niksssa

mój wode pije jedynie w nocy, wtedy nie wnika co mu dam tylko pije zaspany 🙂 w dzień nie ma takiej opcji. a wczoraj dorwała kubusia playa Julki (taki z dziubkiem), sam sobie otworzył i schował się w kącie i pół butelki wytrąbił 😁 😁 ja pier***e zarezerwować salę na komunie to gorzej jak na wesele. wczoraj dopiero się terminu dowiedzieliśmy od katechetki i dzwonie dziś po salach a tam ludzie z 3-4 letnim wyprzedzeniem zaklepywali i dopiero teraz będą potwierdzac terminy, nigdzie nie ma miejsc. chyba się wściekne 🤢 🤢

alexia_79 napisał(a): dałam kilka razy ale Szym jest bardzo chętny zawsze po czym przemieli w buzi i wypluwa 😉

bry co do napadów histerii to u nas się to objawia dzikim piskiem i rzucaniem co tylko ma pod ręką. ja nie zwracam uwagi ale mam problem z Julką bo ona mu zawsze odpuszcza, jak wymusza to mu daje co chce i nie pomagają tłumaczenia (albo raczej tylko na krótką metę) bo "mama on płacze, jak ty tak możesz jak on płacze" 😁 😁

..

helou 🙂 Mati ta gaduła jest niesamowita 🙂 W porównaniu z Szymim to niebo a ziemia. i sorry ale twój palec pukający pokazujący PUKAJĄCY w książke kojarzy mi się ze srogą panią nauczycielką 😁 😁 daj ty żyć temu dziecku 😉 mi też się nie chce pisać bo rzadko się kto odniesie. zresztą jakoś wenę straciłam 🤨 🤨 o jedzeniu napisze tylko że moje dziecko mleka nie pije wcale, zazwyczaj je z nami, raz dziennie (śniadanie lub kolacja) je kaszkę a tak to na przekąski między posiłkami zazwyczaj owoce, chrupki kukurydziane, biszkopty. aha i nie pije bobofrutów już tylko kubusia pół na pół z wodą. to tyle chyba. własnie się zajadam pysznym, jeszcze gorącym ciastem cynamonowym ze śliwkami 😜

moj ma dolną prawą 4ke i górną lewą. górną też dzisiaj dopiero wyczaiłam :P

mój piszczy przeraźliwie. a jak się nie zwraca na niego uwagi to szczypie gad jeden. no i ogólnie rzecz biorąc to sie biją. zaczyna się od tego że Julka sie z nim nie chce bawić w danym momencie, on jest natrętny, ona nie zwraca na niego uwagi więc on ją szczypie albo jakos inaczej dokucza zeby zwrócic na siebie uwagę. ona mu raz, drugi odpuści ale jak ją zaboli to w końcu mu oddaje i tak w kółko. 😮 😮 😮 rodzinka addamsów, tylką rąsi brakuje 😁 😁

bry 😎 Justyna co do inhalatora to ja mam jakiś najzwyklejszy, jaki był wtedy w aptece - kupowałam szybko i nawet nie roztrząsałam tego tematu. I w sumie jedyne co mi w nim nie odpowiada to niezbyt wygodne maseczki - na to zwróć uwagę przy kupnie. Natka mój mówi baaardzo mało. W zasadzie jego repertuar ogranicza się do mama tata baba, ma ba pa am da i dzidaaaaaaaaaaaaa 😁 😁, co mnie najbardziej rozbraja bo małe zwierzątka, dzieci i postacie w kreskówkach a przede wszystkim świnka morska to wszystko jest dzidaaaaaaaaaaaa. jak coś chce to zaprowadzi i pokaże, ale z gadką opornie idzie a ja nie mam humoru cos, cierpię na syndrom chronicznego niedospania. młody się przestawił i wstaje codziennie razem z siostrą do szkoły - 6.30, ja razem z nimi. jak zdaży mi się że o 21.30 już jestem obrobiona ze wszystkim i tylko poczuję poduszkę to padam nieprzytomna i nic nie jest w stanie mnie dobudzic. 🤢 😮 😉

u mnie R. się psem zajmuje, tzn szczepieniami - ja moge wyjśc z nim, jeść dać ale nawet z nią nie byłam u weterynarza nigdy, zawsze on to załatwia. i szczerze to nawet nie wiem co i jak, bo melduje mi tylko, że idzie zaszczepić, ostatnio nawet był ale nie wiem na co i za ile ale chyba nie duzo bo jak wychodzil to nie mial przy sobie wiecej jak 30zl :P

