Skocz do zawartości

Sierpnióweczki :) | Forum o ciąży


maiha

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 15,6 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
Dziewczynki, wiem, ze w szpitalu okropnie, ale pewno trzymaja was dla waszego dobra. Trzymajcie sie cieplo ( ale nie za goraco, ufff) i mam nadzieje, ze przynajmniej bezbolowo!
No ja nie moge sie otrzasnac z tego Loczka...Mam nadzieje, ze jesli rodzi, to "po ludzku". Trzymam kciuki.
Ja od 4 30 rano nie spalam, nie wiem co mi jest. Zmeczona sie turlalam po lozkiu, nawet za czytanie sie wzielam , ale mnie - jka nigdy- nie uspilo. O 6 rano dolaczyla do nas mala i w koncu przysnelam, ale i tak czuje sie jak snieta ryba. Nawet pojechalismy do naszego ulubionego miejsca na sniadanie, ale mnie nie ozywilo. Chyba przezywam sytuacje normalnie,tak mnie zamurowalo wczoraj jak przeczytalam o Loczku...No ale tragedii nie ma, juz 36 tydz.
D-Brycz, ciesz sie , ze masz takiego meza, ja mojemu mowie, ze mam sie oszczedzac..jakos nie dociera, bo z ELla to po terminie wiec na pewno bedzi epodobnie i ok, no nie? No chyba mu przetsaiw pare klepek. Juz mi czasami rece opadaja. A teraz jeszcze w przyszlym tygodniu musze pilnowac psa tesciow i w ogole sie meczyc u nich w domu. Wyc mi sie chce bo ja mam to w dupie, chce byc u siebie i byc egoistka. Tyle. Ale czuje sie zobowiazana.
Dodi, wspolczuje bolu glowy...moj sie wlaczyl niedawno, pewno z niewyspania. A poza tym jednak po sniadaniu , zanim sie rozpetalo pieklo upalu, to z mala na podworku i na spacerek i pobawilysmy sie w nowej piaskownicy. Ale to akurat u nas na werandzie, wiec w cieniu . Teraz lezymy...
Wczoraj poszlismy do kina i zjadlam tyle czekolady i slodyczy, ze mam wyrzuty sumienia- mega.
Aguska, sliczna fotka!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Suuperbaba napisał(a):
No mamy 3 w szpitalu teraz...ja za 1,5 tygodnia tez dolacze:/ Nic od Loczka nie mam..wyslalam smska z buziakiem, bo nie chce meczyc...ale cisza:/ Dlatego cos czuje, ze jednak zaczela rodzic...ech mam nerwa!


