powerem 🙂 Nasza inspiracja fotograficzna 🙂 Bacha gdzie jesteś????????????

    A Carpik coś czuje już jest pijana ze szczęścia że sie obroniła 🙂 🙂 🙂 Carpiku czekamy na Ciebie tu!
  2. Ja wciągnęłam lody ze śmietana posypane kakaem... i nic nie chce juz dzisiaj jeść 🙂 Ja planowałam przybrać 15 kg (żeby było 10 mniej niż z Misiek) ale się nie udało. No ileż jeszcze przytyje ze dwa maks! To bedzie i tak 5 mniej mniej niż z Miśkiem. Pocieszam się wiem, ale co zrobić.

    Mdoundi ja jestem strasznie ciekawa gfajnych prostych przepisów na dania wege bo sama mięsa mam pomału dośc. Lubie zjeść raz w tygodniu ale w pozostałe dni to bym chciała pyszne, zdrowe i warzywne wariacje 🙂 Liczę na ciebie w tym względzie, a masz na mnie niesamowite działanie, Wrzucasz przepis lub foto a u mnie ślinotok 🙂 Tak jak Koyotka mam zaślioniony i nadgryziony monitour 🙂 A najlepiej by było jakbyśmy się wzięły za zdrowe gotowanie po porodzie i chudły !!!!!!!!! Ołłłłłłłłłł jeeeeee 🙂
  3. No racuchy pierwsza klasa,ale powiem Wam że ja też naciągam kalorii jak oszalała. Myślę że to nasz organizm sie domaga kalorii przed porodem i gromadzi zapasy energii 🙂 Tak samo dzieciaki nabierają masy! Pytam sie tylko dlateczego Tymek gardzi moimi zapasami na udach i pupie i domaga sie nowych dostaw jak tu już takie piekne uchodowane ma pod nosem 🙂 🙂 🙂

    Meegorka dystans do siebie to cecha którą w ludziach po prostu uwielbiam 🙂

    Akneri śliczne zdjęcie 🙂 🙂 🙂 Buziak dla Emi, widać że już jest w lepszej formie !
  4. mdoundi napisał(a):
    Meegotko uważaj na siebie to już końcówka, nie dźwigaj tak bo urodzisz na mieście gdzieś :P
    Ale z drugiej strony fajnie że możesz sobie tak wyjść po sklepach, ja mieszkam w takim miejscu co same domy są a do sklepów daleko..musiałabym wskoczyć w autobus i jechać kawał :-( sama bym pobuszowała trochę po kosmetycznym bo już parę rzeczy mi się kończy, a "potem" to ja nie wiem kiedy kupię...

    Iris...taki ładny make-up sobie z nudów dzisiaj strzeliłam...ale jak przeczytałam Twój opis porodu to...no nic, muszę zainwestować w lepszy tusz ;-)

    A teraz... pozbywam się mojego szczupłego wyglądu ze zdjęć ślubnych i pałaszuję jabłka w cieście (racuszki), oj nasmażyłam sobie ich... ;-)

    [URL=http://imageshack.us/photo/my-images/94/s73f6275.jpg/][IMG]http://img94.imageshack.us/img94/4992/s73f6275.jpg[/IMG][/URL]

    Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL]


    Jezuuuuu Mdoudi jakaś Ty okrutna BABO!!!!!!! Ale te racuchy wyglądają odlotowo! Zamawiam ze trzy 🙂 i nie rycz 🙂 🙂 🙂 szkoda make upu 🙂
  5. meegotka napisał(a):
    Iris oklask za bratową ależ się uśmiałam 😁 No na mnie to ochroniarz patrzył takim wzrokiem czy aby nie jakiś kabaret tu uskuteczniam ,żeby odwrócić uwagę od kradzieży 😮


    Kabaret no nieźle 🙂 🙂 🙂 Uśmiałam się w głos 🙂 Ależ ludzie muszą mieć z nas ubaw czasem, a my powinnyśmy mieć to w głębokim tyle 😉

    A Carpiek to przepraszam poszła z grupą oblewać, czy jak ? Już się nie moge doczekać na wieści od niej 🙂
  6. Przeszłaś samą siebie 🙂 Domyślam się jakie miny mieli widzowie 🙂 Moja bratowa jak rodziła w zeszłym roku w czerwcu córkę to pojechali do galerii bo tylko tam działała klimatyzacja, a na zewnątrz było 30 stopni... gdy przychodził skurcz opierała sie o to co było pod jej rękami, czyli np stoisko z góralskimi kierpcami 🙂 Przechodnie myśleli, że są w ukrytej kamerze a Kaśka wykrzywiona z bólu łapała oddech 🙂
  7. meegotka napisał(a):
    Irisku jestem jestem tylko na zakupy na rynek musiałam iść bo mój sobie białą kiełbaskę zażyczył więc poszłam tam i jeszcze do rossmana i do biedronki i ttaaaaką wielgachną torbę przytargałam,że dobrze,ze go w domu nie było bo by mnie chyba zabił 😮 Szybko rozpakowałam ,żeby zatrzeć ślady 😁
    Co do znieczulenia to u nas jest bezpłatne ale się niestety doprosić nie można więc na jedno wychodzi 🤢
    Mała znowu bryka i ostro naciska mnie na krocze przyciskając przy tym jakiś nerw od nogi tam mocno,ze mimo,że trwa to sekundę to idzie taki prąd w nogę,że aż klękam albo ją wyginam w nienaturalny sposób - musiałam dziwnie wyglądać w tej biedronce bo jak mnie złapało ( a tego niestety nie da się kontrolować ) to sobie z tą nogą rady dać nie mogłam ja w jedną stronę a ona w drugą - no normalnie Frankenstein 😮 Aż zwracałam na siebie uwagę 🤢


