gizelda
Mamusia-
Liczba zawartości
2606 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Kalendarz
Forum
module__content_content
Galeria
Zawartość dodana przez gizelda
-
henimedes napisał(a): wiesz co na pewno nie żadna potwierdzona ale te wcześniejsze wyniki mogły na coś wskazywać bo przecież miałam i problem z zębem i zapalenie płuc więc możliwe że to to teraz niby nic mi nie dolega a za tydzień dopiero sobie zrobię więc zobaczymy jak to wygląda ale tak jak pisałam podwyższone mogą na coś wskazywać ale u ciężarnych niekoniecznie bo sama ciąża już jest nie lada "infekcją" i nowością dla organizmu
-
co do leukocytów to tak i to znacznie ale dla cięzarnych są inne normy ja zawsze spanikowana sama sobie robię , pytam lekarza a ON się śmieje i mówi że "wyniki książkowe" 😉
-
Dagii mój szacowny małżonek jest żołnierzem , więc dlatego ,czasem wychodzi normalnie do pracy , po czym dzwoni że np za 3 dni wróci albo dwa tygodnie he he 😉 są tego plusy i minusy ,kwestia przyzwyczajenia najgorsze że nie można sobie niczego na dłuższą metę zaplanować bo nawet z urlopu mogą go ściągać
-
witam się Dagi jeśli to jakies pocieszenie ( chociaż marne ) ja jestem cała w żylakach od jakiś 15 lat, ba nawet na jajowodzie mam 😮 teraz da się z tym żyć ale co później zobaczymy co do spania samej to ja chyba jestem rekordzistką , płowe życia śpimy razem połowe osobno i wcale mi to nie przeszkadza , wręcz przeciwnie czasem nie mogę sie doczekać kiedy pojedzie a jeśli chodzi o jego "porządkowość" to identycznie jak WASI , ale przynajmniej zmywanie mnie nie obchodzi i raz na jakiś czas potrafo sobie sam w szafach/szafkach poukładać i to lepiej ode mnie 😉 matko jak mnie słońce razi, dziś jeszcze , sprzątanko i mycie okien i spadamy na wieś na jakieś 5 tygodni 🙃 a mam takie pytanie , może któraś pani mi odpowie a mianowicie czy robiła któraś glukozę prywatnie ?? jeśli tak to z ciekawości ILE TO KOSZTUJE bo zapomniałam a wolałabym być przygotowana 😉 miłego dzionka
-
ha ha ha już się martwię o te skarpety , serio to lipiec będzie , tamtych już niestety nie mam , ( od razu wylądowały w koszu) ale sprawię sobie podobne 😉
-
joł no ja tam się nawet nie przejęłam tymi paluszkami ,z resztą i tak nic nie wiadomo ale lekarz musiał to powiedzieć , ważne że zdrowe Marina pocieszę Cię , my to mieszkanie mamy 2 lata i jeszcze mebli nie mamy i teraz kiedy już wybraliśmy, pojeździliśmy okazało sie że jak urodzę P. wyjeżdża na 4 mce wiec i tak bedę z dziećmi na wsi , więc najpierw musimy zamówic meble i szafy tam bo się nie zmieścimy 🤢 GRATULUJĘ GNIEWKA !!!!!!!!!!!!!!! Magda a jak u Ciebie sytuacja w tym cyklu działacie czy czekacie już na wynik ???
