Skocz do zawartości

Kornelka

Mamusia
  • Liczba zawartości

    491
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Kornelka

  1. Kornelka

    sierpnióweczki 2011 ;)

    Paninka napisał(a): No u nas to był szok bo suczka wtedy sterylizowana by musiała byc i z hodowli byłyby nici. Ja otych psów nie ogarniam, córka jest specjalistą od ich zdrowia, urody. Fakt, że lekarza znalazła innego niz na początku prowadzenia tej suczki i efekty są o niebo lepsze. Jak się szczeniła to pojechała z suczką na usg sprawdzic czy już wszystkie a tu nagle plummm i dziesiąty się urodził. Ale mieli radochę w lecznicy, zdjęcia robili bo to były pierwsze psy tej rasy w lecznicy 🙂 Kobitki zaraz mąż wraca to jakby co mówię dobranoc bo laptop wpadnie w jego ręce i już go nie dostanę 🙂 ulala ta tańsza wersja furminatora nie daje takich efektów. Córka też gdzieś znalazła ale stwierdziła, że jak inwestowac to nie w byle co i się nie złościc, że zaraz szl..... to trafi. Może to rdzewiec, nie wiem. Ten który my mamy jest ok.
  2. Kornelka

    sierpnióweczki 2011 ;)

    Paninka napisał(a): Paninka u nas z tymi pieskami to troche inna ,,para kaloszy'' Córka ma hodowlę zarejestrowaną, to jej hobby i życiowa pasja. Teraz jak jest na studiach pod moją opieką. O antykoncepcjii nie ma teraz mowy bo jedna jest młoda ( to jej pierwsza cieczka) a druga jest starsza ala z kolei z prawdopodobieństwem wystąpienia jakiejs chorby po kpmplikacjach jakie kiedyś tam u niej były. Oszczeniłą się w ubiegłym roku i po porodzie włąśnie było ryzyko wystąpienia ropomacicza. Ja się na tym nie bardzo znam. Na szczęście wszystko jest jak do tej pory ok. aasia super, że u Was juz lepiej 🙂 Powodzenia kochana 😘
  3. Kornelka

    sierpnióweczki 2011 ;)

    jo-aneczka teraz to się zastanawiam czy przypadkiem nie od tego jakoś tak zle się czuje. W poniedziałek mam wizytę więc zapytam lekarza o to. Jak moja córka była mała to na łóżeczko nakładałam firankę i spała spokojnie. Teraz też tak zrobię chyba, że kupię coś bezpiecznego w aptece. O psach piszecie....... U mnie to koszmar..... mam 3 które muszą byc w domu na noc. W dzień jak biegają to chwilami jest tak głośno od szczekania, że muszę je zamknąc. W dodatku dwie suczki mają teraz cieczkę to pilnowac muszę jak oka w głowie bo kawalerów pod bramą nie brakuje. Zwłaszcza jeden jest szczególnie uparty. W sobotę przeszedł przez sietkę a w drodze powrotnej zaczepił nogą i tak wisiał. Mąż usłyszał, że coś piszczy i wyplątał mu te łąpę bo pewnie by żywot tak skończył. Jak to będzie jak wrócimy ze szpitala to się sama zastanawiam. Napewno dam psom poznac nową osobę ale nie będą się widywac. Psy są w osobnym pomieszczeniu i nie chodzą po całym domu. Tylko ścieżka do wejscia i wyjścia. Są łagodne i przyjazne, szkolone nadają się do dogoterapii. Sierści tez nie brakuje, więc często z mopem chodzę. A teraz tak pomyślałam, że do czesania niezastąpiony jest furminator. Dziewczyny jeśli macie możliwośc zakupic ta,,szczotkę'' to polecam. Trochę kosztuje bo chyba lekko ponad 100 zł ale wyczesze siersc z podszerstkiem z psa i kota, zbierze z koca i dywanu.
  4. Kornelka

    sierpnióweczki 2011 ;)

    jo-aneczka już wyłączyłam. Nie miałam ulotki bo pojemniczek z ubiegłego roku został. Dziekuję i przepraszam, że niechcący wprowadziłabym w błąd mamy. Kurcze,że też nie pomyslałąm o tym...............aż mi głupio. Mam tylko nadzieję, że nie zaszkodziłam dziecku. Włączany był od soboty po południu tak na kilka godzin.
  5. Kornelka

    sierpnióweczki 2011 ;)

