Skocz do zawartości

asiadudzika

Mamusia
  • Liczba zawartości

    560
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez asiadudzika

  1. cześć dziewczyny...ja miałam kiepski,nerwowy,męczący weekend...mąż jak wyszedł rano o 6;30 w sobotę tak przywiozłam go wczoraj późnym popołudniem najeba.....pijeanego....zabalował na całego...powinien wrócić o 14:30 w sob.dzwoniłam i nic. nie odbierał tel...w końcu zadzwoniłam do jego kolegi i był z kolegami na basenie....powiedziałam że ma przyjechać i się spakować.akurat byli jego rodzice u nas i kazałam mu z nimi wracać.poprzedniego dnia też popił i byłam wściekła...wyobraźcie sobie że dopiero o 23:30 napisał smsa że jest naj..i nie będzie go w domu.spotkaliśmy się u jego rodziców,bo umówieni byliśmy na urodziny do jego bratanicy. przyszedł pijany,zjadł obiad i wyszedł.wściekłam się nie na żarty.posiedziałam chwile,tort zjadałam i wyszłam z córką.za mną teściowa a przed blokiem mąż z kolegami...wepchnął mi się do samochodu,skuter zostawił przed blokiem i stwierdził,że jedzie ze mną do domu.powiedziałam że nie ma domu i niech idzie trzeźwieć tam gdzie pił.w końcu przecież nie będę się z pijanym szarpać więc spał w samochodzie.obudził się już na podwórko po czasie i przyszedł przepraszać.powiedziałam że jutro z nim porozmawiam na trzeźwo.zabrałam mu wszystkie pieniądze i postawiłam sprawę jasno.albo sam przestanie pić albo niech się zaszyje jak chce mieć dom i rodzinę... czuję się strasznie...pusta taka...bezsilna...on pije codziennie...
  2. a wiecie co mam na obiad?? kalafiora 🙂 samego tylko z bułeczką.mąż zje sobie pierogi od mojej babci a my z Julcią luuubimy bardzo kalafiorka.....dwa kupiłam....nie idę na badania więc żadnych fosforanów nie wykryją 🤪
  3. dzień dobry .moja teściowa bawiła u siebie kiedyś małego Adasia i jego mama przywiozła właśnie łóżeczko turystyczne.ekstra sprawa!widziałam i polecam.tam się dziecko wyśpi i pobawi.jak podrośnie to może spać na normalnym materacu i już 🙂
  4. pammat dzięki za pocieszkę 🙂
  5. antya- nie no dobra jesteś 🙂 u nas państwowo to nie wiem jak trzeba mieć ciążę zagrożoną żeby wypisali albo płaci się 50 u jednego a 100zł u drugiego.ja chodzę prywatnie i mam za 80 zł usg i zwolnienie.milutko 🙂
  6. dzisiaj zaplanowałam mnóstwo rzeczy zrobić.mięsko (karkówkę i szynkę w przyprawach) upiekę na na kanapki,ciasto drożdżowe upiec,posprzątać cały dom 😞 nie wiem na ile starczy mi sił... mam nadzieję,że znajdę chwilkę żeby do Was zajrzeć jeszcze....teraz musiałam z rana ten gynalgin wypatrzeć i już znikam.miłego dnia brzuszki 🙂
  7. wpisałam sobie w necie i znalazłam ' Gynalgin jest lekiem czasem zlecanym w ciąży, z pewnością bardziej niebezpieczna jest rozwijająca się infekcja.'Magdalena Likas-położna, doradca laktacyjny. więc spokojnie 🙂
  8. cześć dziewczyny.relacja z wizyty.jak pamiętacie tego nieszczęsnego doktorka mojego nazwałam MELEPETĄ.zapisałam się do innego następnym razem na 12 sierpnia.słuchajcie co wynalazł... pobierał materiał na cytologię.matko boska jeszcze nigdy mnie to tak nie bolało.... ☺️ masakra... stwierdził że mam zapalenie pochwy i kazał przyjmować na wieczór dopochwowo gynalgin... brrrrr. najpierw przeczytałam ulotkę i jest tam napisane że kobietom w ciąży NIE WOLNO stosować jeśli nie jest to bezwzględnie konieczne.zmartwiło mnie to,nie powiem.pisałam wcześniej,że nie wierzę temu doktorkowi ale wiecie co,że on ma chyba teraz rację,bo ja mam strasznie duże upławy... więc wzięłam. 8 dni mam to brać.czy któraś z Was to brała?? pamiętam,że jak byłam w pierwszej ciąży to też coś brałam ale chyba nystatynę...
