Co bierzecie do szpitala ??????? | Forum o ciąży

Lalki moje kochane napiszcie proszę co zabieracie do szpitala bo zaczęłam się pakować i czytam te wszystkie \"wyprawki\" na necie i i już się pogubiłam 🤢

A z tego co wiem to przecież już kilka brzucholi ma już torby spakowane 🤪

A może mamusie z poprzednich miesięcy, które mają już szpitalne "przyjemności" za sobą się wypowiedzą cooooo 😉 ??????

Oprocz torby to jeszcze drobne na parkometr i flache 😉
A tak serio to ja biore recznik,kosmetyki,koszulke na porod,pizame na noc w razie czego, a dla Niunki, body,kaftanik,pajacyk cieply,kurteczke,czapeczke,skarpetki. To wsio w razie czego ktos mi dowiezie 😁

- dokumenty ( dowód, badania, karta ciąży )
- lewatywa 😮
- majtki jednorazowe i bawełniane
- mega podpaski
- podkłady jednorazowe
- wkładki laktacyjne
- maść do brodawek
- woda z dziubkiem
- przybory toaletowe ( z naciskiem na pomadkę bezbarwną )
- koszula nocna, szlafrok, kapcie, bielizna, sztućce, kubek
- pampersy i chusteczki
- termometr
- aparat foto 🤪
Pewnie co szpital to inaczej...
ale ja ledwo upchnęłam to do walizy 🤢

A i zapomniałabym... na liście była jeszcze... golarka 😜
Ale wolę dotrzeć już przygotowana niż jakaś miła pani miałaby mi tam robić postrzyżyny ☺️

tak więc przeczytawszy listę rzeczy na stronie int.mojego szpitala wyłoniłam to co uważam za potrzebne.to jest :
- dla mamy -
1.dokumenty - dowód,leg.ubezp., (RMUA), NIp własny i pracodawcy,karta ciąży
2.badania - HBS,VDRL, grupa krwi i RH z oznaczonymi przeciwciałami odpornościowymi ( na razie nie wiem które to badania ale zajrzę do karty później),ostatnia morfologia i mocz, wszystkie USG,wynik posiewu
3. torba - 1 koszula do porodu + 1 koszula do karmienia, szlafrok, skarpety (co by na samolocie nogi nie zmarzły), kapcie wsuwane i przydałyby się takie pod prysznic gumowe, stanik (że niby do karmienia ale ja mam taki po prostu z odpinanymi ramiączkami), wkładki laktacyjne (chociaż ja pamiętam że w domu były bardziej przydatne bo ulewa mleczna zaczyna się po 3 dobie a zazwyczaj teraz po 2 wypuszczają), ręczniki papierowe - to dla mnie nowość ale po przemyśleniu to mogą się przydać,bo wrzucasz do kosza i masz w nosie a ręcznik w miarę czysty a nie we krwi, ręcznik normalny i biorę jeden mniejszy, kosmetyczka - mydło bambino,szczoteczka do zębów,pasta,szczotka do włosów,wazelina do ust,gumka do włosów i najważniejsza rzecz - KÓŁKO DO SIEDZENIA. zastanawiałam się nad kupnem specjalnego poporodowego ale kosztuje ok 50 zł a mam w domu takie do pływania i już sprawdzone.napompowałam do połowy i posiedziałam na nim 🙂 nie pękło.więc biore.
- dla dziecka -
1. 3 x body, 3 x pajacyk lub śpioszki i kaftanik
2. 2 czapeczki bawełniane, 2 pary rękawiczek,2 pary skarpetek
3. pieluszki tetrowe - sztuk 5 uważam że starczy,pampersy ale nie wiem ile wezmę.najwyżej dowiozą jak zbraknie,chusteczki nawilżane i krem czy puder do pupci
4. 2 ręczniki do kąpieli, rożek lub kocyk

na czas porodu przyda się woda chociaż butelka,jakiś owoc albo kanapka jeśli pozwolą no i ta wazelina do ust.nie zapominajcie o zamykaniu oczu jak będziecie parły 😉

mam nadzieję że trochę pojaśniłam 😎[color=red][/color]

jeszcze mi się przypomniało,że majtaski o większym rozmiarze spakowałam 🙂 podpaski takie większe ale nie wkłady olbrzymie tylko podpaski i podkłady poporodowe 🙂

ech zrobiłam inwenteryzajcę spakowanych toreb:
Ninka:
Pieluchy pampers:42 szt new born
chusteczki nawilżane
mini produkty: krem do pupy, mleczko i płyn do mycia( zamówiłam na stronie Johnsona darmowe próbki)
4: kaftaniki, śpiochy, pajacyki, niedrapki, skarpeteczki, 2 czapeczki
na wyjście mąż mi przywiezie