    Foga u mnie w pokoju i w łazience jest Raid w płynie podłącony właśnie do prądu. Much mniej, komar czasem jakiś wpadnie ale zaraz pada, są tez lepy, które coś tam dają ale jak wpadnie taka szalona przez okno i nie przestaje to też ja klapką częstuję. Najgorzej jak jakaś rano się przyczepi................wrrrrrrrrrrrrrr............ Myślę, że te środki nie są szkodliwe dal nas, u ,mnie jest okno cały czas otwartwe.
  6. Kornelka

    sierpnióweczki 2011 ;)

    Agnie-szka i Ann53 odpoczywajcie dużo i o nic się nie martwcie. Łóżeczko to teraz Wasze terytorium 🙂 a czas tak szybko leci. Zanim się obejrzycie już bedzie wszystko dobrze i o czasie. Ja już padłam, muszę poleżec bo mnie zmęczenie takie złapało że................. Coś prorokujecie że na A.......... że na K................ ja jeszcze chcę poczekac parę dni 🙂
  7. Kornelka

    sierpnióweczki 2011 ;)

    Tak sobie zasiadłam odpocząc troszkę i znów fajne wieści 😁 Agapurka gratuluję 🙂 🙂 🙂 🙂 Karolcia Tobie powodzenia życzę i miłego ale niedługiego jednak spaceru 🙂 🙂 oby szybko poszło i bezbolesnie i zdrowego maluszka na rączki żeby Ci dali 😘
  8. Kornelka

    sierpnióweczki 2011 ;)

    Halo halo, witam mamusie 🙂 Nie byłam aktywna ale Was podczytałam już i mamy kolejnego maluszka 🤪 Aneczka dzielna z Ciebie dziewczyna, gratuluję synka 🙂 🙂 Za Aniołka i córeczkę trzymam kciuki i życzę zdrowia malutkiej i mamusi 😘 Avatarki się zmieniają, że poznac Was trudno ale wyglądacie imponująco 🙂 Moja torba niby spakowana ale się nie zmieściło wszystko więc muszę znów wszystko wyjąc i pomyślec jak co upchnąc bo mi się rożek nie zmieścił. Po ostatnimleniuchowaniu sobota była dośc aktywna bo zakupy spożywcze i ostatnie rzeczy dla synka chcieliśmy kupic. Po południu pojechałam do siostry na godzinkę ale dojechał do mnie mąż i zostaliśmy do północy 🙂 W niedzielę totalna sielanka, nie chciało nam się z łóżka wyjśc, lenistwo na maxa. Wczoraj za to trzeba było już lenia przegonic i zrobic małe conieco 🙂 Walczyłam z podłogami.... dziś pranie pościeli, obiad i nie wiem na co mi sił wystarczy jeszcze. Aaaa zlew pełny.... opróżnic trzeba 🙂 Czuję się nawet dobrze poza tym, że jest mi już tak ciężko, że opisac trudno. Nie odbiegam od normy 🙂 Chociaż jak czytam co niektóre z Was zrobic mogą to mi wstyd i podziwiam Was. Skurczy u mnie raczej brak albo nie wiem , że to one. Żadnyk oznak porodu i tak sobie myślę, że jak się bałam wczesnego porodu to może byc w końcu tak, że po terminie urodzę. Zapowiedziane mam tylko żeby do końca tyg nie urodzic bo córce plany się pokrzyżują 😁 😁 Mamusie które mają wizyty, trzymam za Was kciuki 😘 Wszystkim bez wyjątku spokojnego dnia życzę 😘 Oj przepraszam.... mamy na forum nową mamę. Witaj ulala 🙂
  9. Kornelka

    sierpnióweczki 2011 ;)

