Skocz do zawartości

Sathi

Mamusia
  • Liczba zawartości

    2642
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Sathi

  1. Ika79 o kurcze, ja urodziłam w listopadzie, więc się nad czymś takim nigdy nie zastanawiałam... Ale rzeczywiście... w co takie maleństwo zawinąć, jeżeli będzie potrzebować opatulenia? Chyba, że nie będzie... Witek nie specjalnie potrzebował "związania". Bardziej od tego zależało mu na ciepełku jakie daje rożek, ale tu w takim razie, jak wiadomo nie zawsze był ten rożek potrzebny. Jeżeli w domu było bardzo nagrzane i ciepło to go nie musiałam "rożkować". 🙂
  2. kaczuszka987 napisał(a): Dzięki. 🙂 ellie napisał(a): No tak. 😜 Ja się pokusiłam na oryginał bo była po temu okazja. 😉 ellie napisał(a): Pewnie upały tak... A bóle brzuszka to już swoją drogą potrafią wykończyć... 😞
  3. Moje gratulacje dla obu dzielnych dziewczyn! 😁 Teraz niech mamusia szybko dochodzi do siebie. 🙂
  4. kukunari napisał(a): Ha, ha, ja tak samo! 😁 😜 Co do Bąka to mój siego najpierw wystraszył... ale wystarczyło, że przyszła mama, wzięła go do ręki, spokojnie pokazała, objaśniła, zakręciła... i już bąk nie był straszny. 😉
  5. Beatko coś szybko ta ospa... ale podobno im dzieci młodsze tym lepiej ją znoszą. Tylko piluj by sobie blizn nie wydrapał! 🤢 Co do Bobovity to mi się też oczywiście najbardziej kasa podoba, he, he, i... lego. 😜 Marzi nie wiem co można poradzić na potówki... Chyba po prostu je zaakceptować. Odpuść sobie, w końcu to i tak nie jest nic poważnego. No chyba, że bardzo Cię niepokoją to pokaż je na wszelki wypadek lekarzowi... 🤨Zresztą coś za bardzo uporczywe, z tego co opisujesz, wydają się te potówki. No i apropo - Witek też się bawi "w doktora" od niedawna... Przygląda się tam sobie i bada z zaintresowaniem, he, he. 😁 Witkowi też dokucza gorąc w nocy. 😞 Wybudza się i muszę podawać mu wodę, wierci się więcej niż zwykle... Ech, te upały... 🤢 A pieluchy to Pampersy albo Huggisy 4 wciąż jeszcze. 🙂 Pampersy wydają mi się jednak cieńsze i wygodniejsze niżHuggisy... Maiha wczasów zazdroszczę! 😁 I już nie mogę doczekać się własnych. 😉 Co do wózka - my również będziemy mieli (czekamy aż w sklepie zrealizują nasze zamówienie) Delti Dot, niebieski. 🙂 Powiedz jak się sprawuje? My wybieraliśmy w sklepie, na miejscu, dużo przejrzeliśmy, jednak ten mi się najbardziej model podobał. No i jeszcze była akurat w sklepie babka z dzieckiem w takim wózku, która widząc nasz dylemat sama podeszła i gorąco go polecała. 😁 Gosiu wytrzymaj! Może to ząbki, a może taki okres... ale wszystko to w końcu minie kiedyś! 😘 Leniuchu jak będziemy mieli okazję (czyt. opiekę dla małego 😉) to mamy zamiar się wybrać z moim M na to do kina. 😉 Tymczasem ja sama skoczyłam sobie na "Toy Story 3" - polecam! 😜
  6. Ika79 w takie upały być bez wody... rany, strasznie współczuję... 😞 kaczuszka987 link nie działa... poprosimy go jeszcze raz? 🙂
  7. Bagira, woow, 900 funtów? Dużo... 🥴 Hm, ale właściwie jak to jest - to jest wręcz pewne, że jeżeli rodzice są łagodni, to szczenię też będzie, czy po prostu bardzo prawdopodobne, ale nie 100%towe?...
  8. Laaf czyli akurat by przeszło na mój ewentualny wyjazd nad morze?... Ech... 🤨 Hm, a podobno dziś część Wrocławia odcięta od wody?...
  9. Bagira rasa, która sobie upatrzyłaś jest super, jeżeli chodzi o wygląd, ale rzeczywiście pieski charakterne... 😉 Ale skoro zajmowałaś się układaniem psów, to pewnie dla Ciebie bardziej jak wyzwanie niż problem. 😉
  10. olga napisał(a): Nie ma co się dziwić, kto by nie był... 😞
  11. Byle nie groźny dla domowników! 🤢 Masz już jakieś kryteria? Kundel, konkretna rasa? I pewnie też od szczeniaka? 😉 No ale w takim razie małe kotki albo piesek, tak?...
  12. Ika79 ale kryzys chyba już minął co?... Burza i... w końcu przyjemny chłód! 😜
