Skocz do zawartości

Sierpnióweczki :) | Forum o ciąży


maiha

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
czarnyloczek napisał(a):
🙃 🙃 Magda nie dziwię Ci się że nie chciałaś puścić Elli do Zoo, ja bym z domu jej nie wypuszczała 😁 😁 Jaki słodziak z niej ☺️
Ja nie zaznam wiązania kucyków i warkoczyków 😉

Dzieki kochana 🙂
Myslisz, ze po Miloszku nie bedzie siostrzyczki??? Kto wie, jak wyroscie z pampersow, moze sie skusicie co 😉. A z tym wiazaniem kucyow, to nie jest tak latwo, raz da sobie cos zrobic a innym nie podchodz hihi.
A z tym rozwarciem mnie nie strasz...rozne historie sie slyszy 🤪
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 15,6 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
Magdaluke- ale Ty już masz tak niżej ten brzusio i jak ten czop wypadł.. to ja obstawiam, że dziś w nocy Cię złapie 😉
Kurcze, tyle już mam na naszym forum 😉 i tak sobie czytam o tych waszych mlekach, odciągaczach itp;D 😉 ale zleciałoo.. nie do wiary !
Pampinke coś ruszyło po tej drugiej oxy? może coś nie doczytałam..
Agadka położna ostatnio na szkole rodzenia mówi do nas tak: " ale do myśli, że będzie bolało już przywykłyście? bo będzie ! a u dentysty znieczulenie bierzecie? - to może coś świadczyć o progu bólu.." 😉 ja nigdy nie brałam.. ale powiem, że jak mi wyrywał 8 chirurgicznie przy zapaleniu, a znieczulenie nie działało, to wrzeszczałam 😉 ciekawe czy przy porodzie będę.. podobno szkoda na to siły i pary;p




Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
A wiecie co? a propos rozwarcia.. pytałam ostatnio położnej, czy te przepowiadające i te bóle różne powodują rozwarcie..ale położna mówi, że za dobrze by było 😉- niestety nie.
Szkoddaaaaa... wszystkie byśmy już tam szły na porodówkę mając po kilka cm i poród przebiegałby migiem;D
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
4nula: prawidlowe kupki to takie musztardowe, zółte 🙂
babeczko: na wysokosci szwu mam taki twardy brzuch wewnatrz ale tylko po jednej stronie a dalej mieciutko choc nieczula skora 😞
madzia: to juz tuz tuz 🙂 Mi tez odpadl podbarwiony krwia i jak nie mialam rozwarci ato p 1 h 1,5 cm i tak szlo do przodu 🙂Ajjj i pikne zdjatka 🙂
maiha: nio jak zobaczylam ta mate i lezaczek to sie strasznie ucieszylam 🙂 nio i dokladnie niedlugo juz wozki spacerowe 🙂 nio a co do spacerow t lwasie sie zstanawiam bo musze go troszku nasloneczniac bo deliketnie ma żółta skore ale jeszcze sie nie odwazylam 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Z tym porodem i darciem to roznie bywa 🙂 Przelezalam troche na porodowce i z moich obserwacji: wiekszosc dziewczyn brala znieczulenie, malo krzyczalo, niektore spiewaly, wiekszosc tylko pojekiwalo..bardzo rzadko ktoras sie darla!

Co do wychodzenia...no po sklepach to jej ciagac nie bede narazie 🙂 A co do odciagania..Czarnyloczku - chyba nie mam sil i duzo by sie nie uzbieralo w ciagu dnia i tak! To wole Helence dac cycka a na noc sciagnac 🙂 Ten laktator mnie wykancza!:P

Magdaluke - Ty juz lepiej siedz tam w domu grzecznie i czekaj w razie co na "parcie" i porodowke! Na mojr oko to masz szanse sie niedlugo rozpakowac 🙂

Co z Pampinka?! A Karioka?!

My dzis caly dzien w domku...zimno, ja zle sie czuje..jakos przelecialo 🙂 A przed nami noc..i znow padne na ryj:/ Dzis sporo cycka ssala..musze koniecznie pozyczyc wage od znajomych i zobaczyc ile zjada podczas 10 min...bo ja sie boje, ze malo i ze musze ja dopchac butla:/
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Amelia ale masz dużo zdjęć brzusia 🙂 U mnie w szpitalu też nie dają znieczulenia, ale też różne rzeczy się o nim słyszy, więc skoro inne rodzą bez, to może ja też dam radę.

