Lipiec 2012 | Forum o ciąży

hej angel ja miałam wywoływany poród po 10dniach to był moj drugio poród i jak dostałąm oksytocyne o 8 rano to o 10:15 urodzilam.to nie wiem czy moj poród można zaliczyc do długich ale berdziej bolesny byl od drugiego moz edlatego ze ten ból mi sie rozłożyl w krótkim czasie.bo pierwszy poród sam sie zaczał o 20 wieczorem i o 7 dostałm oksytocyne i o 8 urodziłąm i ten pierwszy poród wspominam bardzo dobrze a drugi juz gorzej 😞

Angel wywołanie jutro? Ja chyba w środę 🥴

22.07 o godzinie 21:30 na świat przyszedł Oliverek synek Moni. Waży 3600 i ma 55cm długości.

Tosia jak się czujesz?

Monia pisze, że trochę siny, bo utknął w kanale. Poród masakra, jeśli chodzi o skurcze parcie ok, ale była wykończona 14,5 godziny zeszło, ale jak się patrzy na maleństwo to reszta nieważna.

Dziewczyny Monika wysłała mi mmsa, ale ja mam IPhona już od paru dni i on nie odbiera mmsów 😞 Mam zapisane na stronce orange ale za nic w świecie nie mogę go przenieść na kompa 😞 Może napisze któraś z Was do Moniki żeby wysłała zdjęcie na jej numer?

Biegunka mi nawet przeszła... Wszystko okej. 😞 Obolała jestem trochę taka, ale to chyba już z tego, że mam dość 😠 Czekam i czekam i czekam.... Jutro do tego szpitala się zgłoszę, mają mnie na długie ktg zostawić, a w środę chyba będą wywoływać i mam nadzieję, że pójdzie za pierwszą próbą..

W życiu takiego upartego dziecka nie widziałam 🙂

tosiaa napisał(a):

Biegunka mi nawet przeszła... Wszystko okej. 😞 Obolała jestem trochę taka, ale to chyba już z tego, że mam dość 😠 Czekam i czekam i czekam.... Jutro do tego szpitala się zgłoszę, mają mnie na długie ktg zostawić, a w środę chyba będą wywoływać i mam nadzieję, że pójdzie za pierwszą próbą..

W życiu takiego upartego dziecka nie widziałam 🙂

Trzeba mieć nadzieję że jeszcze dziś się coś ruszy... Nie dziwię Ci się, ze zmęczona już jesteś, nie wiem jak to jest ale jak przypomnę sobie koncówkę swojej ciazy to już mi wystarczy 🤨

A Jaśki są takie uparte, żebyś wiedziała. Mój pokazuje to po tej stronie brzuszka, jak tak to grzeczny jest jak aniołek, a jak tylko coś idzie nie po jego myśli to będzie się darł ile tylko ma siły aż wymusi na nas to co chciał 😁

Ilka miałaś szczęście z tym 38 tygodniem 🤪
Niech mnie ktoś rozpakuje............. 😠

Witam się. No mi drugi masaż niestety nie pomogł, miałam go w piatek i babka powiedziała że w weekend powinno coś ruszyć i nic...:/. Moje dziecko tez jest uparte jak cholera - najgorzej że wszyscy wokół pytają... kiedy, kiedy, a tu nic i nic :/ Tez juz mam dość, bo w tym momencie ciązy to już jest bardzo męczące chodzenie z takim brzuchem.
Tak Tosia jutro mam na 9:00 zgłosic się do szpitala na wywołanie...agh, oby coś w nocy samo ruszylo. Tobie też tego zyczę z całego serca, bo wiem po sobie jak teraz jest ciężko i ile to mozna czekać 😞.

joanna2236 napisał(a):

hej angel ja miałam wywoływany poród po 10dniach to był moj drugio poród i jak dostałąm oksytocyne o 8 rano to o 10:15 urodzilam.to nie wiem czy moj poród można zaliczyc do długich ale berdziej bolesny byl od drugiego moz edlatego ze ten ból mi sie rozłożyl w krótkim czasie.bo pierwszy poród sam sie zaczał o 20 wieczorem i o 7 dostałm oksytocyne i o 8 urodziłąm i ten pierwszy poród wspominam bardzo dobrze a drugi juz gorzej 😞

