Skocz do zawartości

Lipiec 2012 | Forum o ciąży


sunshines

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
Rosi też słyszałam że nie powinno sie chodzić przy tej krzywej cukrowej tylko siedzieć caly ten czas bez większego ruchu bo ruch przyspiesza spalanie cukru i wynik jest niemiarodajny..
A co do obecności Męża przy porodzie to decyzję pozostawiam jemu ale ostatnio powiedział tak sam z siebie że oczywiście będzie przy mnie cały czas więc bardzo sie ucieszyłam, przynajmniej plecy mi pomasuje 🤪
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 15,6 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • kasiulek85

    1495

  • kinia_nh

    1599

  • tosiaa

    2175

  • ania_p

    2270

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

polecam tą strone z ciastami,moja kolezanka robi z niej ciasta i wychodzą pycha http://www.malacukierenka.pl/
jadlam u niej ostatnio ten http://www.malacukierenka.pl/tort-orzechowy-z-ajerkoniakiem.html
a w sobote ten http://www.malacukierenka.pl/sernik-z-wisniami-i-bananami-na-zimno.html
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej brzucholki 🙂 ale dzisiaj naskrobałyście, trochę zaległości mi się zrobiło
Zacznę od tego, że strasznie mi się nudzi i w zasadzie mogłabym coś zrobić przy domu, ale najzwyczajniej mi się nie chce
Meżulek pojechał do Zgierza na szkolenie, wraca jutro późnym wieczorkiem i sama nie wiem co z sobą zrobić, leżę tak i bez sensu pstrykam pilotem, czytać mi się nie chce, a może powinnam

Co do moich obecnych kilogramów to w tej chwili wychodzę na zero, na początku schudłam 2 kg i teraz mam ok. 2 na plusie, ciekawa jestem jak to będzie dalej 🙂 zawsze ciężko mi było zrzucać zbędne kilogramy, przytyć to łatwo, ale schudnąć już nie tak bardzo 🙂
Nadal specjalnie apetytu nie mam i tylko, jak czytam o Waszych smakach to coś bym zjadła
np. galaretkę z truskawkami i śnieżką, ale się rozmarzyłam 😁

Karola zazdroszczę Wam wyjazdu nad morze, my planujemy ze znajomymi morze w przyszłe wakacje, będzie wyjazd rodzinny 🙂 my w trójkę a ich jest czworo, będzie śmiesznie 🙂
Buciki faktycznie śliczne, chciałabym już jakieś zakupy robić,
za dwa tygodnie mam drugie prenatalne usg to może w końcu moje maleństwo pokaże co ma między nóżkami 😁 zaraz po wyjściu od lekarza jadę do sklepu na zakupy 😁

Monkado uwielbiam kult i kazika, przypomniały mi się czasy średniej szkoły 🙂 ależ to dawno temu było 🙂

Kinia nie to żebym jakimś jasnowidzem była, ale wydaje mi się że gdzieś w okolicy 30 lipca znowu zobaczysz łzy szczęścia u swojego mężulka 😁
No i oczywiście gratuluję dwójeczki z przodu 😁

Monikas - ja przed każdą wizytą u gina mam stracha i obawy, a za dwa tygodnie przed prenatalnymi to już w ogóle będę wydygana.
Samochodzik już sprzedany?

Kasialeczek gratuluję 6 miesiąca 😁 jakoś myślałam że to trochę później następuje 😁