-
Monika dobrze piszesz polałabym Ci za to 😉 ale nie możesz pić he he 😁 ja też nie 😞 😠
-
nic nie kumam to Ola ty masz owsiki czy mała ?? bo napisałaś że TOBIE wypadają włosy ?? 😮 wiem że to paskudztwo i może być nieprzyjemne ale całe szczęście całkowicie "uleczalne" wiem bo sama to miałam jak byłam mała 🙂 życzę WAM żebyście się szybko tego pozbyły co do Twojego pytania odnośnie paluszków to czasem tak po prostu bywa że może mieć więcej ( tak sami jak i mniej ) te dodatkowe to zazwyczaj te małe ostatnie albo kciuki, są to palce nie wykształcone , tylko z koscmi od śródręcza bez dodatkowych stawów kumasz takie pół kikutki spokojnie można TO usunąć po urodzeniu gdyż zwyczajnie są zbedne i nie rozwijają się prawidłowo ale to tylko spekulacje , nie można bylo dokładnie policzyć bo smyrało sie ciągle po buzi pokazał nam tylko na zdjeciach jak to może wyglądać, wyjaśnił jak się usuwa i uspokoił żę dopiero na nastpęnej wizycie się wyjaśni ale żeby sie nie denerwować bo zwyczajnie nie dało się policzyć a po drugie nawet jeśli ton ic poważnego , ważne żeby zrośnięte nie były Tynka dziękujemy za życzenia , dla Tomka również wszystkiego NAJLEPSZEGO
-
daga współczuję dobrze że ja mam SUPER lekarza 😉 a co do zęba to ja już też pozbyłam się jednego , jeszcze 3 , ale jeden chyba nie wytrzyma do porodu , chociaż ja dzielnie to znoszę co do chusteczek i innych rzeczy to ja już pisałam że cena i marka nie zawsze równa się z tym co zaakceptuje nasze dziecko \'życie" to wszystko zweryfikuje za kilkanaście tygodni i bedzie jasne ja używałam chusteczek ale nie przesadzałam tak jak Jagoda , waciki z rossmana się sprawdzały + woda ale na pewno zielone pampersa i chusteczki i pieluchy uczulały moje dziecko , sensitive i premium care były OK ale dada również więc zostałyśmy przy tańszych z kolei pieluch dady nie zaakceptowała i w dzień mamy rossmanowskie a na noc od urodzenia premium care pampersa
-
Ewelina ale nie bierz tego do siebie , ja po prostu byłam zaskoczona działaniem TEGO urządzenia , chociaż teraz jak poczytałam i jak Natka mi wyjaśniła wiem że są różne i tak jak pisałaś antykoncepcja to indywidualna sprawa i wiem ze kościół na nic nie zezwala ale to akurat mam w nosie he he bardziej chodziło mi o to że ja znam najlepszą metodę antykoncepcji i chyba Nikolina o niej wspomniała po prostu uprawiam seks tylko wtedy kiedy "płodzę dzieci" he he i za żadne skarby nie wzięłabym niczego do ust ani TAM , no chyba że "królikowałabym" codziennie na maksa ,to może wtedy a tak do dla mnie strata pieniędzy i zdrowia ale wiadomo jak mus to mus 😉
-
Jagoda80 napisał(a): powiem tak, odkąd pamiętam prawie nikt nie mowił do mnie Agnieszka, a najbliżsi przyjaciele mówią na mnie Jagoda 🙂 Co do Leonka - w czw za tydzień już mam nadzieję, że będzie potwierdzony na 100% 🙂 ale super mnie się LEONEK bardzo podoba , gdybym miała mieć syna miałby tak na imię , tylko zrobiłam wczesniej pewną głupotę ( jak jeszcze mówiłam że dzieci mieć nie będę czyli prawie 3 lata temu ) i teraz nici z LEONKA 😉 specjalnie sprawdziłam jak masz na imię żeby gafy nie strzelić he he ale dla mnie też mozesz być Jagodą 😉
-
Jagoda - Agnieszka - na prawdę będziesz miała LEONKA ???? ale fajnie 🙃 ja tam sie we wszystko mieszczę , cycuszki jędrniejsze ale nie wiem czy większe może ciut ciut , dlatego stanika nie kupuję bo wiem jak będą wyglądać PO już kiedyś przedstawiłam opis więc się powstrzymam ale na pewno te flaki będą sięgały PASA 😠 ja też dziś sama tzn jestem przyzwyczajona ale tam na wsi jak jesteśmy od siebie daleko ,, ale nie tutaj i to jeszcze w piątek , no ale służba nie drużba 😞
