Skocz do zawartości

Sierpnióweczki :) | Forum o ciąży


maiha

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
Agadka - wszystkim nam nerwy siadaja:/ Ja do swojego sie nie odzywam...mam dosc wszstkiego, zle sie czuje i juz nie wyrabiam:,( Najgorzej to szkoda tej sciany...mam nadz.ze naprawil 🙂
Strzauczeka - wiesz..moj gotuje, sprzata, zakupy robi, prasuje, ma 2 prace o jeszcze inne rzeczy...i ja wiem, ze mu mega ciezko i mega to doceniam! Ale ja sobie tego zagrozenia i lezenia nie wybieralam, cxuje sie fatalnie...i nie chce byc sama i oczekuje zrozumienia! A denerwowac sie tak absolutnie juz nie powinnam!:,(
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 15,6 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
Suuperbaba nie dziwię Ci się... jednak 4h to nie tak mało czasu... Ale rozumiem też i jego, fajnie by było żeby ktoś był przy Tobie w tym czasie - wtedy i on będzie się mógł bawić i Ty nie będziesz się bała, ze nikogo w razie czego nie ma...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Superbabo rozumiem Twoje zdenerwowanie, w końcu nie jest tak, że on się zapracowuje a Ty czujesz się kwitnąco i się obijasz. Faceci chyba nigdy nie zozumieją, że bycie w ciąży to nie tylko cudowne przeżycie, ale też gorsze dni i złe samopoczucie. Wkurza mnie tylko takie podejście na codzień, że kobieta chodzi do pracy, zajmuje się domem, dzieckiem i to jest normalne, a jak facet ma zrobić coś więcej oprócz chodzenia do pracy to jest taki biedny wykorzystywany i kto w ogóle takie rzeczy widział... Trochę mi tu feministką zaśmierdziało no ale cóż :P
Agadko ściana już cała? A barierka nowa będzie czy na razie obraza na całego? 😉
Dodi ja ostatnio wyprałam bez płynu do płukania, ale to jakoś uszło a bez proszku to chyba niewiele to pranie da :P
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
aj te chłopy ananasy! I ja wczoraj swoją kłotnie przeszłam. Mam źal do niego na 100lat teraz!!!!
Dodi- niezłe pranko Ci się szykuje...takie....ekologiczne, bez żadnej chemii 🙂
Godzinę temu dostałam takiego kopa w jajnik, że chyba nigdy takiego czegoś nie poczułam. Myślałam, że jestem sama w mieszaniu i krzycze na cały głos "ku...mać, aleś mnie pizd....w jajnik" , ja dziewczyny nie klnę, ale to mi się samo wyrwało z bólu- a tu patrze -teść stoi czerwony jak burak i mówi " może jedzmy do szpitala jak się źle czujesz" 😉 ha ha chłopy to naprawdę są bezbronni na te nasze jajniki itp
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Strzauka ja pampersów w rozmiarze "1" w ogóle nie kupuje, bo "2" sa od 3 kg więc beda pasowac-córcia była drobna a tez od poczatku nosiła "2" w domu mam jedna paczke "2"-80sztuk i 2 paczki "3" bo były w promocji ale tak myślę że na poczatku dziekco trzeba co chwilke przebierać bo jak siusisa to i kupka a raczje smołka sie pojawia przy każdym sikaniu więc dokupie jescze dzis jescze jen paczke "2" czyli w sumie bede miec 2 paczki "2"- troche zamieszałam 🙂 a jak zabraknie to już maż dokupi

Dodiale jestes roztargniona ale każda chyba chodzi z głowa w chmurach 🙂 i juz myśłi o swoim dzieciatku

agadka faktycznie mąż wybuchowy ale mój tez sie denerwuje jak mowie ze cos źle zrobił i za wszelką cene chce mi wmówic że tak musi byc ale ważne że przyajmniej twój maż od razu zabrała się za naprawianie nastepnym razme pomysli znaim sie tak zdenerwuje bo wiecej roboty sobie narobił niz faktycznie miała do zrobienia 🙂