  9. będę musiała spadać bo na 17 muszę być gotowa do lekarza a tu się umyć trzeba jeszcze,po babcię pojechać,dzieciaki ojcu oddać, swojej niańki załatwić...dobrze że po jedzeniu jestem... to znikam. trzymajcie się cieplutko brzuszki kochane 🙂 😘
  10. właśnie moje maleństwo się obudziło 🙂 kopie 🤪 zupa i nektarynki pobudzają.swoją drogą,to kupiłam nektarynki takie pycha że o matko!! czerwone jędrne i słodziuchne.koszyczek taki za 3.99 😁
  11. dziewczyny pisały o opalaniu.więc ja się naczytałam dużo i najważniejsze jest żeby robić sobie sjestę między 11(12) a 15.wtedy jest najgorsze słońce,najmocniej przygrzewa.przed i po tych godzinach to w miarę rozsądku oczywiście jak kto lubi.ja teraz jak jestem w ciąży nie mogę wysiedzieć na słońcu za długo.duszno,ciasno jakoś tak niezręcznie.trzeba się oczywiście smarować dużymi filtrami i okulary najlepiej nosić, bo kobiety ciężarne mogą czasowo nawet stracić wzrok (straszne!).nie wiem jak to tam działa ale mi np kręci się często w głowie więc wszystko może się zdarzyć.
  12. dużo zależy od budowy ciała.ja jestem niska i szeroka w biodrach.mam 1.60 i od razu widziałam jak brzuch rośnie.moja znajoma ma inną budowę ciała i będąc w tym samym tygodniu co ja jest płaska i też na zero i ruchy też już czuje.
  13. z tym siedzeniem po turecku to ja też tak mam 🙂 do tego jeszcze jak tak siedzę przygarbiona po turecku przed kompem to dostaje kuksańce większe...wczoraj jak mnie kopało to aż mi ręka podskoczyła 🤪 najlepiej kopie jak na wznak leżę 🙂 już 3 kilo do przodu a tak się cieszyłam że powoli waga idzie... wysadziło brzuch i ma się gdzie zbierać...
  14. a co do badań to ja miałam dwa razy krew i mocz.tokso wr i badanie ogólne.zobaczymy co powie o tych moich wynikach ostatnich.coś mi się wydaje że tam jakieś nieciekawe rzeczy wyszły.w sumie i tak mu w nic nie wierzę.któraś z Was pisała o fosforanach - brawo za tego kalafiora! przeczytałam na forum i potem mi na badaniu wyskoczyły fosforany.byłam już taka mądra że się śmiałam 🤪 dzięki dziewczynki 🙂
  15. dzień dobry dziewczynki!! witam zagubioną mamuśkę 🙂 byłam wczoraj na usg a dzisiaj mam wizytę.17;30.nie mam ochoty tam iść wcale ale niech tam.zrobi mi dziś cytologię i zmieniam.wiecie co,ja nie mam karty jeszcze założonej dzisiaj to zrobię bo przecież przydałoby się... powiem Wam w tajemnicy coś....po cichu tak....moja koleżanka po pierwszych próbach zajścia w ciążę w weekend pt Boże Ciało - zrobiła dzisiaj test.jakowoż miała dostać okresu dziś.i zgadnijcie co?? UDAŁO SIĘ!!!! 🤪 poprostu banan w ustach 🙂 humor z rana mam od razu lepszy 😎
  16. dopiero skończyłam nadrabiać... witam Bliźniaczóweczkę 🤪 bardzo fajnie że się cieszysz z bliźniaków 🙂 ja bym się przeraziła trochę...aczkolwiek też się bałam bo mój tata z bliźniaków więc teraz powinnam ja mieć podwójne szczęście...ale nie 🙂 jedno zdrowiutkie i ruszające się żwawo maleństwo 😁
  17. Agami napisał(a): kochana to jest tak z tymi suwaczkami ; 18 pełnych skończonych tygodni i jeden dzień.czyli zaczęłaś 19 tydzień 🙂
  18. a z usg wyszło ze termin teraz na 12.12 a nie na 16.czyli 17 tyg i 2 dni.no ciekawe.że niby za małe a starsze przecież...więcej nie pójdę do tego lekarza.zapiszę się do tej drugiej melepety-co go też nie lubię ale z tamtym można coś pogadać a ten nie wiedział jak się literki kasuje na klawiaturze albo że enter służy do przejścia na kolejny wiersz...po co im te komputery?? musiałam mu mówić co ma robić.aż się zdziwiłam że mnie nie opierdzielił za przeszkadzanie...
