Skocz do zawartości

Sierpnióweczki :) | Forum o ciąży


maiha

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
Superbaba mój ma przedpotopowy sprzęt, ale jeśli robi jakieś pomiary, to sam, nigdzie mnie nie wysyłał, widocznie mu to wystarcza, sama pojechałam do Gdańska bez jego wiedzy. On raczej nie uważa tych informacji za przydatne na tym etapie ciąży, powiedział, że około 36-37tc zrobi dokładne pomiary.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 15,6 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
czarnyloczek napisał(a):
A Ty Dodi nie myślałaś by choć raz pójść prywatnie teraz na USG by poznać dokładne wymiary, wagę i popatrzeć na Adę??

Planuję jechać jeszcze raz do Gdańska do tego gina, u którego robiłam połówkowe, ale to dopiero jak mąż wróci, czyli za około miesiąc.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dodi - co lekarz to opinia 🙂 No a nie masz mozliwosci do gdanska znow podjechac? 🙂 Ja Wam powiem, ze w sumie to usg robie glownie ze wzgledu na to lozysko...ale korzystamy przy tymz z Helenka, bo to full opcja i dziecko tez bada 🙂 Potem to juz w szpitalu beda mi robic glownie usg wewnetrzne, co by kontrolowac lozysko..a ginki nie chce sie pytac, bo zaraz opitoli znow ze panikuje :P Ostatnia ja nerwy przezywam, a ona mnie musi stawiac do piony 🙂 I tak chyba podejdziemy..zawsze to opinia innego lekarza, a ten do ktorego sie zapisalam w Medicoverze ma najlepsze opinie 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
właśnie Dodi też pomyślałam, ze przecież możesz wybrać się do innego gina, który pewnie Ci takich informacji udzieli 🙂
ja mam usg na każdej wizycie, co 2,5 tygodnia (ale to zależy od lekarza, bo jedni twierdzą, że usg jest całkiem bezpieczne a inni, że nie są pewni bo to że nie odkryto żeby było niebezpieczne to nie znaczy, że nie jest - ja wychodzę z założenia, że to tylko dźwięk, więc jak może być niebezpieczny 🙂 )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ja mam usg na każdej wizycie. Kiedyś czytałam wypowiedź jednego ginekologa z jakiejś kliniki, że to fale ultradżwiękowe o bardzo małej częstotliwości i nie zagrażają dziecku, a jedynym efektem ubocznym jest zwyrodnienie barku lekarza :P Mój gin sprawdza za każdym razem wymiary główki, brzuszka i kości udowej a potem dostaję wydruk. Dodi może ten Twój gin też mierzy tylko jak wszystko jest ok to nic nie mówi?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Wiecie, ja nie mam takiej bardzo dużej potrzeby, żeby to wszystko wiedzieć, wystarcza mi info, że wszystko jest w porządku, a do tego Gdańska się wybiorę z mężem, bo ostatnio byliśmy bardzo zadowoleni i czuliśmy się full poinformowani, chciałabym przed porodem znać położenie i wagę dziecka no i zobaczyć małą 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Nirmala napisał(a):
Dodi może ten Twój gin też mierzy tylko jak wszystko jest ok to nic nie mówi?

Tak tak, ja też mam usg na każdej wizycie i gin wszystko sprawdza i mierzy, bo wczoraj mi na tej podstawie potwierdzał termin, ale po prostu nie dzieli się tymi informacjami.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ja właśnie tak sobie rano myślałam, że w drugiej połowie lipca to już u nas będą się pojawiać informacje o narodzinach naszych brzdąców i że to już tak mało czasu zostało... 😮 A wczoraj patrzyłam na tabelki czerwcówek i z 15 dziewczyn 10 urodziło przed terminem, a ja myślałam, że to ciąże przenoszone częściej się zdarzają...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Nirmala napisał(a):
Ja właśnie tak sobie rano myślałam, że w drugiej połowie lipca to już u nas będą się pojawiać informacje o narodzinach naszych brzdąców i że to już tak mało czasu zostało... 😮 A wczoraj patrzyłam na tabelki czerwcówek i z 15 dziewczyn 10 urodziło przed terminem, a ja myślałam, że to ciąże przenoszone częściej się zdarzają...


o kurcze, jestem w szoku - mówią, że właśnie pierwsza ciąża zwykle jest przenoszona... ale jak widać to jednak nie do końca...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
No już nie długo my się zaczniemy rozdzielać 🙂 2 tyg i pewnie już któraś mamą zostanie 🙂
Ja bym nie wytrzymała gdyby lekarz mi nie podawał informacji, w pierwszej ciąży tak miałam i może dlatego się zraziłam...aczkolwiek każdy ma inne potrzeby 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
4nula aż mi ciary przeszły jak napisałaś, że któraś nas zostanie mamą za 2 tyg. 🙂 oby wszystko było dobrze!

