Skocz do zawartości

Nacudja_m

Mamusie
  • Liczba zawartości

    822
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Nacudja_m

  1. U nas znów kiepska noc. Pobudki co 2 godziny. Najgorsze, że i w dzień i w nocy bardzo krótko je. Po 5 minutach już ma dość. Podejrzewam, że po prostu sam na własne życzenie nie dojada. W nocy zasypia przy cycu, a w dzień jest zajęty wszystkim innym, a najbardziej uśmiechaniem się do mnie znad cyca 🙂 I co ja mam z nim zrobić? 😉 Co do przekąsek, to my za 2 tygodnie idziemy na wesele. I tak jak w czasie świąt znów sobie nie pojem dobrych rzeczy, bo karmię 😞 Ile taka karmiąca mama ma wyrzeczeń 🤨
  2. Możesz też zrobić jajka nadziewane. Ja robię takie w skorupkach. Jajko mieszasz z natką i odrobiną majonezu. Część z farszem obtaczasz w bułce i smażysz na maśle. Na zimno też są pyszne 🙂 Albo mini grzaneczki-koreczki. Smarujesz sosem czosnkowym, kładziesz plasterek ogórka i kawałek kurczaka usmażonego w przyprawie gyros i wszystko spinasz wykałaczką. Albo w plasterkach szynki pameńskiej lub boczku posmarowanego serkiem z przyprawami zawijasz plastry (robione wzdłuż) usmażonej na oliwie cukinii i też ściskasz wykałaczką 🙂 ajablonka jaka uśmiechnięta ta Twoja Joasia 🙂 Karolka ile Ty masz już tych butelek? 😉
  3. Sam to się przekręcił z brzuszka na plecki dosłownie kilka razy i to chyba jakoś przez przypadek. A tak to tylko z moją pomocą - ja go przekręcam na bok, a potem jak mu się uda albo ląduje na plecach albo znów na brzuszku. A w łapki weźmie zabawkę jak mu ją pomogę chwycić. Wtedy nią macha i wsadza do buzi. Sam raczej po zabawki nie sięga, choć jest nimi zainteresowany. To mówisz, że mali geniusze nam rosną? 😁 Jak widziałam filmiki Karolki z przekręcaniem i gadaniem Uli, to się prawie popłakałam, że Igor niby w tym samym wieku a tak nie umie 😞 Teraz już też tak gada 🙂
  4. gofer76 napisał(a): Piotruś też jest do tyłu z umiejętnościami. Ja, choć wiem, że nie można swojego dziecka porównywać do innych dzieci ani do tego, co piszą w podręcznikach,to i tak to robię 😞 Bez sensu, bo w efekcie się strasznie stresuję 😞 Piotruś co prawda ślicznie się uśmiecha, potrafi się sam bawić, "gada" po swojemu to nienawidzi brzuszkowania.Ostatnio całkiem zastrajkował i już w ogóle nie chce główki podnosić. Ciągnięty za rączki też głowy nie trzyma. A o przekręcaniu się na boczek z plecków w ogóle nie ma co mówić... Więc zestresowana zaczęłam czytać w internecie i zaczęłam się stresować jeszcze bardziej. jutro pogadam z pediatrą i chyba poproszę o skierowanie do neurologa bo się zamartwię na śmierć 😞 Nacudja, nie czytaj nic w internecie jesli mogę CI poradzić, bo wpadniesz w taką samą pułapkę jak ja. Ech. Cały czas mam nadzieję, że to tylko moja neurotyczna hipochondria 🤢 Dzięki za radę, ale już chyba za późno 🙂 Na bieżąco czytam co dziecko w danym miesiącu i tygodniu powinno umieć i wiem, że moje nie umie. Co prawda jeszcze nie doszłam do tego, że czytam czym to może być spowodowane 😉 Gofer Piotruś jest miesiąc młodszy od Igora, to jak Ty się tak stresujesz, to co ja mam powiedzieć? Wczoraj na kontroli pytali tylko czy gada do siebie, no to mogłam odpowiedzieć twierdząco. Staram się go zachęcać do ćwiczeń, ale na siłę nic się nie osiągnie. Jak płacze, to nie będę go zmuszać, bo przestanie to lubić jeszcze bardziej. Widocznie każde dziecko ma swój czas na osiąganie kolejnych umiejętności. Liczę na to, że za dzień, za tydzień nadgonimy, a potem znów będziemy czekać na kolejne, które rówieśnicy już dawno mają w małym palcu...