Dla mnie:
3 koszule,
szlafrok
1 duży ręcznik, 1 mały
kapcie
skarpetki
biustonosz
laktator
wkładki laktacyjne
2 butelki wody mineralnej 0,5l
podkłady seni 1 paczka
podpaski bella 1 paczka( jak braknie to dowiozą)
przybory toaletowe( żel pod prysznic, mini szampon, szczotka do zębów, pasta , do włosów i troszkę kosmetyków)

OOO Katja właśnie miałam pytać czy żadna z Was laktatora nie bierze 😮???
Bo ja mam spakowany taki ręczny Tommee Tippee , a widzę, że Ty też bierzesz 🤪

Witajcie
Po pierwsze 🙂
W moim szpitalu w Cz-wie trzeba oprócz wyników badań (ja biorę wszystkie wyniki badań jakie miałam wykonywane w ciąży-niech sobie szukają co im potrzeba), karty ciąży, dowodu, ksiażeczki ubezpieczeniowej ( my mamy takie małe karty chipowe) i dowodu ubezpieczenia trzeba miec także skrócony odpis aktu małżeństwa. Podobno szpital przekazuje akty urodzin do urzędu stanu cywilnego. Wczoraj (na spotkaniu u kuzyna - dorobił sie 3 dzieci w ciągu 4 lat - więc dobrze poinformowany) bylo mi tłumaczone co i jak z formanlościami po porodzie...ale nie zapamietalam wszystkiego... trochę to skomplikowane.. nasi mężczyzni trochę się na pewno nachodzą 🙂
Jakkolwiek w Cz-wie zabiera się ze sobą akt ślubu na porodówke - a potem niech formalności same sie toczą.

Po drugie
Pakuje się w oddzielną reklamówkę ubranka dla niemowlaka, w które po umyciu przez położna, będzie ubrane nasze dziecko. Poza tym: 2-3 pampersy, krem na odpażenia, mydełko dla dziecka, rożek lub śpiworek, czapeczke. W moim mieście dzieci nie leża w szpitalnych ubraniach - no chyba , że ktoś przyjedzie bez niczego to pewnie cos sie znajdzie na oddzale z majatku szpitala.
Umyte i ubrane dziecko przyjeżdza w swoim łóżeczku do sali poporodowej. Wszystkie rzeczy niewykorzystane przez położną znajdują się w nogach dziecka w tym korytku.

Moze warto się dowiedziec, czy w waszych szpitalach tez potrzebuja aktu ślubu? Moze uda się dzieki temu ominąc bieanie choc po jednym urzedzie.

Ps. trzeba sie tez podobno zastanowic nad wyborem przyhodni i lekarza pediatry. Kuzyn mówił mi, że przy wypisie trzeba przedstawić zaswiadczenie, ze zarejestrowalo sie dziecko w przychodni.

Mamy też dostać dwa oddzielne wypisy, dla siebie i dziecka.

Pewnie co miasto to inaczej. Ja żałuję, że nie nagrywalam rozmowy z kuzynem i jego żoną na dyktafon. Połowa z cennych rad juz mi wyleciała z głowy.

Co do listy to pamietajcie o Tantum Rosa, butelce sportoswej z dziubkiem ( ja zakupiłam w sklepie wszystko za 4 złote taki spryskiwacz do kwiatków - mam nadzieję, że dzieki temu więcej tantum rosa wyladuje we własciwym miejscu niż w ubikacji - i bede sie psikać). Podobne spryskiwacze maja fryzjerki do włosów. Mój spryskiwacz jest mały. Potem wykorzystam go do kwiatków. Oczywiscie wszytsko wyparzam.

Ps. Podkłady ginekologiczne!!!

Felunia...spryskiwacz 😮 😮 😮??????
Do tego są specjalne irygatory ginekologiczne 🤨

novaM - a te irygatoru nie wkłada się przypadkiem do wnetrza? Pytanie ... to Tantum trzeba zaaplikować sobie do wnętrza czy polewać krocze?

Myslałam, że Amerykę odkryłam z tym spryskiwaczem. Wydawał mi się lepszym pomysłem niż butelka po wodze mineralnej.

