Sierpnióweczki :) | Forum o ciąży

Dziewczyny zwariuję...grr 😠 trzeci raz juz próbuję pisać posta i mi się nie zapisuje 😠 Wczoraj też tak było, jak wróciłam od tesciów i dostałam smsa od d-brycz chciałam Wam napisać, że jest ok ale nie mogłam 😠 mam nadzieję, że mi sie uda dopisać. dziewczyny rano myślałam, że mi wody odeszły 😲 Obudziłam się i ...mokro pod tyłkiem 😮 Patrzę i nie wiem bo wszystko w prześcieradle...ale myślę, że to chyba nie wody bo to z takim śluzem bardziej, Nie mam porównania bo w pierwszej ciązy w czasie porodu przebili pęcherz i nie widziałam wód, znów nerwowa, muszę obserwować czy czasami nie sączą się. czarnyloczku Tobie się sączyły... jak wyglądały?

Monia dobrze że wszystko ok , może kup sobie te papierki lakmusowe co dziewczyny polecały ja też mam zamiar je sobie kupić i sprawdzać bo zgłupieć można...

Czesc kobitki!!
Ja juz po badaniach 🙂 100 zł poszlo....
dodi: co za gbur!!!! normalnie szok! a to masz prywatne wizyty?? Kurde mnie mecz zeby sie zwazyc a ja zawsze ze nie bo gruba hehe
bisia: to ladnie Cie posprawdzaja, ale nic sie nie przejmuj tylko kontroluj!!!
gaja: wspolczuje prblemow z praca 😞 , mama nadzieje ze wszystk sie ulozy 😘
monia: polecam te paski, bo sprawdzisz i wiesz wszytsko, ja kupilam chyba 100 sz za 10 zł
strzauka: trzymaj sie kochana,, i czekamy na zdjecia Damianka. 🙃
madzia: robcie prog jak tylko mozecie i normalnie podziwiam ze w ogole masz sile na ten mecz 🙂
karioka: lepiej cos??

Monia fajnie że się odezwałaś. Co do wód płodowych. Jak byłam wtedy spanikowana i miałam nie kontrolowane sikanie i podłożyłam rękę 😜 Są takie jakby cierpkie w dotyku jak wysychają, bezzapachowe, lekko hmmm oleiste tzn takie tłustawe jak oliwka bambino-no nie wiem jak to opisać 🥴 Podobno bardziej ciekną jak się leży, bo na stojąco główka dziecka zatyka otwór 😜 Ale mi płynęły tak i tak 😉
4nula a to zależy od małego 😉 w pierwszych dniach potrafił wisieć nawet godzinę, ale teraz pije 15-20 minut i wypuszcza cyca, a jak doi na śpiąco to sama mu zabieram bo dzieciaczki na śpiocha też mają odruch ssania więc wolę by się nie zakrztusił 🤨

Strzauka juuuuuż? 🙂
no kurde ile mamy czekac! 🤪
zartuje, mam nadzieje, ze u Was wszystko dobrze 😘

u nas jakos tak szaro ponuro, deszcz sie zastanawia czy ma padac czy nie...
dla mnie fajnie bo nie puchne i lzej sie oddycha ale jakos bez humoru. mi teraz dogodzic!

piore mam nadzieje ostatnia serie przed porodem! 😁 i tez moge rodzic a co! 😉

Dzień dobry kobitki!

Dziękuję za słowa pocieszenia 🙂 Wyspałam się i staram się nie myśleć o problemach bo w końcu mój Antek będzie taki sam panikarz jak mamusia 😮 a tego nie chcę.
Monia dobrze że się odezwałaś, a z tymi upławami to kup sobie paski o których pisały babeczki i sprawdź czy to nie są wody i dawaj znać co u Ciebie.
Dodi jakiś wredziol ten Twój gin, a z brakiem prądu to miałaś pecha.
Czarnyloczku powoli zaczynają się nieprzespane nocki ale zawsze możesz odespać w ciągu dnia jak Miłoszek śpi 😉. Cieszę się że karmienie piersią się powiodło i mały ssie cyca a nie pije z butli sztuczne.
Ciekawe co tam u Strzauki, jeśli wszystko poszło planowo to prawdopodobnie Damianek już jest na świecie 🙂
Mi się dzisiaj śniło że Maiha już urodziła 🙂

Dziewczyny a tez macie wrazenie ze Wasze dzieciaczki jakos slabiej sie ruszaja?? Bo ja mam tak od srody 🥴 Niby ruchy czuje ale sa takie delikatne, a wczesniej tak szalal ze myslalam ze przez skore wyskoczy 🤢

Hejka.

