niksssa

ja robię je banalnie prosto, to żaden przepis 😁 😁 mięso mielone przyprawiam jak do kotletów (opróćz jaja i bułki tartej), dodaję pokrojoną w kosteczkę cebulkę. Mieszam to z surowym ryżem i nadziewam tym farszem wydrążone papryki. Papryki układam w duzym naczyniu żaroodpornym, zalewam tak do połowy bulionem i piekę najpierw pod przykryciem, później odkryte. Piecze się różnie, lepsze są te papryki mniej "mięsiste" bo ja teraz piekę te "gruboskórne" tp już ponad godzinę i nadal twarde są. Aaaa i do środka z farszem daję czasami ząbek czosnku, czasami posiekaną natkę pietruszki, dzisiaj jest z porem pokrojonym w plasterki. 🙂

ja zawekowałam 10 duzych słoików papryki, w 5 zalewa z cynamonem 😮 😮 - zobaczymy co to będzie 😁 😁 a 4 największe papryczki pieką się z nadzieniem z ryżu i mięsa mielonego 🙂 mniam 😜

ojej ale bym taka kanie pochłonęła a nas grzybów NIET 😠 😠 😠

bry u nas spanie tez za różowo nie wygląda, tzn. zazwyczaj jacyś intruzi się pojawiają u nas w lóżku - młody to nagminnie laduje u nas kolo 3-4 a dzisiaj jeszcze Julka się przypałętała -cwaniara po cichutku, nikogo nie budząc ułożyła nam się w nogach 😁 😁 dzisiaj paprykę mam zamiar pakować w słoiki, zaraz skoczymy po ocet i resztę składników - macie jakiś złoty przepis żeby wyszła krucha i słodziutka??

bry u nas w przedszkolu tez zawsze byla zrzutka na wyprawke po ok.100zl one wtedy kupowaly to w hurtowni i wszyscy zadowoleni bo dzieci mialy wszystkie takie same rzeczy, bez zazdrości no i rodzice bo nie musieli latac i tego kompletowac. Ja na razie do szkoly wydałam ok.300zl a mam moze polowe rzeczy kupiona dopiero. No i plecak dostala od mojej siostry na urodziny 😉 Zalatwilam dzisiaj ze ją przepiszą do innej klasy - skakała pod sufit z radości 🙂 A co do Dody i kiecki to jedna i druga ładna 😉 chociaż pani Rabczewska drażni mnie samą swoją osobą to urody jej odmówić nie można, jaka by sztuczna i zrobiona nie była 😜

Ja kaloszy nie kupuję, Jula też nie miała w tym wieku, myslę że jk juz bedziemy wychodzic w taką "mokrą" pogodę to tylko wózek. BTW chrześnica mojego R. miała kupione w tamte wakacje kalosze, jak miala 16 miesięcy to zalozone miala ze 3 raazy bo w ogóle chodzić w nich nie umiała

bry oj dziewczyny dziewczyny czas już poodcinać e "toksyczne:" pępowiny 😁 😁 nie no żartuje dacie radę i wy i dzieciaki, chociaż dzieciaki pewnie lepiej to zniosą od was bo mamusie już tak mają niestety [- martwią się w większości na zapas ja wam powiem że przez całe przedszkole Julki p[rzechodziłam przez masę różnych sytuacji, na początku chciała chodzić, później jakiś czas (bardzo krótki) nie chciała, czasem musiałam siedzieć dłużej bo prosiła i błagała żeby jeszcze zostać. i na ogól wszelkie sytuacje bardziej ja przeżywałam i się spinałam niż to wszystko było warte tego. wiadomo, dzieci są różne - moja akurat łatwo nawiązuje kontakty więc jakoś nigdy problemów większych nie było. Magda mój też praktycznie nie mówi, tzn. nawija po swojemu coś tam, no i MAMA wiadomo w każdej sytuacji i na zawołanie 😁 😁 ale tak to nawet po nas nie powtarza, o wczoraj dzida powiedział na dzidziusia w sklepie ale to by bylo na tyle. Jakos specjalnie się tym nie spinam, kiedyś przeciez zacznie mówić 😉 tym bardziej że już jedną gadułę mam, co to jej sie buzia 24h/dobę nie zamyka. Julka jak miała roczek z kawałkiem to już praktycznie zdania zaczynała składać także jak widać ine ma reguły nawet wśród rodzeństwa.