    🤪 🤪 🤪 🤪 🤪 🤪 🤪 🤪 ANIOŁEK GRATULACJE DLA WAS O matko juz następny maluch na świecie 🤪 🤪 🤪 🤪
  10. Kornelka

    sierpnióweczki 2011 ;)

    Cześc dziewczyny. Ja się melduję po nieprzespanej nocy i dalej idę pod kołdrę. Nic mi nie jest, tylko mam nerwy. Jeśli chodzi o Aniołka to jestem za jak najbardziej. Zaraz na maila prześlę do Magdy nr tel. i w razie czego proszę o kontakt. Dobrze, żebym nie przeoczyła zbiórki, ale dziś wszystko jest możliwe, wiec dlatego ten nr do Magdy prześlę. Życzę Wam zdrówka i słoneczka 😘
  11. Kornelka

    sierpnióweczki 2011 ;)

    Cześc dziewczyny. Napisałam posta, wszystko ładnie pięknie i jak wysłac chciałam to mi net padł 😠 Teraz muszę jechac zwolnienie wysłac i już nie odtworzę tego co napisałam. Ogólnie tylko za co przepraszam. mapa cieszy mnie Twoja wiadomośc 🙂 bo czekałam z niecierpliwością. Mamą, które miały wizyty gratuluję 🙂 ann widzisz maleńka już nie taka maleńka 🙂 Tym które mają wizyty życzę powodzenia, moniczkowi jeszcze paru dni chociaż w dwupaku 🙂 Marta Tobie tego samego życzę 🙂 I o Aniołku teraz przeczytałam. Moja koleżanka urodziła córkę z taką wadą. Kontrolowali dziecko, jeżdzili do specjalisty od nerek jak mała była. Dziś Ola ma 15 lat, jest ładną panna, żyje jak zdrowy człowiek, jeżdzi na wakacje za granicę, do szkoły normalnie chodzi i jest ok. Aniołek życzę Wam wszystkiego naj. Trzymam kciuki i wierzę, że bedzie dobrze. Miłego dnia wszystkim życzę 🙂
  12. Kornelka

    sierpnióweczki 2011 ;)

    Dzien dobry mamuśki 🙂 Melduję się po paskudnej nocy. Lało i grzmiało i spac nie dało. Foga gratuluję wizyty 🙂 mapa nie stresuj się, dziewczyny dobrze mówią. Zajmij się czym kolwiek, postaraj się nie myślec zle, Wieczorem okaże się, że jest dobrze. Tego Ci życzę. Moja klawiatura dalej szwankuje i mnie normalnie złości jak nie wiem co. Buzki wstawia gdzie nie powinno, przenosi wyrazy między napisane muż słowa i cholera wie czemu tak. Zanim napisze posta, czasem obiad bym już zrobiła. Poprawiam, sprawdzam i znów poprawiam. Wezmę się za obiad i porządki, wstałam chyba o 11 i tak z kąta w kąt chodzę. Siedziec nie mogę dzisiaj bo mi coś u środku koło żołądka maluszek przygniata i drętwieją mi ręce, więc albo chodzic albo leżec mogę. Miłego dnia 😘
  13. Kornelka

    sierpnióweczki 2011 ;)

    To kamień mi spadł z serca Diviana. Dobrze, że jest dobrze. Ja już zmykam od kompa, jakąś kolację przygotuję i obiad na jutro. Ból mi nie przechodzi jedynie słabnie. Zastanawiam się nad no-spą. Tymczasem dziewczyny 🙂 Spokojnej nocy Wam życzę jeśli już bym się nie zjawiła co jest bardzo prawdopodobne. Papa 😘
  14. Kornelka

    sierpnióweczki 2011 ;)