Nie mogę uwierzyć, że Strzauka może mieć już synka przy sobie 🙂 Mam nadzieję, że oboje się dobrze czują.

Magdad dosłownie wczoraj czytałam, że w ostatnim miesiącu ruchy dziecka mogą wydawać się słabsze i jest normalne.

Wzięłam się za prasowanie i zastanawiam się, czy nie mam za mało ubranek dla małej 😮 Niby sporo, ale nie wiem.

No mój gin to wczoraj pojechał po bandzie, ale już za późno, żeby go zmieniać. Ale teraz się będę martwić, czy z dzieckiem ok i czy jest odpowiednio ułożone 🥴

magdad napisał(a):

Dziewczyny a tez macie wrazenie ze Wasze dzieciaczki jakos slabiej sie ruszaja?? Bo ja mam tak od srody 🥴 Niby ruchy czuje ale sa takie delikatne, a wczesniej tak szalal ze myslalam ze przez skore wyskoczy 🤢

Ja nie mam takiego wrażenia. Mała się kręci i rozpycha.. 🙂

dodi napisał(a):

Hejka.

Nie mogę uwierzyć, że Strzauka może mieć już synka przy sobie 🙂 Mam nadzieję, że oboje się dobrze czują.

Magdad dosłownie wczoraj czytałam, że w ostatnim miesiącu ruchy dziecka mogą wydawać się słabsze i jest normalne.


A co Twój gin zrobił ???
Wzięłam się za prasowanie i zastanawiam się, czy nie mam za mało ubranek dla małej 😮 Niby sporo, ale nie wiem.

No mój gin to wczoraj pojechał po bandzie, ale już za późno, żeby go zmieniać. Ale teraz się będę martwić, czy z dzieckiem ok i czy jest odpowiednio ułożone 🥴

dodi napisał(a):

Hejka.

Nie mogę uwierzyć, że Strzauka może mieć już synka przy sobie 🙂 Mam nadzieję, że oboje się dobrze czują.

Magdad dosłownie wczoraj czytałam, że w ostatnim miesiącu ruchy dziecka mogą wydawać się słabsze i jest normalne.

Wzięłam się za prasowanie i zastanawiam się, czy nie mam za mało ubranek dla małej 😮 Niby sporo, ale nie wiem.

No mój gin to wczoraj pojechał po bandzie, ale już za późno, żeby go zmieniać. Ale teraz się będę martwić, czy z dzieckiem ok i czy jest odpowiednio ułożone 🥴

A co Twój gin zrobił..?

Mój Antoś rusza się jak zwykle raz więcej raz mniej i z podobna siłą, tylko że on nigdy jakoś tak bardzo silnie nie kopał, ostatnio to się rozpycha i wpycha nogi pod żebra a to zbyt miłe nie jest 🤔. Madziu a może Twój Piotruś jest delikatniejszy bo ma mniej miejsca i jak czujesz ruchy to myślę że nie ma się co martwić.

d- brycz- ja się jeszcze za prańsko nie wzięłam;/ dziś może...
Monia- a może to był czop?i Ci wyplynął; podobno jest go bardzooo dużo...
Strzaueczka- daj nam znać jak tylko będziesz mogła!
Loczku- i tak chyba Miłoszek Ci przesypia większość nocy, nie? jjjejjuu, zazdrościomy, że masz już go przy sobie..
pampinka- ważne, że mąż wyrozumiały i że nie chce Cię denenrwować. Ja wczoraj też miałam spięcie, też przeprosił, tylko że musiało minać z dwie godziny..