-
tak Tynka miałam połówkowe wsio OK waży coś około 470 g wodniak się rozpadł na kilka mniejszych i chyba sie wchłania główka za spojeniem łonowym więc poród rozpoczęty przytyłam 4 kg ( z LENĄ na tym etapie 17 🙃 ) brzucha w ogóle nie mam i prawdopodobnie , albo inaczej napisze- jest możliwe że moje dziecko ma nieco więcej paluszków u rączek niż standardowo ale to dopiero za dwa mce się okaże na następnym usg ale nawet jeśli to ponoć 20% noworodków tak ma , są to tzw dodatkowe paliczki tylko z tymi pierwszymi kostkami , zazwyczaj kciuki bądź te małe a mój głupi P. podczas badania powiedział "dobrze że więcej a nie mniej ) -młotek jeden 🥴 a NOCNIK to wróg ale jak jesteśmy w mieście to łazi cały dzień półnago bez niczego i siada i złazi i siada, i tak w kółko już drębli z nogi na nogę , po czym w końcu się zleje( niekoniecznie do nocnika ) , zakładam jej teraz pieluchę na noc ale i tak jest często sucha dziś znalazłam u niej krwiste rany na wardze i podniebieniu - jak mniemam od sterydu bo już 2 mce to trwa i nie wiem co dalej bo wizyta dopiero za dwa tyg i jak kiedyś nie mogłam na nią narzekac tak teraz mam dziecko diabła , wszystko mamy poniszczone, pozrywane itp itd no to chyba tyle ju z wszystko napisałam odzywajcie się częściej WSZYSTKIE !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
-
no Martyna też mam takie cycki jeszcze można mieć w ciąży plamy pod pachami i w pachwinach no i ta krecha na brzuchu ale chyba mnie to teraz ominie , kreskę mam do tej pory po pierwszej ciąży jeszcze nie znikneła ale nie ciemnieje i paszki jak na razie bledziutkie 😉 moje rusza się mało co kilka dni , najczęściej wieczorami , i wczoraj jak mnie młoda w brzuch kopnęła to od razu oddało 😉
-
do solarium idźcie ponoć pomaga , albo witamina D ja też chcę już wiosnę, szybciej mi czas zleci
-
wszystko to prawda co napisałyście ale ja zawsze sie zastanawiałam po co komu środki antykoncepcyjne ??? nie da się jakoś inaczej ???przecież to albo chemia albo jakieś dziwne mechanizmy ble a Nikolina pewnie masz rację , tylko mi kurde takie życie pasuje na poczatku jak zaszłam z LENĄ , było cieżko, nie umiałam się przyzwyczaić do siedzenia w domu, do nic nie robienia , do braku kontaktu z ludźmi , a teraz mi to odpowiada, jestem szczęśliwa i niczego więcej mi nie trzeba , znam dziewczyny które harują od świtu do nocy, mężów widzą godzinę wieczorem, dzieci nie mają i kasy w sumie też nie i myślisz że są szczęśliwe ??? pewnie niektóre są ale nie tak jak ja 😜 a poważnie to taka mam teraz wizję , rodzę kończę studia, rodzę idę do pracy P. idzie na emeryturę i sobie żyjemy a za jakieś 10 lat jeszcze jedno dzieciątko albo dwoje i wiem że wszystko można zrobić jak się chce ( jedynie z praca może być problem ) ale ja to se mogę chcieć najpierw muszę szczęśliwie do lipca dotrwać a potem zobaczymy oby gorzej nie było 😉 a tymczasem zjadłam 8 lodów z BIEDRONKI ☺️
-
a już wiem Boze jakie to straszne , tam nawet pisali że nie pozwala zagnieździć sie zarodkowi , mimo że do zapłodnienia normalnie dochodzi a ja jak Bóg da i wszystko będzie dobrze w listopadzie staram się o kolejne , (P. jeszcze o tym nie wie ) a co mi tam będę miała to już za sobą 🙂 potem zacznę żyć dla siebie
-
a po co się to zakłada ???
