edithd_m

no, fajnie jest elmirka byc samemu na początku... u nas to nawet sie poobrażały babcie, bo o nic ich nie pytaliśmy. chyba się czuły trochę niepotrzebne, bo na serio nie korzystaliśmy z ich pomocy. ale ja nie żałuje... 🙂

elmirka, to sobie wyobraź ze teraz kopią z każdej mozliwej strony. na serio. wszystko pozamykane

a ja wypiłam herbatkę z kolezanką z pracy, wsunęłam zupę i się zbieam po Małą baiser, nieźle z tymi skurczami...daleko masz do szpitala?? nie dziwię ci się ze nie chcesz kolejnego weekendu spędzić na oddziale. ja do mojego szpitala mam z 20km ale wszystkie drogi pozamykane bo robią na gwałt remonty, więc nie wiem czy dajadę..i z której strony.... w razei czego najbliższy mam 3km od domu a dalszy 8km... ale wolę ten gdzie juz rodziłam..... ja tam tymi normami mierniczymi się nie zajmuję...może mi minimalnie brzuch opadł, ale to serio minimalnie. czuję tylko jak siedzę ze jest troszkę niżej Mały dziś mega aktywny. fika jak szalony.

ja mam okna nisko, tzn nie muszę sie wyciągać szczególnie zeby je umyc bez wchodzenia na krzesło/drabinke. firan nie mam tylko zaslonki a ost je prałam wiec teraz nie zmieniam. poza tym coz mi się moze stac......... 🙂

ja śpie z poduszką-jaśkiem między nogai, bardzo pomaga na kość... 2 okna mam juz umyte, łazienka też lśni. teraz robię ciasto na racuszki z jabłkami

hej witam sie i ja baiser powodzenia na KTG! alice, zazdroszczę spotkania, mi brakuje jakiegos spotkanka ze znajomymi, ale w tyg to nigdy sie nie udaje..... u mnie noc ok. tylko sie wcz niezle wnerwiłam bo ok 18 karla zaczęła mi cos nos wycierac i kaszlec leciutko, więc się jej pytam skąd to paskudztwo i od słowa do słowa powiedziała ze szli w przedszkolu do lasu a pani jej kurtki nie ubrała tylko sweterek. noz kur.... miała polarek i lekką wiatrówkę, co za problem jej to ubrać jak idą do lasu gdzie jest wilgoć i cien.... jak mi zadzwonia z przedszkola ze jest chora to im cos powiem, serio. w nocy dostała dawkę przeciwzapalnych syropków, czosnek rozgniotłam i jej pod nos w miseczce podetkałam, moze jakos się wykaraska z tego bez dalszego ciagu bo ma byc tak ładnie.... zobaczymy ja podsmażam pieczarki potem zmiksuję troszkę i będzie pyszna zupa w planie okna bo są tak 'załątwione' przez muchy ze szok

tak anulka, mozna je sprowadzic z czech lub z niemiec. mi wujek przywiózł ostatnio bo mam rodzine na Bawarii, moze karinka nam zrobi hurtowo zakupy 🙂 🙂 🙂 przy okazji wujek mi wstydu narobił bo zapomniał ze dla Karli to kupował - myslał ze to dla mnie i przy całej rodzince mi powiedział ze jest mu i cioci strasznie przykro ze sobie nie potrafię bąka puścic bo to strasznie męczy.... 🙂

ja ci anulka polecam sab simplex, na serio są super. ja innych w sumie nie znam.. no własnie baiser - ile kosztuje ten wiesiołek?

chyba kupie jutro.... 🙂

gosiaczek83 napisał(a): ja tez mam 2ki, nawet nie myslałam o newbornach...w sumie to co Pampers ma 2ki (3-6kg) to inne firmy traktują jak 1ki

gosiaczek83 napisał(a): Nie przyspieszać , czekać 🙂 Widocznie dobrze małemu tam u ciebie to co sie bedzie pchał na zewnątrz 🙂 tak jest!

nie ukrywam ze mnie trochę dzis to KTG zdołowało, bo tam NIC nie wyszło.... a ja juz na serio mam doysć tego brzuszyska przed soba.... tylko ze wiem juz z ciązy nr 1, ze na mnie nic nie działa...wiec nie wiem co bym teraz miała zrobic zeby cos przyspieszyc. jechac rowerem po dziurach chyba...