Dorotka, az nie do wiary, ze i Ty zaraz do szpitala. Ale czas gna. No i dawaj znac, dawaj...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
na mojego miska to najlepiej dzialaja wspolne wizyty u lekarza! lekarz mu nagada, ze to wcale nie jest tak latwo zdrowo ciaze donosic! i do tego te temperatury a u Was mamusiek doswiadczonych opieka nad dzieckiem jeszcze dochodzi wiec naprawde czasem naezy sie chwila wytchnienia! i bez wyrzutow sumienia, ze Madzia czekolady za duzo zjadlas! 🙂 na zdowie oby cie tylko zgaga nie meczyla 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
na mojego miska to najlepiej dzialaja wspolne wizyty u lekarza! lekarz mu nagada, ze to wcale nie jest tak latwo zdrowo ciaze donosic! i do tego te temperatury a u Was mamusiek doswiadczonych opieka nad dzieckiem jeszcze dochodzi wiec naprawde czasem naezy sie chwila wytchnienia! i bez wyrzutow sumienia, ze Madzia czekolady za duzo zjadlas! 🙂 na zdowie oby cie tylko zgaga nie meczyla 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Moj lekarz to nic mi tak nie gada. W ogole to nie ma tu tak, jak u was. Mowia, ze ciaza to nie choroba i tyle. Tylko, zeby malej nie dzwigac. Wczoraj mielismy takie mini rodiznne spotkanie z praciotkami i wujlaki i dalszym kuzynowstwem Lukea...i wzielam ELle na rece, to sie ciotka Lukea odezwala, ze tak nie powinnam bla bla bla. No ale co, sama jej na rece nei wezmie Ella jest jeszcze mala. WKurzaja mnie takie "ciocie-wujkowie dobre rady " cholera. Ale jestem nabuzowana, mowie wam. Sama sie nakrecilam. Poza tym moja corcia jest dla mnie najwazniejsza i bede ja tulic ile sobie chce.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Moj lekarz to nic mi tak nie gada. W ogole to nie ma tu tak, jak u was. Mowia, ze ciaza to nie choroba i tyle. Tylko, zeby malej nie dzwigac. Wczoraj mielismy takie mini rodiznne spotkanie z praciotkami i wujlaki i dalszym kuzynowstwem Lukea...i wzielam ELle na rece, to sie ciotka Lukea odezwala, ze tak nie powinnam bla bla bla. No ale co, sama jej na rece nei wezmie Ella jest jeszcze mala. WKurzaja mnie takie "ciocie-wujkowie dobre rady " cholera. Ale jestem nabuzowana, mowie wam. Sama sie nakrecilam. Poza tym moja corcia jest dla mnie najwazniejsza i bede ja tulic ile sobie chce.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Oj Justynka, wiem, ze nie powinnam caly czas, ale bez przesady. Czasmi trzeba i nie ma wyjscia a najczesciej to sie mala chce do mamy przytulic. A takie wiesz, uwagi jak wczoraj to mi tylko neipotrzebnie nerwa wlaczaja 😠
Maz sie zabral za obiad. Powiedzialam co i jak ma zrobic, bo on chce takie po mojemu 😉 kotlety pieczone. No i dobrze, niech robi. A co w koncu mialas na obiad Justynka?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
u mnie byl schabowy w panierce z platkow kukurydzianych + ziemniaki z wody ale nie tluczone tylko takie mlode posypane koperkiem i do tego slaty mi sie zachcialo z tunczykiem 🤪
salata lodowa, pomidor, piorka cebuli, tunczyk z puszki w sosie wlasnym a to wszystko posypane prazonym slonecznikiem i kleksem majonezu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej Kochane!! Dopiero wróciłam z upalnego weekendu i czekam na mecz 😉 Nie dam rady Was dokładnie poczytać bo tego dużo a ja padnięta 😲 Przejrzałam tylko szybko co pisałyście i jestem w szoku, że Loczek już w szpitalu 😲 Mam nadzieję, ze wszystko dobrze z nią i z Miłoszkiem!!! Pozdrawiam Was!!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Rece opadaja z tymi szpitalami...wiecie ze Loczka nie zbadali od nocy, kiedy ja przyjeli?!?! Co najwyzej polozna zaglada na ktg, zaden lekarz! Nic wiec Loczek nie wie...wody dalej sie sacza, skurcy nie ma, a co na dole to nie wie, bo nikt nie oglada:/ A jeszcze ponoc jakies tragiczne polozne na noc przyszly, ze zalamka! Kiepsko trafila, bo dzis niedziela i jeszcze mecz...Ale mysle, ze z ew.porodem to doczeka spokojnie do jutra lub dluzej...jak cos sie jeszcze dowiem to napisze!