Irygator jest ogólnego stosowania nawet na zewnętrzną część krocza bo jest zakończony taką specjalną końcówką, która rozpryskuje płyn...a poza tym przecież szyjka też jest zszywana więc jak już krocze się na tyle zagoi żeby można było delikatnie go włożyć choćby na 0,5cm to szew wew. też trzeba "leczyć" 🤨
Ja mam z tej firmy ale starszy oczywiście moedel...teraz z tego co widzę to jest już "lepsza" wersja
->Irygator aida

novaM napisał(a):

Irygator jest ogólnego stosowania nawet na zewnętrzną część krocza bo jest zakończony taką specjalną końcówką, która rozpryskuje płyn...a poza tym przecież szyjka też jest zszywana więc jak już krocze się na tyle zagoi żeby można było delikatnie go włożyć choćby na 0,5cm to szew wew. też trzeba "leczyć" 🤨
Ja mam z tej firmy ale starszy oczywiście moedel...teraz z tego co widzę to jest już "lepsza" wersja
->Irygator aida

Nie miałam pojecia o żadnych szwach wewnętrznych na szyjce. Myślałam, że sama sie zasklepie tj zamyka do stanu jak przed ciążą (oczywiście w czasie upłytu jakiegoś tam czasu). Jak lekarze zakładają "tam" szwy. Myślałam, ze jedyne szwy sa po nacięcu krocza i tym tantum rosa polewamy tylko krocze.
Czy te wewnetrzne szwy na szyjce sa rozpuszczalne?

Info od Ciebie całkowice zmieniło moj swiatopoglad. No to wędruje jutro do apteki.

Co do tego zszywania .... przeraziło mnie to...
Miałam już kiedyś małą operację, wiem co to jest cięcie i szwy wewnętrzne i zewnętrzne... wiem jka takie cięcie potem "ciągnie" ☺️

Ale zszywanie szyjki... za każdym razem tak sie robi, czy to jest standardowa czynnosc po porodzie? Czy tylko w konkretnych przypadkach jka np. szyjka pęknie?

Czy to szycie jest robione po znieczuleniu? Słyszałam, że szykja to bardzo unerwione miejsce i np. masaz szyjki jest bardzo bolesny. A co dopiero szycie tego miejsca... 😞

Ja tam nie wiem jak teraz "szyją" po porodzie 😮
Ja miałam szyjkę zszywaną rozpuszczalnymi, a na zewnątrz niby rozpuszczalne były ale i tak kawałki przy podmywaniu się wyciągałam...bleee 🤢
Pogadajcie ze swoimi lekarzami jak to teraz jest...bo jednak 8 lat to sporo czasu i od niektórych zabiegów się odchodzi powoli...z resztą na necie poczytaj...znalazłam kilka wypowiedzi dziewczyn, które również miały szwy na szyjce zakładane 🤨

novaM napisał(a):

Ja tam nie wiem jak teraz "szyją" po porodzie 😮
Ja miałam szyjkę zszywaną rozpuszczalnymi, a na zewnątrz niby rozpuszczalne były ale i tak kawałki przy podmywaniu się wyciągałam...bleee 🤢
Pogadajcie ze swoimi lekarzami jak to teraz jest...bo jednak 8 lat to sporo czasu i od niektórych zabiegów się odchodzi powoli...z resztą na necie poczytaj...znalazłam kilka wypowiedzi dziewczyn, które również miały szwy na szyjce zakładane 🤨

Czytam, czytam....ale temat jakby mniej popularny niż krocze 🙂 Jak narazie znalazłam info, że po pęknięciu szyjki się ją zszywa. Ale szyjka nie pęka przy kazdym porodzie - tak piszą - tylko kiedy dziecko jest duże, lub poród szybko przebiega + kilka innych przypadków.

Nie wpadłabym na pomysł wkładania tego spryskiwacza do wnetrza pochwy. Myślalam tylko, ze łatwiej bedzie skierować strumien tantum we własciwe miejsce za jego pomoca.
Irygator tez kupie, ale sprobuje wyprobowac tez ten spryskiwacz. Zwykła butelka i spryskiwacz to jedno i drugie plastik. NIe przyrownuje do tych sprzetów irygatorów ginekologicznych bo to inna bajka i przeznaczenie.

ja chyba tez sobie kupie ta Tantum Rosa, bo nie mam, a piszecie ze to jest jakies antybakteryjne czy co?

Aniqa1111 napisał(a):

ja chyba tez sobie kupie ta Tantum Rosa, bo nie mam, a piszecie ze to jest jakies antybakteryjne czy co?

Antybakteryjne i przeciwbolowe - podobno. Z takimi opiniami się spotkałam.
Najwazniejsze, że wiele osób twierdzi, ze bardzo skuteczne.