Loczek z Homerkiem pewnie wszystko będzie w porządku silna psinka .. Wiem po sobie jak przeżywałam narkoze mojego Filemona ale byłam zmuszona go wysterylizować bo mi uciekał po prostu cały czas .. skakał z pierwszego piętra a później szukanie z rykiem gdzie się schował .. i zawsze siedział gdzieś w kącie z walącym sercem 🥴 aż mi się źle robi jak sobie o tym pomyślę .. odkąd go wysterylizowałam skończyły się ucieczki .. a jaki wariat był taki jest 🙂

Dorotko i 4nula dostaniecie po oklasku 😘 na razie jedna później druga to limit 😠

A ja się dostałam do ginki szyjka ok zamknięta nie skracająca się. Za tydzień mam wizytę tą którą powinnam mieć .. i powiedziała, że na wizycie się na pewno jeszcze spotkamy więc kamień z serca 🙂 a i dostałam jeszcze skierowanie na USG więc jestem zadowolona 🙂 swojego pączka przed porodem jeszcze zobacze ☺️ O wynikach pogadamy za tydzień bo dzisiaj dopiero pobierałam krew i dałam mocz .. mam nadzieję, że białko się odpierniczyło ode mnie 😞

Ja dzisiaj też się obudziłam o 5 .. i musiałam zjeść kanapki i poszłam dalej spać 😜
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ja obstawiam pierwszą Strzaukę a potem Maiha 😉

Właśnie wróciłam z moim maleństwem do domu, nie miałam sumienia to go niosłam całą drogę bo ma zostawiony jeszcze wenflon, bo jutro też kroplówka 😞 Jak czekałam na poczekalni i on przyszedł do mnie merdając ogonkiem ledwo się powstrzymałam od płaczu... 😞 Wyniki nie są aż takie złe ale dobre też nie są, ma lekką anemie-bo nie jadł od poniedziałku a inny wynik wskazuje na podtrucie. W razie czego prześwietlenie czy kamień jakiś mu nie zalega na żołądku-bo mam manie gryzienia ich...
Teraz sobie odpoczywa a ja spokojniejsza że jest obok.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej kochane ! ja tytlko na momencik.. dziękuję za troskę 😉 i pozdrowiania; ciągle jestem w szpitalu.. trafiłam tu w ndz. w nolcy z potęzym bólem głowy którego się nie dało zniesc.. było aż mi nie dobrze.. aż w koncu mnie mąż zawiózł na pogotowie.. i mnie odrazu położyli na ginekologie.. robią mi wszystkie badania, z małym moim klocuszkiem jest dobrze, więc to najważniejsze; dostaliśmy zastrzyki na rozwój płucek.. mam mieć jeszcze holtera zakłądanego.. w związku z moimi wcześniejszymi problemami kardiolog. Ale o domu nic nie mówią;( no i czekamy... termin z usg wyszedł na 30 lipca..
Mam nadzieje, że u Was wszystko w porządku;** pozdrawiam gorąco!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Strzauka - ja tak palnęłam że któraś może za 2 tygodnie już zostać mamą no ale w sumie Ty będziesz już miała 37 tydzień 😜 aż w szoku jestem że to już zaraz koniec...dzisiaj czytałam forum styczniówek 2013 a właściwie wielkie początki ciąży i one codziennie liczą sobie ile centymetrów brzuch urósł aby zobaczyć czy rośnie 🙂 i czekają na Usg aby usłyszeć serduszko a przecież nie dawno my byliśmy w tej samej sytuacji....a tu już coraz bliżej
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Strzauka, ale już jesteś blisko!! Ale czas tak szybko leci, że jeszcze trochę i wszystkie nie będziemy już w dwupaku. Niesamowite, że to już...zaraz....Chyba się zestresuję :P 😮 🤪
Włączcie sobie TVN style - właśnie leci program "7 kobiet - karmienie piersią" - dosyć ciekawe, niektóre kobity są takie głuuuupie, że aż strach.

Ja dzisiaj chodzę zadowolona, bo zamówiłam paczkę z justinexu, więc jestem krok bliżej 🙂
Remont coraz dalej, więc psychika się poprawia też 🙂 i tylko czekam na urlop męża.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Nasmażyłam stertę naleśników, ciekawe kto to będzie jadł 🙃
Idę pooglądać program, mam nadzieję, że nikogo nie urażę, ale powiem wam, że nie rozumiem kobiet, które nie chcą karmić piersią... Z drugiej strony przesada też nie jest wskazana, jak byłam teraz u wujka pod Warszawą, to jego żona karmi nadal piersią moją prawie 2-letnią chrześnicę 😮
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...