Wrześnióweczki 2012 | Forum o ciąży

Tak wlasnie oznacza, ze skrocila sie do peenej dlugosci, ale jescze nadal trzyma...;/
A co do porodu przy takiej szyjce moze byc roznie szczerze mowiac. skurcze moga sie pojawic rownie dobrze za godzine, ale rownie dobrze za tydzien 😞
Tak wiec nie ozostaje nic innego jka czekac, choc ciezko na ewno... a ile dni jestes po terminie??

Leje... Grzmi... Błyska... Idealna pogoda do zaśnięcia 🤔

Dobrej nocki 🙂

Na 12 lipca miałam termin i tak chodzę, chodzę, chodzę i mam dość 🥴
Szpital w przyszłym tygodniu, teraz co 2 dzień ktg, a od przyszłego codziennie. Wszystko wychodzi prawidłowo, porodu nie widać. A samopoczucie tragedia, czekam aż wybuchnie moja bomba. 😞 Nie można go pospieszyć, zaparł się i siedzi. 😞

No to moglby juz sie chlopina ruszyc...
moze jakies zblizenie z mezem, masowanie piersi... ciezko okreslic co podziala na uparciucha... choc pewnie probowalas juz wszystkiego!!! Trzymam kciuki i mam nadzieje, zr rozpakujesz sie do weekendu!!!

A mój lekarz sobie na spokojnie porównał go do jabłka na jabłoni co dojrzewa w swoim czasie. 🙂 osz kurde, nie będę wypowiadać się u Was jak się czuję, bo nie chcę nikogo straszyć, ale trzymam kciuki za to, że rozpakujecie się na tydzień przed terminem co by uniknąć przeciążeń 🤪
Dzięki za radę 😘

lece spac dobranoc 😘

Tak, pozno a tu nikogo nie ma 🙂) Witam serdecznie laseczki 😉)

Ja spalam tez dzisiaj niefajnie, bo caly czas sie denerwuje o meza i te jego chorobsko, a najwiecej o jego stosunek do tego wszystkiego.. Doprowadza mnie tym do szalu... On ma dupie, a mi sie szpitale snia, i spac nie moge ;/
Ciekawe czy pamieta , ze na dzisiaj go zarejstrowalam do lekarza., jak nie to normalnie zrobie jazde nieziemska...

A dwa dni temu to juz wogole mialam sen 🙂 Natalia byla na Polnej na kontroli, ja tam trafilam na obserwacje, bo mnie Nadia denerwowala i maz i stwierdzilam, ze w szitalu bede miec spokoj i lezalam sobie dwa dni ze swietym spokojem, a poznije pryzszla jakas madra laska, co ja przyeiezli z innego szpitala, i mi wmawiala, e ona jest w 30 tc i jej beda wywolywac porod, bo ma dziecko donoszone.. 😮
Zaczynaja sie glupkowate sny 😉 hehe 🙂

Witam się i ja .
Noc przespana spokojnie ,śniadanko zjedzone kawka wypita nic tylko ruszyć w miasto 😁
Ale to dopiero o 13 . 🙂
Miłego dnia.

Witam wszystkie Brzuchatki 😁
Ja od 7 obudzona, ale zwlekłam sie z łóżka dopiero przed 8. Noc miałam całkiem przyzwoitą, poza jednym wstawaniem do wc. Pogoda dziś u nas deszczowa, pochmurna. Turyści mogą narzekać, a ja jestem wniebowzięta 😁 Mam czym oddychać i najchętniej wyszłabym teraz bez butów pochlapać stopy w kałużach 🤪 A do tego skamieniały brzuch mi odpuścił i czuję się wyśmienicie 😁
Dziś zarządziłam sobie dzień "nicnieróbstwa". Jedyne co rano zrobiłam to wstawiłam chlebek do pieczenia. A tak będę robić tylko to na co mam ochotę a nie to co muszę czy powinnam 😉

Sandra, widzę, że zaczynasz mieć pokręcone sny jak ja ostatnio 😁 Mi z kolei wczoraj śniło się, że urodziłam córeczkę, która miała jakieś 10 cm długości i przypominała małego pluszowego misia 🤪 I miałam dylemat jak ja ją nakarmię 😜 Bardziej głupiego snu dawno nie miałam 😁

Miłego dnia, laseczki 🙂

Hehehe, to rzeczywiscie duza baba , jak 10cm miala 🙂) hehe. Ja sie zaraz ubieram i ruszam sie chyba do Biedrony.. 🙂

I ja sie witam po dluzszym czasi udalo mi sie zasnac ale wstaje jakas obolala jak bym Bóg wie co robila 😮 i od rana dzikie harce w moim brzuszku czuje sie dzisiaj jakos dziwnie 😮

Ja sie czuje jakbym kaca miala 🙂) Dlatego sie ubieram i ruszam do biedrony...