Strzauko z tym szpitalem to hmm u mnie ejst tak ż eja nic nie ustaalm ze spzitalem, po prostu ide do swojego lekazra prowadzacego ciążę i on mi daje skierowanie do szpitala ze wskazaniem do cc i ide do szpitala w teyd kiedy mi wyznaczy termin więc musze liczy ctylko na mojego lekarza chyba ze wczesniej by sie cos działo to sama sie na oddział zgłaszam ale mój lekarz tam pracuje wiec przekaze ordynatorowi na obchodzie ze mam miec cc
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Tak mierzycie te obwody to ja też chwyciłam za miarkę, a że mam taką, na której zaznaczone jest kiedy nadwaga, kiedy otyłość to mi wyszło, że otyła jestem :P 94 cm mam - przed ciążą chyba 66-67 więc sporo brzucha przybyło 😉
A za oknem malenkie dziecię skrzeczy jak rozpruta żabka :P Sąsiadka niedawno urodziła córeczkę, więc Michasia będzie miała kumpelę 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Cześć mamusie,
widzę, że wczoraj był dzień starć z mężami..to dziś może będzie dzień godzenia się..? 🙂
my dziś trochę jeszcze pokój doprowadzaliśmy do porządku.. a poza tym, nic mi się nie chce.. a osobą która mnie bardzo wkuriwa jest szwagier.. który też tu mieszka.. cóż;/
Wczoraj na szkole rodzenia Pani mówiła o obecności mężów przy porodzie... i ogólnie o bólu, fazach porodu i znoszeniu tego wszystkiego przez kobiety.. Mówiła tez o takich znieczuleniach których nie chca dawać, z powodu, że otępiają dzieci.. i potem rodzą się jak na haju..
Wspomniała, że najważniejsze jest podejście do porodu.. podobno kobiety które bardzo pesymistycznie do niego podchodziły cierpiały nawet jak skurcz się skończył i ich nic nie bolalo.. więc może faktycznie warto pozytywnie się nastawić?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej Mamusie,
Dawno mnie u was nie bylo, ale jakos tak czasu brak na wszystko 😞
Widze, ze juz zaczynacie sie pakowac do szpitala, a ja jakos sie zabrac do tego nie moge. W sumie wszystkie rzeczy szpitalne mam, ale zorganizowac nie potrafie. Ogolnie jakos tak mi ciezko zabrac do czegokolwiek, bo humoru ostatnio brak 😞 Wiekszosc wyprawki juz mam, ale zostaly te glowne rzeczy, czyli lozeczko, wozek i wanienka. Jestem ostatnio tak niezdecydowana, ciezko mi cokolwiek wybrac.
A ze stanikiem to mam problem, bo juz sama nie wiem jaki rozmiar kupowac. Na poczatek to sobie kupilam dwa takie elastyczne, a pozniej zobacze jaki rozmiar bede miala.
Mi w sumie slabo nie jest, ale jak postoje troche przy zmywaniu, itp. to tak mnie w krzyzu lupie, ze z lozka sama nie potrafie wstac 😞
Chyba wczoraj jakies fluidy w powietrzu krazyly, bo tez sie z mezem pokocilam. No w sumie to ja sie na niego obrazilam, oczywiscie poryczalam i dzisiaj mam zamiar sie nie odzywac 😜
Oj, ale sie rozpisala ☺️

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Maiha - slicznie wygladasz 🙂
Bisia - padlam ze smiechu z tym tesciem..hihi:P Ja czasem klne niestety, ale ostatnio sie odzwyczajamy 🙂 A takie kopy w jajnik to mialam wczoraj..az mama sie patrzyla na mnie i mowila, ze wspolczuje bo widac po mnie zmeczenie i bol:/
Nirmala - ja tam z tych co uwazaja, ze jedt rownouprawnienie i jak kazdy ma prace itp to i kazdy w domu cos robi! moj maz to i bez ciazy glownie w domu sprzata..ogolnie to jest super facet, tylko czasem jak kazdy nie wyrobi albo ma dosc:/ Ja rozumiem, ale w tej ciezkiej ciazy oczekuje wiecej zrozumienia dla mnie 😞 A ten kawalerski sie zaczyna juz o17...wiec tak przegiete troche:/ A zostac ze mna nie ma kto...juz i tak tesciowa i rodzice sa ze mna ciagle i troszcza sie na maxa!

