Skocz do zawartości

wanilia

Mamusia
  • Liczba zawartości

    1406
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez wanilia

  1. wanilia

    GRUDNIÓWECZKI 2011...

    Witam, wyobraźcie sobie że ja się obudziłam o 6 jak mąż wstawał - wyspana. Więc też się wygramoliłam z wyrka, pozłam z psem na spacer i czytam teraz książkę. Niestety muszę się zabrać zaraz do roboty, czyt. pranie, odkurzanie. ogarnięcie kuchni (tu się za bardzo nie wysilam bo za chwilę ruszamy z remontem). Od dwóch dni zdecydowanie słabiej i rzadziej czuję ruchy małej, aż wciągnęłam pół tabliczki czekolady z rana i trochę się powierciła po niej. Myślę że ułozyła się inaczej i stąd słabiej ją czuję, oczywiście zaczęłam się martwić trochę chociaż sama wiem że niepotrzebnie. Ale dziwne takie wyciszenie po tym co wyrabiała do tej pory
  2. Cherry napisał(a): Popieram pytanie! Pisałam Wam kiedyś że okazało się że wszystko w porządku, na ostatnim usg lekarz sprawdzał to dokładnie i stwierdził że na 100% nic nie ma, ten "podejrzany" fragment się rozciągnąl i jest ok 🙂
  3. Cherry napisał(a): 800m? A ja myślałam że Ty z Wrocławia jesteś? 😉 Ja też chyba przejadę się zobaczyć oddział i trochę się z nim oswoić. Niestety nie znalazłam szkoły rodzenia w Oławie, czyżby nie było?
  4. wanilia

    GRUDNIÓWECZKI 2011...

    guga ja myślę że te foteliki są tak popularne że gdyby coś z nimi było nie tak to by te informacje gdzieś krążyły a ja się osobiście nie spotkałam...sama kupiłam maxi cosi więc mam nadzieję ze to co się stało to jednak nie wina fotelika 🤔 Jak się zastanowię to znam przynajmniej pięć osób które z nich korzystają i nic się nie dzieje
  5. wanilia

    GRUDNIÓWECZKI 2011...

    coquelicot dzięki za przepis, jutro będę gotować, nawet przypadkiem mam wszystkie składniki
  6. wanilia

    GRUDNIÓWECZKI 2011...

    coquelicot napisał(a): Wow faktycznie sobie dowalilas Wanilia 😮 Ja na obiad robie zupe z soczewicy - uwielbiam! W sumie to ja codziennie chodzę na takie spacery i planuję chodzić jak długo dam radę, żeby trzymać trochę formę. To w jakim stanie wracam zależy od pogody, dziś akurat ciepło i duszno... Ja się zdecydowałam na szybkie leczo ale o zupie z soczewicy pomyślę jutro. Masz jakiś specjalny przepis czy poszukać w necie?
  7. wanilia

    GRUDNIÓWECZKI 2011...

    guga napisał(a): Moje owocowe zakupy nigdy nie są małe 😮
  8. wanilia

    GRUDNIÓWECZKI 2011...

    Jakiś dziś ciężki dzień, wrociłam właśnie ze spaceru -1,5h i padam z nóg, ledwo się dokulałam do domu..A tu jeszcze wizja zakupów na obiad, w dodatku nie mam pomysłu...
  9. ojjj, bo ja nie spojrzałam w linka tylko przeczytałam co piszecie ☺️
  10. Cherry zdecydowałaś się już ostatecznie gdzie chcesz rodzic? Byłaś już w Oławie oglądać szpital? Ja się nie mogę zabrać za temat a coś czuję że pomału powinnam - wszyscy mnie pytają gdzie będę rodzić a moje niezdecydowanie budzi zdziwienie...
  11. Cześć dziewczyny, wtrącę się w wątek chuściany - dwa tygodnie temu wróciłam z wakacji ze znajomymi, rodzicami 6miesięcznego chłopczyka i oni śmigali po górach z synkiem w chuście po parę godzin dziennie - oczywiście z przerwami. Osobiście bardzo się przekonałam do chusty, mały wyglądał na zadowolonego i dużo w niej spał. Z pewnością jest to bezpieczne dla dziecka, trzeba się tylko nauczyć zakładać tą chustę. Jedyny minus jak dla mnie to że dziecko jest dość mocno pozawijane w materiał i przylega do ciała rodzica więc jak jest ciepło to oboje się pocą. My z mężem stwierdziliśmy po tym wyjeździe (obserwowaliśmy też rodziców z nosidełkami) że jeśli ktoś chce spędzać z dzieckiem aktywnie czas to warto mieć i chustę i nosidełko. Chusta na nieco krótsze wyprawy i nosidełko np. na wakacje w góry (dodatkowy jego atut to że dziecko jest na plecach i nie zasłania drogi). Z pewnością nie będzie łatwo wybrać nosidełko ale ja osobiście ten problem odkładam do wiosny 🙂
  12. wanilia

    GRUDNIÓWECZKI 2011...

    a tak swoją drogą to planujesz meliska rodzić w Opolu czy u siebie? Ja biorę pod uwagę Opole, Oławę i Namysłów
  13. wanilia

    GRUDNIÓWECZKI 2011...

    meliska może się kiedyś na jakieś lody w Opolu wybierzemy?
  14. wanilia

    GRUDNIÓWECZKI 2011...

