Skocz do zawartości

Lipiec 2012 | Forum o ciąży


sunshines

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 15,6 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • kasiulek85

    1495

  • kinia_nh

    1599

  • tosiaa

    2175

  • ania_p

    2270

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
Rosi no właśnie a lodówka wieczorami to mój wróg numer 1 za dnia może jej nie byc ale wieczorem mam takie zachcianki ze ho ho ho i do tego mam takie motyle ze hohohoho biedny mój mąż wiecie dziewczyny ja przed ciążą tak nie miałam ☺️ ☺️ ☺️ przecież nie będę się powstrzymywać... a co do kilów Rosi to okaże się jutro ostatnią wizytę miała 66,3 zobaczymy co jutro
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kasielaczek aż Ci musiałam oklaska dać! 😁 Dziewczyny tyle napiszemy dziś, że jutro dostaniemy opieprz od reszty, że będą miały do nadrabiania a tu tylko nasze bezcenne wywody na temat zachcianek i ćwiczeń kegla 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Rosi, Kasialeczek dzięki za wyjaśnienie 🙂 Rosi to ja w takim razie zaczynam ćwiczyć 24h/dobę 😁 😁
I błagam Was nie piszcie już o jedzeniu, ja właśnie zjadłam 2 kromki z nutellą i jedną z serkiem almette i dalej jestem głodna a już chleba nie ma bo moja Mama sie nie przygotowała że tyle jem 😁 😁 🤪
Karola podziwiam za silną wolę ja to bym sie nie zastanawiała nawet sekundę 😁
Rosi ja też już jestem koło +7 ale jem naprawdę dużo, jestem cały czas głodna.. ☺️
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
właśnie zapo,mniałam wam napisać... jak dzisiaj rano byłam w LABO ta glukozę i mocz... to pobierali krew od dziecka ja wiem miało koło 5-6 lat jejku tak płakało, darło się jak by ze skóry obdzierali takmi łzy od razu do oczu weszły i mówie do mojego M ze płakać mi się chce i jak weszłam na pobranie to posadzili mnie obok niego i widziałam jak blednie ten chłopczyk a to kilka razy go kuli bo strasznie rzadką krew miał bidaczyna 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
ja raz na czas oglądam też Doktor G a ,moze ze dwa razy włączyłam porodówkę na TLC ale jeszcze nigdy nie obejrzałam całej jakoś nie mogę patrzec na cierpiące kobiety po za tym tam ten poród nie jest aktywny tylko się leży i czeka a ja zamierzam mieć aktywny... piłki, schody, prysznic, drabinki
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Karola po co czytasz takie rzeczy, to już lepiej żebyś to ciastko zjadła. Ja tam staram się unikać wszystkich takich strasznych i smutnych info, myślę o tym że mała odczuwa te same emocje co ja a nie chce, żeby się smuciła.
Monkado to naprawdę niezły masz apetyt 🙂 Mnie znowu bierze na sushi ( z pieczoną rybą, nie krzyczcie 🙂 ) i już kombinuję, kiedy by tu się zakręcić cichaczem przed mężem 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tez myślałam o piłce i podobno prysznic uśmierza bóle i relaksuje, bo chciałabym uniknąć środków znieczulających i cc oczywiście. Ale życzenia, życzeniami a "w praniu" może wyjść wszystko.
Ja na temat Klementynki nie mam zdania, ani tak ani nie.
A Porodówkę mogłabym oglądać non stop, chociaż sam moment jak maleństwo się rodzi i ten pierwszy krzyk, tak się już nie mogę doczekać malutkiej...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
a mi się teraz odbija tymi wszystkimi rzeczami jakie zjadłam w ciągu ostatnich 2 godzin łącznie z pizzą mrożona 🤪 a biorę magnez Slow Mag B6 i po nim zawsze mi się chce ucałować klozet... a on jest jednym z takich gdzie w ulotce jest napisane ze można w ciązy go stosować...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Nie jadłam ciastka, nie było mnie kilka minut bo Franiowi mleko na śpiocha dawałam bo nie wypił przed snem 🙂
Miałam go nie czytać, ale nagłówek mnie tak zaciekawił że kilknęłam i jak zaczęłam czytać to już czytałam do końca.
Ja byłam w kuchni mleko podgrzać to mandarynka tak na mnie patrzyła... 😜 ale nie pożarłam jej 🙂

Monkado apetyt Ci dopisuje 🙂
Klementynka oryginalne imię, ale ja bm chyba córce swojej nie dała takiego imienia 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Wiecie co ja się zastanawiam nad gazem rozweselającym w trkacie porosu 🤪 będę się śmiać cały czas. Powiedziałam o tym męzowi to powiedział ze Ty bez tego masz wiecznego babana na buzi a co dopiero jak weźmiesz gaz rozweselajacy to dziecko już się z taką miną chyba urodzi hahaha
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Kasialeczek napisał(a):
Wiecie co ja się zastanawiam nad gazem rozweselającym w trkacie porosu 🤪 będę się śmiać cały czas. Powiedziałam o tym męzowi to powiedział ze Ty bez tego masz wiecznego babana na buzi a co dopiero jak weźmiesz gaz rozweselajacy to dziecko już się z taką miną chyba urodzi hahaha


😁 😁 😁 😁 😁 😁

Ja dla uśnieżenia bólu wybrałam poród w wodzie. Ale jakbym wiedziała że tak to się skończy to bym wcale się na tą wannę nie decydowała bo tylko skurcze mi osłabły na 6cm rozwarcia! Poród szedł ładnie i dość sprawnie a woda wszystko zahamowała, tak to może bym kilka godzin wcześniej urodziła 🥴
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moja bratowa rodziła z tym gazem ale w UK ciekawe jak u nas z dostępnością tego? Słyszałam, że w ogóle nie dotyczy to dziecka i można go stosować w każdej fazie porodu.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Karola87 napisał(a):

Ja dla uśnieżenia bólu wybrałam poród w wodzie. Ale jakbym wiedziała że tak to się skończy to bym wcale się na tą wannę nie decydowała bo tylko skurcze mi osłabły na 6cm rozwarcia! Poród szedł ładnie i dość sprawnie a woda wszystko zahamowała, tak to może bym kilka godzin wcześniej urodziła 🥴


Mnie do wody nie przekonuje to, że jak już urodzisz to się cała czerwona od krwi robi i to mnie przeraża.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...