Co do kupek, to widziałam ostatnio na własne oczy kupkę córci kumpeli i była taka, jak opisujecie - "prawidłowa" 😉 Dzieciaki potrafią się zasrać po szyję co hihi 😜

A my sobie na weekend do babci nad morze przyjechaliśmy, ja czuję się bardzo dobrze, a do Elbląga mamy blisko - 40 km więc w razie akcji zdążymy 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Tez gdzies dzisiaj trafilam na zdanie ze tak mozna rozroznic przepowiadajace od porodowych bo przepowiadajace nie powoduja rozwarcia i zglupialam bo ja mialam kilka niebolesnych a rozwarcie w poniedzialek 3cm 😮 Ciekawe czy cos sie zmienilo... Bo mnie wciaz tylko delikatniej niz na okres boli brzuch i czasami sie spina. A jeszcze sie naczytalam ile to kobiet mialo delikatne skurcze i wkrotce rodzily... To mozliwe zeby az tak nie bolalo? Bo ja juz teraz nie wiem co myslec. Ja teraz mam uczucie jakby mi sie chcialo na dwojeczke i taki straszny nacisk na miednice i dol brzucha :/
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
U nas w szpitalu dają i to darmowo...jakby nie dawali, to na pewno bym nie płaciła. A tak mam dylemat. Pewnie jak mnie "przypili" to będę chciała..chociaż planowałam naturalnie...

Jak tak piszecie o tych odwiedzających i macających maluszka to aż mi się nóż w kieszeni otwiera...i już się denerwuje 🤨nie wiem jak to zniosę na początku...
Tak mam, że jak ktoś bez pozwolenia przekroczy barierę mojej prywatnej "strefy" i np. zaczyna mi się bawić włosami to mogę pozabijać 😠To ciekawe jak będzie jak ktoś mi będzie brudnymi łapami chciał Martę przytulać.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dodi akurat to zdjęcie mocno przeterminowane.. kiedy jeszcze obrączka i pierścionki wchodziły 🙂 teraz obrączkę na mały palec założe;/ ech..
Nirmala - ja już się też pogubiłam w tych różnych twierdzeniach.. i sama sobie wniosek uogólniłam na koniec, tj. każda ciąża inna i reguły nie ma !

A co do porodu, boleć musi, a skoro inni dali rade, to my nie damy ? 🙂))
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
akinimod napisał(a):
U nas w szpitalu dają i to darmowo...jakby nie dawali, to na pewno bym nie płaciła. A tak mam dylemat. Pewnie jak mnie "przypili" to będę chciała..chociaż planowałam naturalnie...

Jak tak piszecie o tych odwiedzających i macających maluszka to aż mi się nóż w kieszeni otwiera...i już się denerwuje 🤨nie wiem jak to zniosę na początku...
Tak mam, że jak ktoś bez pozwolenia przekroczy barierę mojej prywatnej "strefy" i np. zaczyna mi się bawić włosami to mogę pozabijać 😠To ciekawe jak będzie jak ktoś mi będzie brudnymi łapami chciał Martę przytulać.


Ja tez sobie tego nie wyobrażam, żeby mi się ktoś do dziecka z łapskami pchał ! jeju, ja chyba tylko mojego męża i mame swoją dopuszcze! bo teściowej już nie bardzo ! ale jestem zaborcza 😮 w ogóle mam nadzieje, że żadnych wizyt nie będę miała przez pierwszy miesiąc!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
melduje sie w 2w1
Magdaluke ciekawe czy poród zacznie się niedługo?! niby czop podbarwiony krwią to raczej tak. Oby szybko poszło 😁 a zdjęcia rodzinne super!
akinimod ja tak mam od wczoraj w dzień mnie tak ze 2 razy złapało, w nocy zaczęły budzić mnie co 2 godziny mocne i bolesne skurcze aż myśłałam że to juz i nawet umyłam głowę ale jak widać nadal jestem w domu ale mam nadzieję że może dziś się zacznie?!
superbabana moje oko to masz bardzo dużo swojego mleka!
agadka u mnie metoda 3xs nie działa 😞
co do wizyt po porodzie to mi się bratowa męża zapowiada że do szpitala przyjedzie z mężem i dzieciakiem, teście, rodzice!!!! ja już powiedziała mężowi że wstęp będą mieli tylko moi rodzice i ewentualnie teście a najlepiej jakby odwiedzili w domu i to mo 2 tyg minimum! ale coś czuję że przez dom przewiną się tłumy odwidzających 😞 a ja tak tego nie lubię 😠
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
amelia11111 napisał(a):
akinimod napisał(a):
U nas w szpitalu dają i to darmowo...jakby nie dawali, to na pewno bym nie płaciła. A tak mam dylemat. Pewnie jak mnie "przypili" to będę chciała..chociaż planowałam naturalnie...