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziewczyny jestem w szoku!!!! Rozmawiałam przed chwilą z mężem, tak tam sobie przy kolacji a on do mnie, ż eto łóżeczko to już by trzeba kupić i w ogóle wszystko i torbę do szpitala bo jak wrazie szybciej coś się będzie dziać to żeby było 🤪 🤪 Kurcze ja była przekonana wręcz, że on w ogóle nie przejmuję się tą ciążą i tłumaczyłam sobie, że to facet i inaczej podchodzi i to ja mam mała w brzuchu i takie tam. A tu bach! Stwierdził, że po świętach wszystko już musi sobie czekać przygotowane 🤪 a on jest z tych co wszystko robią na ostatnią chwilę! Nie mogę wyjść z szoku!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czytałam też trochę o wyprawce do szpitala i ktoś pisał, że dobrze mieć ze 3 koszule do szpitala, tymbardziej my w lipcu, bo się przepaca je szybko. I chciałam Wam powiedzieć, że dziś w biedronce widziałam fajne za 30zl! Przyjemny materiał i nie takie "babcine" tylko fajne wzory, i chyba jutro pójdę sobie kupić dwie właśnie do szpitala.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Rosi no to faktycznie 🙂 ale to fajnie
Wiecie moje dziecko obudziło się od wczoraj dopiero teraz 😁 już się martwić zaczynałam,
a teraz takie kopniaczki co chwilę, że aż mi się wstawać nie chce, a kąpiel planowałam 🙂
no cóż zaczekam 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Witam. 🙂 wieczorkiem 🙂 wpadlam tylko na chwile, ale nie dam rady przeczytac wszystkiego przeoraszam.... Caly dzien na nogach malenstwu sie nie podobalo dzis jak siedzialam w pracy Bo po raz pierwszy poczulam jak sie rusza w dzien... Bo tak to tylko wieczorami 🙂 jutro IDE do ginekologa a raczej do poloznej... Ciekawe co mi jutro powie ciekawego 😮
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Wiosna????? Kiedy?????
🤪 🤪 🤪 🤪 🤪

ja po kolacji 🙂 dwie kromki chleba z serkiem topionym i trochę sałatki jarzynowej.
a teraz mam chęć na chipsy paprykowe, chociaż zazwyczaj nie jadam chipsów.

Kurcze wychodzi na to, że ja też już weszłam w 6 miesiąc! Ale ten czas leci!

Franek mi coś zasnąć dzisiaj nie chce, cały czas jojczy z łóżeczka, a ja bym się już spać chętnie położyła, ale najpierw w spokoju obejrzała m jak miłość.

Rosi widzisz, czyli jednak tatusiowie też chcą czynnie uczestniczyć w przygotowaniach do narodzin dziecka. Wcześnie planujecie zakup wszystkiego. Ja przyrzekłam sobie w tej i w poprzedniej ciąży kupować cokolwiek dopiero po 30 tygodniu. Nawet mamie zabroniłam bo chciała kupić mi koszulę do szpitala teraz, ale ja nie chcę zapeszać.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Monkado wynik glukozy ma się na drugi dzień zależy od labolatorium bo ja robiłam dzisiaj rano a wynik już odczytałam na necie i na czczo mam 5,15 norma 3,90-6,15 a po glukozie 1h mam 6,15 norma do 7,80 wiec mam ok 🙂