  5. gofer76 napisał(a): W sumie nic nas to nie kosztuje prócz zakupu kolejnych kosmetyków 🙂 Zobaczymy co z tego wyjdzie. Najgorsze jest w sumie to, że nadal nie wiemy co Małemu jest. Na szczęście skóra na twarzy trochę lepsza się wydaje, więc widać światełko w tunelu 🙂
  6. Ania probuję go tak popychać. I jak mu pomagam to się kręci 🙂 Ale sama pierdółka nie wie o co chodzi 😁 Poza tym leżenie na brzuszku to nie jest jego ulubiona pozycja, więc długo nie da się poćwiczyć 😉 Ale i tak jest już lepiej niż kiedyś 🙂
  7. Dzień dobry 🙂 Z tą kolacją jednak może być coś na rzeczy. W ramach eksperymentu zjadłam wczoraj normalnie i w nocy miałam też normalnie jedną pobudkę, a drugą dopiero nad ranem 🙂 Może to tylko zbieg okoliczności. Popróbuję jeszcze 🙂 Ania no nie wiem czy bym się zgodziła z panią z apteki. Skaza daje chyba o sobie znać. I to nie tylko pod postacią bólu brzuszka...? Igorek jak kilka razy pisałam jest trochę z tyłu z umiejętnościami, więc my na razie nie siadamy. W sumie nawet nie potrafi podciągnąć głowy sztywno jak leży na plecach. Niedawno odkrył swoje ręce i jak tylko coś się w nie włoży, bo sam po nic nie sięga, to ładuje wszystko do buzi. Nad siadaniem będę się zastanawiać później, teraz muszę go jakoś zachęcić do przekręcania się samodzielnie z brzucha na plecy i na odwrót 🙂 Może jakieś pomysły? ajablonka witamy na forum. Zachęcamy do dzielenia się swoimi doświadczeniami, sukcesami czy problemami 🙂 W grupie siła 🙂
  8. Byliśmy u lekarza. Igorek waży 5300 i ma całe 55 cm wzrostu 🙂 Ogólnie wszystko jest dobrze. Poza tym, że znów namawiali nas na szczepienie i straszyli. Dużo nerwów mnie wizyty w przychodni kosztują, a chodzę ze zdrowym dzieckiem. Co będzie jak pójdę z chorym? Gofer pani doktor stwierdziła, że te zmiany skórne to atopowe zapalenie skóry, ale ja nie zgadzam się z diagnozą. Trochę za szybko postawiona i to bez żadnego wywiadu. Zresztą tak jak czytam o azs to nie wiele pasuje do objawów naszego synka. A już na pewno nie to, że to choroba dziedziczna, bo w rodzinie nikt nie ma. Nikt nawet nie jest alergikiem. Zastosuję się tylko do leczenia, bo polega na kapaniu w emolientach i smarowaniu skóry nimi. Nie raz dziennie po kąpieli, ale kilka i po kąpieli na mokro. Jeśli to nie pomoże, bo na pewno nie zaszkodzi, to będę konsultować się z innym lekarzem. No a na łuszczącą się skórę na główce ciepłe okłady z oliwki i wyczesywanie lupieżu 🙂 Danusiu może to raczej jakieś plamienie niż okres?
  9. Dziecko mi się zepsuło 😞 Robiło mi w nocy pobudki co 2 godziny, potem jadł 3 do 5 minut i zasypiał. Jestem nieprzytomna. To już druga taka noc z rzędu. Nawet jako noworodek nie potrzebował jedzenia tak często! On chyba też się nie wyspał, bo marudzi teraz okropnie. Myślicie, że może to mieć związek z niejedzeniem przeze mnie kolacji? Chciałam zrzucić bonusowe kg, ale może przez to mleko zrobiło się mniej treściwe... Otworzyłam kolejne opakowanie Dady. Okazało się, że to jakaś edycja świąteczna limitowana 🙂 Zamiast standardowego lwa jest renifer. Jeśli będziecie miały okazję kupić, to polecam. Są jeszcze cieńsze i bardziej miękkie niż te normalne, a nie tracą na chłonności 🙂 Igorek właśnie urodził się z jasnymi oczami, a my oboje mamy ciemne i właśnie się zastanawiam czy takie mu już zostaną 🙂
  10. Czy Waszym dzieciom zmienił się już kolor oczu od czasu porodu? 🙂 Nie wiecie może kiedy ma zajść taka ewentualna zmiana? Zastanawiam się czy już zostanie z takimi szaro-niebieskimi czy jednak będzie miał brązowe po rodzicach 🙂 Gofer ani my ani nasze rodziny (rodzice, rodzeństwo) nie jesteśmy alergikami. Jaka jest szansa, że akurat na Małego trafiło? 😞
  11. danusia1985 napisał(a): To chyba nie zawsze tak działa. Alergię podobno można nabyć z czasem. Tak było w przypadku synka mojego brata. Po pół roku używania pieluch Dady dostał na nie uczulenie i teraz mogą używać tylko pampersów. Tak samo było z proszkami do prania - mogli używać tylko płatków mydlanych. Także nie ma reguły.
