Mamusie z Krakowa i okloic!! | Forum o ciąży

Asia mnie nie zawiozłaś bo nie zdążyłaś dojechać, mówiłam Ci że na jedynce to długo potrwa ale bardziej się martwiłam że do szpitala nie zdążymy a tu co?? nawet po mnie nie zdążyłaś.
Tak że Aniu morał taki , jak zaczniesz rodzić lepiej idź na autobus 😁 😁 😁 😁 😁

Daguś a Ty mi dziewczyno zdrowiej zięcia, cóż Amelii z takiego chorowitego 😉 😉 😉 😉
Karina super tak naprawdę że się pomylili aczkolwiek ja bym pojechała zadymę zrobić, ale mnie coś nosi więc luzik hihihih

Asia a umiesz na jedynce tirem?? bo w sumie Anie z"taką wagą "ciężko innym zawieźć hihihi 😉 😉 😁 😁 😁 😁

Cześć dziewczyny,
Mam dziś fatalny humor, jestem wk......a. Nie spałąm całą noc tzn spałam od godz 23 do 24 potem od 2-3 a potem od 6- 8.40. Zajebiście. Andrzej ma dziś u mnie przechlapane, o 24 miało być jego akrmienie i było tyle że po karmieniu przyszedł i położył się a Amelia się darła, więc wstałąm ja i tak już nei położyłam się do rana. Nie ma to jak podział obowiązków. Jak wróci z pracy to musze z nim porozmawiać. Do tego zadzwoniłam wczoraj do gin tej z którą rodziłam i się dowiedziaąm że za wizytę kontrolną muszę zapłacić. Skandal nie dość ż eprzy porodzie oskubali mnie z 1400 zł to jeszcze za wizytę wezmię którą mam mieć bezpłatną!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Zadzwoniła do drugiej gin tej co mnie porwadziła idę dziś do niej popołudniu ale na 18.40 więc tatuś dziś będzie kąpał pierwszy raz w życiu i w dodatku sam. Bardzo dobrze, trzeba iść od razu na głęboką wodę.
Słuchajcie ja jestem zdruzgotana tymi nockami, nie mam pojęcia co jej jest.
A jak u Was??
Daga czujecie się lepiej??

Karina ochłonęłaś już po wczorajszych pomyłkach??

Krysia jak tam odstawianie od piersi??

Ania pakuj się już bo Asia jedzie a tirem na jedynce to trochę potrwa hihihih

Uzytkownik usuniety

Aga podzial obowiazkow podobnie jak u mnie 🙂 wczoraj mialam isc dop smyka po cumle bo jak ma zageszczone mleko to sobie nie radzi i kupilismy 2. Pawel powiedzial ze gdyby nie ta choroba to by z nia został ale nawet nie ma jak jej na rece wziac, wiec robimy postepy 😁

Daga super ze Wam przechodzi choroba i Kacperek lepiej 🙂 ja mam katar ale nic poza tym 🙂

Aga smiac mi sie chce ze wczorajszej sytuacji... juz chuj z tym ale gdyby tak lekarze zadecydowali ze leczymy ja w domu zastrzykami do dziecko niepotrzebnie by je dostalo a ona przy kazdm karmieniu cos dostaje... np. Syrop na kaszel, krople do nosa, furagine, jeszcze do tego dicoflor, kwas foliowy, zageszczacz do mleka, wiamina C i D3 a od 12 kwietnia jeszcze zelazo na morfologie... troche duzo tego.


Aga ja jak bylam na kontoli to oczywiscie tez musialam placic! Chamstwo!! 😁 POd koniec miesiaca ide na cytologie i tez 120 pojdzie. Wczoraj w aptece wydalam 100 zl 😞 Ale dla dzidziaksa ostatni grosz oddam!

Krysiu planik niezly: nawet w wiadomosciach mowia o tym korku! 😁 😁 😁 😁

ona w ciągu dnia śpi 4 godziny.
To naprawdę nie jest dużo, po za tym ona w nocy jest śpiąca tylko się drze, nie mam pojęcia dlaczego. Dostaje krople na kolki, ma inne jedzenie, robi pięknie kupę po nim, popołudniu nie ma kolek więc w nocy to też nie one. Nie wiem.
Andrzejowi napisałam na gg bo nie chcę rozmawiać bo chyba bym się poryczała a nie chce, ale on nic nie zrozumiał. Napisał że w takim razie to on będzie wstawał w nocy abym ja mogła się wysypiać. I jak tu rozmawiać, a chodziło mi tylko o to żeby to o 24 karmienie wziął całe na siebie tak aby ją uśpić a resztę ja, on wtedy miałby ponad 6 godzin snu a ja 3 bite ale dla mnie to bardzo dużo.
Ech szkoda gadać, chyba mnie jakieś przesilenie wiosenne dopadło i mam doła.
Do tego mają przyjechać do ans goście w weekend rodzina Andrzeja właściwie to chrzestny i prosiłam go abyśmy sami ich przyjęli to nie możemy, musimy zadzwonić po teściową bo to jej rodzina.
Kurwa mać czy ja wzywam moją mamę na spotkania rodzinne?? szok.
Moja teściowa jest w porządku ale jest jej trochę za dużo ostatnio, jestem nią zmęczona, po za tym ciągle mi mówi co mam robić. Na litość Boską mam 32 lata wiem co powinnam robić z własnym dzieckiem...
Dupiany dziś mam dzień. Ide posiedzieć na tarasie może wiatr i słońce przyniosą rozwiązanie.

Adrianowi to zobaczymy w czerwcu, jutro będą odpowiedzi.
Natomiast mówi że jedno zadanie z matematyki ma źle, tzn zadanie dobrze ale na końcu nie zamienił na kilometry.
Jest mi bardzo miło bo miał za zadanie napisać o kimś kto czegoś dokonał i jak to zrobił, i wiecie co??
moje dziecko napisało o sukcesach mamy w rajdach samochodowych i o tym jak do tego doszłam. Moje sukcesy to zaledwie dwa puchary na lokalnym terenie ale i tak miło.
Dobrze jest wiedzieć że coś się znaczy dla własnego dziecka 🙂

Krysiu Andrzej wstaje do pracy, nie mogę mu tak zrobić.

Krysiu on bez problemu wstaje do małej, tyle że po prostu odkłada ją nie uśpioną i wtedy zaczyna się koncert a jak on już wróci do łóżka to wstaje ja.
W dzień to jest cudowne dziecko, sama się zabawi czasem z nią pogadam to się cieszy albo śpi.
W domu mogę zrobić wszystko, choć i tu czasem ręce opadają ale to inny temat.
Problem polega na tym tak jak piszesz ja potrzebuje 3 godziny ciągle snu od tej 24 do 3 jak się znów budzi i nie ma tematu, od 3 mogę już nie spać do rana bo jestem wyspana ale muszę je mieć a nie 3 ale za całą noc po godzinie.
Dzwonił przed chwilą, może uda się mu wcześniej wrócić z pracy to porozmawiamy. Trzeba coś ustalić bo nie wytrzymam długo. Teraz już sobie przypomniałam dlaczego mam 13 lat różnicy między dziećmi 🙂

ktoś mi zabrał oklaska ;(