Ania widziałam prognozę mam nadzieję ze sprawdzi się choć troszku 🤪 ja właśnie wsunęłam 2 pomarańcze 🙂 a po glukozie to u mnei była rewolucja w brzuszku :-) jutro idziemy podglądnąć Martyśkę albo Kajeczkę mąż coś słabo wybiera imię 🙂 zjadła bym coś dobrego coś czwgo dawno nie jadłam ale nic słodkiego tylko nie wiem własnie może mięsnego albo jakąś zapiekankę ziemniaczną hmmmm.... coś mnie nosi...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Karola ja w żadne zapeszanie nie wierzę, ze względów religijnych wszystkie takie mam przemyślane. Pisałąm Wam kiedyś jakie miałam przejścia z teściową z powodu zabobonów. Od tamtej pory wiem, że co ma się zdarzyć zdarzy się niezależnie od tego czy kupię rzeczy dla dziecka 2tyg czy 3 m-ce przed porodem. W poprzedniej ciąży nawet skarpetki nie kupiłam a Piotruś jest już Aniołkiem. Teraz jak tylko dowiedziałam się o płci od razu kupiłam 2-3 ubranka dla córusi 🙂
Ale fakt też planowałam zakupy w drugiej połowie maja zacząć,a le skoro mąż nalega 🙂 nie będę się wzbraniać 😉 Łóżeczka nie będziemy na razie składać, żeby nie zawalało mi miejsca przez 4 m-ce , ale już będzie, jakby co. O właśnie dziś dokładnie 4 m-ce do porodu 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
to ja koszulę jedną i szlafrok do szpitala już mam i zapomniałam o klapkach pod prysznnc ze tez zakupiłam ubranek dla dziecka mam już cały komplet w zasadzie to chyba tylko dla oka coś jeszcze dokupię mam już chusteczki nawilżane i proszek dla dzidziusia na promocje polujemy i już się zaopatrzemy... teraz czekamy na promocję pampersów to kupimy 1 paczkę najmniejszych a potem jakieś 2 ale to jeszcze nie za prędko nie dodałam ze mam chuste do noszenia laktator 2 rożki wanienkę przewijak stelaż na wanienkę no wszystko bo to od męza siostry ona w styczniu zeszłęgo roku rodziła 🙂 mi został wózek, łóżeczko i kosmetyki no i wszystko dla mnie. Rosi ja się wcale nie dzwię ze męzul chce już mieć załątwione bo boi się ze w razie W sam będzie musiał latać ale tak po świętach można już szaleć 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kasielaczek masz racje, tego właśnie się boi. Nawet mi powiedział "i kup sobie te takie na cycki (chodziło o wkładki laktacyjne) i takie staniki, żebyś mnie później nie wysyłała bo kupie koronkowe i będziesz się śmiać" 😁 😁 😁 😁
Kaiselaczek to już masz konkretną wyprawkę. Ja mam na razie ubranka, pół paczki wkładek lak. i pieluch małych i dwie zasypki Johnson, wszystko od bratowej bo jej zostało.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Kurde a ja nic nie mam, a przecież oprócz ubranek jest jeszcze tyle innych rzeczy do kupienia,
ale jednak zaczekam,
myślałam o zakupach w maju i może do maja dotrwam, zobaczymy, a po za tym będę wtedy na L4 już, bo tak planuję zniknąć z pracy,
zaczynają mnie męczyć pytania, jak się czujesz, nie męczysz się jak chodzisz, kiedy L4?
Na pytanie kiedy L4 mówię: gdzieś w lipcu 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Rosi No ja tez mam 3/4 zasypki Johanson i 2 pudełka wkładek laktacyjnych 🙂 tyle ze mi siara z prawej piersi zaczeła wyciekać 😠 i w ogóle musze jechać kupić ze dwa staniki jakieś większe... bo te już za małe a pod koniec grudnia kupiłam... teraz to chyba E będzie dobry... współczuję straty... ale teraz czuwa i dba o swoją siostrzyczkę 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Rosi każdy robi jak uważa, każdego indywidualna sprawa, ja tylko wyraziłam swoje zdanie i napisałam jak ja postępuję. To nie chodzi o kwestię zabobonów bo ja w czarne przebiegające koty albo zakonnice z wiadrami też nie wierzę, po prostu nie chcę się nastawić, nakupować wszystkiego a nie daj Boże coś by się stało i widok tych wszystkich rzeczy przyprawiałby mnie o wycie.
Chyba mi gdzieś wcześniej umknęło że poroniłaś, przykro mi, to musiało boleć 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Karola, spokojnie ja też napisałam tylko jak ja do tego podchodzę. Po prostu po tych awanturach z teściową jak słyszę "przesąd", "bo tak się mówi", "zapeszać" bo mi się alarm włącza, może źle to zabrzmiało ale naprawdę normalnie chciałam napisać 🙂 Z tym, że później ciężko na te rzeczy byłoby patrzeć masz rację.
Kaiselaczek ale trafiłaś z tematem, ja się porodu nie mogę doczekać na razie nic a nic się nie boję, wręcz myślę, że tyle kobiet rodzi i że to takie naturalne, że nie ma się czego bać ale jak usłyszę czy pomyślę "pęknięcie krocza" to mnie strasz paraliżuje! Kochana ja mięśnie Kegla z tego strachu to będę mieć jak kulturysta bicepsy! 😁 Jak tylko mi się przypomni to dawaj!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
no właśnie Rosi mam ten sam problem w ogóle to się boję ze jak tam popękam to sama dla siebie będę ni e atrakcyjna nie wspominając już o mężu który przyjdzie czas a będzie chciał mnie dotknąć w "tym" miejscu... ale też ćwiecze jak sobie przypomnę tak przynajmniej 4-6 razy dziennie 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...