    Diviana napisał(a): Diviana teoretycznie kobiety w ciąży objęte są ubezpieczeniem, ale to róznie jest praktykowane. Jeśli możesz to jedz i niech sprawdzą czy wszystko ok a jakiś papier to tylko papier, zawsze możesz dostarczyc w okreslonym przez lekarza czy kogoś ze szpitala terminie np faxem. Teraz to dziecko nie papier kest ważne. Ja tez nie mam RMUA ani nic podobnego i nawet nie wiem co ja mam przedstawic jako dowód ubezpieczenia, bo zwolnienie płaci już zus. RMUA wystawia zakład pracy i ważna jest miesiąc ale tak jak pisałam możesz zadzwonic i poprosic żeby faxem przesłali na wskazany przez Ciebie adres. Diviana trzymam kciuki żeby było wszystko ok. Ja bym się nie zastanawiała tylko jechała.
  15. Kornelka

    sierpnióweczki 2011 ;)

    Aniołek gratuluję w takim razie i powodzenia w Wałbrzychu 🙂 Troszkę przysnęłam......... Wstanę kobitki, może jak połaż to przejdzie. Pozdrawiam 😘
  16. Kornelka

    sierpnióweczki 2011 ;)

    Foga powodzenia na wizycie. 🙂........ i przy tej czynności, która sprawia nam tyle trudności 😉
  17. Kornelka

    sierpnióweczki 2011 ;)

    Diviana napisał(a): Diviana mój też ma czasem takiego lenia choc od zawsze jest, ja mówię,że leniwy, bo wierci się owszem ale żadne tam żebra nie są kopane, może ze 3 razy delikatnie nogą ruszył w tym kierunku. Ale dziś to on też się jakoś dziwnie ułożył, zresztą od kilku dni coś zmienia, jakby się przekręcał, jakby przeciągał, Wczoraj pytałam lekarza gdzie on co ma bo się pogubiłam. Dziś efektek tych fikołków są te bóle, chwilami oddech ciężko złapac. Ciasno chłopczykowi jest to sobie miejsce chce wygodniejsze zrobic.Tak tłumaczę sobie.
  18. Kornelka

    sierpnióweczki 2011 ;)

    agapurka przybory toaletowe, jeszcze, frotkę do włosów, może kubek do picia, wodę niegazowaną, szczotka do włosów. Tantum Rosa rozrabia się w pół litra wody saszetkę, Potem w szpitalu butelką ze ,,smoczkiem'' poleję tam gdzie trzeba i jakoś przetrwam. Dziewczyny pisały, że na gąbkę można polac i gąbką myc miejsce wskazane czyli mariolkę 🙂
  19. Kornelka

    sierpnióweczki 2011 ;)

    mapa napisał(a): Kornelka, Justyna gratuluję zdrowych Bobasków 🙂 Kornelka a dlaczego Ciebie tak straszyli porodem w czerwcu skoro szyjka trzyma porządnie? Lydziaa dobrze, że dziś już ok 🙂 Diviana czkawka po czekoladzie-książkowo 😁 mapa bo wtedy tak to wyglądało. Szyjka była ok aż tu na kolejnej wizycie taka nie za pewna i 1 cm, dlategp kolejną wizytę wyznaczył za 2 tyg żeby sprawdzic co się dzieje i wtedy powiedział gin, że mamy to czego chcieliśmy, czyli poprawę i pozwolił na dłużej wstac. Z zewnątrz szyjka za specjalna nie jest ale od wewnątrz trzyma bardzo dobrze. O matko dziewczyny jak to boli....własnie się mały przeciąga chyba.... No już przechodzi.... Kładę się dalej pod kołderkę.
  20. Kornelka

    sierpnióweczki 2011 ;)

    Dziękuję dziewczyny 😘 Paninka teraz dla odmiany to się zastanawiam czy ciąża przenoszona nie bedzie 🙂 Justyna trzymaj się i nie martw, Wierzę , że wytrzymasz i wszystko będzie dobrze. Mnie wczoraj bolało z prawej strony brzucha ale po południu przeszło i zapomniałam o tym powiedziec lekarzowi a dziś znów to samo. Ani chodzic ani leżec, już się popłakałam. Nie wiem co to za ból, jakby jajnik bolał, czyli główką mały jakby go uciskał. Tylko czy to możliwe????? siehankowa gratuluję przeprowadzki 🙂 I jeszcze odnośnie avatarków................... jeden piękniejszy od drugiego................... 🙂 🙂 🙂
  21. Kornelka

    sierpnióweczki 2011 ;)