Mi mają podać coś w rodzaju żelu prostaglandynowego dopochwowo, oby szybko zadziałało 😞

Hej
nie było u nas prądu 😞 i usnęłam na huśtawce na tarasie 🙂
super pogoda zrobiła, nie za gorąco, nie za zimno, ale ponoc wracają upały, znowu będzie ciężko
Ale nam się Moniczka namęczyła, ale już po wszystkim i Oli jest już z nimi 🙂
Napiszę do niej o zdjęcie, chyba że ktoś już pisał, ale coś puściutko tu dzisiaj to pewnie nie pisałyście 🙂

Ciekawe co u Stokroteczki?
No i Kinia odezwałabyś się już 🙂

Witan dziewczyny 🙂 ja zaglada z ciekawasccia czy ktoras urodzila I widze, ze mamy kolejnego dzieciaczka GRATULACJE DLA MONIKI. !!!

Angel mojej kolezance tez wywolywali porod w uk i nic ja nie ruszylo I po 5 dniach zrobilo jej cc.

Tosia twoj Jasiu to naprawde uparciuch moze za dobrze go karmisz I mu dobrze w brzuszku 🙂

Ania Ty jak nie na kanapie to na hustawce spisz 🙂 ale spij kochana ile mozesz Bo pozniej to tylko kiedy dziecko spi mozna sie zdzemnac mi sie marzy jedna noc bez wstawania w nocy na karmienie hehe

A kinia dalej cicho siedzi? Moze na porodowce jest ze sie nie odzywa?! 🤪

Mnie to zamiast na porodówkę powinni na psychy zabrać. Ile można wyć......................

Oliverek 😁
[IMG]http://i50.tinypic.com/2cpvtsi.jpg[/IMG]

OOOOO no to właśnie zdjęcie dostałam od Moniki 😁 fajniutki nie? 🙂

Rozmawiałam z Kasią i ciągle ma problemy z pokarmem i poranione sutki, ale dostała w szpitalu Maltan. Trzymamy kciukasy żeby wszystko było dobrze 🙂

Tosia nie doloj sie wkoncu I Ty przytulisz Jasia Wiem ze to czekanie nakgorsze Bo niewiadomo kiedy ale wkoncu doczekasz sie 🙂
Oooj biedna kasia Wiem co to za Bol z tymi sutkami mialam napoczatku ale juz sie zagoilo wszystko I jest dobrze
Oliverek sliczny 🙂

hej hej 🙂

Ilka moja Kornelka jest taka sama- niby grzeczna ale jak coś nie po jej myśli idzie to placze a ja jej tłumacze że przekracza dopuszczalny próg decybeli ale ona sobie nic z tego nie robi.. 😮 jak ją wezmę na ręce to jej przechodzi 😮 oj to Dziecię moje ledwo zasnęła a już słyszę jęki z łóżeczka a dopiero co zjadłam śniadanie bo od rana Mała nieznośna i musiałam ją na rękach nosic..

Tosia w dalszym ciągu trzymam kciuki, może coś ruszy sie przed środą i nie potrzebne będzie wywoływanie..

Oliverek cudowny! 😘
a zapomniałam Monice napisać bo martwiła sie że przez V to jej nie zaakceptują w urzędzie imienia a moja Nel ma na drugie Wiktoria i pani pytała w urzędzie czy przez W czy przez V czyli chyba można niepolskie znaki 🙂

uciekam bo musze wykorzystać te parę minut kiedy Mała śpi i cos na obiad upichcić 🙂

hej 🙂 Oliwierek piękniutki 🙂
Eh z tymi sutakmi to jest masakra, mi mały rozgryzł prawego wdał mi sie tam gronkowiec 😞 😞 biore antybiotyki i małego nie mogę karmic pokarmem z tej piersi 😞 wiec musimy go dokarmiac sztucznym mlekiem 😞 😞 zeby głodny nie był 😞 mamy zakaz spacerów i wizyt osób trzecich zeby mały odporności nie stracił i sie ode mnie nie zaraził 😞 😞 na szczescie druga piers działa poprawnie 🙂 wiec chociaz tyle 🙂 ale odciaganie pokramu i wyleanie go do kibla jest dołujące 😞
Tosia na pewno lada chwila przyjdzie na Ciebie czas 🙂 🙂

Cześć Dziewczynki 🙂

Witam się po weekendzie nadal z brzuszkiem..

