Skocz do zawartości

Sierpnióweczki :) | Forum o ciąży


maiha

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 15,6 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
Hej dziewczyny 🙂
jak samopoczucie? Ja znów spałam do 12... masakra...
A takie maleństwo poniżej 2kg, które nie jest wcześniakiem to jest jakaś choroba, ostatnio nam ginka mówiła (coś hipo...), że te dzieci są bardziej narażone na niektóre choroby i że konsekwencje wychodzą także kilka lat po porodzie (zgadaliśmy się przypadkiem bo kuzynka Dawida urodziła się 1900g, ale teraz ma już 30 lat i wszystko z nią ok), także ja się cieszę, ze Damianek już dochodzi do 2kg 🙂
Moja siostra ma termin za 2,5 tygodnia... Szkoda, ze nie zobaczę małego, bo mieszka w Holandii 🙂
Dziewczyny kupujecie śmietnik na kupki?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Wiiiitamy Agadko 🤪 Fajnie że u Was wszystko jak najlepiej 🙂

A ja zamiast odpoczywać to wstaję o szóstej a kładę się o dwudziestejdrugiej 😜 Jem jak świnia normalnie że potem chodzić nie mogę, ale i tak jestem głodna 😜 Koszę mami trawę, gotuję obiady, sprzątam 😉 Poza tym Homer pomału zaprzyjaźnia się z kotem siostry-persem młodym 🙂
Ogólnie mogłabym znowu tu mieszkać, cisza spokój, pełno zieleni po to na samej górce wioski i pod lasem, masakra jak mi tego brakowało 🙃
Męża tylko brakuję 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Czarbyloczku- odpoczywaj ! I ciesz się zielenią w takim razie 😉.. i mamusią 😉

Tak mi narobiłyście smaka na te czereśnie, że mój mąż latał po całej targowicy żeby mi kupić, bo mówie-no nie wytrzymam;/ musze zjesć 😁 i kupił,,, yeeeaaaa.. tylko dopiero po 21 z pracy wraca.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej
czytam was powoli...bo mam przerwy - bieganie za cora wiewiora 🙂
Agadka, tak dlugooooo Cie nie bylo! ALe najwazniejsze, ze macie sie dobrze. Ja tylko pamietam, jak bardzo lekarze uczulali na to, ze tak naprawde ciezko dokladnie okreslic wage dzidzi i sa czesto zdarzaja sie duze rozbieznosci...i dltaego wo pierwszej ciazy w ogole sie nie podejmowali tematu. Nie wiem czy to dobrze, czy zle, ale chodzi mi o to, ze nie martw sie za mocno, moze Twoja calineczka wcale nie taka kruszyna 😉
Nirmala, duzo fajnych info wam podali, przypomina mi sie sporo. I rzeczywiscie, pamietam, ze do przemywania pepka woda i mydelko a nie spirytus czy co tam kiedys radzili. U nas slicznie sie zagoilo i ne bylo najmniejszych problemow. A co do tej ciemieniuchy, to nam mowili, ze jak dziecie ma miec to bedziemialo, bo to zawirowania hormonalne. I okropne to, naprawde, ale przechodzi i oliwka smarowalam i wyczesywalam i przeszlo.
Bisia, no takie wirusy paskudne. Tutaj najczesciej jak podejrzenie anginy to robia szybki wymaz i wiadomo, bo to tak troche loteria, jak sa objawy a antybiotyku sie nie wezmie i sie tylko gorzej zrobi. A Superbaba dobrze gada, powiklania po anginie- szczegolnie w ciazy...poza tym sa bezpieczne antybiotyki. ALe racja, jest sporo wirusow, co do zludzenia przypominaja angine.
Czarnyloczek, wypoczywaj, ale wyluzuj trochez koszeniem trawy 🙂 U nas to typowo mezowe zajecie. ALe kochana cora z Ciebie i tak mamie pomagasz. A Twoja psina to taka do wycalowanie 🙃
Dziewczyny, czeresnie sa super! My tez podjadamu ale drogie kurcze, 4 $ za pol kg. No ale i tak podjadamy. Ale nie ma to jak polskie truskawy i czeresnie i sezonowe owoce. MNiam
Zycze zdrowka wszystkim podchorowanym!
A my po dlugim weekendzie...ufff. Dochodze dzisiaj do siebie. 30 ponad stopni, mozna sie przekrecic....Ale chlodzilam sie co chwila w domu ( bo camping kolo domu w sumie) i przezylam. ALe naprawde ciezko bylo. Za to dzieciaki w siodmym niebie. I spryskiwacze wlaczone i basen i cala ferajna do zabawy 🙃 Elka w ogole mnie nie poznawala 🙂 A wczoraj parada w miasteczku i cuksy rozrzucali i kolejna mega frajda. I jakos przezylam spanie w namiocie, Luke mi zawlekl do namiotu materac z lozka i nie bylo tak zle, ale duszno.....i Ella sie na mnie uwalila i te ptaszyska...mowie wam dziewczyny, tak sie ptaki rano darly, ze spac sie nie dalo 🙃.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
magdaluke- masz racje z tym, że często diagnoza- "angina"- jest błędna. Ja może mam taki ostrożny stosunek do przyjmowania antybiotyku jak lekarz powie, że to angina, bo w moim przypadku bardzo często się mylą. Takie mam jakieś migdałki, że tylko jednen lekarz który zna mnie od maleńkiego trafia, że jak angina to angina. Przykład błędnego rozpoznania choroby był np w 7 tyg ciąży. Poszłam do przypadkowego lekarza z gardłem i katarem( moj rodzinny był na zwolnieniu) Od razu powiedział, że to angina i antybiotyk. Po tyg jak nie przechodziło wróciłam do przychodni ale już do swojego lekarza, a on mi mówi, że ja jestem po prostu uczulona na żywice z choinki i żadna to angina.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Czarnyloczku - brzmi jak sielanka! Uwielbiam takie klimaty..dlatego tak marze o wyprowadzce do naszego domu..tam dla odmiany pola i spokoj:P Korzystaj i wypoczywaj...