Leze plackiem, bo zdycham..i jeszcze w tej rozpaczy dzis zwalilam laptopa i zlamalam port i kabel 😞 Po prostu mam dzis juz dosc...czy te parszywe dni moga juz minac i zaczac sie te mile, zdrowe i spokojne?!Prooooszeeee!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Jacie pół dnia 8 stron do przeczytania 😮
i nie pamiętam co miałam napisać :P
Ja dzisiaj kupiłam takie o staniki - dwa koronkowy różowy i koronkowy fioletowy http://allegro.pl/mega-wybor-biustonosz-do-karmienia-80c-i2396017767.html wyślę, że na początek wystarczą, są bardzo tanie i w sumie sportowe ale mają trochę koronki, więc nawet mogą się okazać ładne. Potem kupię usztywniane.
A i dostałam dzisiaj już jakieś pościele z Niemiec, rożek i ręcznik z kapturkiem - wszytko w raczej dobrym stanie, więc kupię tylko jeden komplet nowych. Podobno łóżeczko też mam dostać. Ciekawe jakie, mam nadzieję, że będzie ładne...
A swoją drogą dzisiaj obcinałam sobie sama paznokcie u stóp i po półgodzinie tak mnie zaczął boleć brzuch, że myślałam, że skurcze znowu mnie dopadły...nigdy więcej prób samodzielności w ciąży!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej Anyaz - fajnie ze zajrzalas! 🙂 Zazdroszcze, ze nie robi Ci sie slabo!!! A co do klotni z mezami i nie odzywania sue to faktycznie chyba wczorajszy dzien w to obfitowal:P

A co do stanikow to dorwalam na allegro tabele, fdzie sa wymiary i opis jaki stanik trzeba! Zmierzylam sie i do cyckow dodalam 2cm jeszcze na laktacje i wyszlo mi, ze C..a ze pod biystem 75 to skorzystalam z rady Strzauki zeby nie byl za luzny potem..zamowilam ostatecznie 75C 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Superbabo- juz niedługo będą, miłe, głośne, radosne dni z naszymi pociechami 😉 pewnie będziemy jeszcze bardziej przemęczone niż teraz..ale już może weselsze...ja to już sobie tak czasem myśle, że jestemm w tej ciąży i jestem.. jakby od zawsze. I już bym chciała żeby był lipiec.. a najlepiej końcówka..
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
A ja narazie wzielam po taniosci takie: http://allegro.pl/2-pak-za-25-90-biustonosz-stanik-do-karmienia-75c-i2413457837.html no i chyba dokupie dla swojej radosci ten w krateczke 🙂 Potem sobie juz dokupie mierzac je normalnie w sklepach 🙂 A tak w ogole to wszystkie te staniki co pokazywalam to nie usztywniane..tylko fiszbiny i miekka bawelenka!