Czuje się troche słaba, bo mam niską hemoglobine;/ muszę podgonić przed porodem, bo grozi anemia...w ogóle wczoraj miałam dzień do dupy!;/ bopojechaliśmy po wózek X kilometrów, do komisu a tu się okazało, że nic nie ma;/ czuje że jestem w proszku;(

Czesc Mamusie 🙂
U nas w miare pogoda, wiec moze zmusze sie, zeby wyjsc dzisiaj z domku. Od wczoraj chodzi za mna te racuchy, a jak na zlosc w domu nie ma jajek 😠
Strzauka juz pewnie po cc 😮 Daj znac jak bedziesz mogla kochana, bo my tu nie mozemy sie doczekac fotek Damianka 🙂
Magda a tymi ruchami to moze byc tak jak Dodi pisze, ze Piotrus jest juz na tyle duzy, ze nie ma za duzo miejsca na manewry. Najwazniejsze, ze czujesz jak sie rusza 🙂
Ja na szczescie juz wszystko popralam I mi sie komoda ledwo domyka 😜 Torba czeka spakowana, ale zastanawiam sie czy nie przesadzilam, bo mi dwie duze torby wyszly 🤢

Nie ma się co martwić, po prostu dzieciak ma coraz mniej miejsca 🙂

Carolla gdzieś tam wczoraj opisałam swoją wczorajszą wizytę - w skrócie czekałam 1.5h, po czym zgasł prąd, więc nie zrobił USG, jak zapytałam, czy mogę przyjść we wtorek na samo USG (miałam na myśli, że w ramach TEJ wizyty) to powiedział, że tak, jak się zapiszę (czyli jak zapłacę i odczekam znowu w kolejce, a moim zdaniem powinien mnie wziąć bez kolejki, bo kasę za USG wczoraj dostał), nie chciało mu się mnie zważyć i ogólnie był bardzo niemiły.

amelia11111 napisał(a):

d- brycz- ja się jeszcze za prańsko nie wzięłam;/ dziś może...
Monia- a może to był czop?i Ci wyplynął; podobno jest go bardzooo dużo...
Strzaueczka- daj nam znać jak tylko będziesz mogła!
Loczku- i tak chyba Miłoszek Ci przesypia większość nocy, nie? jjjejjuu, zazdrościomy, że masz już go przy sobie..
pampinka- ważne, że mąż wyrozumiały i że nie chce Cię denenrwować. Ja wczoraj też miałam spięcie, też przeprosił, tylko że musiało minać z dwie godziny..

Czuje się troche słaba, bo mam niską hemoglobine;/ muszę podgonić przed porodem, bo grozi anemia...w ogóle wczoraj miałam dzień do dupy!;/ bopojechaliśmy po wózek X kilometrów, do komisu a tu się okazało, że nic nie ma;/ czuje że jestem w proszku;(

Amelia ja jestem przygotowana od A do Z...a tu widzisz jakaś baba mi stracha na USG narobiła...wczoraj do niej dzwoniłam i powiedziałam, ze według jej zalecenia byłam na KTG i wszystko jest OK. A ona mi na to: że bardzo dobrze bo wysłała mnie po to żeby sprawdzić czy łożysko nadaj dobrze funkcjonuje bo ta hipotrofia właśnie z tego też się bierze ze gdy łożysko nie spełnia swojej funkcji to wtedy dzidzia ma małą wagę....i mam tak 1 na tydzień na to KTG iść....

I teraz ciąglę myślę o tym czy przypadkiem przez te 4 tygodnie, które zostały do porodu łożysko będzie dobrze funkcjonowało i mam lekkiego stracha.
Poza tym zapytałam ją czy ta mała waga (bo inne wymiary dzidzi są OK) może być spowodowana uwarnkowaniami genetycznymi bo u mnie w rodzinie same kruszynki się rodzą, to powiedziała ze jest to możliwe.

W ogóle to te pomiary USG to mozna o kant dupy potłuc. Wczoraj gadałam ze znajomą która była prawie 2 tyg. po terminie (czyli prawie w 42 tyg) i w dzień porodu robili jej USG to wyszło, że to 38 tydzień.......

