Skocz do zawartości

Ciąża w Anglii. | Forum o ciąży


LadyP

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 711
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • 2 tygodnie później...
  • Mamusia
Hej dziewczyny 😉
Ja po podroży i wizycie rodziców. Rozpieszczali mnie jak tylko się da, i zmusili do kupienia większości wyprawki, wiec coś już z głowy 😉
Midorada, wysyłam Ci zaproszenie na FB. Jeśli nie dostałaś, to pewnie pomyliłam osoby:/ Twój malutki już więcej niż miesiąc ma! jak ten czas szybko leci!!!!
Czasem myślę, że małego przenoszę i będę się obawiać tego membrane sweep. Zreszta podejrzewam, że każdy dzień po terminie jest okropny. Ciągłe czekanie!
Mój mały na dodatek od jakichś 3 usg wsadził sobie tyłeczek głęboko w moją miednice(?). Zaczynam się zastanawiać czy się nie zaklinował i czy się ruszy na czas:/
Ostatnio się jakoś inaczej wierci, więc może już to zrobił. Albo próbuje się obrócić.
Na wizycie u gin w szpitalu, zapisali mi dodatkowe usg na 34 tydzień, więc podglądnę sobie czy jest już obrócony.
Zastanawiam się czy już się przenieść na mamuski czy czekać do porodu?
pozdrowienia!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Witam 🙂
Jestem tu nowa. Znalazłam to forum przez przypadek i postanowiłam przeczytać je od początku, nie ukrywam że dowiedziałam się z niego bardzo dużo na temat ciąży i porodu w Anglii, za co dziękuje bo to bardzo cenne informacje 🙂 Jestem w pierwszej ciąży, w 26 tygodniu 🙂 Widzę że forum umarło ale mam nadzieję że ktoś tu jeszcze będzie zaglądał. Pozdrawiam 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 tygodnie później...
  • Mamusia
Pomijam fakt, ze nie moge juz prawie kompletnie sie schylac, bo nie moge sama sie wyprostowac, mam ogolnie duzy brzuszek 🙂 jak znosisz te zmiany pogody? mnie strasznie puchna nogi 😞 nie moge butow zalozyc...masakra. myslalas juz o torbie do szpitala? co pakujesz?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Jeżeli chodzi o torbę do szpitala to dziewczyny wcześniej pisały co spakować :
Dla ciebie
-koszula nocna/pizama
-zel pod prysznic
-pasta/szczoteczka do zebow
-szampon,odzywka
-balsam do ciala
-krem do twarzy
-wkladki laktacyjne
-podpaski poporodowe
-stanik
-recznik
-laczki
-mokre chusteczki
-chusteczki higieniczne
-dokumenty-dowod,zolta ksiazka
-zel do dezinfekcji rak,taki antybakteryjny
-woda mineralna niegazowana
-dezodorant
-skarpetki
-myjka
-nipple cream-do sutkow,najlepiej z Aventa,bo nie trzeba zmywac przed karmieniem
-pomadka do ust-koniecznie!
-majtki,ja kupilam czarne 5 par z primarka,zeby je potem wyrzucic,bo sie mocno krwawi...

Dla dziecka:
-smoczek
-butelki na mleko
-bephanten badz inny krem na odpazenia
-kocyk
-ubranka 4 razy bodziaki dlugie,4 spiochy,4 skarpetki,
-czapeczka
rekawiczki niedrapki-koniecznie
changing mat
-pieluchy tetrowe-conajmniej 5 sztuk
-waciki do podcierania pupy,bo smulke ciezko zmyc chusteczkami
-na wszelki wypadek mleko w kartoniku
-pampersy
-chusteczki nawilzane
To jest ta lista 🙂
Ja na szczęście nie mam takich problemów, nogi mi puchną ale tak minimalnie, także nie przeszkadza mi to aż tak 🙂 zaczynam odczuwać kręgosłup, coraz gorzej mi się chodzi po schodach, no i cycki mnie bolą, ale smaruje kremem do cycków i jest ok 🙂 Od początku nie miałam żadnych takich dolegliwości ciążowych bardzo uciążliwych... te cieplejsze i duszne dni też nie są dla mnie problemem 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Cześć Dziewczyny!
Ja dzisiaj zaczynam 38 tydzień i zaraz wybieram się do położnej. Już czekam z niecierpliwością na ten kulminacyjny moment :-) Torba spakowana od 30 tygodnia :P Dzisiaj muszę ją przejrzeć czy aby na pewno wszystko spakowałam. Polecam program, który o ile dobrze pamiętam leci na More4 "One born every minute" w każdą niedzielę o 21. Wiem, że są jakieś powtórki na tygodniu, ale nie wiem kiedy. Mnie ten program pomógł przybliżyć i oswoić się z tym, co mnie czeka i powiem szczerze, że strach przeszedł (pewnie do czasu ;-)). Zdecydowałam się na poród w wodzie, o ile dostępny będzie basen. W moim szpitalu organizowane są zwiedzania w każdą sobotę oraz niedzielę o 10 rano. Dowiedzcie się, może i w waszych jest coś takiego.
A czy Wy już wybrałyście sposób porodu? Pozdrawiam serdecznie i powodzenia Mamuśki!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Witam Was dziewczyny!
Jestem nowa na tym portalu, a od wczoraj czytam sobie Wasze forum.
Jestem w 5 tyg. ,to moja druga ciąża. Mam już 2,5 letnią córeczkę.