  12. aniag070 napisał(a): Dziękuję. Jeśli jutro pani doktor nie postawi żadnej diagnozy, a nowe kosmetyki przez tydzień stosowania nie przyniosą poprawy, kupimy taką emulsję. A ta maść to tylko do twarzy czy do całego ciała? Myślisz, że to raczej taki urok skóry lub nieodpowiednia jej pielęgnacja niż alergia? Dodam tylko, że zmiany na twarzy robią sie mniej widoczne na spacerze, a ujawniają się w czasie jedzenia, kąpieli czy płaczu.
  13. Gofer ten opis pasuje do Igorka. Tylko takie chropowate ma też na nóżkach i odrobinkę na brzuszku, jakby ktoś go manną posypał 😞 I skórę na uszach ma suchą. Też cały czas staram się jeść ostrożnie. Już bym chciała, żeby środa była i żeby zobaczył go pediatra 😞 Żałuję, że zbagatelizowałam sprawę na samym początku, ale nie chciałam być przewrażliwioną mamuśką. To teraz mam 😞
  14. Do tej pory używaliśmy kosmetyków bobini. Teraz przeszliśmy na hippa i zobaczymy. Orzechy zjadłam raz w jakiejś dosłownie łyżce sałatki w święta. ale to raczej nie to, bo już miał wtedy wysypkę na buźce 😞
  15. Ciemieniucha to takie luski, czesto zolte. A to co ma Igorek to wyglada jak lupiez. Mi sie wydaje, ze to przesuszyla sie skora od kosmetykow, w ktorym mylismy mu glowke. Zreszta to cos na glowie mniej mnie martwi niz ta wysypka. W sumie ona juz dosc dlugo jest. Najpierw pojawila sie na brodzie i w kacikach oczu. Myslalam, ze to od mokrego mleka i lez i ewentualnie zbierajacego sie na tym brudu. Ale zaczelo sie pojawiac na policzkach i szyi. Teraz jest prawie na calym ciele. Zmienilismy juz kosmetyki i proszek. Jesli to alergia pokarmowa, to niestety nie jestem w stanie wychwycic co to, bo minelo sporo czasu odkad sie to pojawilo. Obstawiam kakao (ten nieszczesny tort czekoladowy) lub sezam, bo to najbardziej alergizujace produkty jakie jadlam. Papryka czy sos pomidorowy raczej nie? Mam tylko nadzieje, ze to nie skaza ani zadne inne powazne swinstwo 😞
  16. Faktycznie jest Netto w moim mieście 😁 Tylko wszystkie tak daleko ode mnie, że nawet nie wiedziałam 🙂 Ładnie Zuzi poszło! 🤪 Zero karmień w nocy 🙂
  17. Ta Igorkowa wysypka przeniosła się z twarzy na prawie całe ciało 😞 Teraz ma skórę jakby posypaną kaszą manną. Najgładszą ma przysłowiową pupę 🙂 Wczoraj jak byłam u mamy to padło podejrzenie na potówki lub uczulenie na proszek. No więc Młody już jest wykąpany w krochmalu, a jego ciuszki schną właśnie wyprane w innym proszku. Na dodatek cały czas wali zielone kupy. A skóra na głowie się sypie, tak się wysuszyła i oliwka poszła w ruch. Dobrze, że w środę idziemy do lekarza na kontrolę, bo mam dużo pytań i bardzo się martwię 😞
  18. Kurczę też nie kojarzę, żadnego Netto w Łodzi. Kupiłabym, chociaż mamy zapas Dady 🙂 Nam odpowiada. Nic nie przecieka, kupa się mieści i takie miękkie mi sie wydają. Przypomina mi pampers premium care, bo jest taka mniej plastikowa niż zwykłe pampersy 🙂 Danusiu ja miałam 1 paczkę 1 z rossmana. Nie byłam zadowolona, bo dla mnie są jak huggiesy, a ich szczerze nie znoszę. Takie papierowe jakieś 🤨
  19. Macie nowoczesną kancelarię 😉 U nas trzeba łazić ze wszystkim osobiście 🙂