Jak tak piszecie o tych odwiedzających i macających maluszka to aż mi się nóż w kieszeni otwiera...i już się denerwuje 🤨nie wiem jak to zniosę na początku...
Tak mam, że jak ktoś bez pozwolenia przekroczy barierę mojej prywatnej "strefy" i np. zaczyna mi się bawić włosami to mogę pozabijać 😠To ciekawe jak będzie jak ktoś mi będzie brudnymi łapami chciał Martę przytulać.


Ja tez sobie tego nie wyobrażam, żeby mi się ktoś do dziecka z łapskami pchał ! jeju, ja chyba tylko mojego męża i mame swoją dopuszcze! bo teściowej już nie bardzo ! ale jestem zaborcza 😮 w ogóle mam nadzieje, że żadnych wizyt nie będę miała przez pierwszy miesiąc!


dokładnie!!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Najadalam sie na zapas meksykanskiego i mi teraz dobrze. Wrocilam do domu...maz pojechal gdzies tam po cos tam, Elli nie ma i dziwnie, pusto, cicho...Plecy mnie nawalaja, ogolnie nie za bardzo sie czuje, wiec wybralam opcje kanapa i tv, moze drzemka.
Ja wam powiem, ze nie rodzialbym chyba w szpitalu, gdzie nie ma opcji znieczulenia. Ale jak piszecie, ze nie daja, to, ze w ogole absoultnie nic, czy tylko nie daja zewnatrzoponowego? Wiadomo, ze jak nie ma wyjscia, to sie urodzi , jak i miliardy matek na swiecie....No a nam wprost na porodowce na obchodzie powiedzieli, nie ma sensu sie meczyc, jesli nie ma ochoty, prosic o znieczulenie, jak tylko sie zazyczy. Zobaczymy. Jak szybko bedzie szlo, to moze dam rade bez albo z jakims innym, a jak znowu tak dlugo jak z Ella, to wezme epidural.
Nie moge sobie cos miejsca znalezc i sie umyslowo ogarnac, jednak stres jest.
A jeszcze, przypomnialy mi sie slowa znajomej, mowi, ze wlasnie nie chciala, zeby jej odwiedzac, ze wzgledu na zdrowie malenstwa a potem siedziala i ryczala, ze nikt nawet nie przyszedl, ze nikt jej nie kocha, nie lubi i sie nia nie interesuje 😜 Dzisiaj oczywiscie z tego ubaw, ale hormony potrafia swoje zrobic 🙃
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Co do wizyt... Ja też powiedziałam że pierwsza wizyta dopiero po 4 tygodniach.
Ale tak mnie denerwowały telefony że jak mały miał 2tyg to zaprosiłam mamę z siostrami i teściów w jeden dzień, przyjechali, popatrzyli-bo dotykać jeszcze nie pozwalałam i miałam odbębnione i odwiedziny z głowy, a teraz mam spokój 😉

Jakoś mi tak smutno... 😞 Przez ostatnie parę nocy Miłosz spał ze mną w łóżku, a jak wsadzałam Go do kołyski to nawet jak kładłam Go śpiącego to się budził i płakał więc z powrotem Go brałam i spał.
Więc dzisiaj stwierdziłam że spróbuje go położyć normalnie do łóżeczka. Położyłam i ... usnął. Cieszę się oczywiście że śpi 😉 ale tak smutno że już ze mną nie będzie spał 😞
Eh już sama nie wiem co lepsze, znowu głupia się robię 🤔

A Tu moje pięciotygodniowe Kochanie 🙂

[IMG]http://i46.tinypic.com/240yl92.jpg[/IMG]
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Czarnyloczku, piekne Twoje 5cio tygodniowe kochanie!!!!! Juz 5 tygodni, wow, ale zlecialo!
Nie smuc sie, dzieciom lepiej i bezpieczniej w swoich lozeczkach a i Tobie powinno sie lepiej spac. Mala Ella nigdy nie spala z nami w nocy, bo sie balam, ze ja przygnieciemy albo cos.....ale lozeczko mialam dosuniete do naszego lozka wiec i tak spalam z nia prawie nos w nos i spalam na jednym boku, zeby byc do niej zwrocona i nie przesadzam, tak przez 6 mcy, ze ja odlezyn na tym boku sie nie dorobilam, to nie wiem jak to sie stalo 😉.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Czarnyloczku - sliczne Malenstwo!! Ale ten czas leci...jeja! Ale w sumie to Helenka zaczyna dzis 13 dzien zycia!!!