bry

baj

haj 🙂

marinka napisał(a): sama mi tego nie powiedziala, ostatnio P ja prowadzi i mowi, ze zawsze tak ryczy , ze głowa mała, ostatnio stał pod drzwiami i wyła ponad godzine. A jak przychodze to pytam sie czy plakala a one na to, ze NIE... No jak nie, skoro ostatnio P zrobił eksperyment i stał pod drzwiamy dzien w dzien i zawsze ryk placz i darcie. Po co mi mowia , ze nie placze?? zebys się tak bardzo nie stresowała?? bo wiedzą, że to przejściowe? bo już trochę mają doświadczenia z początkującymi przedszkolakami i widzą, że chociaż płacze na początku to później jest lepiej? kochana głowa do góry 😘 😘 myślę, że gdyby działo sie coś naprawdę niepokojącego to by ci powiedziały 🙂 no, może ja jestem trochę larwą bez serca ale ja swoją nawet jak wyła, na siłę zostawiałam, kazałam iść do okna i machać mamie no i potem po powrocie jakoś się nie żaliła 😉 BTW moja pęcinka przyniosła już ze szkoły pisemną pochwałę za wzorowe zachowanie i 6 za pracę domową, nie wiem czy to ocena czy jakies punkty bo jeszcze nie znaju teraźniejszego systemu oceniania 🙂 🙂 w wtorek zebranie to obcykam co i jak. a młody w dzień spał 2 razy i zasnął po 19 😮 😮, mnie w domu na chwilę nie było i padł u R. bez kolacji nawet. jeść nie chce skubaniec wcale ostatnio. WIWAT ząbkowanie 😠 😠 zazdroszczę domówki 🙃 🙃 a ja za 2tyg. panieński mam 🙂 🙂 haha a mój mi dzisiaj wypalił, że nie wiadomo co się będzie działo na kawalerskim bo ostatnio jak chłopaki robili (on nie był), to była jedna panna dla młodego a druga dla reszty towarzystwa. już mu zapowiedziałam, że jeszcze jeden taki tekst a nie dotknie m,nie do końca swoich dni 😁 😁 😠 😠 swoją droga to on wierny jak pies jest wiec pogadac to se może 😁 😁

aha dzień dobry 😎

gizelda napisał(a): ale kopyta i wymiona są trujące ?? czy szkodliwe ??czy chodzi tylko o to że jest to obrzydliwe ??? 😮 obstawiam że niezbyt zdrowe a bardziej obrzydliwe 😉 no i pewnie wartości odżywczych żadnych ze sobą nie niosą.

bry mój młodzieniec jest od cholery 😠 😠 nie no naprawde wyjde z siebie. dzisiaj zdążył już: przemaszerowac przez cąłą kuchnię z psią miską (cała podłoga i on w wodzie) 🤢 🤢 z 5 razy wywalić wszystkie klocki z wiaderka (sprzątał 2-3 klocki albo wcale, resztę ja) utopić w kiblu smoczek 😮 wywalić Julki zabawki z szafek i tarza się po podłodze non stop i wyje i piszczy i jęczy mniemam że przyczyną tych jęków jest błyskająca już po skórą lewa czwórka ale chyba zanim się pojawi to mnie wywiozą w kaftanie 😠 😠 mój czasem zje parówkę ale jakoś specjalnie za nimi nie przepada. większą frajdę mu sprawia samodzielne jedzenie niż sama parówka. Ja kupuję te z szynki z sokołowa. Mati współczuje psiaka, miejmy nadzieję że się wykuruje. Moja suka to jest niezniszczalna, nieraz ze spacerów po polach wracała z łapami porozcinanymi, co w ogóle na nij wrażenia nie robi ale zdarzyło się tez że zwymiotowała kamień czy kawałek szkła i nigdy nic jej nie było 😮 😮 😉 zbieram się i idziemy po uczennicę. 🙂 🙂

Mati dziękuuuuuuuuje 🤪 🤪 🤪 i całej reszcie też 🙂 teraz to już równia pochyła w kierunku trzydziestki, za 3 lata bede mogła z czystym sumieniem mówić że jestem stara (aczkolwiek starzeć sie nie mam zamiaru) 😁 😁 😁 mama mnie zabrała na zakupy, o losie 4h łażenia po sklepach i NIC nie kupiłam dzieciom !! 🤪 🤪 🤪 Marina będzie dobrze tylko broń boże nie zabieraj jej do domu jak będzie płakac bo wyczuje sytuacje 😉 przyzwyczai się wkrótce, rozstania zawsze trochę bolą na początku ale zobaczysz - rozkręci się 😉 Aneta ja też bym się wstrzymała na twoim miejscu z tym ograniczaniem praw do dziecka, teraz wszystko jest swieże i kierują tobą emocje ale może nie warto aż tak brnąć w tą nienawiść? Jaki by nie byl to ojcem jednak jest i nawet jesli między wami to już definitywnie koniec to może kiedyś jakiś tam chociaż kontakt z Polą nawiąże, nie warto wszystkiego zaprzepaszczać już na starcie. edit: swoją drogą to i tak lepiej dla małej żeby to sie wszystko wyjaśniło póki jest malutka i jeszcze tego wszystkiego nie rozumie i nie cierpi