Lady P ja miałam moją córcię rodzić w basenie. Wszystko było już gotowe, ale dostałam takich bóli, że powiedziałam, że nie chcę już żadnego porodu w wodzie, tylko, ze mają mi dać epidural! Może gdybym wiedziała, że szybko pójdzie, to bym wytrwała w moim postawieniu, ale przy pierwszym nigdy nie wiadomo(tym bardziej, że w mojej rodzinie porody nie należały do najprostszych). Widocznie tak miało być, bo mój poród zakończył się kleszczami(choć na wyspach to chyba standard). Ale kto wie może zdecyduję się teraz na poród w wodzie? Ogólnie pierwszy poród wspominam bardzo dobrze, a i opiekę też miałam super!
Pozdrawiam 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ja właśnie boję się epiduralu... Nie jestem w stanie sobie wyobrazić nawet jakie to będą bóle, ale wierzę, że uda mi się wytrwać. Wiadomo, jedne kobiety są bardziej odporne, inne mniej. Nastawienie też dużo robi i pomaga. Nastawiam się bardzo pozytywnie do tego, chociażby z tego względu, że i tak już nie ma odwrotu ;-) więc po co się dodatkowo stresować. Żartuję sobie do koleżanek, że jak pojadę do szpitala, to będzie zaraz pełne rozwarcie, chwilkę poboli, dwa razy poprę i będę miała dzieciątko w rękach ;-) Ale uwierzcie mi drogie Panie, że lepiej sobie żartować z tego i wierzyć, że damy radę niż zamartwiać się i zadręczać.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
ja juz jestem w koncowce 35 tyg, w srode ide do poloznej mierzyc brzuch, pewnie znow mi powie, ze dziecko jest za duze, bo powinien miec 36 cm jak mierzy a ma 40...paranoja to dla mnie bo wielkosc brzucha zalezy od ilosci wod plodowych, iwelkkosci dziecka itp. ja wiem, ze moja corcia ma dlugie nogi, bo to mi juz na pierwszym USG powiedzieli, ale nie dziwi mnie to bo tatus ma 2 metry wzrostu.
Jesli chodzi o znieczulenie, to tez boje sie epiduralu. moja przyjaciolka miala zastosowany Epidural przy porodzie, i niestety, biedaczka musi nosic pieluchy bo jej cos uszkodzili i nie czuje kiedy oddaje mocz ani kupke. takze jestem pozytywnie nastawiona do gazu, ewentualnie morfiny. Nie wiem czy bole ktore odczuwam momentami to skurcze czy nie, jak licze to mi sie wydaja dlugie, wody mi nie odchodza jeszcze to chyba jeszcze nie czas :P czop sluzowy tez mi nie odchodzi jeszcze wiec chyba nie urodzi sie przed terminem.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ja też się śmieje jak LadyP że mój poród to będzie taki że przyjadę, raz czy dwa razy popre i pół godziny i po sprawie 🙂 To mój pierwszy poród, nie wiem czego się spodziewać, więc po co się stresować, co ma być to będzie 🙂 Powtarzam sobie że nie jestem pierwsza i nie ostatnia która będzie rodzić 🙂 I nie ważne jakie to będą bóle, wiem że moje dzieciątko w moich ramionach zrekompensuje każdy, nawet najgorszy ból 🙂
A co do rodzaju porodu to też wybrałam poród w basenie 🙂 a obejrzeć szpital i sale gdzie będę rodzić można, tylko trzeba wcześniej zadzwonić i się umówić.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dziewczyny, a jakich balsamów używacie na brzuch i piersi? Może poleciłybyście coś na ujędrnianie i na rozstępy? W pierwszej ciąży używałam kremów z Polski Perfecta dla kobiet w ciąży i tak się zastanawiam czy sprowadzić sobie znowu czy jest coś tu dobrego do kupienia?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hey dziewczyny.Nie ma co sie bac epidurolu.Sama go mialam i wiem,ze jesli bedzie potrzeba,to zdecyduje sie na niego ponownie.Powiem wam,ze sama bylam nastawiona na naturalny porod bez znieczulen,ale mimo mojego wysokiego progu wytrzymalosci na bol to i tak musialam poprosic o epidurol,bo ani morfina,ani gaz nie pomogly.
A jako ciekawostke podam wam fakt,o ktorym zadna polozna nie informuje przy zastrzyku morfiny,a powinna.Tak wiec moze on wstrzymac akcje porodowa.U mnie tak bylo.Skurcze minely na dobre.Po 22 godz od odejscia wod porod skonczyl sie cesarka na rzadanie
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ja też nie jestem przeciwniczką epiduralu. Przynajmniej mój poród wspominam bardzo miło i nie boję się następnego. W przeciwieństwie do moich koleżanek, które nie chcą już więcej rodzić. Dzięki znieczuleniu nie byłam taka wykończona, mój mąż to w ogóle stwierdził, że nie wyglądam jakbym dopiero co urodziła. Dziewczyny jak uznacie, że nie dacie rady więcej wytrzymać tego bólu, to nie bójcie się poprosić o epidural.
Do mnie zanim nie przyszedł anestazjolog dawali mi gaz, ale jak dla mnie to "pic na wode", jedynie w czym mi to pomogło to w kontrolowaniu moich oddechów.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...