Jak to macie juz czeresnie?!?! Aaa..wlasnie tesciowa sie poswiecila i poleciala na bazarek poszukac ich dla mnie..oby znalazla, bo mam taka ochote ze hej! Troszke ze mna posiedziala, pieluchy uprasowala, pogadala..juz mniej czasu samej do powrotu meza 🙂

Dzis Helenka tak uciska dol i pecherz i jajniki, ze wyje z bolu:/
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Magdaluke - ale bomba!!!! Jak ja uwielbiam takie klimaty!!! Dawaj foty! U Was tam ciagle cos fajnego sie dzieje..az pozazdroscic 🙂
Bisia - masz racje..aczkolwiek ja trafiam na jakis madrych lekarzy, bo ja zawsze od razu mysle ze angina albo zapalenie zatok, a oni zd wirus i nie na antybiotyk 🙂 A migdaly mam niestety obrzydliwe i wygladaja ciagle jak chore..takie pofalfowane i bleee...jedni chcieli usuwac, inni nie, w koncu nie usunelam bo ponoc gorsze problemy! A ja w sumie angine mialam raz w zyviu, a tak to tylko zapalenia gardla 🙂 Ale napewno trzeba uwazac, bo sa powiklania i czasem lepiej wziac antybiotyk!

A co do tych malych dzieci...wydaje mi sie, ze to mozna oceniac tak naprawde przed porodem dopiero..bo niektore dzieci rosna w brzuszku w roznych erapach szybciej lub wolniej! A poza tym to ponoc dopiero teraz maja etap solidnego przybierania na wadze i rozciagania 🙂 Wszystko wiec moze sir jeszcze zmienic do porodu 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Moje migdałki nawet jak jestem najzdrowsza pod słońcem to też wyglądają jak chore, są duże przede wszystkim duże i czerwone. Taka natura, też ich nie usuwałam, jeszcze mi tego brakowało :p
kiedy jest właściwa pora na czereśnie? bo ja chcę kupić te słodkie. Wczoraj mąż kupił mi wczesne truskawki ( grzeszymy bo za 2 tyg będziemy mieli na działce tonę truskawek) i były okropnie kwaśne
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Amelia, ja raz mam a raz nie. W zasadzie to napady wilczego glodu rzadko mi sie zdarzaja. Czuje, ze duzo zjadlam przez weekend, ale jak pomysle, to w wiekszosci owoce i warzywa i jednego hot doga w sumie....nawet sie wkurzylam, bo nikt ciacha nie przyniosl ani deseru ani placka. Kompletnie zawiedziona bylam.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
U mnie też różnie z apetytem ale przeważnie pochłaniam owoce bynajmniej się staram. Ale jestem jak jeden wielki pulpet więc przynajmniej w głowie mam żeby tyle nie jeść ale i tak nie zawsze się udaję. 🤢 Ale zrzuci się mam nadzieję te kilogramy!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
A ja dzisiaj pół dnia gotowałam zupę z botwinki, bo nikogo w domku, a coś jeść muszę 🙂 teraz padłam na śmierć.
Oglądałam justinexa i chyba kupię sobie rzeczy do szpitala, poczuję się lepiej psychicznie. Wy już macie? Ja w odróżnieniu od Was mam fazę na truskawki 🙂 czereśnie jeszcze mnie nie ciągną. Dodi miałam napisać, że współczuję wyjazdu męża - mój jedzie do pracy na euro na 2 tygodnie i już mi jakoś tak dziwnie na tę myśl...bo w sumie jeszcze nigdy się nie rozstawaliśmy na dłużej...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
A poza tym w poniedziałek wreszcie mamy USG - ostatni raz widziałam Martusię w 21 tygodniu. W 25 w szpitalu nie pokazali mi monitora 🤔
Ale się cieszę, mam nadzieję, że doktor przełączy na 3D i malutka będzie chciała pokazać twarzyczkę, bo w sumie jeszcze nie widziałam - takie usg kiedy na chwilę włączył na 3d miałam tylko w 11 tygodniu. I trochę Wam zazdrościłam :P
Zobaczymy 🙂
Mam nadzieję, że wszystko będzie ok. Jeszcze tydzień, a tyle o tym myślę 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
d-brycz napisał(a):
oj czersnie 🤪 mniam tez chce...
Agadko napisz jak ty podroz powrotna przezylas? autem jednak?