Mati gratuluje !!! to teraz macie miesiąc miodowy 🙂 🙂 Justyna no to ładnie kilometrów zrobiliście, podziwiam i młodszego i starszego, ja jeszcze takich tras nie robiłam ani z jednym ani z drugim - Jula tak po 6-7km w jedną stronę to jeszcze daje radę także wątpię czy by podołała. Prędzej by się zajęczała na śmierć. A z młodym to też jeżdzę na krótkie dystanse póki co także naprawdę jestem w szoku 😉

Magda ja tam żadnych innych niepokojących objawów nie widziałam więc jakoś strasznie mnie to nie niepokoiło. Mój tak robił ze 2-3 miesiące temu, teraz jak się wkurzy to piszczy i drze się więc mi sie wydaje ze to byl po prostu jakiś sposób na wyrażenie emocji. No ale jak cię to martwi to spytać lekarza - nigdy nie zaszkodzi. 😉

Magda mój kiedyś robił to samo, tzn jak się wkurzył albo cos było nie po jego myśli to siadał i właśnie walił głową w podłoge co skutkowało zazwyczaj tym, że jeszcze mozniej wył bo go bolało. Ale ja nie zwracałam na to uwagi zbytnio i samo mu przeszło 🙂 🙂

bry Marinka po trosze cię rozumiem - mnie ogarnia panika w związku ze szkołą 😁 😁 książki już mamy zakupione, wyprawkę połowicznie bo nie wiem sama jakie zeszyty kupować itd. bo oni teraz wszystko mają w ćwiczeniówkach i na tzw. kartach pracy - resztę skompletuje sie we wrześniu już. A najbardziej mnie wpienia że jeszcze muszę stoczyć walkę z biurokracją i przepisać Julkę do innej klasy żeby była ze swoimi przyjaciółmi. A już wiem że będą p;rzeboje bo jest mało dziewczynek 🤢 🤢 A swoją drogą Marina nie przejmuj się i nie stresuj na zapas, zobaczysz jaka cię będzie duma rozpierała jak się okaże że Anielka sobie super radzi, jak powie pierwszy wierszyk na występach 😉 będzie dobrze 🙂

oj smety smęty.. my idziemy na opijanie nowego stołu do znajomych, dzieciaki z nami, ok.22 wyekspediuje ich do babci - 1 blok dalej. kupiłam osprzęt i będe dzisiaj barmanić - tequila sunrise będzie się lała 😉 pozdr dziewczynki, buziaki w pysiaki 😘 😘

hej dziewczęta no nie wiem własnie co tu taki zamulacz się wkradł 🥴 🥴 my zaraz jemy obiadek i mykamy do Łodzi zakupy młodej do szkoły zrobić a może i dla mnie coś skapnie 🙂 🙂 poza tym nic ciekawego w sumie - proza życia :P a pod koniec września ide na panieński 😎 😎 sama śmietanka bedzie, tzn. kumpele z którymi w takim składzie same baby daaaaaawno nie imprezowałyśmy już. ponadto to nie bedzie clubbing tylko kameralnie na jakichs domkach tylko my i striptizer a raczej to, co z niego zostanie 😁 😁 odezwijta sie no bo mi az łyso tak zagladam po 4-5 razy dziennie a tu jeden post i jeszcze nie daj bóg kropka to aż szlag człowieka strzela 😠 😠

.

no paczta jakie sie wszystkie małomówne zrobiły.. a ja ostatnio trafilam na jakas dyskusje o dziurach i otworach co to i admin sie przyłączył 😁 😁 może za mało tu pikanterii ?? 😁 😁

no to się kulturalnie przywitałyśmy a może teraz pogadamy ?? 😁 😁 gazela łer ar ju?

helou 🙂

Frytus150 napisał(a): to często Szymek je kolacje ok.20 i pozniej dopiero sniadanie ok 7-8 rano tylko on nie pije juz mleka (nie chce) z butli, na kolacje ma kaszke

alexia_79 napisał(a): tylko trochę ładniejsza 😁 a tam ładniejsza - nie widziałaś mnie bez makijażu 😁 😁 😁

boże trzymajcie mnie bo oszaleje za moment w tym domu wariatów !! nie dość że Julka stoi non stop przy klatce świnki morskiej to i młody załapał bakcyla- albo stoi przy komodzie i jeczy zeby go podnieść, zeby lepiej widział - popatrzy, pocieszy się a jak go odstawisz to wyje jak opętany 😠 😠 nosz kur** mać rodzina addamsów normalnie 🤢 🤢

Szym też ma fioła na punkcie samchodów - wszystkie musza być obmacane i wygłaskane, kiedyś mi pod busa wszedł pod blokiem, musiałam sie wczołgiwać po niego 😁 😁 a po wyjeździe dostał ksywe - Cejrowski, boso przez świat 😁 😁 Buty były ściągane i zrzucane wszędzie i w każdych okolicznościach, bez różnicy czy na rumuńskiej stacji benzynowej czy węgierskiej wiosce - później to już w wózku od razu miał zdejmowane 😉 Wiola co do wyjazdów to popieram całym sercem 🙂

a u nas w domu zamieszkala dzisiaj Shakira 🙃 🙃

ale oni fajni 🙂

Ola podaj tą stronkę z butami co Lence zamawiałaś kiedyś takie do latania por favor 🙂 🙂

jo żym jest 😉 tylko nie ma z kim pisać a tak samemu sobie to ciężko 🤢 mój gagatek wczoraj po 19 wyci.ągnął sobie z szuflady kocyk i zasnął na nim w kącie na podłodze. nie miałam serca go szarpać i rozbudzac wiec tylko portki zdjęłam i położyłam do łóżeczka. a w nocy skubaniec poodpinał sobie pampka, wyskoczył z niego i zasikał całe łóżeczko - obudził się z płaczem i lodowatym tyłkiem 🤢 🤢 😁 😁 😁