  13. GoGr wow! Podoba mi się jak się Twój Kuba stołuje! 🙂 Hm, powiedz mi od kiedy właściwie (i jak?) zaczęłaś mu w ten sposób podawać jedzenie? 🙂 Ja wciąż jeśli chodzi o główne, papkowate posiłki to sama karmię małego łychą. 😉 Natomiast chrupki, ciastka zjada sam. Owoce też - ostatnio "powalczył" z malinkami. 😉
  14. Elunia72 no to dobrze. 🙂 Czasem niestety, jak jeszcze jeździłam tramwajami/autobusami to widziałam, że fakt, że ciężarna potrzebowałaby raczej usiąść nie dla wszystkich jest oczywisty... Ellie a ja właśnie tam ją kupiłam... A jakimi sposobami innymi ją dorwałaś, można wiedzieć? 😉 Zamówiłaś z tej stronki? Bo może chciałabym w przyszłości nabyć płyty innych zespołów tak przerobione. 🙂 I jak w ogóle wrażenia, super nie? Mnie i mojemu facetowi strasznie się podoba - nie wspominając już o naszym Witku. 🙂
  15. He, he, dobre stwierdzenie. 😁 No niestety, póki co nawet jakby nasze maluszki chciały same z siebie być delikatne, to niestety jeszcze nie bardzo im na to pozwala motoryka ich ruchów... Ale pomału... 😉 Z tym, że problem jest rzeczywiście, gdybyś teraz chciała mieć małego kotka. 🤨 Hm, chyba nie bardzo by się dało odgrodzić jedno od drugiego - tzn. ludzkiego młodego od kociego... 😉 Nawet nie wiem co poradzić. ☺️
  16. Również dopisuję się do dziewczyn - nigdy więcej szpitali, Olga! No i narszcie jesteście w domku!... 🙂
  17. Leniuchu ja nie wyściubiam kiedy nie muszę nosa z domu... 🤨Bo tu dość przyjemny chłodek... Choć mój M to prawie cały dzień spaceruje z małym... ale w parku, a tam właściwie cały czas cień. 🙂 No i gratulacje kolejnego ząbka dla Olka! 8! Łał! 😁 Kasiu oj też bym najchętniej cały dzień dziś spędziła drzemiąc... Akigo pozazdrościć! 😁
  18. Aj!No tak... to może trochę zaczekać... Tylko właściwie ile? 🤔 Kiedy dziecko zaczyna łapać takie kwestie jak nie krzywdzenie innych istot?... 🤨
  19. Monic no to dobrze, póki co nie martw się na zapas, bo to nie ma większego sensu. 😉
  20. Ellie no właśnie najgorsze, że te upały tyle trwają, żeby to chociaż odpuszczało na wieczór... a tu nie bardzo. 😞 Elunia rany, strasznie współczuję Ci takiej wyprawy teraz i to z brzuszkiem! 😞 Weź ze sobą koniecznie wodę! No i mam nadzieję, że miejsca w tramwaju nikt Ci nie poskąpi... 🤨
  21. Kasiu słodkie to zdjęcie Kubusia. 😁 Jakby myślał "i co by tu teraz im zbroić...". 😁 😉 Fajnie, że chrzcinki się Wam udały. 🙂
  22. No tak... otworzyłam balkon aby dopłynęło do nas ciepłe powietrze z zewnątrz. W sumie po to głównie w ciągu dnia otwieram okna i balkon! 🙃 By ocieplić mieszkanie...
  23. Gosiu, hm, może przyciśnij mamę, może jeszcze z tymi paszportami zdążą? 😞 Kurcze, szkoda też, że przyszła teściowa nie bardzo widzę, że się angażuje. Ale to jakbym u siebie w domu czytała, ech, każdy tylko maksymalnie kilka minut i w swoją stronę (jedynie czasem z rzadka mama przypilnuje mi dłużej małego). I dołki nie wywołujesz, tylko swoje odreagowujesz! 😉 Leniuchu jedna mimo wszystko z takimi nastrojami trzeba uważać... 😞 Bo tak po prawdzie to właściwie nigdy nie wiadomo gdzie zaczyna się jedno a kończy drugie.
  24. Laaf czy stare? Blok, jak blok. 😉 Z tym, że to parter, gdzie z żadnej strony nie dochodzi do nas przez okna światło słońca... Z jednej strony trochę żal i gdy chłodniej to go brak, bo tak ponuro... Ale w upały idealnie. 😉 Elunia no to faktycznie tuż, tuż!... 🙂
  25. Laaf ja wychodzę, kiedy zdecydowanie muszę w ciągu dnia. A tak to staram się wychodzić na spacery dopiero po 16, hm, nawet później - po 18 - kiedy upał jest choć odrobinę bardziej miłosierny. Mały ubrany w same body lub rampersa, posmarowany kremem, z czapką na głowie i rozłożoną budką od wózka. I koniecznie picie dla niego pod ręką. Nie powiem, teraz się cieszę z tego, że u mnie w mieszkaniu, które wynajmuję we Wro jest... chłodno. W nocy nawet zimno. Ale za to jaka przy tych upałach ulga, jak się wraca z zewnątrz. 😉
×
×
  • Dodaj nową pozycję...