Hej dziewczyny
Ciekawe jak tam nasza stzraleczka sie czuje 🙂 pewnie juz po cesarce, teraz pozostaje nam tylko czekac na wiadomosci
Magdad moja tez sie mniej rusza tzn tak jak piszesz rusza sie ale slabiej i tak tylko sie kreci a nie kpie juz tak jak ptzrdtem 🤨 ale ja tez czytalam ze to normalne dzidzia ma juz malo miejsca
Dodi lekarz serio jakis dziad,ale nie przejmuj sie widzisz my tutaj to bysmy musialy oszalec bo wogole nic niewiemy ja ostatnie usg mialam w 22 tyg a badania ani jednego 🤢 i tez nie jestem pewna co z dzidzia i jak jest ulozona.
Niby polozna mi powiedzila ze juz glowka jest w dole,ale to rekami wybadala wiec niewiiem na 100%
Glowa do gory wszystko bedzie dobrze 🙂
D-brycz widze ze ty juz zwarta i przygotowana do porodu- a co tam pewnie ze mozesz rodzic wkoncu to juz 38 tydz
Monia i jak te twoje uplawy? Byly to wody? Daj znac bo tu sie stresuje
No i ciekawe co u Maihy ona nastepna 🙂

dodi napisał(a):

Nie ma się co martwić, po prostu dzieciak ma coraz mniej miejsca 🙂

Carolla gdzieś tam wczoraj opisałam swoją wczorajszą wizytę - w skrócie czekałam 1.5h, po czym zgasł prąd, więc nie zrobił USG, jak zapytałam, czy mogę przyjść we wtorek na samo USG (miałam na myśli, że w ramach TEJ wizyty) to powiedział, że tak, jak się zapiszę (czyli jak zapłacę i odczekam znowu w kolejce, a moim zdaniem powinien mnie wziąć bez kolejki, bo kasę za USG wczoraj dostał), nie chciało mu się mnie zważyć i ogólnie był bardzo niemiły.

No własnie powinien Cie bez kolejki wziać i bez kasy skoro mu zapłaciłaś!!!! Ja nie wiem co to za ludzie z tych lekarzy......ja się tak cieszyłam jak szłam z mezem na USG a potem tylko stracha miałam..... 😞 i nadal mam...

Aguśka w sumie masz rację - kiedyś przecież wcale USG nie było 🙂 Więc nie będę szaleć i poczekam grzecznie te 2 tygodnie 🙂

dodi napisał(a):

Aguśka w sumie masz rację - kiedyś przecież wcale USG nie było 🙂 Więc nie będę szaleć i poczekam grzecznie te 2 tygodnie 🙂

Właśnie moja mama mówi to samo, że kiedys nie było USG a teraz to wymyślają jakieś cuda wianki tak jak w moim przypadku......a potem się stresujesz i denerwujesz...

Carolla moja mama to samo mówi - żeby zostawić to dziecko w spokoju 😉

dodi napisał(a):

Carolla moja mama to samo mówi - żeby zostawić to dziecko w spokoju 😉

He he i ma rację 🙂 Jak zresztą na podstawie danych wprowadzonych w maszynę można określic np. wagę...? Przecież każdy człowiek (tak samo i taki mały dzidziuś w brzuchu) jest inny...aaaa w dupie z tym USG 🙂

Haha no właśnie 😁 Oklask 😁

Dzięki 🙂 Zresztą tak jak pytałam koleżanek o wymiary ich dzieci czy to w poszczególnych tygodniach ciazy czy przy porodzie...to moja córka nie odbiega rozmiarami...jest proporcjonalna...

Tej mojej znajomej co byla 2 tyg, po terminie Córcia obwod glowki miala po urodzeniu 32 cm...a moja Mała na miesiac przed terminem ma prawie 31 cm..i tak samo u innych kolezanek...

A moja bratowa ostatnie USG robiła w 37 tyg. i wtedy kosc udowa małego miała 68 mm...u mnie w 35 tyg. ma 63 mm a według tej baby od USG to jest 33 tydzień.....paranoja jakaś