-
hej ja nie wiem czym może być spowodowany ten "posmak " ale w ciaży chyba wszystko jest możliwe a mnie zgaga męczyła calusieńki tydzień jak w szpitalu leżałam , a potem mineła co do glukozy to w pierwszej ciąży lekarz kazał mi wypić w domu i oddać krew żaby zbadali poziom cukru po dwóch godzinach ( mówił że podwójne kłucie jest zbędne a ON nie musi mieć porównania , wystarczy mu poziom po wypiciu glukozy ) ale żadne labo nie chciało się na to zgodzić , bo to niebezpieczne , tak jechać po wypiciu i zaraz po pobraniu itp itd teraz lekarz kazał zrobić NORMALNIE jak trza 😉 robie za jakieś 3 tyg przed wizytą
-
Monika no to STO LATEK i wszystkiego czego sobie tam życzysz a kwiatów zazdroszcze ja już chyba ze dwa lata niczego nie dostałam 😞
-
Jagoda80 napisał(a): a ja razem z Tobą ale zrobię wszystko żeby w lipcu się wyrobić i mój lekarz też 😉
-
Daga przykro mi mam nadzieję że jest rezolutny i coś znajdzie, facetowi zawsze troszke lżej , może chociaż na początek cokolwiek , a w trakcie będzie szukał czegoś innego i tego WAM życzę
-
aha co do wagi to ważę równo 61 ☺️ ☺️ ☺️ ☺️ ☺️ ☺️ ☺️ czyli 4 kg na plusie ale to i tak dobrze w pierwszej ciąży miałam już około 17 na plusie he he obwód brzucha mam 78 cm
-
hej melduję że żyję i sprawdzam czy WY żyjecie u mnie nic ciekawego - ciaza bezobjawowa ciągle 😉 no i ZIMA 😠 Marietta ja już dawno pisałam że jakby ta wiosna przyszła to w ogóle by wszystko szybko zleciało, to jakaś robota na podwórku , to jakieś wyjscie , w ogóle jakieś życie a nie wegetacja brrrrrrrrr Olu odnośnie ruchów to ja mam macicę jak "orzeszek" tak mówili lekarze , tzn teraz to ONA na pewno jest większa ale ciągle bardzo mała, kończy się jakieś 5-6 cm pod pępkiem , moje dziecko ma głowę za spojeniem łonowym , w zasadzie jest ładnie ułożone do porodu tfu tfu głody już nie dało się za bardzo zmierzyć ani w 3d pooglądac bi na usg i tak głowicą jeździł mi na na "wzgórku łonowym" i w pachwinach a i to musiałam mieś zaciśnięte piąstki wsadzone pod pośladki i tak leżałam 25 minut, myślałam już że mi ręce odpadną więc ja teraz ruchy sporadycznie czuję tak nisko , mniemam że to raczkami mnie tam smyra albo głową puknie , a tak to czasem nagami tu wyżej ficnie właśnie jak się macica kończy, ale tez za bardzo wysportowane i aktywne nie jest , z LENĄ juz na tym etapie narzekałam i płakałam że "boli" także głowa do góry , może mamy leniwe dzieci, może miejsca nie mają, mnie na razie to nie martwi , oby chociaż raz dziennie dawało o sobie znać , bo i tego memu się nie chce , czasem milczy 2- 3dni no a ja nie wiem jak się wyśliznąć z domu po mięso bo jestem sama a młodej nawet nie mogę wynieść bo tu normalnie SYBERIA - chyba znowu obiadu nie będzie - miłego dnia
-
no daga ja to w ogóle brzucha nie mam , no może jak po większym obiedzie 😉 a cycuchy mnie nie bolą , są tylko wrażliwsze , siary też brak , z LENĄ miałam tylko 2 dni gdzieś po 30 tc , a teraz zobaczymy , mogłaby się wcale nie pojawić