    Witam dziewczyny 🙂 Tak troszkę poczytałam Was i widzę, że lada chwila będą kolejne sierpniowe dzieci na świecie 🙂 Madziu i moniczek ja Wam życze zdrowych i ślicznych maluszków i szybkiego porodu tj niedługiego porodu 🙂 Ja wczoraj wróciłam po 24, było 1,5 godziny opóżnienia więc do gabinetu weszłam przed 23. Paciorkowca nie posiadam 🙂 Szyjka trzyma i nie zamierza puszczac 🙂 Maluszek waży 3425 i też na tyle obstawiałam, więc się nie pomyliłam 🙂 Lekarz powiedział, że to na pawdę duży chłopak i pytał jak duże dzieci w rodzinie się rodziły bo mój ma szanse na 4 kg albo i więcej 🙂 No o tym to ja od początku ciąży wiedziałam. że duży będzie 🙂 Kolejna wizyta za 2 tyg 🙂 Nie doczytałam czy któraś miała wizytę bądz ma, więc przepraszam jeśli kogoś pominęłam, ale zawsze życzę każdej powodzenia i miłego podglądania maluszków. Mamusiom które leżec muszą życzę wytrwałości 😘
  22. Kornelka

    sierpnióweczki 2011 ;)

    Cześc dziewczyny 🙂 Melduję się ponownie, oczywiście w dwupaku 🙂 Wszystkim, które mają wizyty, życzę powodzenia a leżakującym wytrwałości. Dziś mam wizytę ale dopiero o 21 więc pewnie jutro powiem co i jak. Mierzyłam brzuszek i mam 108 cm a wieczorem 110 nawet. Pogoda jest nienajlepsza bo duszno i parno. Dziś ma byc znowu deszcz i burze. Buziaki dla wszystkich i miłego dnia 😘
  23. Kornelka

    sierpnióweczki 2011 ;)

    Cześc dziewczyny. Melduję, że u mnie bez zmian 🙂 Tak troszkę wczoraj Was poczytałam wieczorkiem i cieszę się z wizyt które miałyście 🙂 Gratuluję Wam dużych dzieciaczków 🙂 Dziś byłam na badaniach, wyniki po 14.00 ale nie wiem czy dam radę je dzisiaj odebrac. Po nocy puchnie mi lewa dłoń i mam wrażenie, że oczy. Czuję się nie za bardzo, jakbym ze 48 godzin pracowała non stop. Jeszcze dziś rano patrzę a ja mam brzuch podrapany, takie krechy czerwone i długie. Sama sobie w nocy taki tatuaż walnęłam przez sen, bo wczoraj zadarł mi się lekko paznokiec i nie chciało mi się już go piłowac, to rano miałam niespodziankę. W ponoedziałek mam wizytę, lepiej żeby się zagoiło., bo fajnie to nie wygląda. No więc się odmeldowałam, życzę każdej z Was zdrowia i uśmiechu i donoszenia bobasków. Ja chyba przeleże cały dzień, taką mam przynajmniej ochotę. Pozdrawiam 😘
  24. Kornelka

    sierpnióweczki 2011 ;)

    Witam mamusie 🙂 Ja tylko zamelduję się i znikam. U mnie wszystko ok. Zapracowana jestem i przyznaję się bez bicia, że nie wiem co dziś na forum. Mamusie które będą miały wizyty życzę powodzenia, tym które wróciły z wizyt zadowolone gratuluję i mam nadzieję, że u każdej z Was wszystko gra jak należy. Jutro też mogę nie byc obecna, totalny brak czasu. Pozdrawiam Was mocno i przesyłąm całusy 😘
×
×
  • Dodaj nową pozycję...