    Czyli jednym słowem poszłaś zrobić show na mieście i w biedronce 🙂 🙂 🙂 No dobrze, jesteś usprawiedliwiona bo już zaczynałyśmy się martwić 🙂
  8. bajka1202 napisał(a):
    Irisku bo pozytywne nastawienie to połowa sukcesu!! Moja kolezanka sie mnie pytała dlaczego ja sie tak nie moge doczekac przecierz to ponoc okropnie boli ale ja staram sie nie myslec w ten sposob bo bolec bedzie bo tak musi być ale za to jaka pozniej mnie nagroda spotka 🙂 Ach jak o tym mysle to az mam dreszcze poprostu nie moge sie doczekać i cały czas o tym mysle 🙂 A moja mam mowi ze jak bede tak o tym myslec to moze tak by c ze urodze po terminie ale ja mam nadzieje ze tak nie bedzie 😉


    bardzo dobre nastawienie 🙂 Ja tam tez się już doczekać nie mogę. Jestem ciekawa co moja gin mi powie w poniedziałek 🙂
  9. Bajusia Ty to takie nastawienia masz jak ja miałam przed porodem 🙂 Nie spałam całą noc prawie wcale bo się już doczekać nie mogłam, a jak mnie wzięła położna na blok w końcu rano to powiedziałam do niej "Nareszcie" 🙂 Najlepiej myśleć o tym, że zaraz zobaczymy dzieci i to jest motywacja i siła 🙂
  10. Joane ja tez mam nadzieję, że nie będziesz miała tych krzyżowych... poczarujemy żeby żadna nie miała ???? Mnie taki skurcz wziął w zeszły weekend, nałaziłam się po sklepach i wieczorem miałam taki ucisk w krzyżu, który zamienił się w ból, oplótł mi boki brzucha i poszedł w dół... 🙂 piękny opis nie?? 🙂 No i pomyślałam sobie, ze to był pewnie jakiś skurcz ale cholera, niefajne uczucie...
  11. Bajeczko dobrze, że w poniedziałek masz wizytę. To będziesz miała od razu diagnozę w sprawie porodu 🙂 Boże ja jestem już taka niecierpliwa! Ródźcie, opowiadajcie, wrzucajcie opisy porodów, fotki dzieciaków 🙂 Ja chyba oszaleję. Cały październik takich wrażeń przed nami że aż mi szybciej serce bijke z tego wszystkiego 🙂 🙂 🙂

    Carpioo wpadnie na forum z wielkim hukiem i szampanem coś czuję, że dzisiaj nie zaśniemy tylko będziemy świętować. A jak sobie wspomnę w jakich powijakach była niedawno i jakiego miała lenia nasza Kochana, a tu proszę wyspowiada się przed promotorem, recenzentem, dziekanem i będzie kolejna nasza duma MGR 🙂

    Meegotka nie rób sobie z nas żartów tylko napisz co u Ciebie????
  12. koyotka napisał(a):
    iris ale sie popłakałam jak poczytałam przebieg twojego porodu!! 😜 🙃 Jakie to jest cudne i nie mogę uwierzyć, że to nie długo sama przeżyję 😉
    Zdjęcia piękne, nawet bym napisała, że wyjątkowe i ktoś kto je robił ma dryg i rękę do tego-bo to nie łatwa działka 😉
    Ja chcę malutką nosić w chuście. Koleżanka ma mi pożyczyć na początek tą elastyczną, żeby w razie czego kasy nie wywalać jakby mi nie podeszło. Najważniejsze to dobrze maluszka usadowić w niej 🙂 🙂
    No niestety mamy na co narzekać jeśli chodzi o porody. Choć podobno u nas nie jest tak źle.....to wole nie wiedzieć jak jest w innych krajach 😉
    A to jest straszne o czym napisałaś Iris, że tak jeszcze porody mogą wyglądać i nadal są takie zagrożenia i do tego tak męczą kobiety. Ja nie mówię, że to ma być super impreza ale jednak podejście powinno byc inne - i gdzie to głośne hasło"rodzic po ludzku" 🤔