bry Marinka codziennie ją razem zaprowadzacie?? Spróbujcie może niech ją P sam zaprowadzi, u na się kiedyś tak udawało właśnie, ze mną płakała kilka dni przy rozstaniu, przez następne kilka dni zaprowadzał ją R. - z nim nie płakała i wszystko do normy wróciło. będzie dobrze 🙂

bry jestem ale mnie nie ma bo sprzatam po malowaniu :P młoda szkołą jest zachwycona 🤪 🤪 ciekawe kiedy jej przejdzie 🙃 🙃 Ala gratuluję pokaźnego uzębienia, Szymi piszczy i jęczy, ostatnio wyczułam gulę na dole - będzie lewa czwórka. Tylko kiedy?? i czy ja to zniose?? 😮 😮

bry młoda w szkole 🤪 jeszcze w życiu nie wstała sama z siebie o 6.30 i to bez marudzenia 😁 😁 mój ma urlop cały tydzień, dzisiaj sie bierzemy za przestawiania mebli a jutro będzie malował duży pokój. a my chyba pójdziemy na nocke do moich rodziców 🙂

bry Magda współczuje 🥴 🥴 ale Ty silna dziewczyna jesteś - dasz radę. Jakoś się to wszystko poukłada :* idem szykować nas na rozpoczęcie roku a jutro moja pęcinka rusza na poważnie do SZKOŁY 😉

Matylda ślicznie wyglądałaś bo nie wiem czy pisałam :P Czekam jeszzcze na te zdjęcia z sesji 🙂 Andziucha daj znać co u gina jak wrócisz 🙂 Marina.. to Anielica już dzisiaj do przedszkola poszła?? Nie od 01.09?? 😲

Biedna Lenka 🤢 to się namęczy dziecina ... Magda no to miałaś przeżycie 😮 😮 ja bym swojego też nie zostawiła, zresztą nie został by sam, nie ma opcji. Czasem z Julką zostaje ale to tylko jak ide śmieci wyrzucić albo do sklepu który jest zaraz koło mojej klatki. Swoją drogą Julka też się kiedyś zatrzasnęła, ale ona w toalecie na zajęciach z baletu - raz jeden jej nie powedziałam żeby sama nie zamykała drzwi jak jest w wc no i stało się. Ze 20min wyła tam przerażona, klucz zablokowała w drzwiach, nie mogła wyjąć ani przekręcic, co więcej - okna tam nie było więc ja prawie że wyłam razem z nią, starając się mimo wszystko ją uspokoić. W końcu jakoś wyjęła klucz i podała pod drzwiami. To było 3 lata temu ale do tej pory nie wejdzie sama do żadnej publicznej toalety.... 😉

bry Ola, może to 3dniówka?? jak taka wysoka gorączka i nic więcej sie nie dzieje.. Ponoć dopiero po 3dniach jak gorączka nie maleje trzeba się niepokoić więc trzymajcie się tam dziewczyny - będzie dobrze 😘 😘 Magda co się stało?? Bo na fb pisałaś że przez Majke... 😮 😮 🥴 🥴 a ja mam drugi z kolei dzień taki że mam ochotę związać i zakneblować swoje dzieci 😠 😠 pal licho z Julką bo jeszcze pójdzie nieraz do koleżanki czy się pobawi z jakimiś dziećmi więc nie mam jej ciągle na głowie (a i tak swoimi odzywkami mnie tak ze 2 razy wyprowadzila z równowagi że mało brakowało...) ale młody to już jest przesadka co on robi. Jak mu tylko coś nie pasi to piszczy tak przeraźliwie że mi łeb rozsadza po prostu. A w związku z tym, że bardzo ważny chce być ostatnio to ciągle coś wymyśla, ja mu zabieram albo nie pozwalam a on pieje. A we mnie normalnie aż buzuje wszystko. Wczoraj mnie tak znienacka spoliczkował że mi aż łzy stanęły 🤢 🤢 Nerwa mam na nich. I na siebie że sie nakręcam. Wieczorem to już nawet z pokoju musiałam wyjść jak się bawili bo ganiali się i piszczeli i myślałam że mnie trafi na miejscu szlag. Może by mi się urlop tak ze 2-3 dni na bezludnej wyspie przydał. Tylko nie wiem kto mi da. Na żądanie musze wziąć i tyle 🤢 🤢 yyyyyyyyyyh

bry Mati ofkors ryż trzeba podgotować, ja ostatnio tą paprykę robiłam ze 3 lata temu a to i tez zawsze z mamą więc mi umknęło. Wczoraj ją piekłam ze 3i i pół godziny i jak farsz w końcu się zrobił to z papryki mało co zostało - rozlatywała się. No więc ten ryż pogotuj i paprykę też ponakłuwaj 😉