a na mnie nie działa. niestety. działamy i działamy i NIC 🙂

a ja po zakupach, ale dzis kasy wydałam...chyba jeszcze te korki w przyszłym tyg porobie....mięsny, kaufland, lidl...stacja benzynowa....super kari wsuwa jogurt i czekamy na obiadek. ale juz jestem głodna. dzis idziemy spacerkiem do moich rodziców (ok km) wiecz bedziemy drązyc dynię, bo Kari dostaa od sąsiada z pola 🙂 zrobimy juz buźkę na halloween 🙂

baiser, z autopsji Ci powiem ze nie musi, ja do konca z Karlą miałam wysoko. moze w ost chwili mi spadł bo nie kojarze tego faktu w ogole wczesniej.

a ja nasyzkowałam sobie schabowe teraz tylko na patelnie, ziemniaczki i modra kapusta tez juz gotowe. tylko wszystko ugotowac 🙂 ide po Kari, potem do apteki po leki mojej babci (mam wrazenie ze dzięki niej ta apteka prosperuje) i do kauflanda bo mają o 20zl mniej pampersy premium care na paczce. 35zl zamiast 55zl

anula4ever napisał(a): mozliwe ze masz niżej brzuch. u mnie i z kari i teraz bardziej obijam brodą o brzuch niż noami....wrrrrr

właśnie dopakowałam do torby 2 pary skarpetek takich grubszych...kolezanka mi ost opowiadałą ze wymarzła w tych klapkach i koszuli, to by było jakby mi sie jeszcze jakis katar tam przyplątał... dupsko w majtach jak siatka na ryby to tez moze trochę przemarznąć 🙂

hej anulka, kurcze to rzeczywiście miałaś pielgrzymkową noc 🙂 ja tez od wczoraj staram sie korzystac ze słoneczka i pogody. ma byc super weekend, mam straszna ochotę wyskoczyc wgóry, to niecała godzina drogi. ale G sie troche boi ze cos ruszy 🙂

Kasia40322 napisał(a): Elmirka a to teraz można malować włosy? to nie zaszkodzi dzidzi?bo coś tam obiło mi się o uszy że ponoć malowanie może mieć jakiś wpływ na dzidzie...moja bratowa kiedyś w trakcie ciąży malowała włosy na blond i corka potem miała kilka pasemek w jaśniejszym odcieniu 😁 ja w poniedziałek idę 4ty raz w tej ciązy robić pasemka... farbowanie, rozjaśnianie nie jest w ogóle szkodliwe...tylko w 1 trymestrze sie odradza je robić bo stężenie hormonów w organizmie może spowodować ze farba nie chwyci albo wyjdzie inny kolor

hello wróciłam z KTG. u mnie cisza, jakies delikatniusie skurcze....urodze chyba na świeta Bozego Narodzenia....ja sie juz nastawiłam ze jak mnie podepną to od razu będzie wrzask RODZIMY a tu nic... 🙂 🙂 🙂 🙂 Młody jak miał dupcie po lewej str brzucha ti sie teraz przekręcił na prawo. może go G trochę poprzesuwał hahahahahah 🙂

ja sie melduję po nocce, nawet ok. spacerek do przedszkola zaliczony teraz wsuwam płatki i lecę na KTG odezwę sie ok poludnia

no coz...ja też spróbuje wspomnianą metodą, choc jakjuz wspominałam, do tej pory nic nie zdziałaliśmy tym sposobem, anie 3 lata temu ani (na razie) teraz

baiser88 napisał(a): ja tez chce adres

ja byłam PEWNA przy karolince ze urodze wcześniej. wyobraźcie sobie ze wtedy 2x bardziej byłam aktywna...pracowałam w 2 szkołach do 10 maja, basen, spacerki, teraz to jak stara baba jestem w porównaniu sprzed 3 lat 🙂 a tu minęły terminy z USG, minął termin z miesiączki, i gdyby nie magiczne palce mojego gina, który mnie troszke ponaciągał to bym moze i do lipca deptała....