    Koyotka nie rycz, chodź tu się przytulić 🙂 Mówię Ci ja to wspominam zawsze ze łzami bo to było świetne przeżycie! Jak sobie wyobrażę że znów to będę przeżywała, to walenie serca przed samym zabiegiem, ta radość 🙂 Chciałabym już tulić Tymka i mieć go już przy sobie po drugiej stronie brzucha 🙂 Niebawem wszystkie będziemy beczeć ze wzruszenia nad naszymi różowymi, rozkrzyczanymi dziećmi 🙂 🙂 🙂

    Właśnie o takim podejściu do porodów myślę, nie imprezka, wskakujesz na porodówkę a tam surprise i różowe i niebieskie balony bo wiadomo, ze to są narodziny dziecka, a więć jedna z najbardziej fizjologicznych, biologicznych ról w życiu kobiety, ale chodzi o zapewnienie gosności tego porodu, traktowania jak człowieka! Mnie przeraża fakt, ze u nas w szpitalu nie ma jednoosobowej sali porodowej do porodu rodzinnego, takiej w której mogłabym czuć intymną atmosfere i komfort tylko blok porodowy z łózkami oddzieloymi parawanem. A za każdym parawanem poród, czyiś mąż i te rzeczy. No kurde ja sobie tego nie wyobrażam... A zalezy mi żeby była przy mnie lekarka do której chodzę, której płace, do kórej mam 100 % zaufania.... Wiec czemu mam szukać innego szpitala pozbawiając się tej namiastki komfortu?

    Na szczęście więcej jest pozytywnych opinii i o lekarzach i o szpitalach, o warunkach rodzenia, na pewno w tej kwestii wiele się zmienia na plus ja jednak nie mogę zrozumieć dlaczego jeszcze wciąż tyle jest powikłań po porodzie, tyle okołoporodowych, czemu nie podejmuje się decyzji o cesarkach tylko czeka do ostatniej chwili. Przecież to jest mega stres jak po iluś godzinach rodzenia, nagle dziecku spada tętno, albo źle się wstawia w kanał rodny i lecą z ta pacjentką na łeb na szyję i robią cięcie.
  13. madziek84 napisał(a):
    Iris napisał(a):
    Znaczy się rodzić po ludzku za 500 zł, prywatna położna 1000 zł, lekarz po ludzku a nie z NFZ-tu min. 80 zł wizyta plus wszystkie badania płatne, potem 1000 zł becikowego od państwa i to jest polityka pro rodzinna 🙂 Ehh dobrze że człowiek jest wewnętrznie zdeterminowany na posiadanie potomstwa.


    to jest jedna wielka paranoja 🤢 🤢
    Mnie ciekawi tylko czemu w jednym szpitalu NFZ refunduje a w drugim nie 🤢
    Toz to ja mieszkam w malym miescie miedzy Karkowem a Tarnowem i zoo jest a dziewczyny w W-wie nie maja 😮


    Ja myślę, ze to ma związek z determinacją władz szpitala. Wiesz jak to jest, to sa decyzje, czy załatwiamy dla rodzących zzo czy np jakieś inne badania zapewniamy. Coś za coś, jak zawsze w naszym chorym kraju.
  14. madziek84 napisał(a):
    Iris jak przeczytałam o Twoim porodzie to az mi sie lezka zakreciła i poleciała 🙂
    '' Moj synku nie placz'' normalnie uwierzyc nie moge ze za niedlugo i ja tak powiem 😉
    Bardzo fajny pomysl z odnowieniem przysiegi i 2 wesela,zycze z calego serca aby sie udalo 😆

    Joane ja mam wesele w kwietniu i maly juz bedzie miał poł roczku 😆 😆
    Ciesze sie niezmiernie,bo bedzie naszym najmlodszym druzba weselnym.
    Tak wiec czekamy na szczesliwy porod,oby wszystko poszlo dobrze. 😉


    ja zawsze rycze jak opowiadam o swoim porodzie więc może dobrze że mogłam to napisać a nie opowiadać, bo wszystkie byśmy ryczały heheh 🙂 No powiesz tak już niedługo powiesz 🙂 Wszystkie się doczekamy i będzie to najwspanialsze uczucie na świecie 🙂

    Super że Wasz synuś będzie miał pół roczku na weselu 🙂 Jejku jak fajnie 🙂 🙂 🙂 Wesela są boskie, ja swoje wspominam ze wzruszeniem, to był zdecydowanie najpiękniejszy dzień w moim życiu ! Poszukam jakiejś fotki i wrzucę Wam na priv 🙂
  15. Znaczy się rodzić po ludzku za 500 zł, prywatna położna 1000 zł, lekarz po ludzku a nie z NFZ-tu min. 80 zł wizyta plus wszystkie badania płatne, potem 1000 zł becikowego od państwa i to jest polityka pro rodzinna 🙂 Ehh dobrze że człowiek jest wewnętrznie zdeterminowany na posiadanie potomstwa.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...