Aniqa1111 napisał(a):

ja chyba tez sobie kupie ta Tantum Rosa, bo nie mam, a piszecie ze to jest jakies antybakteryjne czy co?

rewelka, kupuj i nie zastanawiaj sie, nie jest tanie ale zaje*iste!!!!

A odnośnie tematu pakowania się 😉
Jakoś mi to nie idzie dziewczyny nooo 🤢
Jak na razie mam spakowane:
- 4szt. body dł.ręk.
- 4szt. body kr. ręk.
- 4szt śpiochy bawełniane cienkie takie z dł. rękawkami zapinane na całej długości
- 4szt. półśpiochy (takie niby spodenki ze stópkami)
- 2szt. rękawiczek - niedrapek
- 4szt. czapeczek - smerfetek
- 2 x skarpetunie
- 20szt. pampersów
- paczka chusteczek nawilż.
- zestaw do pazurków
- sudocrem
- oliwka
- kremik do buzi
- 2szt. pieluszek tetrowych
- 2szt. pieluszek flanelowych
- ręcznik z kapturkiem
- smoczuś 😉

Nooo to na razie mam tyle 😉
Ale jeszcze wywiad w szpitalu zrobię...może coś dojdzie...a może coś odrzucę 😎

Wiem, że brakuje mi jeszcze rożka-becika takiego miękkiego...ale to na dniach załatwię 😉

Z ulotk Tantum Rosai:

Działanie:
Preparat do stosowania miejscowego o działaniu przeciwzapalnym, przeciwbólowym, miejscowo znieczulającym i antyseptycznym. Hamuje powstawanie zmian w naczyniach, wywoływanych przez pobudzone, przylegające lub przemieszczające się leukocyty. Działa stabilizująco na błony komórkowe. Hamuje przepuszczalność włośniczek, co odpowiada za efekt przeciwobrzękowy. Dobrze przenika przez skórę i błony śluzowe, gromadząc się w tkankach zmienionych zapalnie. W minimalnym stopniu wchłania się do krążenia ogólnego.

Wskazania:
Tantum Rosa znajduje zastosowanie w takich schorzeniach jak: zapalenie sromu i pochwy, zapalenie szyjki macicy różnego pochodzenia, również po chemio- i radioterapii. Profilaktyka przed- i pooperacyjna w ginekologii. Higiena osobista w okresie połogu.

felunia napisał(a):

Z ulotk Tantum Rosai:

Działanie:
Preparat do stosowania miejscowego o działaniu przeciwzapalnym, przeciwbólowym, miejscowo znieczulającym i antyseptycznym. Hamuje powstawanie zmian w naczyniach, wywoływanych przez pobudzone, przylegające lub przemieszczające się leukocyty. Działa stabilizująco na błony komórkowe. Hamuje przepuszczalność włośniczek, co odpowiada za efekt przeciwobrzękowy. Dobrze przenika przez skórę i błony śluzowe, gromadząc się w tkankach zmienionych zapalnie. W minimalnym stopniu wchłania się do krążenia ogólnego.

Wskazania:
Tantum Rosa znajduje zastosowanie w takich schorzeniach jak: zapalenie sromu i pochwy, zapalenie szyjki macicy różnego pochodzenia, również po chemio- i radioterapii. Profilaktyka przed- i pooperacyjna w ginekologii. Higiena osobista w okresie połogu.

a wtedy juz nie uzywa sie zwyklego zelu do higieny intymnej? czy ta tantum rosa swoja droga? sorki za glupie pytania, ale lepiej zapytac niz cos zrobic nie tak i zaszkodzic

Wydaje mi się, że mozna uzywać też płyn lub zel do hig intymnej, ten który się uzywało juz wczesniej.
Ale chyba to Tantum ma wlasciwosci lecznicze i nie słuzy tylko do higieny.

Jakos tą krew z krocza trzeba bedzie zmys (uzywając płynu do hig int) a potem na czyą skóre polewać sie tantum. Lub też uzywać Tantum do jednego i drugiego... ale ja mam rózne dziwne pomysły np spryskiwacz do kwiatków... wiec moze ktos z doswiadczeniem sie wypowie 🙂

mialam kiedys ten irygator z tantum rosa - nie byl najtanszy, poza tym po leczeniu wyrzucilam, bo podobno nie powinno sie go przechowywac bo jest malo higieniczny w sordku, ciazko go umyc.
ale ogolnie polecam i ten irygator i tantum rosa bo przynosi ulge 🙂