  20. Karolka jaki super plan 🙂 Myślę, że musicie porozmawiać z księdzem. Może udałoby się zorganizować chrzciny na sobotniej mszy razem ze ślubem. Chrzciny w sobotę miała moja siostra, właściwie nawet nie na mszy tylko specjalnie był chrzest, żeby nie męczyć dziecka całą mszą w kościele pełnym ludzi. Byli tylko goście. Znam też przypadek zorganizowania chrztu w tygodniu przed wieczorną mszą. Myślę, że wszystko to kwestia dogadania się z księdzem. My przed ślubem nie chodziliśmy do poradni. Na jednej z zajęć został omówiony temat kalendarzyka i współżycia w małżeństwie. A może jak powiecie, że macie maleńkie dziecko to Wam odpuszczą... Danusia może jeśli wcześnie urodzone dzieci potrzebują czasu, żeby dogonić rówieśników, to te które posiedziały w brzuchu dłużej szybciej osiągają pułapy rozwoju...? Igorek chyba wyspał się w nocy, bo w dzień spał raptem na spacerze godzinę i potem popołudniu pół godziny, a i tak po kąpieli nie chciał zasnąć.
  21. Wczorajszy brak spaceru jednak nie poszedł na marne 🙂 Moje dziecię po kąpieli opróżniło oba cyce i zasnęło snem kamiennym na niemalże 10 godzin 🤪 Dziś spacer byl, więc nie liczę na taką rewelację, ale szczęściem jest, że Młody w nocy przesypia coraz więcej czasu bez jedzenia 🙂 Ale dziś mamy gości - moje koleżanki, więc może go trochę wymęczą i też będzie ładnie spał w nocy 🙂
  22. gofer76 napisał(a): My Igora też nie szczepiliśmy. Chcemy zacząć jak skończy rok. Powiem Ci, że bardziej od zarażenia jakąś chorobą boję się wizyt w przychodni. Wszyscy tam na nas patrzą jak na wyrodnych rodziców. Poza tym skoro większość dzieci jest szczepiona nie bardzo ma szansę złapać jakąś chorobę (oczywiście z tych na które się szczepi). A dodatkowo robione były podobno badania, z których wynika, że i tak większą szansę na zarażenie mają dzieci szczepione, a szczepionka sprawi tylko, że łatwiej przejdą chorobę. Nie martw się - naszym chłopakom nic nie będzie! Może nam jeszcze kiedyś podziękują 😉
  23. Jak się cieszy to pewnie czopek pomógł 🙂 Oby tak zostało 🙂 A ja nie znoszę dni bez spaceru, bo Młody jest wtedy taki marudny. Już nie wiem jak mam go zabawiać, ale przecież spać nie pójdzie 😮 Twardy jest 😮 Tak by się chociaż przekimał na powietrzu.
  24. Biedna Ula 😞 Mam nadzieję, że temperatura jej nie podskoczy i szybko jej przejdzie. Danusia dzieci jak zaczynają się interesować otoczeniem to przestają jeść spokojnie i przy cycku trwa walka 😉 Przerabiam to na bieżąco z Igorkiem. spokój mam tylko w nocy, dlatego tak lubię te karmienia 😁
  25. Karolka to Ula dzielna dziewczynka 🙂 My na kontrolę idziemy w przyszłym tygodniu i zobaczymy ile nasza kluseczka waży 😉 Pokażę też przy okazji buźkę, bo te krosteczki wysychają ale nadal są 😞 Danusiu u mnie też flaki, ale mleko leci i Igorek się najada. W sumie wolę te flaki niż jak były wypchane po brzegi i aż bolały 😉 A co do basenu to my raczej na zajęcia grupowe. Nie wiedziałabym za bardzo co robić z takim maluchem w tej wodzie 🙂 A my dzisiaj siedzimy w domu, bo pada. Młody nawet zasnął, bo to pora spacerowa, ale nad nami jest remont i tak wiercą, że już się wyspał 🤨
×
×
  • Dodaj nową pozycję...