A ja ze swoja troche spie..bo w nocy dostaje ostatnio szaleju i ciagle do nie wstawalam, bo marudzila i sie krecila! Nad ranem spi juz w lozeczku..w oole na wieczor i na noc robi sie jakas mega ruchliwa i pobudzona! Rzuca nozkami i lapkami,..juz wiem czemu wieczorami wylam z bolu jak mnie kopala pod zebrami i walila na boki w brzuchu! 🙂
Co do odwiedzin..zaraz po porodzie widzieli ja rodzice. W szpitalu odwiedzila mnie siostra i przyjaciolka 🙂 A dopiero do domu wpadli dziadkowie i tesciowa..ta ostatnia zostala z nia na godzinke, bysmy jej nie ciagneli do lekarza ze soba! Moze ja wyrodna jakas jestem...ale tych najblizszych dopuscilam 😉 Na reszte przyjdzie pora pozniej, bo nawet ja nie czuje sie na silah ani nie mam ochoty na odwiedziny. A co do dotykania...to zawsze wpierw karzemy myc rece! 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Laseczki te wizyty to chyba można jakoś kontrolować - myślę, że to jest raczej oczywiste, że rodzice potrzebują spokoju z dzieckiem przez jakiś czas i można spokojnie to z rodziną i znajomymi ustalić. A już nie wyobrażam sobie sytuacji, kiedy ktoś przychodzi bez zapowiedzi 😮 Lub się pcha z rękami do dziecka 😮 😮 Trzeba zaangażować męża, aby odpierał ataki 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dziękuje 😉
Magdaluke to może w nocy-tzn w dzień u Was sytuacja się rozwinie i rozwiąże 😁
Babeczko hehe niezła ksywka 😜 ja odkryłam nie dawno że najlepsze-najtłuściejsze mleko mam kolo 20-21, dlatego karmię Go przed 19, po pół godzinie kąpiel, potem znowu karmienie tak do 20:30 max, przed dziewiątą zasypia i już trzy razy mu się zdarzyło spać do pierwszej wpół drugiej 😉
A teraz nadal ładnie śpi od godziny 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Magdaluke cos za spokojna jestes na porod 😁 zartuje oby szybko i latwo poszlo 😘 a i zdjecia oczywiscie super!
Czarnyloczek slodziak a minka - no prawdziwy BOSS 😁
Suuperbaba ha ha wsciekle gacie! pewnie jeszcze sie nie nauczyla, ze jak noc to nie szalejemy 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Czarnyloczku Miłoszek słodki, śliczny duzy chopak 🙂

co o witamin jeszcze to ja mam w ksiązeczce zdrowia wpis od lekarza wit.D od urodzenia i wit K (jeśli się karmi naturalnie) jesli dokarmia sie butla powyzej 200 ml na dobe to wit K nie dajemy wiecie każdy robi jak uwaza ale witaminy takie jak D,K A organizm nie wydala, te witaminy zostają w organizmie wiec jeśli sie je przedawkuje mogą mieć efekty groźne w skutkach

Magdaluke ale masz super brzuch i ella naprawde jest śłiczna i w tym kucyku wygląda cudnie 🤪 oj coś czuję że ty anstepna w kolejce 🙂

Mojego Adasia coziennie odwiedza Ciocia(moja siostra) i go nosi i tuli ale mieszka obok nas wiec codziennie nawet kilka arzy przychodzi wycałowac Nadie i Adasia 🙂 ale pewnie za tydzień szął na dzidizusia minie, mieszkam z rodzicami więc moja mama też kilka razy dzieinnie przychodzi zeby go zobaczyc czy przytulić, teściowa tez była i nosiła, ale teraz bajgorsze przed nami bo szykuje nam sie kilak wizyt i sie boje bo wszyscy z dziecmi i wiecie ajk to dzieci dotykac nosic i tulic chca ale tu bede "zołza" bo nie pozwole 10 latce go nosić;/ i pewnie sie poobrażają na mnie ale trudno
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ja tez zabieram Adaisa do łóżka:P ale to dla własnej wygody ☺️ śpie w jego pokoju na kanapie rozkładanej więc nie boję się że mąż go przygniecie a ja racze mam lekki sen a raczej czuwanie
Magdaluke ja jak się Nadia urodziła to tez miałam łózezko do łózka dosuniete i reke miałam w łózeczku zejak sie poruszyła to juz byłam w pełenej gotowości ale teraz jest jakoś inaczej, Adaś śpi w łóżeczku po drugiej stronie pokoju jak sie poruszy to go słysze i w tedy biore do łózka chyba po tym wzgledem jakoś mi sie zmieniło chyba ejstem juz spokojniejsza i łatwiej z drugim bo duzo pamietam i wydaje mi sie ze dosiwadcenie ktore zdobyłam przy NAdii sprawia ze jestem spokojniejsza i bardziej pewna siebie
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...