Ja leze i dogorywam...ide zaraz pod prysznic, a potem mecz! Malo zjadlam dzis, bo upal i zero uczucia glodu:/ Co do rad - takie sa juz te babcie i ciocie...ja tam nie slucham i mowie, ze moje zycie i moja sprawa 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
d-brycz napisał(a):
u mnie byl schabowy w panierce z platkow kukurydzianych + ziemniaki z wody ale nie tluczone tylko takie mlode posypane koperkiem i do tego slaty mi sie zachcialo z tunczykiem 🤪
salata lodowa, pomidor, piorka cebuli, tunczyk z puszki w sosie wlasnym a to wszystko posypane prazonym slonecznikiem i kleksem majonezu


Ok, wymieklam....jak poczytalam o Twoim obiedzie.
Luke wstawil do piekarnika schabowe w soku z limonki i majeranku, przyprawach i panierce i sie pieka. A ziemniakow nie ma, bop wlasie sprawdzilismy i im nozki urosly. Malo jemuy ziemniakow, a takie mlode to bym zjadalaaaa. Tak z kefirem albo maslanka. Chyba sie normalnie dzis wybiore do sklepu.....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
No to rzeczywiscie ciezko u Loczka, nawet nie zbadali? No skoro im nie spieszno, to pewno i Miloszkowi jeszce nie az tak spieszno i dadza jeszcze troche rade w dwupaku. Sle pozdrowionka i zycze wytrwalosci!
No ja jakbym sie wszystkimi radami przejmowala, to juz bym dawno padla . ALe sytuacja jest troche delikatna, nie bede sie klocic z ciotka Lukea, bo ona taka ...hmmm.. troche przez losposzkodowana i ogolnie, dlugo tlumaczyc. Tym bardziej na rodzinnym spotkaniu. Odpowiedzialam jej, ze jak trzeba ponosic, to trzeba i na tym sie skonczylo. Zawsze beda tacy, co wiedza najlepiej i tyle. My i tak zawsze po swojemu robimy i poki co, ELla nam fajnie i zdrowo rosnie 🙂 😎
Megi, no podjesz sobie, jak juz CI bedzie wolno. Nie martw sie. A co CI powiedzieli, ze co dalej z Toba bedzie?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Madzia obiad raczej zwykly 🙂 misiek z pracy przyszedl i mowie mu ze nie mam co jesc ale na pytanie co bym zjadla to juz mu nie umialam odpowiedziec 😜 no to powiedzial ze idzie i kupi cos i to bedzie 😁 a ze on raczej miesny to mozna bylo sie po nim miesiwa spodziewac 😉
to przyniosl schab mlode ziemniaki i sobie piwo reszta w domu byla 🙃
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
d-brycz napisał(a):
Madzia obiad raczej zwykly 🙂 misiek z pracy przyszedl i mowie mu ze nie mam co jesc ale na pytanie co bym zjadla to juz mu nie umialam odpowiedziec 😜 no to powiedzial ze idzie i kupi cos i to bedzie 😁 a ze on raczej miesny to mozna bylo sie po nim miesiwa spodziewac 😉
to przyniosl schab mlode ziemniaki i sobie piwo reszta w domu byla 🙃


Mi bardzo brakuje tego spozywczaka pod domem i targu z warzywami....tak to trzeba jechac i to do duzych marketow.....
Ja nie lubie wieprzowiny ogolnie, ale robie pare wyjatkow na takie kotlety, schab ze sliwka i taka "rozgotowana " wieprzowine w sosie barbecue, ktorej mi jeszcze zostalo, bo zrobilam pare dni temu. A jest mniam mniam.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
A ja chyba nawet na nic nie mam ochoty do jedzonka 😞 Zjadlam na obiad spagetti...dobre, ale tez troche na sile:/ Kolacje tez musze zaraz wciagnac, bo antybiotyk potem biore:/ Kefir bym wypila, ale zlapal mnie jakis bol, skurcz jelit chyba...wiec wole nie ryzykowac!

A z tymi szpitalami to szkoda gadac...jutro jak przyjda na normalny dyzur to sie pewnie wiecej wyjasni 🙂 Ale nadal mam nerwa przez to...martwie sie o nich...pierwsza z nas! No mi tak szybko minal czas, a tu za chwile 34tc i szpital...a tam zacznie sie moja panika cesarkowa i lozyskowa:/ Poli co to nie mysle, bo szkoda mi nerwow 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...