Zobaczyc co sie zmienilo 😉 hehe 😉 oby byly rzodkiewki 😉)

I ją sie witam. Też ostatnio mam tak glupkowate sny ze aż się cieszę ze się budze rano.
Moj mały przez połowę każdego dnia ma czkawke, doprowadzą mnie to do szału. Nie wiem co robic zeby jej nie miał ?

marylu345 napisał(a):

I ją sie witam. Też ostatnio mam tak glupkowate sny ze aż się cieszę ze się budze rano.
Moj mały przez połowę każdego dnia ma czkawke, doprowadzą mnie to do szału. Nie wiem co robic zeby jej nie miał ?

u mnie tez sie czesto powtarza czkawka i z reguly trwa dobre 30-40 minut 😮

czesc dziewczyny 🙂 a ja zrobilam paste jajeczna ze swojskich jajek i natki pietruszki i wlasnie wcinam 🙂
Przed 5 obudzilam sie na siku i pozniej godzine nie moglam zasnac. Jeszcze naszly mnie glupie mysli, ze na bank synka urodze, to juz w ogole ze snem bylo ciezko 🤨 Kazdy ryje mi banke tym glupim gadaniem, ze wygladam jakbym miala chlopca urodzic. Moja siostra tez nie jest lepsza, wczoraj tez spojrzala na moj brzuch i powiedziala, ze ona miala tak nisko sadzony jak byla w ciazy z Mikolajem 😮 i jak tu sie nie nakrecac...

Karolka, wiem ze ciężko nie myśleć o tym co mówią inni, ale musisz najbardziej wierzyć w to co sama czujesz. No i widzialas mała na usg :p
Pewnie wszystkie już do rozwiązania będziemy czymś rozdraznione i podirytowane. Ją wciąż myślę o cesarce i mam stresa przez to 😞
Na paste jajeczna mi zrobilas ochotę 😁

Emi, u mnie też takie długie te czkawki. Wszyscy mówią ze to normlne ale mi wydje sie ze to nieprzyjemne dla mluszkow.

marylu345 napisał(a):

Karolka, wiem ze ciężko nie myśleć o tym co mówią inni, ale musisz najbardziej wierzyć w to co sama czujesz. No i widzialas mała na usg :p
Pewnie wszystkie już do rozwiązania będziemy czymś rozdraznione i podirytowane. Ją wciąż myślę o cesarce i mam stresa przez to 😞
Na paste jajeczna mi zrobilas ochotę 😁

Pyszna byla ta pasta 😁 mniam mniam 🙂

No niby widzialam mala i jej kaczke, ale wiesz jak to jest - tu sie cos zawinie, tu opadnie i pozniej niespodzianka gotowa, tym bardziej, ze od jakis 2 miesiecy dzidzia jest tak ustawiona, ze nic nie pokazuje 😁

Dzien dobry Brzuchatki 🙂
Ja mam dziś pozytywne nastawienie od rana choć teraz mi się coś spać i płakać zachciało 😮 🙃 Sama nie wiem co Wam napisać.....

Hej dziewczyny,ja też średnio wyspana no ale trzeba się przyzwyczajać 😮
Karola przecież Ula potwierdzona i chyba jeszcze jakieś usg będziesz miała,a tym gadaniem o kształtach brzucha,ładnej czy brzydkiej cerze czy smakach na różne rzeczy to się nie przejmuj 😉Mi też przy Paulince wszyscy mówili że to na pewno chłopak bo taki kształt brzucha mam.
Marylu a ty masz jakieś wskazania do cesarki czy tak się obawiasz tylko?

Emaleth, ja sobie tak wkrecam poprostu. To jest cos czego bym nie chciala, i ciągle mi w głowie siedzi. A to ze mały sie nie obraca tylko pogarsza sprawę!

Za tydzien mam wizyte, to bede molestoweala ginke, zeby zagladala maluchowi w krocze az do skutku 😁 a jak nic nie zobaczy, to pojde do innego lekarza, moze on cos dojrzy 😉

marylu345 napisał(a):

Emaleth, ja sobie tak wkrecam poprostu. To jest cos czego bym nie chciala, i ciągle mi w głowie siedzi. A to ze mały sie nie obraca tylko pogarsza sprawę!

ja jestem przerazona i cc i sn, wiec sama nie wiem co gorsze 😮

Aj z tym gadaniem w rodzince to ja też się nasłucham.
Co prawda moja gin sama do końca nie była pewna i nic mi nawet na monitorze nie pokazała 😮
Wszyscy mi mówią ,że tak dobrze to się wygląda na chłopca , co prawda jak byłam w ciąży z córką to nie ukrywam ,że wyglądałam strasznie . Pryszcze , napuchnięta i ta nadwaga , a teraz dopiero jak spojrze w lusterko to widze ,że w ciąży jestem bo mam brzuszek 😁 no i jak mam skórcze.
Co do czkawki to moja mała miała wczoraj z godzinkę akurat jak miałam zasypiać .
Powiem Wam szczerze ,że jest to jedna jedyna rzecz której w ciąży nienawidze 😞

Jak by był chłopiec to miałabym dylemat z tymi wszystkimi rzeczami w kolorze różu 😁
Ale tak naprawdę to mógłby być synek , mój mąż byłby wniebowzięty i ja też . 🙂
Co bóg da byleby zdrowe 🙂