No to pięknie Monia urodziła a miałyśmy ten sam termin.. 😁 Ja też chcęęęę 😁

Daria główka do góry! 😘 Zmiany na skórze szybko zejdą i za raz będziecie w domku, zobaczysz 🙂

Kasiulek Emilka śliczna i jakie ma pucusie słodkieeee 😘 😘

Ania ja Cię nie zostawię, będziemy razem trwać w tej ciąży! 😁 😁 😁 😁

Kasialeczek współczuję tych "cennych" rad teściowej.. nie ma nic fajniejszego, zwłaszcza że tak Ci hormony szaleją. A może Mąż pogadałby z nią?

Ula super że już w domku jesteście 🙂 A Antoś prze kochany! 🙂

Tosia czytałam, czytałam i miałam nadzieję że na końcu okaże się że urodziłaś.. Kurcze uparty ten Twój Jasiu, ale mój też taki jest bo jak nie mógł wychodzić to się pchał a teraz jak już dawno może to nie idzie 😁 Trzymam mocno kciuku żeby samo ruszyło i obeszło się bez wywoływania!! 😘

A mnie dzisiaj praktycznie całą noc budziły skurcze, nieregularne tradycyjnie ale silne i dosłownie całą noc.. byłam przekonana że rano wstanę i rozkręci się na dobre (tak było z Nikosiem) a tu lipa 😞

Kinia Fajnie ze sie odezwalas ja juz myslalam ze moze na porodowce jestes 🙂 a moze te skurcze sie rozkreca i nie dlugo cie wezmie nappwaznie 😉

U mnie byla polozna i Amelka miala przy porodzie 3580g pozniej zgobila do 3400g a dzis miala 3550g wiec jest dobrze 😉 tylko cos Cora Moja od rana marudna niechce w lozeczko spac tylko na rekach albo na brzuszku u mnie chyba jej sie dzis pogoda nie podoba Bo niby cieplo ale caly czas mzawka pada

Agatka oj chciałabym na porodówce już być ale jak na razie jeszcze w domu 😁 Jutro kolejne KTG.. chciałabym już nie iść na nie, zwłaszcza że mam jutro imieniny i taki fajny prezent Jasiu mógłby Mamusi zrobić 😜
Buziak dla Amelki, niech już nie marudzi Mamie 😉 😘 😘

Kinia witaj po wekendzie 😁
Oli jest świetny, taka mała żabka sobie leży 😁

A mnie właśnie nawiedziła teściowa, przyjechała sobie, oczywiście co mi pomóc,
ja oczywiście że nic 🙂 i poszła na ogródek wyrywac chwaściory, a później wróci i znowu będzie narzekac jak to ją krzyże bolą, bo się naschylała, tak samo było w sobotę
No i oczywiście myję garnki i słyszę: Ania a wiesz muszę Ci przynieśc mam taki płyn to tylko sobie psikniesz i na sucho wytrzesz i piec będziesz miała domyty 😮
no to jej mówię, że brudny jest bo właśnie skończyłam gotowac, a poza tym mam dobre mleczko coś jak cif i tym sobie domywam,
no to mówi ale ten płyn to tylko 6 zł kosztuje, a ja: a mleczko tylko 3.50 😁
a no to tańsze słyszę, bo ona to taka strasznie oszczędna niby

I jeszcze powiesiłam zasłony dwie w różnych kolorach bo zastanawiam się który kolor bardziej pasuje, a ona wchodzi i widzę że się jej nie podoba, ale nie zapyta czemu dwie różne, tylko słyszę
teraz to tak nowocześnie ludzie wieszają sobie w oknach różne rzeczy 😁

To tak tytułem przerywnika od ciągle nurtującego nas pytania:
KIEDY W KOŃCU URODZĘ 😁
a propo to czy może ktoś wie? 😁