    Ja dziś mam do towarzystwa trzy stwory: psa jak zwykle, lenia (który będzie próbował przeszkadzać w wyjściu na długi spacer ze stworem pierwszym) i małego głoda (to on mnie ostatecznie zmotywuje do pójścia na spacer i po zakupy) 😉
  15. wanilia

    GRUDNIÓWECZKI 2011...

    marika321 no wreszcie poznałaś płeć (dobrze pamiętam że się ukrywała dzidzia?) - gratuluję chłopczyka! Wiecie, tak się zastanawiam nad sensem "przesuwania" daty porodu teraz, bo skoro znamy datę OM i duża część z nas datę owulacji w związku z czym wiemy kiedy się ciąża zaczęła to jest to chyba bardziej istotna i wiarygodna informacja niż szacowana waga dziecka w połowie ciązy? Same widzimy że różnice są dość duże, mamy tu małe i większe dzieciaczki i tak pewnie będzie przy narodzinach. Więc jak dla mnie marika321 jesteś nadal grudnióweczką jak się patrzy. A w razie czego w styczniu też będziesz grudnióweczką, tyle że przeterminowaną 😜 😉
  16. wanilia

    GRUDNIÓWECZKI 2011...

    pammat co Ty tu robisz tak wcześnie? 😁
  17. wanilia

    GRUDNIÓWECZKI 2011...

    hej, ja też się z rana nie mogłam na brzuszek dostać 😠 A wstałam o 7 i wyszłam z psem na spacer poranny i po bułki żeby mężowi do pracy kanapki zrobić - taka ze mnie żonka wspaniała 😁 Gorzej że jutro mąż wyjeżdża godzinę wcześniej więc nie wiem czy mi motywacji starczy w kwestii porannego biegania do piekarni 🥴 Zwłaszcza że sypiam całkiem nieźle i spokojnie mogłabym wstawać później. Jak przeczytałam jakie niektóre z nas mają problemy ze spaniem to nawet przestałam mieć wyrzuty sumienia że dużo śpię i stwierdziłam że trzeba korzystać póki można 🙂 Jak mężuś wychodził rano to jakoś mi się smutno zrobiło że sama zostaję. Miałam nawet w zeszłym tyg przebłysk taki żeby do pracy wrócić ale to bez sensu raczej już teraz... Wiecie, ja też już jestem w siódmym miesiącu, za trzy miesiące będę już pewie biegać po schodach i myć wanne dwa razy dziennie w nadziei że coś się zacznie 😁 A może już będę po? W końcu termin 4.12 +- dwa tygodnie 😮 Gratuluję udanych wizyt wczorajszych, oby tak dalej bezproblemowo. Chloe jesteś nareszcie, martwiłyśmy się co Cię tak wcięło. Super że szpital Cię uspokoił, leż sobie spokojnie i się z dzidzią przez brzuch szturchaj - niedużo już zostało do końca więc warto wziąć na wstrzymanie i zadbać o siebie 🙂
  18. Ulka ja mam podobny brzuch, też tak nisko właśnie, ale moja mama mówiła że ma nisko osadzoną macicę więc może ja też. W niedzielę na grillu jakaś obca dla mnie babka zaczęła komentować że mam nisko brzuch i ona też tak miała i przez to urodziła miesiąc za szybko i że pewnie też mnie to czeka 😠 Zaczyna mnie wkurzać takie straszeniomądrowanie, w końcu lekarz nic nie mówił
  19. wanilia

    GRUDNIÓWECZKI 2011...

    Aniqa1111 pamiętaj o dobrej zasadzie : nie waż się wieczorem nigdy 😉 Rano pewnie będzie z kg mniej - przynajmniej u mnie tak jest nie wiem dlaczego że rano jestem lżejsza 🙂 Pamiętacie może kiedy chloe miała mieć kontrolę? Coś jej nie widać a przy kanapowym trybie życia powinna się udzielać na forum przecież 😉 Uciekam spać, miałam dziś intensywny dzień ale sporo się udało pozałatwiać - dobranoc brzuszki ps. spojrzałam w tabelkę i tak się zastanawiam co się stało z ziolką - kiedyś często bywała, mam nadzieję że wszystko ok u niej a jak wpadasz czasem poczytać co się dzieje to się odezwij!
  20. Mnie się najbardziej podoba novaM Twoja mina, jakbyś patrząc w lustro mówiła: no k...wa nie wierzę 😉 A brzuszek śliczny bo taki okrąglutki, mój jest jakoś tak nisko osadzony chyba 🤔
  21. wanilia

    GRUDNIÓWECZKI 2011...

    Witam dziewczynki 🙂 Co do brzucha to właśnie się zmierzyłam i w najszerszym miejscu mam równo 100cm więc nie można powiedzieć że mam brzuchol olbrzymi 😁
  22. wanilia

    GRUDNIÓWECZKI 2011...

    Anika 77 witamy po przerwie - dwa miesiące? chyba dwa tygodnie?? To chyba Ty jeszcze nie tak dawno pisałaś o ogórkach kiszonych z cukrem? 😉 novaM trzymaj się i nie daj depresji wygrać. Faktycznie rzadko tu ostatnio zaglądasz...Jak tam przygotowania Olki do szkoły? Jej też pewnie niełatwo w nowym miejscu. A tak swoją drogą to szok - zaraz wrzesień już 😮
  23. wanilia

    GRUDNIÓWECZKI 2011...

    dorianna napisał(a): dorianna jesz coś wogóle? 😉 Ja idę jutro odać krew i mocz to się zważę ale mniej niż 6 na plusie z pewnością nie będzie...rosnę ojj rosnę
  24. wanilia

    GRUDNIÓWECZKI 2011...

    guga napisał(a): Ja też ale nie zakażę teściowej palenia w jej własnym domu. Zapowiedziałam za to mężowi że skoro tak to wygląda to niestety wizyty z dzieckiem u teściów odpadają. On zresztą przyznaje mi rację, też widzi że tam jest aż szaro od dymu
×
×
  • Dodaj nową pozycję...