Akinimod - haha! Ja wczoraj musialam sobie obciac pazury u nog...nie chce opisywac jakie aktobacje musialam poczynic! A zmeczylam sie przy tym i nauciskalam brzucho, ze szok!:P A teraz czekam na cud, ze ktos mi ogoli nogi i cipke..bo ja nie mam sil juz:P
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ja jakos nie ogarniam tych rozmiarow, bo przed ciaza mialam 75C. Juz w pozniejszej ciazy to mi sie biust powiekszyl do DD, a pod biustem przez brzuch mam 80. Wiec normalne staniki to sobie kupywalam 80DD, ale jak kupilam sobie taki ciazowych I do karmienia to pod biustem plasmid sie, ze jest za duzy 🤢 Wiec juz sama nie wiem. Po porodzie chyba pojde do porzadnego sklepu I poprosze, zeby mnie zmierzyli icos dobrali, bo tak na zap as to nie chce wywalac kasy w bloto.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Z tymi paznokciami to porazka. Ja mam znajoma kosmetyczke to pedicure mi robi bardzo tanio 🙂
Z goleniem jest za to gorzej i nie wyobrazam sobie jak to bedzie przed porodem. Mam taka znajoma, ktora za miesiac ma termin porodu i do tej pory robi sobie brazylijskie bikini u kosmetyczki 🥴 Mnie to boli nawet jak mi ktos brwi wyrywa, a bikini? Az na sama mysl sie sie skrecam 🤢
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Oj golenie i paznokcie u nóg to koszmar. W ogóle na czas ciąży nie powinny rosnąć włosy (oprócz tych na głowie) i paznokcie u nóg :P Tego sobie jakoś organizm nie wykombinował no... :P Jak ostatnio obcinałam paznokcie u nóg to mąż akurat wszedł i się nade mną zlitował i zaproponował, że on obetnie, ale już mi dwa paluchy zostały to dokończyłam. A przy goleniu jakoś gorzej mi się goli lewą nogę, bardziej brzucha uciskam jakoś. Najgorsze jest przede mną bo w poniedziałek wizyta u gina. Jak nie dam rady to trudno. A do porodu położna nam mówiła, żeby się nie wstydzić i na siłę się nie golić bo później przychodzą kobitki pozacinane, a one sprzęt mają i wygolą tylko tam gdzie potrzeba. Anyaz brazylijskiego bikini też sobie nie wyobrażam, przecież to musi boleć 🤢
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ja wczoraj miałam operację-golenie. Istny koszmar, cipsko w sumie jedynie na czuja, bo kompletnie nic nie widzę, nogi wyginam jak się da ale też w sumie na czuja i brzuch mnie potem boli... masaka... A ostatnio obcinałam paznokcie to w sumie jakoś lepiej mi poszło niż golenie :P Aczkolwiek też brzuch mnie potem bolał :/
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ja w pachwina h to na czuja, ale przod i boczki to juz maz, by zostawic paseczek, bo ja nic nie widze!:P A nogi to na siedzaca pod prysznicem, ale coraz gorzej bo juz brzuch na maxa gniote...a znow taka nieogolona do lekarza to bym sie na maxa zle czula:/ Chyba jezzcze przecipie z tym zsrostem do poniedzialku, bo w wtorek usg, sroda gin, to sie juz ogole na wizyty 🙂
Ja leze ledwo zywa...zmeczona wczorajszym rykiem, brakiem snu i slaboscia...siedziec nie mam sil! Koszmarnie...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ale jestem dziś zmęczona i jakaś zła 😠 Pogoda mnie wkurza, rano zimno, po południu upał.

Co do golenia, to ja już żadnych paseczków nie zostawiam, tylko jadę wszystko, bo nic nie widzę. A żeby ogolić nogi to siadam na krawędzi wanny, bo na stojąco pod prysznicem nie ma szans.

Staników na razie nie kupuję, bo nie wiem jaki mam rozmiar, słyszałam, że po porodzie mogą jeszcze urosnąć cycki, więc poczekam.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
dodi to przybij piątkę, taki mnie jakiś nerw złapał i zmęczona jestem.
Ja od paru dni czuje się już naprawdę umęczona ciążą, nie mogę zrobić już kompletnie nic co by nie przypomniało mi o ciąży. Idę sikać czuje jak niosę przed sobą brzuch, myję ręce to kilometr od umywalki bo brzuch przeszkadza, chcę sie położyć na łóżko , wydaje mi się , że kładę sie delikatnie a i tak czuje się jakbym na te łóżko skoczyła. A jak już leże na łóżku to sobie przypominam, że miałam się jeszcze napić a już nie mam siły wstać.
Dziewczyny które chodzą na szkołe rodzenia zapytajcie o te termometry
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Bisia ja to w ogóle co się umoszczę np. w łóżku, to zaraz muszę wstać a to się napić, a to zjeść, a to siku, a to telefon itd. Niestety nie ma mi kto podać nawet szklanki wody 😞 A dziś mam wszechogarniający wkurw na wszystko 😠
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...