  19. heja dziewczyny.byłam na wizycie.NFZ oczywiście.tak czekałam aż powie mi - chłopak będzie że aż mi się przyśniło że na usg było widać a lekarz świnia nie chciał powiedzieć.co się okazało ten burak(lekarz) powiedział mi dzisiaj że dzidzia jest za mała!! wkurzyłam się bo nawet dobrze nie poszukał.widziałam bijące serduszko i dostałam kuksańca na usg 🤪 to był cios a'la karate 😉 rusza się i wszystko gra,to najważniejsze.mam jedno zdjęcie ale nie mam skanera więc nie wkleję 🤢 w następny pt albo kolejny poniedziałek muszę iśc prywatnie po zwolnienie i zrobię sobie usg.moja prywatna kobitka zrobi porządnie.tam to sobie i popatrzę i zdjęć napstryka i powiedziała że już będzie mogła nagrywać więc się podzielę z Wami 🙂
  20. witam nową Grudnióweczkę 🙂 z nami się nie ponudzisz.poczekaj jak Cię z dwa dni nie będzie to zaległości murowane 😉 my tu tyle piszemy,że najpierw trzeba z pół godz posiedzieć i poczytać zanim człowiek coś napisze... ja jestem w 17 tyg i to moja druga ciąża jak widać na suwaczku 🙂 mam Julcię 4 letnią .najpiękniejszy łobuz jakiego znam 🤪 jutro mam usg więc może się dowiemy co tam w brzuchu siedzi 🙂 w każdym bądź razie witam i zmykam bo dzieciaki szaleją 🤨
  21. zdaj relacje jak wpadniesz wieczorem.ja też uciekam.papa do jutra
  22. troszkę jak delikatny ucisk i przelewanie się...jakby macica przez chwilę pełniejsza była. wczoraj miałam popołudniu twardy brzuch i tak mnie ciągnęło do dołu...aż się trochę bałam. przeszło za jakiś czas i wieczorem dalej sie przelewało 😉
  23. na obiado-kolację ZAPIEKANKI!! hurrra!!
  24. fioletowy raczej uniwersalny.ja mam zajebisty pomarańcz w pokoju 🤪 i jest mi z tym zajebiście 🤪 najpierw mi mówili; o matko!! jaki pomarańczowy a ja taki chciałam.muszę go poprawić bo dwa lata już jest.nawet sufit mam pomarańczowy 🙂 taki cieplutki pokój się wydaje.
  25. a słyszałam że na zgagę mleko się pije a na czczo rano suchara się zjada.ja to przegryzam co mam pod ręką...cytrusy można ograniczyć,wszelką cytrynę do herbaty.ja odstawiłam cytrynę i lżej jest. mam czasami ale lżejsze.truskawki jak jadłam to nie miałam.w cytrynie coś musi być nie fajnego...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...