tak tak bylo lepiej niz mysalam zatrzymalismy sie u kuzyna w niemczech pies byl super grzeczny dzidzia dala mi sie przespac w aucie i w ogole bylo super 🙂 na promie troche kolysalo ale tylko godzinka i pol wiec wytrzymalam 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
A ja bym sobie zjadła wisienki bo ja wszystko co kwaśne uwielbiam 😉 , ale jeszcze sobie poczekam. Czarnyloczek rozumiem te klimaty i jak to fajnie bo właśnie teraz mieszkamy na wsi. Szkoda, że nie na swoim, ale zawsze wieś to wieś 🙂 Jeszcze się nie przyzwyczaiłam, cały czas mam wrażenie, że przyjechaliśmy na kilka dni i wracamy do Poznania. Mój mężu jutro do Gdyni jedzie i mogę się zabrać, ale chyba zrezygnuję z tej możliwości bo 5h drogi, w Gdyni może z godzinkę pobyć i w drogę powrotną kolejne 5h więc dla mnie to może być za dużo... A szkoda bo lubię podróżować 😉
Cieszę się, że informacje przydatne. Magdaluke nam też ta położna mówiła, że ciemieniucha mimo prawidłowej pielęgnacji często się pojawia niestety... No ale da się przez to przebrnąć 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
A u mnie tesciowa pobiegla na bazarek i kupila czeresnie..ale tylko hiszpanskie byly! Ale w sumie smakowaly jak nasze, wiec dobrze mi 🙂 Mniam mniam..ja tez sporo jem, ale cholera nie tyje:/ Nie wiem o co kamon..najwazniejsze, ze Helcia rosnie i brzuch tez! Wlasnie chyba zajdw do lodowki po lody smetankowe 🙂

A ogolnie dzien zlecial szybko, bo tesciowa posiedziala az do teraz... 🙂 A niedlugo malzonek wroci! A jeszcze dzis przyniesli mi zwrot PIT...jak milo 🙂 Zwlaszcza, ze w tym miesiacu dalam czadu z Bisia i 4nula i wydalam na smsy majatek :P Hahaha...
A zakupy od Justinex przyszly, wiec do szpitala dla siebie mam wiekszosc 🙂 Polecam, ma dobre te rzeczy wszystkie!

A z tym rozstawaniem z mezem to buu...mi sie plakac chce, ze miesiac bede spac bez niego jak pojde na Karowa 😞 No ale trzeba wytrwac babeczki!

Magdaluke - dawaj foty!!! 🙂 🙂 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dorotka, jak chcesz sie bardziej splukac to i do mnie pisz 😜 Ale spoko, zartuje, bo te do stanow to chyba 50 gr czy jakos tak, wiem ,ze wiecej.
Dodalam zdjecie do profilu a tak ogolnie to nie mam w sumie az tylu fajnych, bo ja robilam, to kazdy jest, a mnie nie ma. A na paru wygladam jak foka-wieloryb i sie przestalam nawet z siebie smiac...A wszyscy mi mowia, jak to pieknie w ciazy wygladam....ALe wiadomo, my swoje wiemy i widzimy. Babyyyyyy.
Podjadam mietowa czekolade od taty, mniam!
No ja tez nie lubie bez mojego lubego spac, mimo, ze zawsze na niego narzekam, ze chrapie 😜.
Dodi, to Twoj maz miedzynarodowy normalnie, fajnie tak, i swiata zobaczy i pewno wspanialych ludzi pozna, szkoda tylko, ze 2 mce...gdyby co 2 tyg, to inaczej. A zostanie z wami dluzej jak sie Ada urodzi? Wiem, ze kiedys cos na ten temat wspominalas, ale nie pamietam...
Nirmala, to 10 h w samochodzie dla jednej godziny spaceru...ja bym sobie chyba darowala, ale z drugiej strony....tak samemu mezowi pewno smutno bedzie w podrozy.
4nula, jesli pamietam, co doczytalam, to kot wrocil, tak? I fajowo 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...